Komentarze użytkownika Erzet

cris132 - rozumiem żal, ból itd, ale czemu po jednym meczu pozbywać się Fabiańskiego? Sam bez bicia przyznaję, że rano chciałem, żeby się go pozbyć jak najdalej od Emirates, ale popatrz na to z innej perspektywy. Rezerwowy bramkarz, bez ogrania został rzucony na głęboką wodę. On jest tylko rezerwowym i ma prawo do takich błędów. Ja wiem, że przy drugiej bramce zachował się jak palant oddając sędziemu piłkę, ale to po części wynika z tego, że Fabiański nie gra regularnie.

Widzę jednak, że tutaj po każdym meczu jest kozioł ofiarny oraz zawsze słaby i bez użyteczny Bendtner. Tak więc czekam na kolejną porażkę i głos ludu krzyczący 'Wenger out! Zawodnik X out!'. Komedia, wy jesteście kibicami? Rozumiem, że drużynę trzeba ocenić itd. Ale wy pokazujecie, że własnego klubu nie szanujecie i opluwacie go z każdym słowem. Pokazujecie, że swoimi reakcjami na każdą porażkę nie zasługujecie na bycie Kanonierem. Trochę wyluzujcie, bo to co tutaj się dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie. Trochę kultury i ogłady.

WSP - Porto nie zasłużyło na zwycięstwo. Grali słabo, nikt niczym się nie wyróżnił oprócz fenomenalnego wczoraj Heltona. Hulk więcej leżał na boisku niż grał, a reszta skupiła się chyba na połamaniu Fabregasowi obu nóg [cud, że wyszedł z tego cało].

lysy_msciciel - dotknął, musnął. Bardziej bym powiedział, że ona przypadkowo dotknęła jego nogi, a Sol do końca chciał kontrolować ją [tj. piłkę] tak, żeby zawodnik Porto, który siedział mu na plecach jej nie przechwycił.

Nasri 7? Parodia...

hassassyn - bla bla bla. Nie mogę już tego słuchać, że Bendtner słabo zagrał. Chyba trzeba mieć w oczy w dupie, by powiedzieć, że nic nie pokazał. Świetna pierwsza połowa, w drugiej niewidoczny, ale to spowodowane było postawą całej drużyny.

Cesc zgrywa teraz przykładnego kapitana, ale co robił wczoraj w okolicach 85 minuty? Głowa spuszczona w dół, mruczy pod nosem...

Jednak nie sposób się z nim nie zgodzić: w rewanżu wygra lepszy. Wystarczy, że strzelimy jedną bramkę i nie stracimy żadnej. Porto było wczoraj słabe, strasznie słabe. Grał Helton i 10 faulujących Fabregasa koszulek. Jeśli to ich 'taktyka', to gratuluję...

Zdziwiła mnie wczorajsza reakcja Campbella. W sumie zwijał się z żalu/śmiechu, więc sędzia mógł wywnioskować, że piłkę dotknął. Jednak przypadkowe dotknięcie jej nie równa się umyślnemu podaniu!

Gunner_995 - chodziło mi bardziej o takie kontrowersyjne sytuacje. Ten sędzia bardzo 'lubi' być [chociaż kto go tam wie...] w takich sytuacjach.

Mam żal do Fabiańskiego, jeszcze rano widziałem go w Legii. Ale w sumie jakby się głębiej zastanowić nad jego występem. Nie zagrał źle, z samego mecz dałbym mu 7. Dwa dyskwalifikujące go błędy. Ale czy nie oczekiwaliśmy po nim zbyt wiele? Facet gra kilka spotkań, rozrzuconych po całym sezonie. Nie można go oceniać po dwóch spotkaniach, które grał w odstępie miesiąca. Przecież on nie ma rytmu meczowego, takie błędy dla ławkowicza mogą się zdarzyć. Myślę, że Fabiański powinien dostać więcej spotkań po kolei, po to by mógł się pokazać z dobrej strony i nabrać pewności. Można mieć do niego żal, ale nie można zwalić całej winy na niego. Bronił nieźle, jak już wspomniałem dwa fatalne błędy, które psują jego ocenę. Facet ma potencjał, już po wczorajszym meczu widać, że brakuje mu pewnych rzeczy [boiskowe cwaniactwo, spryt -> to wynika z braku ogrania, co ciągnie za sobą brak pewności]. Jednak w powietrzu był lepszy niż Almunia, kilka razy popisał się klasową paradą.

Będą z niego ludzie, o ile będzie grał po 6-4 spotkania pod rząd. Jeśli Wenger dalej będzie rozrzucał jego występy po całym sezonie to już można go sprzedać.

Strzelony gol? Jaki strzelony gol? Przecież on tylko zaliczył asystę przy bramce Fabiańskiego.

A meczu nie wygraliście, to my go przegraliśmy. Jeśli wróci Song i Gallas to pykniemy ich z piłką w tyłku :P

Gunner_995 - takich sytuacji miał mnóstwo. To ten sam, który uznał 'rękę' Henry'ego w meczu Francja - Irlandia.

majki - Bez jaj :D Gdzie była gra na gwizdek? Kto widział by w takich sytuacjach grać szybką piłkę? Sędzia blokował Campbella przy tym wznowieniu gry, podał piłkę do zawodnika Porto i w momencie wznowienia stał tyłem do bramki. Kpina, takich rzeczy nie robi się na tym poziomie gry.

Druga bramka, która została świetnie 'strzelona' przez sędziego, ustawiła nam wynik meczu. Jesteśmy oszukani, UEFA nas po raz kolejny nas wydymała. Sędzia to pośmiewisko, dawno nie widziałem tylu błędów w jednym meczu. Dive'y Porto [Hulk więcej leżał niż grał], faule w polu karnym. Parodia, nic więcej.

stefcio15 - a co ma zrobić Wenger? Sam wejść na boisko i bramkę strzelić? -.-

Vpr - popieram i podpisuję się obiema ręcyma i nogyma :P

kacper0992 - tak. Nie możemy pozwolić sobie na stratę gola u siebie i musimy strzelić przynajmniej jednego.

Ale Justyna Kowalczyk zdobyła srebro! ;)

Ja tam po tym meczu powiem tyle, że w naszej bramce chce Heltona.

Podoba mi się tytuł na skysports. 'Fabiański gift Porto lead'. W wolnym tłumaczeniu 'Fabiański podarował prowadzenie Porto'.

PS. Są już oceny od Skysport, najgorzej Fabiański [4], najlepiej Nasri [7]. Reszta po 6.

Vpr - dokładnie, Rosicky pokazał dzisiaj klasę. Diaby również nieźle i o dziwo w drugiej połowie całkiem przyzwoicie zagrał Denilson.

DSS1990 - akurat Sol zachował się w bardzo dziwny sposób. Widział Fabiańskiego, widział, że ten tą piłkę przejmie. Po co ją dotykał?

Tutaj rodzi się pytanie? Gdzie do cholery oczy miał Fabiański, nie widział, że Sol ją dotknął? I czemu ***** się pytam oddał ją ot tak rywalowi zamiast ją przytrzymać, wykopać. Pełen profesjonalizm...

Nasz wspaniały kapitan, to jest to. Głowa zwieszona w dół, pomrukiwanie pod nosem. Spoko...

kacper0992 - 1:0.

pavel_9 - tak, tak. Idź już spać, późna godzina.

Olo - nie mamy w drużynie żadnego Nicolasa.

Xdkarol - dobre mecze Fabiana? Wymień je proszę...

Komedia.

Pierwsza połowa była bardzo ostra i bardzo wyrównana. Zdziwło mnie to, że Porto gra tak ostro, bo przecież to zespół z połudania. My jednak też nie ustępujemy.

Najlepszy narazie Diaby, razem z Rosickym, który przejął na siebie rozgrywanie piłki. Fabregas nie może rozwinąć skrzydeł, bo cały czas praktycznie leży na ziemi... Sagna też bardzo dobrze, ale raz złapałem się za głowę, jak biegł obok Hulka a nie próbował go zatrzymać [chociaż było to przed polem karnym i Hulk walnął by się na ziemię w pięknym stylu].

Bendtner narazie bardzo dobrze, zgrywa większość piłek, dobrze atakuje, podejmuje dobre decyzje pod bramką [btw. świetnie broni Helton].

Campbell to klasa sama w sobie ;)

Do zmiany narazie niewidoczny Nasri, a wpuściłbym Eboue. Zdjąłbym też Denilsona, ale raczej nie mamy klasowego zmiennika dla niego, musielbyśmy strzelić jeszcze jedną bramkę, by Wenger zdecydował się na wprowadzenie np. Ramsey'a. Będzie dobrze panowie, jak na rewanż wróci Gallas, Song i Arshavin to Porto nie istnieje ;)

Mówiłem? Mówiłem! Miałem nosa, że Campbell dzisiaj strzeli :D

Jednak nie zachwycamy, Fabiański jak narazie nie jest zbyt pewny, Cesc wyłączony z gry. Narazie całkiem nieźle poczyna sobie Bendtner i Diaby.

Będzie jak z Villarreal jak rok temu, jestem pewien. Remis 1:1, Bendtner/Campbell strzela bramkę, a potem w rewanżu miażdżymy ich na Emirates :P

Walczymy do ostatniej kolejki, chyba nikt w to nie wątpi. A mistrzostwo zdobędziemy, nie mam nic przeciwko :P

Marex - pewnie Borek i/lub Bożydar. Mnie jednak to ominie, bo Polsatu nie mam [Canal+ \m/], więc mecz obejrzę w internecie. Z angielskim komentarzem...

PS. Ciekawe czy przy przerwach (wyrzut z autu, zawodnik leżący na murawie) w grze Polsat będzie pokazywał reklamy. To do nich podobne :P

Z Fabiańskim na bramce nie czuję się pewnie. Ale tak samo nie czuję się pewnie na bramcę z Almunią, chociaż jeszcze przed rozpoczęciem tego sezonu było inaczej. Fabian nie rzuca na kolana, szczególnie jego ostatnie występy. To średni bramkarz, który lubi popełniać proste błędy. Jednak teraz ma swój czas, zagra dwa spotkania pod rząd i będzie miał szansę się pokazać. Z Almunią jeszcze kontraktu nie przedłużono, więc Łukasz musi zrobić wszystko, by nikt nie przypiął mu łatki Almunia 2, albo Polish Almunia :P

Nie musi być wyjątkowe, musimy tylko wygrać albo zremisować :P

Coś czuję, mam takie dziwne ciarki, że Sol strzeli dzisiaj bramkę. Campbell, albo Bendtner.

A czy sobie poradzi? Szybkość i przyspieszenie nie te, ale czytanie gry, doświadczenie, cwaniactwo i cała reszta została. Oczywiście nie czuję się z nim tak pewnie jak z Gallasem, szczególnie, że mam już w głowie obrazek pojedynku biegowego Sola z Hulkiem [o zgrozo...], ale wierzę, że się uda. Co ja mówię, musi się udać! ;)

Mecz zapowiada się na interesujący, mamy szansę na wygraną, jednak byłbym bliższy remisu. Po wypowiedziach Ferreiry widać, że nastawił swój zespół na wygraną. Nie ma co liczyć, że Porto wyjdzie na boisko i będzie prosiło o jak najmniejszy wymiar kary. To będzie twardy, ciężki mecz. Trzeba dobrze rozłożyć siły, bo już w weekend czeka nas mecz z Sunderlandem.

Nie znam go, więc niewiele mogę o nim powiedzieć. Jednak wolę, żeby Wenger sprowadzał młodzieniaszków Wysp Brytyjskich, im więcej Anglików, Waliczyków, Szkotów i Irlandczyków tym mniejsze prawdopodobieństwo, że przejdą do Barcelony :P

Co do Ronaldinho, to Brazylijczyk jest w formie. Gra jak za najlepszych lat ;)

Trochę ta bramka Scholesa taka z dupy, ale i tak Milan mi imponuje. Gra znacznie lepiej.

Popieram, Wenger ma rację. To nie byłoby sprawiedliwe rozwiązanie. Nie rozumiem takiego 'uszczęśliwania' na siłę.

Szykuje się ciężki mecz na trudnym terenie. Porto pokazało, że potrafi grać w piłkę. Z angielskimi zespołami szło im ostatnio stosukowo dobrze, co również jakoś może przemawiać na ich korzyść. Dodatkowo do ich składu wrócił Hulk, którego zatrzymanie w tym meczu będzie priorytetem. Myślę, że trener Porto nauczony ostatnimi meczami Arsenalu nastawi swój zespół na szybkie kontry, tym bardziej, że gramy Campbellem w środku. Vermaelen, Clichy i Sagna będą mięli co robić.

Liczę na Bendtnera i Diaby'ego, ich masa, centymetry, siła może się przydać w takim pojedynku. Porto to drużyna grająca techniczą piłkę, podobnie jak my, ale spodziewam się ostrej gry. Ten mecz co prawda o niczym nie przesądza, ale dobrze by było wywieźć ze stadionu Smoka chociaż jeden punkt.

Fabiański - Sagna, Vermaelen, Campbell, Clichy - Diaby, Ramsey, Fabregas - Eboue, Bendtner, Traore

Taki skład byłby dla mnie optymalny, chociaż mało prawdopoobne, żeby Wenger właśnie taką jedenastkę dał od pierwszej minuty. Jednak celne wrzutki przebojowych skrzydłowych mogłby być kluczowe w takim pojedynku, szczególnie, że mamy teraz kogoś kto może je zbijać.

Ej, w 2004 roku też nikt na nich nie stawiał a zaszli całkiem daleko, podobnie w tamtym roku gdzie mało co nie wyeliminowali Manchesteru. Liga ligą, tam Porto może nie zachwyca, ale tutaj mamy Champions League, tutaj zawsze się gra inaczej. Także nie widzę w słowach Arsene'a czegoś prześmiewczego. Porto to klasowa drużyna, która umie grać z angielskimi zespołami.

matek9009 - też wolałbym Manonne, jednak spójrzmy prawdzie w oczy, Wenger raczej nei wystawi go, mając na uwadze to co ostatnio Fabiański przebąkuje w prasie.

+ do poprzedniego komentarza.

A żeby było fajniej, to zamiast Fabregasa tym razem poda mu Denilson. Wtedy będziemy mogli sprzedać Cesca, bo mamy idealnego zmiennika, który gra na podobnym poziomie co Fabs.