Komentarze użytkownika Feromon
Znaleziono 174 komentarzy użytkownika Feromon.
Pokazuję stronę 1 z 5 (komentarze od 1 do 40):
@Luccas: Z całym szacunkiem, ale powielasz nieprawdziwe i szkodliwe informacje i używasz argumentów, które opierają się na zasadzie fałszywej alternatywy. Dlaczego tak uważam?
1. Piszesz: "...walka z czymś czego do końca się nie zna jest wyjątkowo trudna...". Prawda, pełna zgoda, ale to, że coś jest trudne nie oznacza, że należy wyłączyć zdrowy rozsądek i zasady racjonalnego myślenia.
2. Dalej: "Jeżeli wyślemy wszystkich do pracy na już bo tak trzeba to sprawimy że populacja ludzka przerzedzi się i to strasznie i tak czy siak skutki tego będą tragiczne dla nas i dla gospodarki bo do jej odbudowy potrzebni są ludzie." Jak się przerzedzi populacja ludzka? Podaj proszę jakieś liczby. Poza tym kto mówi o wysyłaniu do pracy wszystkich ludzi? Eksperci (linki podam poniżej) mówią, że walka z epidemią powinna opierać się na izolowaniu grup największego ryzyka: osób starszych i z chorobami płuc (z grubsza mówiąc). Dla reszty osób zagrożenie jest tego samego rzędu wielkości co zagrożenie grypą, a obecnie mniejsze niż zagrożenie zapaleniem płuc (i to nawet biorąc pod uwagę fakt, że na "zwykłe" zapalenie płuc są lekarstwa i procedury medyczne, a na koronawirusa nie ma!). W Polsce na choroby płuc (wykluczając raka płuc) umiera średnio rocznie 32 000 osób. Szacunki śmiertelności na koronawirusa, przy zachowaniu obecnych restrykcji, przewidują w Polsce około 5000 ofiar (w tym wiele osób, które, niestety trzeba to powiedzieć, umarłoby na inną chorobą tak czy siak). Teza jest taka: te restrykcje pozwolą uchronić jak najwięcej osób, ale za nieproprocjonalnie wysoką cenę, a w konsekwencji moga doprowadzić do pogorszenia się stanu życia ale i stanu zdrowia przeciętnego Polaka (linki poniżej). Uproszczony argument: bo jeśli zamkniemy całą gospodarkę, ludzie zaczną tracić pracę, firmy zaczną zamykać działalność (piszę w czasie przyszłym, a od kilku tygodni się to już dzieje), społeczeństwo in saldo zbiednieje. Znany (potwierdzony eksperymentalnie) fakt ekonomiczny mówi, że biedniejsze społeczeństwa wydają procentowo mniej pieniędzy na zdrowie, bo najpierw muszą zadbać o podstawę bytu: jedzenie, mieszkanie, rachunki itp. Innymi słowy, jak topnieją Ci oszczędności, a masz do wyboru kupić chleb, czy pójść do dentysty, to kupisz chleb. Zatem nietrudno przewidzieć, że w wyniku zamknięcia gospodarki spadnie np. wykrywalność raka jelita itd. I kto teraz obliczy, czy to się opłaca, czy nie? Nikt. Ale gdy podejmuje się tak radykalne decyzje (wstrzymujące ruch gospodarczy) to trzeba myśleć na kilka ruchów do przodu, a nie mówić, że:
3. "Kolejne masy ludzi chorych ktorzy potrzebowac będą opieki medycznej w szpitalach sprawi ze caly system opieki zdrowotnej ktory tak czy siak kuleje padnie i zostaniemy z niczym, bo braknie lekarzy i co wtedy?? Świat nie jest przygotowany na taką ilosc ludzi chorych w tym samym momencie".
Zadam Ci pytanie. Czy świat jest co roku przygotowany na epidemie grypy? Słyszałeś o epidemii grypy? Według WHO, na grypę choruje co roku blisko 1 miliard (!) ludzi. Podaję tę liczbę z pamięci. Koronawirus jest bardziej niebezpieczny niż zwykła grypa, zgoda, ale—jeśli spojrzy się na statystyki— znowu nie aż tak, żeby twierdzić, że system zdrowia tego nie utrzyma. Utrzyma, jeśli będzie się stosowało racjonalne zasady selekcji chorych i izolowało osoby najbardziej zarażone, tak jak mówią eksperci. Jeszcze raz, tak restrykcyjne przepisy są racjonalne, ale nieadekwatne to zagrożenia i spowodują więcej szkód, niż ludzie sobie wyobrażają.
4. "Stany Zjednoczone a tego co tam sie obecnie wyrabia nie muszę opisywać bo nawet w tak rozwiniętym kraju są stany które nie są gotowe do walki bo brakuje sprzętu ." Akurat tak się składa, że mieszkam w USA i obserwuję na codzień, co się wyrabia. Zgoda, są miejsca (np. Chicago, Nowy Jork) w których jest duże zagęszczenie ludności i trudno zapanować nad epidemią. Ale to są nieliczne przypadki. Zauważ, że mówisz o kraju o wielkości i populacji kontynentu. Liczba śmierci na 1 milion populacji to 43 osoby. Dla porównania Włochy to około 300 osób na milion. Liczba testów (najskuteczniejszej metody walki z epidemią) to około 6500 na 1 milion. W Polsce 2500 na milion. Wśród państw z w miarę dużą populacją tylko Niemcy i Hiszpania robią więcej testów. Co każe Ci zatem twierdzić, że USA są nieprzygotowane? Dramatyczne obrazki z Nowego Jorku? Czy chłodne dane?
Twoich przemyśleń na temat ludzkości już nie będę komentował, ale są równie naiwne. Zamiast tego dwa linki:
prof. Kaczmarczyk z Sosnowca:
onet.pl/?utm_source=l.facebook.com_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=114dd21e-3e9c-42fc-8645-fbbeec8e5d61&sid=b177a2c9-166f-4113-9b28-185bbe554807&utm_v=2
prof. Ionnaidis ze Stanforda:
statnews.com/2020/03/17/a-fiasco-in-the-making-as-the-coronavirus-pandemic-takes-hold-we-are-making-decisions-without-reliable-data/
Aktualnie, zgrubne oszacowanie skutków epidemii korona-wirusa sugeruje, że działania podejmowane przez państwa i różne organizacje (np. sportowe), o ile racjonalne, są nieadekwatne do powagi zagrożenia. Przy czym mam na myśli, że są one zbyt daleko idące i niepoparte żadnymi wiarygodnymi analizami, a raczej wynikają z presji społecznej i medialnej. Mógłbym wręcz powiedzieć, że z głupoty i paniki, ale poza własnymi doświadczeniami i obserwacjami nie mam na potwierdzenie tej tezy żadnych danych.
W każdym razie, sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie aby dokończyć sezon Premier League przy zamkniętych trybunach. Przyniesie to prawdopodobnie mniejsze straty finansowe niż czekanie do końca epidemii, ludzie będą mieli co oglądać w domach, a ryzyko dla zdrowia piłkarzy i pracowników klubów jest znikome.
@daniel677: W każdym razie z większej niż małe "g". Przepraszam, że się czepiam, ale jednak nardowości i nazwiska powinno się zapisywać poprawnie, z szacunku.
Pozdrawiam
Grek pisze się z wielkiej litery.
Kto by sie spodziewal, ze Newcastle zremisuje z Liverpoolem. No i ponadprzecietna forma Burnley przeciwko druzynom z czolowki tez jest dla mnie zaskoczeniem.
Kubalsky15 sunie za mną jak cień. Strach się bać.
308 pkt. / 4 kolejki = 77 pkt. na kolejkę
77 pkt. na kolejkę to raczej taki słabo-średni wynik, co oznacza chyba, że szczęście jest istotniejsze niż rozum/wiedza przy typowaniu i każdy ma szansę na nagrody.
@mitmichael: Rozumiem, że można pisać takie rzeczy, będąc schowanym za odczłowieczającym ekranem komputera; wiedz jednak, że to nieładnie.
Ten tekst przedmeczowy jest na poziomie obecnej gry Arsenalu. Panie Kamilu Zając, proszę nie raczyć nas zbiorem swoich lekkich, nieprzemyślanych opinii na poziomie komentarza licealisty. Wchodzę na ten serwis, aby przeczytać poważną analizę sytuacji przed meczem Arsenalu.
Bardzo proszę o poprawienie powyższego tekstu.
"Fani robią różnicę" to siermiężne tłumaczenie angielskiego zwrotu na język polski. Proszę to poprawić, bo oczy puchną. Zgłaszam do prokuratury.
Proszę Panów,
ten kto ma kontakt z panem Wengerem proszony jest o przekazanie mu propozycji gry formacją 4-4-2 z Walcottem i Podolskim na szpicy. Istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że to może działać.
A skąd Państwo poniżej wiedzą co się mogło wydarzyć? Może ciężko pracował na siłowni, a jakiś sprzątacz go tam wieczorem zamknął. A później (w nocy) Bendtner mógł chcieć się wydostać. Nie wiadomo. Po co piszecie tyle niemądrych rzeczy? Nie lepiej (dla rozwoju własnego mózgu) poczytać książkę?
Marzag, jeśli chociaż 10% z Twoich 23 tysięcy komentarzy jest tak światła jak poniższy, to aż strach się bać, co czai się na serwisie kanonierzy.com
Złośliwość rzeczy żywych - Suarez kupiony za 50 mln, po odbyciu kary 9. meczy zawieszenia, łapie kontuzję wykluczającą go z gry do końca sezonu. Ławka rezerwowych świeci pustką,
Czy do wartości nie wlicza się również dług klubu?
Nie ma to tamto, najwybitniejszy trener w historii.
A jak ktoś pisze, że Song był słaby w defensywie, to niech obejrzy mecze z ostanich dwóch lat i się zastanowi, bo to duże uproszczenie, nie uwzględniające, że często spełniał różne role na boisku - nie zawsze był klasycznym DM, a kiedy już był, to cud, miód i malina.
A ja uwielbiam Songa, ot co.
Piter1908, a gdyby ciocia miała wąsy, to byłaby wujkiem. Nie wiem ile musieliby Hiszpanie strzelić bramek, żeby niektórym udowodnić, że przez cały mecz byli lepszą dryżyną. Osiem, dziewieć?
Żal Włochów, szczególnie straty Motty w drugiej połowie, ale tak bywa. Trudno. Stara zasada - jeśli przegraleś mecz, to przez całe 90 minut byłeś gorszym zespołem.
Od meczu z Barceloną to jeszcze lepsze nie jest, mimo że wynik fantastyczny. Ale mam apetyt. Przy czym pamiętam, że nadal to Milan jest w 1/8.
Leehu: Widziano dziś, jak Fabregas wychodził z obstawą i walizką pełną pieniędzy z samolotu. Następnie udał się do skarbca Arsenalu.
Jak Van Persie odejdzie z Arsenalu to też go wygwiżdżemy. Jak Song odejdzie z Arsenalu to go wygwiżdżemy. Jak Verma odejdzie z Arsenalu to go wygwiżdżemy. Sagnę i Szczęsnego też. Albo jeszcze przed - tak jak to było z Eboue. W końcu gwizdać będziemy na każdego, kto odejdzie z Naszego Wielkiego Klubu, a jak skończą się piłkarze do wygwizdywania, to naskoczymy na menadżera, trenerów, sprzątaczki, osoby odpowiedzialne za boisko itd. Później czas na kibiców. Ci zza jednej bramki The Emirates będę gwizdać na tych zza drugiej i vice versa. Na Kanonierzy.com pojawi się nowa opcja pod komentarzami: "Wygwiżdż komentarz". Następnie gwizdanie wejdzie na stałe jako sposób komunikacji np.: na konferencjach prasowych. Wenger będzie gwizdał na reporterów, a oni na niego.
Nadchodzi nowe pokolenie kibiców.
Rozumiem, że nie każdy musi znajdować się powyżej średniego progu inteligencji, ale czy aż tak bardzo brakuje nam pokory? Że chcemy pokazać pogardę osobie, która poświęciła 8 lat życia klubowi? My, którzy siedzimy na ciepłych stołkach przed monitorami i dłubiemy w nosie? Proponuję najpierw zacząć wygwizdywanie samych siebie i zastanowienie się jakie cechy powinny charakteryzować kibica piłki nożnej i Arsenalu.
Wesołych Świąt życzę i lepszego nastawienia do świata. Ho ho ho!
Łeb większy od nas razem wziętych.
executer1
Pewnie że tak, ale brak takiego obrazka nie powoduje, że płaczę i zgrzytam zębami.
Topek, odnośnie Sagni, chodziło mi o to, że już wiele razy czytałem pochopne opinie tutaj (na kanonierzy.com) że Sagna to przeciętniak (a nie o obiektywne wyznaczniki jego umiejętności). Więc radziłbym powstrzymać się od tak radykalnego oceniania Traore.
Masz rację executer1 - możliwe, że mam za małe wymagania: czerpanie przyjemności z gry ulubionej drużyny. Do tego trofea mi są niepotrzebne. Aczkolwiek rozumiem, że dla niektórych mają większą wartość, sam też ich nie ignoruję.
Ja pamiętam, kiedy o Sagni, Songu mówiono-"zwykły przeciętniak", a po przyjściu Vermy, podnoszono krzyki, że Wenger oszalał i trzeba nam co najmniej Pujola, a gdy klub opuszczali Toure i Adebayor mówiono, że Arsenal będzie walczył o piąte miejsce. Tak więc, w kolejnej ze swoich nielicznych wypowiedzi poproszę o spokój.
To że jest trapiony kontuzjami nie znaczy, że będzie. A nawet jeśli, to jest jeszcze Traore i Vaermalen.
executer1
A to że jest daleko w tyle, znaczy że będzie grał źle?
ste100
Masz rację, ale to nie znaczy, że obrona Sagna-Koscielny-Vaermalen-Gibbs jest nie jest dobra.
executer1
A na skrzydłach dwa Messie, w ataku dwa Van Persie, a w środku dwa Fabregaso-Makelele? Nie potrzebujemy dwóch Sagni, ani dwóch Vaermalenów, żeby mieć dobrą obronę. Z Barcą zagrali Eboue-Djourou-Koscielny-Clichy, a rzadko widuje się tak dobrą grę w tyle w Arsenalu.
Proszę państwa o LO nie ma co się martwić. Mamy Gibbsa, Traore (z tego co widzę, bardzo niedoceniany zawodnik) i Vaermalena. Gdyby dokupić ŚO, to właściwie nie ma się o co martwić. I mówię to, mimo że uwielbiam Clichego, jego grę i bardzo żałuję, że odszedł.
Elmander!
Uwielbiam tego piłkarza, jak najbardziej za! Nieważne czy jest w formie, czy nie. Szkoda że tak późno się go z nami łączy.
Idźcie kibicować Wólce Porąbka, bo może na to wam starczy waszego zapału i wiary.
I Ray'a Parloura, który rządzi mediami w Anglii.
Wenger stracił "szatnię", a kontrolę nad zawodnikami sprawowują Cesc Fabregas i Robin van Persie. Przed każdym treningiem Alex Song i Abou Diaby, na polecenie bossów szajki londyńskich piłkarzy, zamykają Wengera w schowku na piłki, a pilnuje go twardy jak stal Łukasz Fabiański. Później zaczynają się wewnątrzklubowe walki: partyzantka pod wodzą Sebastiana Squillaciego próbuje odbić trenera z rąk arsenalowej mafii, walcząc z jej brygadami bojowymi i słynącym z bezwzględności duńskim mordercą Niklasem Bendtnerem. A wszystko jest kierowane przez UEFĘ, FA, Gurdiolę i Mourinho.
Dobrze gada Wenger.
Vieira?
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Luccas: Nie chciałem Cię obrazić, przepraszam. Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Tym razem napiszę krócej (mam nadzieję) i nie będę się odnosił to wszystkich Twoich argumentów:
a) Celem izolacji i wstrzymania gospodarki nie jest zdrowie ani moje, ani Twoje (zgaduję). My nie mamy się czego obawiać, gdyż śmiertelność na koronawirusa w grupie wiekowej poniżej 60 lat jest porównywalna (choć trochę wyższa) do śmiertelności na grypę. To jest już dobrze poznany fakt i nie ma co z nim dyskutować. Jeśli Ty, czy któryś z Twoich robotników (zakładam: chłopy w sile wieku) boi się koronawirusa, to pragnę Was uspokoić: nic Wam nie grozi, o ile nie macie przewlekłych chorób płuc.
b) Zatem o co chodzi? Celem jest—jak wspominasz—wydłużenie krzywej zachorowań, tak aby nie przeciążyć szpitali. Zgadzam się i uważam, że to jest racjonalne.
c) Ale: z pewnością istnieje optymalna długość krzywej zachorowań. Jeśli będzie zbyt krótka (scenariusz: nic nie robimy), to umrze więcej osób bo szpitale się nie wyrobią. Jeśli będzie zbyt długa (scenariusz: siedzimy wszyscy w domach przez 20 lat), to umrzemy z głodu. Gdzieś po środku musi być najlepsze rozwiązanie.
d) Adekwatne działania rządów dążyłyby do osiągnięcia tego optimum. Ja twierdzę (i nie tylko ja, zacytowani wcześniej eksperci), że działania obecne są nieadekwatne, bo nie biorą pod uwagę wszystkich istotnych czynników. Zatem jeszcze raz: twierdzę, że większość rządów państw zachowuje się błędnie i ucierpią na tym wszyscy.
Polecam nie czytać rozgorączkowanych artykułów medialnych, pisanych przez dziennikarzy, którzy muszą grać na emocjach, aby sprzedać swój produkt. Polecam nie słuchać polityków z podobnych powodów. Polecam nawet nie słuchać lekarzy występujących w mediach (bo celem lekarza jest oczywiście uratowanie jak największej liczby osób tu i teraz, a nie głowienie się nad analizą strategicznych działań państwa). Polecam chłodną analizę danych. Liczb dotyczących zarówno epidemii, oraz gospodarki. Choć to jest o wiele trudniejsze i dlatego nie przebija się do ogółu społeczeństwa.
Oczywiście o wiele łatwiej jest napisać: "Hiszpanie czy Włosi gdzie u nich zakłady pogrzebowe mają problem z tym by nadążyć z kremacją zmarłych." Skąd te dramatyczne doniesienia? Czy ręczysz słowem honoru, że pochodzą z wiarygodnego źródła? Spróbujmy to obliczyć. We Włoszech dziennie umiera średnio 1800 osób (z różnych powodów). Na koronawirusa umiera obecnie 500-600 osób, z czego ok. 90% umarłoby niestety i tak z powodu innych chorób (Włosi mówią nawet o 99%, ale powiedzmy, że im nie wierzę). To oznacza, że koronawirus dodaje dziennie około 60, powiedzmy 100 martwych do skremowania. Do daje wzrost rzędu 5,5%. Nie rzędu 200%, nawet nie rzędu 100%, czy 50%. Być może jest jakieś miasto we Włoszech, gdzie zachorowań jest o wiele więcej i mają problem ze zwłokami. Ale to też oznacza, że jest wiele miejsc, gdzie nie mają żadnych zachorowań i problemu z kremacją.
Nie mówię o tym, po to, żeby się przerzucać liczbą zmarłych. Chodzi mi o to, że takie stwierdzenia jak powyższe są nieprawdziwe i wręcz szkodliwe, bo prowadzą do upowszechnienia przekonania, że złe działania rządów są uzasadnione i musimy się na nie zgadzać. Innymi słowy, ludzie kupują sobie komfort psychiczny ze wysoką cenę swojego majątku, edukacji, zdrowia i nawet życia swojego i swoich bliskich w przyszłości, tylko tego jeszcze nie widzą. Dlaczego? Bo krzykliwy napis "KORONAWIRUS!!!" przykrywa wszystko inne. Wracam na przykład do mojej tezy z poprzedniej wypowiedzi o wykrywalności raka i opinii prof. Ionnaidis (który nie jest jakimś-tam-ekspertem-z-telewizji tylko jednym z najbardziej fachowych, sceptycznych i poważanych autorytetów w dziedzinie epidemiologii).
W każdym razie, również pozdrawiam, życzę zdrowia i przepraszam za nieporozumienia. Pewnie więcej zdrowia można stracić od takich dyskusji niż od wirusów.