Komentarze użytkownika Fierce_girl

Nie żałuj, nie ma czego ;)

Będziesz oglądał jutro mecz? Ja nie, więc liczę na jakąś szczegółową relacje ;)

Takie pisanie postów skończy się ostrzeżeniami ;) Już w to nie brne ;]

heh, nie będe się dla Ruska poświęcać. Albo przyłazi albo nie.
Po za tym mareix ma rację, może już wszystko wyjaśnione, ale przekażą za kilka dni?

To było do przewidzenia ;/

Nie kraczę, bo jeszcze może się cuś pojawić;P

Będę 3mać kciuki i mam nadzieje, że jak później wejdę to przeczytam o naszym awansie do następnej rundy P.Anglii.

Że też musieli akurat ten mecz puścić w niedzielę. Mogliby się raz zlitować :)

Jak dobrze, że zawieszono tego wariackiego kibica ManU. Aż żal, że tacy płytcy ludzie istnieją, ech.

W dobrą porę administratorzy (?) się zorientowali :)

jest już 22, a tu nic nie piszę..

fabri, Jeeeeeeeeeeeeeeeessssssssssstttttttt. Dajcie spokój, ale krzyknęłam, kiedy wybiła 60 minuta. Ale nerwy! Żeby dać sobie tyle wbić w drugiej połowie..acch..
Brawa dla Kuchczyńskiego i Szmala.

PS. Ręczni grają niedługo z Danią. Niech się Bendtner nie obrazi, ale musimy wygrać z Duńczykami. Już nic nie ryzykujemy. Albo wygrywamy, albo koniec!

A czego oni jeszcze nie mówili? Daj spokój, trudno wierzyć we wszystkie ich słowa.

pfu, atdhe.net

Wiola, wejdź sobie np. na adthe.net, zjedź nizej i masz bodaj 3 transmisje.

Ja nawet tego nie oglądam, nie ścierpiałabym ich widoku ;)

fabri - większość chcę. Nie wszyscy :).
Na moje dzisiaj nie będzie tej ostatecznej decyzji. Choć moge się mylić.

A tak optymistycznie, to jest jeszcze druga połowa ;).
Wszystko frajerom wychodzi.

fabri, a co powiesz jak już jest 2-1 ;/.

Dajcie spokój..United już 2-1 prowadzą..ech

Wiola, na razie Tottenham dzielnie broni prowadzenia. Szkoda, że jest dopiero 25' gdzieś.
Mogłoby im (MUłom) choć raz nie wyjść. Od razu człowiekowi byłoby lepiej ;)

Niewątpliwie mamy młody i dobry skład. Ale w obliczu tylu kontuzji bez wzmocnień sie nie obejdzie.
Co z tego, że wygrywaliśmy z Top4, jeżeli partaczyliśmy mecze ze średniakami?

'Ludzie zapominają jak młodym zespołem dysponujemy.'
Wzmocnijmy go, choć troszeczkę ;p

Patryk - jo, jak już pod którymś wcześniejszym artykułem pisałam - jestem dziś nieprzytomna ;p

Wenger do wszystkich ma szacunek :). Ale jutro sentymenty na bok, bo to my mamy wygrać.

Teraz nie będzie im łatwo z MUłami.

Posiada swój urok-tym jeszcze bardziej szkoda, że już w nim nie gramy.

Niech się ogrywa. Co prawda to tylko miesiąc, ale nie wiadomo co dalej z tego wyniknie.

Porównam ten filmik do samego zainteresowanego: świetny, ale jeszcze nie doświadczony ;-).

A u nas byłbyś szczęśliwszy ;p

A tak serio, to jeśli mu tam dobrze i nic do szczęścia nie brakuje to niech tam zostanie.

Właśnie Vpr, nie wiem Noga co miałeś na myśli xD

Andrzej może grać też jako napastnik. Różnie to z nim bywa.

Noga, cóż za niebywale treściwy komentarz ;)

Teraz to ja nie wyobrażam sobie bez niego Arsenalu.
Dobrze, że trafił pod skrzydła Bossa, trochę go do pionu wyprostował :). A nieopierzony był, aż strach:). A teraz? Chylę czoła ;p

No ale za to go ko..lubię ;-).

Strasznie dużo ludzi jest teraz na tym artykule. Nie można się połączyć z bazą danych..no tak, jakby był jakiś mecz;)
Ależ emocji dostarcza transfer Andrzeja.

A ja myślę, że to i tak dziś nie wyniknie. Wenger mówi, że zasadniczo się nic nie zmieniło, więc wątpie już we wszystko co z tym związane.
Albo wóz, albo przewóz. Skończyć ta błazenadę!

'powolny tok rozmów to nie problem.'
Jeżeli poprzedni artykuł to prawda, to dziś się już wyjaśni.

'Zasadniczo, nie ma niczego nowego."
To ja już nic nie wiem.

Na razie nie ma powodów do zmartwień. Byle za często się to nie powtarzało ;-)

Mam tego dość. Ultimatum? Dziś albo nigdy? Bo się wk...
'- Transfer Arszawina do Arsenalu nie dojdzie do skutku jeżeli nie zostaną spełnione nasze warunki – tonem porywacza pragnącego podstawienia samolotu i miliona dolarów na koncie oznajmia dyrektor generalny Zenitu Maksim Mitrofanov.'
ZAKAŁA JEDNA!

*meczu, zjadłam literę.
Nieprzytomna jakaś dziś jestem ;)

Rozdział(?) 'Bohater mecz' jest super!

Gramy u nich, nie będzie łatwo ale wierzę w wygraną. Zeszłym roku byli w finale. Czas żebyśmy teraz my w nim byli.

Damy radę, teraz kiedy Robin ma formę to nie powinniśmy się martwić :) Skuteczność mam nadzieję, że będzie wystarczająca.
Same +, tylko jeden -
Nie obejrzę :(

Nie, ale zawsze fajniej patrzy się na szczere relacje, emocje, radości itp. Z resztą, nie ma się co wtrącać. Jeżeli nie chcą się przyjaźnić, to niech chociaż dobrze współpracują.

'Latający Holender'
Tiaaa ;-)

Robin the beściak!

Ja jestem jak najbardziej za nauką języków. Nie tylko łatwiej zrozumieć pozostałych, ale też czegoś się w życiu nauczyć ;)

"Jeśli chcesz zrozumieć kulturę kraju, jest bardzo trudne pojąć podstawy, jeżeli nie operujesz językiem"
Dokładnie.

No my jesteśmy idealnym przykładem :). Nie żadne MUły czy ****si.

Miodek - odwzajemniam pozdrowienia ;)