Komentarze użytkownika FlameDood

W tym meczu kartki dla LFC nie istnieją.

No i tak to się kończy... Nic liverpool nie gra, jedna kartka i od razu są tego efekty.

Ehh, głupota

Będzie karny

@Olczyck napisał: "Crystal - Live coś z tych meczy kto strzeli ten wygra liverpool pełna kontrola"
Z tą pełną kontrolą nie byłbym taki pewny. Spokojnie LFC mogło dwie bramki dostać.

Ewidentny faul w ataku. Tylko pytanie, jak coś takiego może być tak długo sprawdzane...

Na dobry początek kolejki Crystal Palace mogłoby spróbować urwać jakieś punkciki LFC. Tym bardziej że w ostatnim czasie im się to udawało.

Trzeba dzisiaj liczyć na gola Jesusa. Zawsze kiedy w meczu strzela gola jego drużyna nie przegrywa ;)

@trempa napisał: "Coś mi się wydaje, że Jorginho dzisiaj w podstawie. Zagęszczenie środka pola w porównaniu do opcji z Havertzem, do tego zawodnik potrafiący rozrzucać piłki za linię obrony, to przy stylu gry AV naturalne rozwiązanie."
Akurat Jorginho wydaje się chyba najrozsądniejszą opcją na ten mecz. Może zagrać na 6 a Rice troszkę wyżej. Kontrola środka pola może być kluczowa w takim meczu. Jedyne obawy jakie mogą być co do Jorginho jeśli faktycznie miałby zagrać od pierwszej minuty są takie, że jeśli intensywność meczu będzie duża to może nie wyrabiać. Zobaczymy co Arteta wymyśli na ten mecz.

No no, united z potrójną koroną za ten miesiąc.

Totki są pierwszą drużyną w historii Premier League, której nie udało się wygrać żadnego z pięciu meczów z rzędu, mimo tego że w każdym meczu jako pierwsi strzelali gola.

Są również pierwszą drużyna w historii, która przegrała trzy domowe mecze z rzędu, mimo że w każdym meczu strzelali gole jako pierwsi.

I cyk do gablotki.

I co ciekawe jest to kolejny przegrany mecz kurczaków w tym sezonie w którym pierwsi strzelają gola.

Kurczaki dostały na dziurę, rzeźnicy z newcastle też dostali na dziurę ;)
Piękne zakończenie tej kolejki Premier League.

Ale się Everton rozstrzelał

Ehh ten gamoń musiał strzelić. Ale spokojnie oni zawsze pierwsi strzelają bramkę. Teraz się meczyk zaczyna.

Dzisiaj Fabiański wychodzi na totki. Oby dobry występ w jego wykonaniu i jego drużyny.

Tak człowiek patrzy na tą tabelę i aż ciężko uwierzyć że te "słabe" united jest 3 pkt za man city z bilansem bramkowym na 0 kiedy city ma +19. W tym sezonie na prawdę jest ciekawie.

Wcale się nie zdziwię jak dzisiaj Maguire po otrzymaniu nagrody gracza miesiąca wróci do swojej "optymalnej" dyspozycji ;)

@TlicTlac napisał: "Harry Maguire zawodnikiem miesiąca listopad w Premier League xD"
Z takim zawodnikiem to mogą lecieć po mistrza.

Z tymi zawodnikami rezerw to trochę niektórzy przesadzają. Ja rozumiem jednego dać ale żeby 3 czy 4 to już lecenie po bandzie. Ja rozumiem że nie ma co narażać podstawowych zawodników ale 3/4 z nim raczej na pewno zagra. Jakoś taki Bayern czy Real który też ma pełno kontuzji gra normalnie z małymi rotacjami i tyle. Mamy na rezerwie kogo ogrywać w tym ostatnim meczu.

@mlody323323 napisał: "O tym, czy Raya ponosi winę za dwie bramki...

Uważam, że jesteśmy w stanie znacznie lepiej bronić naszej bramki - to jest pewne.

XD ... przyznaj się do błędu. Było by łatwiej ale Ego zobowiązuje.. pięknie za to Ramsdejl na ławce podsumował uśmiechem , decyzje Artety"
Arteta wie i sam Raya też wie że prawie zawalił ten mecz. Wiadomo, że Arteta nie wyjdzie na konferencję i nie powie tego w prost bo do niczego dobrego to nie doprowadzi. Wtedy zaczęły by się głupie artykuły, wypowiedzi itp. Trener będzie bronił swoich zawodników. I na razie nie ma podstaw do tego by przyznawać się do błędu. A co do Ramsdale'a to ujęcie jest już kilka minut po wpadce Rayi.

Saka jest najmłodszym zawodnikiem Arsenalu, który osiągnął 200 występów w klubie od czasu Fabregasa w 2008 roku.

Dobranoc kanonierzy. Choć łatwo zasnąć po takim meczu nie będzie.

Dla mnie takie zwycięstwa nigdy nie będą fartem. To jest coś, co przez ostatnie lata zbudowaliśmy. Mentalność i gra do końca. Ile to już razy kiedy nam nie szło w meczu bądź gdy mecz jest wyrównany potrafiliśmy finalnie w końcówkach przekładać wynik na swoją korzyść? Zawsze gramy do końca. Fartem to można uznać wygrany mecz takiego united z Brentfordem. Raz na rok uda im się wrócić do meczu i w końcówce zapewnić sobie wygraną. WE ARE ARSENAL.

I jak tu iść spać po takim meczu. Czuję się jakbym z 2 kawy wypił i doprawił energolem.

Havertz, Rice TOP

WE ARE ARSENAL!

MAMY TO *****A

Dobrze by było gdybyśmy chociaż raz w tym meczu posłali taką piłkę z rożnego jak drużyna Luton.

To jest *******ona kpina

HavertzDZIK !!!! JAZDA

Japier*ole

Jeśli Luton wyjdzie na drugą połowę z takim pressingiem i wysoką obroną jak w pierwszej połowie trzeba szukać długich podań za plecy obrońców. W pierwszej połowie Gabriel posłał kilka takich piłek tylko że niedokładnych. Trzeba próbować bo jak już Martinelli czy Saka dostaną taką piłkę to zrobią z tego pożytek.

@tomeczek2301 napisał: "Kai do zmiany"
?

Grają jak grają. Wiadomo że Luton nie będzie grał tak pięknej piłki jak Arsenal więc muszą nadrabiać "walecznością". Widać że są bardzo zmotywowani, zapiepszają ostro. Najważniejsze że nasi nie odstają. Strzelić trzecią bramkę i przejąć kontrolę nad meczem w drugiej połowie.

Pięknie Jesus.

Sędzie sobie przypomniał że ma w kieszeni coś takiego jak kartki...

Lecimy po swoje, COYG!

Havertz z bramką po asyście Kiwiora i będzie klasa

Jest Kiwiorek