Komentarze użytkownika Freelover
Znaleziono 80 komentarzy użytkownika Freelover.
Pokazuję stronę 2 z 2 (komentarze od 41 do 80):
dzieci, dzieci... Wiem że boli was że nie chciał u was grać i że magia nazwy ,,Arsenal" go nie zniewalała *tak jak Robinho w Realu zresztą(, ale to nie powód jeszcze żeby się tak frustrować. Zwłaszcza, że patrząc na wiadomość dnia, macie własne problemy. To teraz będzie egzamin dla Arsenalu, bo wielu kibiców naśmiewało sie, że Real, bez van Nistelrooya, Diarry, Heinze, Marcelo, Pepe i Robbena nie istniał w meczu z Barceloną. Zobaczymy teraz, jak będzie radził sobie Arsenal bez jednego tylko piłkarza. I o któe miejsce w lidze powalczy ;)
pozdro
RahU - mam nieodparte wrazenie ze sie nie rozumiemy w tej kwestii ;) Ale znamy juz wzajemnie swoje poglady i to chyba dobry moment na to zeby zakonczyc temat, chyba ze masz jeszcze jakies zastrzezenia, watpliwosci, pytanie - chetnie odpowiem.
Dondonie - moze zacznijmy od tego, ze ten felieton i bulwersacja pod nim wcale nie mialaby miejsca, gdybys mnie nie olewal od tygodnia na gg i napisalibysmy ten wspolny tekst, ktory mielismy napisac ;p Wiec wszelkie pretensje prosze kierowac dla tego jegomoscia.
A felieton jak zawsze cudowny, brawa dla autora! (ups, znowu nie z tego konta...)
Rahu - jesli nie powielamy nszych pogladow juz od kilku komentarzy to badz laskaw wskazac mi jakas wyrazna roznice pomiedzy nimi ;)
ja nie usuwam niczyich komentarzy bo nie mam takich uprawnien, jestem tylko felietonista
ok, mysle ze przdstawilismy juz sobie swoje punkty widzenia i rozumiemy swoje poglady a dalsze nasze komentarze beda prawdopodobnie powielaniem tych samych pogladow, ubranych w inne slowa. Niektore moje teksty mogly wydac sie Tobie, i innym uzytkownikom, zbyt wulgarne. Ja dalej uwazam ze nikogo nie urazilem, a jesli nie urazilem - wulgaryzmu w tym dalej nie zauwazam, wiec stylu nie zmienie. Moze konstruktywna dyskusja spowodowala, ze nastepnym razem podswiadomie uzyje o jednego takiego ,,wulgaryzmu" mniej, a... moze nie :)
jak chyba kazdego na swiecie. Nie postawilem w swoim felietonie jednoznacznie na kabaret, zarty tylko gesto oplataly moj punkt widzenia na jesien Arsenalu, dlatego nie kazdy uzyty przeze mnie zart mial Cie rozbawic poczwornie :)
i tu tkwi jedyny problem - mnie takie teksty nie niesmacza, nawet u innych. Wiec sa tylko dwie mozliwosci - albo Ty masz zbyt waskie poczucie humoru, albo ja zbyt elastyczne, moze dla mnie jest juz coraz mniej tabu jesli chodzi o poczucie humoru, ale dalej twierdze, ze nie przekraczam granicy.
spodobala mi sie formulka ze srajacym Nasrim, nie uwazam jej za najzabawniejsza w historii mojej dzialalnosci internetowej, ale tez nie kazdy moj zart ma z zalozenia bawic do lez... niektore sa zwyklymi przerywnikami pomiedzy jednym watkiem a drugim, wiele osob zle interpretuje moje teksty.
no i masz... pisalem posta i cos mi sie spieprzylo, kocham to ;) Ups, nie spieprzylo tylko popsulo ;>
Pisalem mniej wiecej cos takiego:
sa tacy, ktorzy nie przykladaja wiekszej wagi do tego, czy ich tekst zostanie odebrany jako ambitny, czy jako prymitywny ale skuteczny. Liczy sie to, co ma sie do przekazania, forma spada na dalszy plan. Moglbym napisac epickie, pompatyczne dzielo z rozmachem. Nie mowie ze byloby wspaniale, bo jakos zbyt gornolotnie to zabrzmialo. Po prostu moglbym pisac takim stylem, ale to nie bylbym ja. Mysle, ze nie przekraczam granicy.
co do PSa - jestem typem dyskutanta, wiec nawet lubie czasem podyskutowac z krytykantami ;) pod warunkiem ze jest to krytyka, a nie pseudokrytyka. Ty krytykujesz konstruktywnie, co nie znaczy ze ze wszystkim sie zgadzam, ale potrafie zrozumiec Twoj point of wiu,
Widzisz Rahu, Ty nie wierzysz w szczerosc i niewinnosc moich intencji przy pisaniu tego tekstu, a ja mam prawo - na podstawie tego co widze - nie uwierzyc, ze masz ,,wiecej poczucia humoru niz mi sie wydaje".
Gnebilem Samira kilkanascie razy nie dlatego ze wydalo mi sie to niepowtarzalnie zabawne, widze ze - sam bedac felietoniste - jedziesz na jakichs stereotypach i zbyt pochopnie wyciagasz wnioski, nie przyjmujesz do wiadomosci innej racji niz ta, ktora sobie zalozyles na starcie. A to nie zawsze jest sluszna polityka, w tym na przyklad przypadku powaznie sie mylisz, wierz lub nie, to z kolei Twoje prawo.
Napisalem, ze nie zamierzalem napisac ambitnego tekstu ala praca magisterska, a nie smao: ambitnego tekstu. To roznica. Dzieki swobodnemu stylowi pisania uczynilem tekst lepiej przyswajalnym, nie tylko dla wiejskich glupkow, jak ich nazywa kolega jibber. Dla kazdego, kto lubi inny styl pisania, niz encyklopedyczny. A ze wywolalem przy tym takie kontrowersje, coz... Nie mozna dogodzic kazdemu. Nie staralem sie.
o, jibberjabber, widze ze Twoj tekst o tym ze ,,bedziesz konczyc" jest juz nieaktualny... czujesz sie mocniejszy w towarzystwie, co? Przyznaj, ze tak. Znowu strugasz bohatera... Rece opadaja z takimi ludzmi
Rahu - moge sie zgodzic ze zarty z nazwiska NAsriego nie byly ambitne, ale ja w zadnym momenie nie zamierzalem napisac ambitnego tekstu ala praca magisterska, nie bawi mnie taka formula i uzywam jej bardzo rzadko, np piszac o czyjejs smierci. Ale uwazam za bezsensowne okreslanie tego porownania jako humoru z rynsztoku. To swiadczy, ze tez masz w sobie sporo sztywnosci i nie potrafisz do sprawy podejsc z przymruzeniem oka. Nie uzywalem tego porownania dlatego, zeby za kazdym razem uzytkownik wybuchal przy tym smiechem, po prostu ubarwilem w ten sposob tekst. Moglem to zrobic inaczej, wybralem swiadomie wlasnie ten sposob. Taki mam styl, moze dla niektorych za mocny, ale bede sie go trzymal. Nikomu krzywdy nie robie takim tekstem, i nie sadze zeby Nasri przejal sie tym, ze pewien Polak z przymruzeniem oka bawi sie jego nazwiskiem.
wiem, mam te slabosc ze lubie zawsze podyskutowac z takimi osobnikami... takie male zboczenie ;)
dobra, wygrales te konfrontacja bo ja jade na dopingu, z poradnikiem. Skoncz juz, bo dokopiesz mi jeszcze bardziej a potega Twoich argumentow zabolala straszliwie. Miejze litosc...
jeden kompleks goni drugi kompleks, nie mam pojecia o co Ci chodzi z poradnikami... Jesli uwazasz dany tekst za kiepski, i chcialbys go skrytykowac - naucz sie krytykowac. To trudna sztuka, ale Ty jej nie opanowales w najmniejszym nawet stopniu.
Gdyby istnial poradnik wykrywania frustratow, to mozna by w nim bylo wyczytac, ze osoba sfrustrowana i gubiaca w szybkim tempie ostatnie argumenty, zacznie uzywac usmieszkow zeby ukryc swoje zdenerwowanie i pekajaca zylke na czole. çjak sie spociles to ochlon chwile i przemysl co odpowiedziec, bo kiepsko Ci wychodzi ukrywanie zdenerwowania.
Do czego sie nie ustosunkowalem? Poki co wiem tylko o tym, ze Ty boisz sie odpowiedziec na moje pytanie odnosnie rasizmu... Kolejna przegrana? Moze skoncz zanim skompromitujesz sie do reszty.
,,powinineś się podszkolić w odbieraniu tego co inni napiszą" - zauwaz, ze kilka osob mialy jakies zastrzezenia, a ja kwestionuje tylko Twoja pseudokrytyke. Przypadek...?
a Ty jestes z pewnoscia popularny w kregach swoich rodzicow, bo nie wygladasz mi na goscia ktory ma znajomych, skoro jedyne co umiesz robic to pluc czy moze raczej wymiotowac jadem frustracji. Jak masz problemy z zawiscia to zglos sie na priv, moge Cie podszkolic troche jak sie pisze teksty, ktorych jedynymi odbiorcami nie beda sztywniaki. Nie krepuj sie, to bedzie dla mnie sama przyjemnosc.
Skoro nie chodzilo o wydzwiek rasistowski, to oswiec mnie, o co innego moglo Ci chodzic. Czekam z niecierpliwoscia. Nie jestes nawet w polowie tak mocny jak Ci sie wydaje, nawet w gebie. Na slepaki Twojej frustracji odpowiadam ostra amunicja - argumentami. Wolalbym, zebys uzyl tej samej broni bo inaczej co to za przyjemnosc wygrac z takim cieniakiem.
Pani przedszkolanka jest z pewnoscia dumna z poziomu Twoich wypowiedzi, a jest to poziom niewatpliwie wyzszy niz u Wojciecha Manna.
,,no jasne. Najlepiej powiedzieć, że ktoś nie jest inteligentny." - Ty pierwszy wyjechales z tekstem o intelekcie. Hipokryto.
Jesli ten tekst byl adresowany do wiejskich glupkow, to obraziles nie tyle mnie, co osoby, ktorym tekst sie spodobal. Ale oczywiscie, kazdy jest wiejskich glupkiem oprocz Ciebie, bo Twoje wyrafinowane poczucie humoru zaspokaja Wojciech Mann. Smieszne
sorry, przekrecilem nicka - jibberjabber, literowka.
Ale wytocz mi proces o przekrecenie nicka, Czlowieku-Sztywniaku.
kibberjabber - intelektu nie zabraklo autorowi tekstu, tylko uzytkownikowi, konkretnie Tobie. Mowiac precyzyjniej: nie jestes wystarczajaco inteligentny zeby zrozumiec ironie i tolerowac inne poczucie humoru niz Twoje, sztywne strasznie. Nie dorosles do tego tekstu, sorry. A jesli sformulowanie Czlowiek-Togijczyk odebrales jako rasistowskie, to Ty nie dorosles nie tylko do czytania takich tekstow, ale nawet do zycia w spoleczenstwie, tak to widze. Moze masz jakies kompleksy rasowe, nie wiem, nie interesuje mnie to, zachowaj to dla siebie.
Polanonim - we wstepie napisalem wyraznie dlaczego nie uzywam polskiej czcionki ;) nie wiedzialem ze to kogos az tak razi, myslalem ze tresc jest wazniejsza niz forma. Ale skoro bywa inaczej to mi pozostaje tylko przeprosic za niedogodnosci.
nawet transfer van der Vaarta nie jest wielkim pocieszeniem przy tej stracie, ale cóż... dobrze że ostatecznie uraz dwa razy mniej poważny. No i miło, że wreszcie pojawiły się rozsądne komentarze na ten temat. Rywalizacja pomiędzy klubami to jedno, ale zerwanie więzadeł to dla piłkarza prawdziwy życiowy dramat. Wielu piłkarzy po takiej kontuzji nigdy nie wróciło już do dawnej formy, oby w tym przypadku było inaczej. Pozdrawiam normalnych fanów Kanonierów, których pod tym newsem jest zdecydowana większość ;-)
Barcelonka - respekt dla Ciebie. Gdybyś jeszcze wybrała jasną stronę mocy to może byliby z Ciebie ludzie... ;-) A mówiac serio - Twoja wypowiedź była dojrzała, miło było ją przeczytać.
kedzior - ciekawy jestem jakie pisałeś komentarze po kontuzji Eduardo, i czy też było to "nie wińcie Taylora, takie rzeczy się zdarzają".
ja sie nie domagam od fanów Arsenalu przeprosin za kontuzję Wesleya, bądźmy dorośli. Odrobinę zrozumienia dla jego dramatu i odrobinę kultury, miło byłoby przeczytać jakieś wyrazy współczucia a nie takie idiotyczne komentarze jakie tutaj się pojawiły, jestem zniesmaczony.
Gdyby Diarra sfaulował wam Ceska, nie najeżdżalibyście teraz na Diarrę...? Nie odpowiadajcie, po co macie kłamać.
Rahu - nie generalizuję, napisałem na początku, że odnosze sie do niektórych komentarzy.
jak kontuzji doznał Eduardo to był jeden wielki płacz i lament i nazywanie tego Taylora bandytą. Teraz "no cóż, taka jest piłka".
Taki jest obiektywizm kibiców Arsenalu, a nie piłka...
SaKu10 - startujesz do konkursu o tytuł debila roku? W takim razie jesteś moim faworytem. Szczerze życze Ci teraz, żebyś odniósł taką kontuzję jak Wes. Może jak Ci życie przyłoży to wtedy przestaniesz pieprzyć takie głupoty. Ogólnie, niektóre komentarze na bardzo wysokim poziomie, naprawde.
tam miało być "niezły klaun"
Reaper - zacznijmy od tego, że "głupku" możesz mówić do swoich rodziców, jeśli ci na to pozwalają, lub - w Twoim przypadku - opiekunów domu dziecka, w którym pewnie do tej pory przebywasz, wnioskując po twojej błyskotliwości. Może ze mnie byłby ze mnie klaun, ale to tylko gdybanie bo nigdy nim nie zostanę - nie miałbym do Ciebie startu, masz monopol na rynku pod tym względem. Jeśli Hleb jest lepszy od Sneijdera to poproś opiekunów z domu dziecka o dodatkowe lekcje, chłopcze, i nie bierz udziału w dyskusji, skoro nie potrafisz.
TopGun- to było błyskotliwe, na poziomie. Ja się zajmę frywolną miłością, a Ty weź sobie nie TopGuna tylko Shotguna i palnij sobie w łeb, to będzie z korzyścią dla całego narodu. Co do Hleba - masz rację, nadal utrzymuję że jesteś totalnie żałosny i obiektywny jak Radio Maryja. Pozdrawiam, chłopaki :) I znikam, bo nie chce psuć wam atmosfery po zdobyciu kilku tytułów w tym sezonie. Bo podejrzewam, że to dlatego tak się napinacie, jesteście w końcu najlepsi na wszystkich frontach.
Niektórzy z was są totalnie żałośni i obiektywni jak Radio Maryja. Zacznijmy od tego, że jako kibic Realu modle sie, żeby to była tylko plotka, bo takiego drewna jak Hleb nie mieliśmy w Madrycie od czasów Thomasa Gravesena, więc niech zostanie tam gdzie jest albo przejdzie do innego klubu, który lubi trzymać w składzie tego typu zawodników.
Druga sprawa - polityka transferowa Realu wam sie nie podoba? A to, że Arsenal stara sie o kupno Robinho - to już jest ok? Na pewno nie zazdrościcie Realowi ostatnich nabytków, takich jak Gago, Higuain, Marcelo czy Pepe, który mimo całej krytyki dzieciaków, bazującej na kiepskim starcie Portugalczyka w Madrycie, jest lepszym stoperem niż wszyscy obrońcy Kanonierów razem wzięci.
Pisaniem takich subiektywnych głupot odbieracie mi resztki sympatii dla angielskiego futbolu i dla Arsenalu, bo podobno jacy kibice taki klub. Nie chcę tu obrażać fanów Kanonierów, mam pretensje tylko do tych, którzy wypisują takie pierdoły. Jak ktoś nie lubi Realu niech to napisze wprost, wtedy uniknie hipokryzji i wypisywania bzdur, w które sam nie wierzy. Dziękuję za uwage ;)
utrzymaj formę na wieczór ;]
edentrail - a dla mnie dzięki takim opiniom to Ty jesteś kiepski, a co gorsza - wpływasz na wizerunek fanów Arsenalu jako całości.
Gibsoon, masz u mnie duże piwo ;D ;)
pan redaktor Freelover po meczu z Romą myśli sobie zapewne to samo, co pan użytkownik Maris228 myślał po ostatnim meczu z Manchester United ;) Wy najlepiej powinniście wiedzieć jak to jest grać bez kilku podstawowych piłkarzy :)
o prosze jaka niespodzianka :) A już sie bałem że te podtytuły będą zrozumiałe tylko dla mnie ;p
Don - no ba :) jakby Mickiewicz żył w naszych czasach to by w KFC na zmywaku musiał na życie zarabiać ;p
Girl - z góry przepraszamy, ale jeszcze pare tekstów wspólnie niestety musimy napisać bo sie przy tym fajnie bawimy... a nie każdy tekst musi spełniać oczekiwania innych. Ale - nie wiem jak u Dona - u mnie jest tak że im bardziej sie staram tym bardziej sztucznie to wychodzi. Moim atutem jest improwizacja, wtedy to wygląda prawdziwiej
Fabregas19 - oj to niedobrze, to znaczy że nie robie postępów :)
tradycyjnie - dzięki za opinie ;) raczej to był mój ostatni tekst dla tego serwisu, ale z drugiej strony - nigdy nie mów nigdy :] pozdrawiam wszystkich, dziękuje za miłe przyjęcie i życze Arsenalowi mistrzostwa Anglii i porażki w finale Ligi Mistrzów ;-)
Skoro tekst się spodobał to podsumowanie stycznia też zrobię. Dzięki za miłe komentarze, czasem motywują równie dobrze jak krytyka ;)
Eduardo15 - też oglądałem mecz i wcale nie żałuję, nie tylko dlatego że Real wygrał, ale i dlatego że zagrał całkiem dobry mecz. A nie wiem czy się orientujesz, ale przeciwko Barcelonie na Camp Nou niezbyt łatwo jest rozegrać dobry mecz. To nie Middlesbrough tylko Barca i 100 tysięcy gardeł pełnych nienawiści ;] A Real zdał egzamin bardzo dobrze.
Nie wiem czy się tym interesujecie na bieżąco, ale w tej chwili przewaga Realu nad drugą w tabeli Barcy to 7 punktów, a to już nie mało. W dodatku w następnej kolejce Real gra u siebie, a Barca na wyjeździe. Real u siebie nie stracił jeszcze w tym sezonie ani jednego punktu, a Barca na wyjeździe to zwykły ligowy przeciętniak, w dodatku teraz brak im Messiego, więc wcale się nie zdziwie jeśli przewaga urośnie do 10 pkt.
zapomniałbym - dziękuję naczelnemu tego serwisu za opublikowanie mojego tekstu. Życzę dalszego rozwoju
bardzo fachowa opinia :) ale cieszy mnie to, bo skoro Mistrz Hiszpanii i aktualny lider tabeli jest słabizną, to czym jest Barcelona...? :)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie wiem czy Reyes marnował się w Realu, wiem jedno / to jego dwie bramki w ostatnim ligowym meczu dały Królewskim pierwszy od lat tytuł. Więc choćby przez cały sezon grał jak ostatni patałach - a wcale tak nie było - to warto było go mieć u siebie chociaż przez ten rok.