Komentarze użytkownika GenzoArs

@Rafson95 napisał: "wypłacił sobie na legalu na konto nigdzie tego nie zgłaszał i nic się nie stało."
JESZCZE nic się nie stało.
skarbówka potrafi po kilku latach sie przypomnieć o takie rzeczy. a wtedy kary są niemałe.

@burnog10: to że XRP skoczyło o ponad 300% nie znaczy, że nie będzie szło dalej w górę.
równolegle do tego zakupiłem XLM, które wzrosło tylko o jakieś 20%, więc w tym tygodniu zamieniłem XLM na XRP, bo prognozy dla XRP ciągle są bardzo pozytywne

@sWinny: ja kupiłem XRP i wyszedłem na tym ciut lepiej :D
kupowałem za 1,6 a teraz kosztuje 6zł. :D

Taka refleksja mnie naszła po meczu. Ciekawe czy ktokolwiek się ze mną zgodzi:
Brakowało Xhaki XD.
Ale piszę to z pełną powagą.
Nie ma na boisku nikogo kto ma jaja. Granit to jedyny taki zawodnik w całym Arsenalu.
Leno, Mari, Holding, Partey, Bellerin, Laca, Willan - Ciepłe kluchy
Saka, Tierney, Ode, ESR, Pepe, Gabi - młodziki bojące się odezwać
Auba - to jest zawodnik, który musi strzelać żeby dalej strzelać. nie potrafi poradzić sobie ze stresem.

Xhaka jako jedyny drze kapcia na wszystkich i zachęca do walki.

Tylko tego i aż tego brakuje Arsenalowi w całym sezonie.

Bez zawodnika pewnego siebie, który zagrzeje innych do walki nie mamy czego szukać. wczoraj graliśmy w kompletnej ciszy. nikt się nie odzywał. nikt nie klaskał i nie krzyczał żeby wydrzeć ten finał. NIKT. cisza, pustka.

Nie zawsze chodzi o zawodnika typu Messi. czasem chodzi o zawodnika typu Mertesacker.
Ale takiego niestety bardzo trudno kupić. takiego trzeba wykreować. Niestety, poza Granitem nie widzę nikogo kto mógłby przejąć taką rolę.

"Jesteśmy zdruzgotani. Mieliśmy tak wiele entuzjazmu i tak bardzo pragnęliśmy awansować do finału"
HAHAHAHHAHAAH
dalej nie czytam

@DB10Bergkamp: Chłopie, ale dlaczego oni tak grali? przecież to właśnie trener jest od tego, żeby nastawić odpowiednio zawodników.
Nawet gdyby chcieli to nie wiedzieli co mają robić.
Arteta ma pomysł - zgadzam się. Ale tylko jeden. Wszyscy trenerzy już znaleźli na niego remedium: pressing. Lekki pressing i drużyna się gubi. To wina piłkarzy, czy trenera, że nie wiedzą co robić jeśli przeciwnik gra inaczej niż trenejro przewidział?
Do wczoraj nie napisałem złego słowa o Artecie. Nawet go nie nazwałem nigdy baristą.
Ale to co drużyna POD JEGO WODZĄ zagrała w tym dwumeczu woła o pomstę do nieba.

I nie pisz mi, że piłkarzy nie mamy:
Auba, Saka, Tierney, Pepe, Partey, Odegaard, Willian, Laca, ESR. To są piłkarze światowej klasy i to już pokazywali nie raz. Tylko oni potrzebują mentora z pomysłem.
Popatrz na Wernera czy Havertza. Też wielkie niewypały dopóki Lampart ich trenował. przyszedł Tuchel i zmiana o 180 stopni.

Do tej pory miałem taką myśl, że jak zwolnimy Artetę to pójdzie do innego klubu i zrobi tam wielką karierę a my będziemy tego żałować.

Już nie mam takiej myśli. niech idzie.

Po wczorajszym meczu rodzi się jedno pytanie: jak Arsenal w ogóle dostał się do półfinału?

Dobrze że nie strzelili tego gola bo kompletnie nie zasłużyli na finał. Od początku sezonu żadnego pomysłu na grę. Każdy przeciwnik widzi że wystarczy lekki pressing i kanonierzy nie wiedzą co robić. W tym sezonie powiedzenie o nas "kapiszony" jest niestety bardzo prawdziwe

co takiego strasznego zrobił Capoeu w poprzednim spotkaniu, że zarobił aż 2 czerwone kartki? :)

"Zaczynamy, mając w składzie jedenastu piłkarzy, czego nie możemy powiedzieć o ostatnim meczu"
Hę? czy on właśnie napluł w twarz Cebulasowi?

Coqa wpuścił bo ma taką bekę z nas

Nagroda pocieszenia: Muły przegrywają u siebie

Emery wziął młotek i wbija ostatnie gwoździe do trumny Artety

Widać że Emery świetnie się czuje w hiszpańskim klubie. Chłop nie uczył się angielskiego i chciał zawojować Europę. Widać całkiem innego człowieka.

Są lepsi bez dwóch zdań.

@losnumeros napisał: "Emery vs Arteta 0:2"
Hmm...

@gabilondo: ale drużyna z topu jak nie ma szczęścia to remisuje 2:2 albo wygrywa 1:0, a jak ma szczęście to wygrywa 4:0. My jesteśmy średniakiem i wygrywamy jak mamy szczęście a jak go nie mamy to przegrywamy.
Już sam nie wiem co o tej 'drużynie' myśleć

Żart

a ja uważam, że jeżeli UEFA ma zbanować klub i zawodników wchodzących do Superligi to powinniśmy czym prędzej się z niej wypisać.
Wtedy wreszcie będziemy walczyć o Top4 w PL (z Wolfes, AV, Leicester, Evertonem...).

Wy serio myślicie już o letnich transferach w perspektywie grania w LM?
Villareal a potem ManUtd/Roma. To już nie jest poziom Slavi Praga.
Emery nie raz pokazał że potrafi w Ligę Europy.
Wygrana Arsenalu ze swoją grą w kratkę to jest loteria.

aczkolwiek jeśli przejdziemy Emeryta, a Muły przejdą Romę to będę uspokojony, bo Solsza nie ma szczęścia do Arsenalu Artety.

@gbn: wstanie?

Skład mocny.
Ceballos ostatnio na 10 zagrał całkiem fajny mecz. Może dziś też będzie miał kilka ładnych podań.

Jak gra nie będzie się jak zwykle kleiła to przynajmniej można na wynik totków spojrzeć i humor wróci

Nawet Romano widzi to jako szansę a nie jako ryzyko. XD

Martinelli, Saka, ESR, Tierney, Partey, Gabriel - to powinien być trzon wokół którego będzie budowana drużyna i robiona przebudowa.

Jak dla mnie tacy zawodnicy jak:
LAca, Auba, Bellerin, Luiz, Xhaka, AMN, Saliba (jeśli nie ma dla niego miejsca?), to zawodnicy za których można teraz wziąć godziwe pieniądze, a którzy nie są niezastąpieni.

sprzedawanie zawodników ze statusem "wschodzącej " gwiazdy to strzał w stopę. Jeśli Arteta rzeczywiście bierze to pod uwagę to będę Arteta-outowcem.

No i piąteczek uratowany!
przychodzę do pracy odpalam kompa i jak co dzień sprawdzam z nadzieją "a nóż nie przekieruje mnie na fejsbuka". Jakaż była moja radość zobaczyć stronę w pełnej krasie.

@davorsuker: Fajnie, że przyszedłeś merytorycznie pogadać, ale wytłumacz mi jak to jest, że zawsze jak Muły mają lepszy okres to wpada tu jakiś kibic i "porównuje". Dlaczego nie zarejestrowałeś się 3-5miesięcy temu? tylko dziwnym trafem po zwycięstwie z ManC?
To samo jest w drugą stronę (Arsenal wygrywa coś większego i zaraz jakiś kanonier śmieci na dp).
Nie lubię takiego budowania własnego Ego.

Najpierw mecze tysiąca podań i żadnej okazji.
Potem mecze tysiąca wrzutek.
Teraz mamy mecze wielu okazji, ale zerowej skuteczności.
wygląda na to, że został im ostatni level do osiągnięcia: skuteczność.

Arsenal gra ładniejszą dla oka piłkę niż jeszcze 4 miesiące temu.
Może i Arteta jeszcze nie jest Tuchelem czy innym Negelsmanem, ale czy to on nabił przeciwnika i stracił bramkę? czy to on nie podyktował ewidentnego karnego? czy to on dostał tyle czerwonych kartek?
Ja uważam, że około 10-15 punktów straciliśmy nie przez Artetę a przez głupote indywidualności: Pepe, Xhaka, Luiz... Kolejne stracone punkty to festiwal nieskuteczności. Najłatwiej zwolnić trenera, nie mając alternatywy, ale czy to coś da przy takiej kadrze?

PS. ile osób pisało, że ostatnia dobra gra Xhaki to zasłona dymna przed kolejnym wielkim babolem. no i proszę. długo nie trzeba było czekać

@aguero10: zgadza się, powinni wykorzystać potknięcia innych europejskich tuz.
Bayern miewa wzloty i upadki, Real, Juve, Liverpool. To może być jedyny sezon kiedy te drużyny są do ogrania przez City.
Pozostaje PSG. jak City trafi na PSG wcześniej niż w finale to będziemy mieli wcześniejszy finał.
Swoją drogą Real, Atletico i Juve moga już na tym etapie się pożegnać z LM. czuję, że sportowa złość Atalanty wgniecie ekipę Zidana w murawę Santiago Bernabeu

@Michu: myślę, że ten ESR na skrzydle to taki fałszywy skrzydłowy. coś jak u Pepa.
Arteta chce grać 2 rozgrywającymi.
ESR lewa 10ka i Ode prawa 10ka.
Tierney jest wtedy bardziej skrzydłowym niż obrońcą. tak tylko gdybam, bo też nie pasuje mi ESR na skrzydle.

@Rafson95: nie bronię @Pitu88, ale wielu tu jest kibiców, którzy w grudniu wywozili Artetę na taczce, a dzisiaj widzą światełko w tunelu. nie każdy się do tego przyznaje, ale ludzka rzecz zmieniać zdanie.
Był moment, w którym Arteta nie bronił się kompletnie niczym i ilość negatywnych komentarzy rosła. teraz się broni wynikami i lepszą grą i ludzie zmieniają zdanie. to nic złego.
sam pisałem kilka razy, że daję mu czas do końca lutego (okienko i poprawa gry po okienku). Jak widać miałem ciut racji, bo coś drgnęło i teraz daję mu kolejne miesiące zanim zacznę go szkalować.

nie podoba mi się aktualna sonda. Ciężko coś wybrać.
Moim zdaniem ani Ode ani ESR nie powinni grać na skrzydle, ale tylko jeden z nich powinien grać na 10. który? to nie taka prosta sprawa. ESR ma się ogrywać i grać na 10, ale Ode powinien go zastępować, bo ostatnio ESR był zajechany i zaliczył zjazd formy.

No chyba, że zagrać dwoma rozgrywającymi, czyli jeden z nich byłby fałszywym skrzydłowym. To byłoby w stylu Pepa.

Niedoceniony przez dyrektorów sportowych na całym świecie (i k.com), bo jakiś @Pietraszko: tak twierdzi? pewnie wie więcej niż jakiś Wheatley

@Rafson95: ale tak patrząc obiektywnie, rozłóżmy tamten komentarz na czynniki pierwsze :)

@ziom napisał: "Niewypał?Chyba kpisz." nie ma się co oszukiwać - na dzień dzisiejszy Pepe to wielki niewypał. jedna jaskółka wiosny nie czyni.
@ziom napisał: "Pepe jest najlepszym dryblerem w drużynie z najlepiej ułożoną lewą nogą w całym klubie" trudno się nie zgodzić. Pokażcie mi, kto lepiej drybluje w Arsenalu? prawda jest taka, że Arsenal jest tak biednym klubem pod względem dryblingu, że taki Niewypał Pepe jest najlepszym dryblerem z najlepiej ułożoną nogą.
@ziom napisał: "ponieważ dostał od Boga wielki talent" w sumie @Rafson95: masz rację - Troll

I właśnie bdlatego on musi grac.

Piekna asysta cebulaka.
Jeszcze sami się dobijmy Willianem. Można wyłączyć tv

Piekna asysta cebulaka

O co chodzi z ESRem na skrzydle? Jego miejsce jest na 10.

@Carpitu: jestem tego samego zdania. Chciałem wczoraj, żeby Atalanta zmiażdżyła kiepski Real, ale niestety ich obrońca im to zniweczył.
Gdyby nie ta czerwona (zasłużona), to Atalanta by się rozpędziła i 3 bramki by wcisnęli.
Niemniej, trzeba przyznać, że do czerwonej kartki Real i tak prowadził grę. doskonale wychodzili spod pressingu Atalanty i stwarzali sytuacje. ta na czerwoną kartkę może nie była bramkowa, ale kto wie.

W rewanżu liczę na 1:4. Sportowa złość weźmie górę

@kaziu874: dla mnie nie jest to żadne zaskoczenie.

@RahU: racja, ale mój przypadek już jest nieco inny:
77m2 to zdecydowanie za mało - 2 dzieci różne płci :P (to ma znaczenie)
działka - niedaleko Katowic, a tu ceny są dość wysokie.
moje realia są inne niż te wyliczone, ale z tym się zawsze trzeba liczyć.
Niemniej, tak jak pisałem - daliście mi do myślenia z tymi drewnianymi domkami

@Marzag napisał: "odniosłem się tylko do tego że Twoim zdaniem się nie da zbudować domu za 200 tys zł."
nie, nie - od początku rozmowy pisałem, ze moim zdaniem nie da się kupić działki, zbudować na niej domu, wykończyć i zamieszkać za 200tys.
i tego zdania nie zmieniłem.
natomiast zmieniłem zdanie co do kwoty 300tys. przekonałeś mnie, że można taniej niż 450-500tys.

@RahU: tak - do zmieszczenia się w 200k. BEZ DZIAŁKI.
przyznaję Wam rację co do ceny domu. szczerze - zainspirowaliście mnie tymi domami drewnianymi. Właśnie się zaczytuję w tej firmie Danmar.
być może będę dziękował @Marzag: za podesłanie tej strony, bo bardzo ładne te domki.
niemniej muzę się liczyć z wydatkiem 300k, a nie 200 (nie mam działki a i wykończenie na pewno pochłonie ciut więcej) ale t oi tak mniej niż pisałem (400-500).