Komentarze użytkownika Gigi

@maniek56

Jak był błąd Djourou przy golu Zigicia ? między nimi jest bodaj 11 cm różnicy ( to dosyć sporo) obaj wyskoczyli do piłki, Zigic wyskoczył wyżej, ale też jest wyższy, strzelił niemal perfekcyjnie w róg bramki.. Ja tutaj mimo wszystko nie dopatrywałbym się błędu Johana..

Dobrze, że Squilla podpowiada młodszym, ale chwilami to on sam potrzebuje podpowiedzi :P Mam nadzieję, że jeszcze złapie formę, bo w sumie początek miał niezły, a teraz gra nieco gorzej..

Nie wiem czemu tutaj gadacie o muzyce, ale 50centa też kiedyś prawie za****li, a był nadzieją rapu (jego pierwsza płyta), więc gdyby go zastrzelili i by z tego nie wyszedł, to zrobiliby z niego drugiego 2paca..

@howareyou

Z tą Metallicą, to był przykład? :P Bo ja osobiście lubię niektóre z ich kawałków, mimo, że bardziej gustuje w tradycyjnym, nie raz bardzo oldschoolowym rocku (Nawet Beatelsi mi wchodzą..)

@Vpr

Ale ocena powinna chyba dotyczyć konkretnego meczu. Wszyscy wiemy, że Cesc nie musiał dawać z siebie wszystkiego i że grać kapitalnie raczej nie mógł po kontuzji, ale oceniać się powinno grę, a nie przyczyny gry. To co mówisz z kolei o Clichym, to jest prawda i także uważam, że ludzie go oceniają przez pryzmat gry ofensywnej, podczas gdy jest to obrońca, ale.. w tym konkretnym meczu zagrał dobrze. Tak samo ocena nie powinna dotyczyć gdybania "A jakby to było Man U, to byśmy stracili 3 gole po bledach Clichy'ego" rywal był jaki był, Clichy zagrał, jak zagrał. Ten konkretny mecz był w jego wykonaniu dobry, a jego obecna dyspozycja, spadki formy, błędy to odrębny temat ;)

hmm, no to tak. napiszę może z czym się nie zgadzam, bo przecież po to też są takie tematy, żeby podjęta mogła być dyskusja.

Clichy- absolutnie się nie zgodzę z notą 5.5. Ja bym mu dał 6.5 - w ofensywie bardzo aktywny, w defensywie w miarę poprawnie (przecież Szachtar wcale nie szalał w ataku). Moim zdaniem jest to o niebo lepszy mecz, od ostatnich, kiedy to sam jako jeden z nielicznych narzekałem na Francuza.

Wilshere zagrał lepiej niż Rosa, dlatego Czechowi dałbym 7,5 (drobna różnica)

Cesc 7, nie grał tak, jak nas do tego przyzwyczaił, ale wraca po kontuzji, oszczędzał się.

Denilson 7: Kilka bardzo dobrych odbiorów, a przecież on z reguły jest defensywnym pomocnikiem.


Reszta imo w jak największym porządku.

Bardzo możliwe.. co mu w końcu jest? Czasem nie coś z achillesem? No Squilla jest trochę powolny, ale twardy. Mam nadzieję, że jeszcze się trochę wyrobi, w końcu nowy kraj, nowa liga, nowy zespół, ale w sumie na szybkich atakujących City bardziej skuteczny powinien być Kos, masz rację..

@Charlie

O Kosie chyba nie wiadomo nic, oprócz "jakiegoś problemu z plecami".. Na styk mają być Sagna i Thomas, ale coś czuję, że raczej nie zagrają.. Może to i lepiej, Verminator długo nie grał i może nie czuć gry, a w sumie Djourou gra całkiem przyzwoicie..

Zwycięstwo nad Szejkami byłoby zdecydowanie największym osiągnięciem tego sezonu, więc oby tak się stało..

@Charlie

Cos ty gadasz? :D Szachtar Cie rozczarowuje, martwi Cie to, żę wygraliśmy bez wysiłku.. jesteś chyba niepoprawnym pesymistą :P W tym meczu było wszystko - skuteczność, dobra gra i oszczędzanie piłkarzy.. a na deser gol Edu, jak to powiedzieli (wyjątkowo trafnie) komentatorzy N - padło 6 goli, a każdy z nich ucieszył kibiców Arsenalu.

z Partizanem też się nie wysilaliśmy, a przykładowo z Chelsea nasi grali b. ambitnie i dali z siebie wszystko. Zagraliśmy dobry mecz, Jack mnie po prostu zadziwia.. Boże, chroń jego nogi przed kontuzjami, bo nam Cesc z angielską krwią wyrasta.

Przestańcie się przejmować, z City zagramy w mocniejszym składzie (jeszcze mocniejszym), maksymalnie zmobilizowani i na pewno tanio skóry nie sprzedamy. Będzie b. trudno, ale jestem dobrej myśli, bo jak na razie poprawiła się znacznie nasza sytuacja kadrowa..

Fabs nic nie utykał.. Zszedł w 60 minucie, bo jest świeżo po kontuzji, grał do końca na pełnych obrotach. Widać, że brakuje ogrania Theo, ale mam nadzieję, że to kwestia czasu.. Szkoda tez, że nie wszedł Benek na boisko. Ogółem mecz na plus.. 3 mecze i bilans 14-2, zdecydowanie najlepszy w lidze mistrzów.. Jak dobrze pójdzie to przedostatni mecz zagramy w półrezerwowym składzie, a ostatni - tak jak rok temu samą młodzieżą ! ;)

@Arkadius92

W ogóle się nie cieszył. spuścił głowę i wolno powędrował na środek boiska.. ;)

Nie myślałem, że przyjdzie mi się jeszcze cieszyć z gola Eduardo.. Chłopie, dzięki Ci za grę z sercem z armatką na piersi i oby gol przeciwko nam nie był Twoim ostatnim w najbliższym czasie ;)

Panowie, nie szukajcie proszę dziury w całym. Jak my pechowo tracimy bramki, to narzekacie, że to niesprawiedliwe. Jak fartownie strzelamy i ewidentnie gramy na luzie, bez zbędnego poświęcenia przed trudnym i b. ważnym meczem z City + strzelamy 2 w sumie fartowne bramki to TEŻ narzekacie, że nie nie walimy bramke z 30 metrów w okno i że nei prowadzimy 5-0 do przerwy. Piłkarze to nie roboty. Mamy dobry wynik, trzeba go utrzymać, a najlepiej podwyższyć i dać pograć Beniowi, Theo i Gibbsowi/Denilsonowi ;)

@polandblood

Rusek dlatego nie gra w tym meczu, żeby mógł zagrać z City. Boss wspominał, że jest przemęczony po dwóch meczach w kadrze, stąd słaby występ z Birmingham.

W sumie to mecz jest już razcej wygrany. przydałby się jeszcze trzeci gol, a potem trzeba wpuścić rekonwalescentów i kogoś za Cesca, np. Denilsona ;)

Najlepsze jest to, że na 58 kanale platformy N, gdzie leci mecz Arsenalu wyłączyli po 10 minutach komentarz :D

Song się rozstrzelał :D 1-0 ;)

@aRamsey

Wiadomo, każdy by chciał, ale w sumie póki Fabian dobrze broni, to niech podtrzymuje passę.. To jest dla niego okazja, żeby wygryźć ze składu Manu. Mam za to nadzieję, że np. z Newcastle w CC zagra Szczęsny ;)

@aRamsey

Z większością się zgodzę, ale.. Fabian ma odpoczywać? nie żartuj.. bramkarz się nie męczy po 3 meczach ;)

Świetnie! Arshavin na ławce.. Dobra decyzja Bossa, Rusek w ostatnim meczu był bardzo przemęczony i bezbarwny, a na City się przyda.. Mam nadzieję zobaczyć w drugiej połowie Benia, Theo (tak z 20-30 min. obaj) a także Denilsona/Gibbsa ;)

@Rafi

Będzie pauzował 3 mecze. 2 w lidze i 1 w CC.

chyba wziął, a nie "wzioł" ;P

Arshavin imo powinien odpocząć, tak jak Nasri, Diaby, Chamakh i ew. Song. Grać powinni za to Denilson, Wilshere, Rosa, Benek itp. ;)

JET to istna maszyna do strzelania goli.. ;) bramka za bramką, co prawda tylko w rezerwach, ale rokowania co do niego są b. interesujące..

Mówi się o tym, że Rooney ma odejść już w zimę. Przechodząc do Realu nie będzie mógł grać w Champions League.. Ciekaw jestem, czy jeżeli Szejkowie mu słono zapłacą, to czy się skusi..

W sumie jedna z legend naszego klubu, jeden z tych, który był w klubie przed Wengerem. Świetny gracz, szkoda, że nie miał okazji doczekać The Invincibles ;)

Z Roo sprawa jest dziwna.. podobno ma odejść już w zimie, bo to ostatni gwizdek, żeby muły na nim zarobiłi. Z drugiej strony, przecież nie będzie mógł grać w lidze mistrzów, jeśli kupi go np. Real. Są już jakieś ploty, że niby Szejkowie szykują ofertę w wysokości 250 tys. funtów dla Roo, ale w takim wypadku miałby imo znacznie gorzej w Manchesterze niż Tevez za taką zdradę :P

@fabri04

Pewnie dlatego, że wracają Benek z Theo, a samych napastników w kadrze mczowej mieć nie możemy.. W tej chwili jednym (wiecznie) "chorym" napastnikiem jest RvP..

youtube.com/watch?v=5fffdSNSMZ8

No, no.. Ktoś się pofatygował ;) Oby więcej takich meczów w wykonaniu Fabiana i oby kibice rywali częściej łapali się za głowę, tak jak kibice Chelsea w 1:01. Nie jestem zawistny, więc mam nadzieję, że Łukasz formę utrzyma, a meczem z Szachtarem podtrzyma passę udanych spotkań.

@georgec

To nie jest sport.pl, tylko kanonierzy.com. Tutaj możesz dostać warna za obrażanie Arsenalu, więc jeśli Ci to nie pasuje, to żegnam ozięble.

@dawid_neo

My to niestety wiemy z autopsji :P Kilka lat temu tak często na forum nie siedziałem, zresztą nie wiem, czy ten portal istniał za czasów The Invincibles (chyba nie), ale na pewno ten wielki Arsenal miał sporo sezonowców, pytanie ilu z nich zostało do dziś ;)

@GunnersFan9

Bardzo mi się Twój skład podoba. Ci gracze w większości z City nie zagrają, a reszta powinna odpocząć, zwłaszcza Ci, co są lekko przemęczei (Rusek) i Ci co są świeżo po kontuzji (Diaby, Cesc)

@georgec

A Ronnie dla Ciebie był środkowym napastnikiem tak? Ja nie mówię, na jakiej grali pozycji tłumoku, tylko jaką mieli rolę - rozgrywanie/prowadzenie gry. Xavi był do 2008 roku zwykłym szaraczkiem, zawodnikiem solidnym, często grającym w składzie chyba za samo pochodzenie, ale nie wybitnym i pisząc mi, że dotkliwa była dla Was jego kontuzja w 2006 roku po prostu się kompromitujesz. Tak jak ja bym napisał, że my wygraliśmy w 2004 bez porażki w lidze mimo tego, że b. mało grał wtedy 17-letni Fabregas.. W ogóle gdzie Pitfal napisał, że grę Barcelony tworzyli TYLKO Eto'o *(nie znam takiego gracza jak Eto) i Roni (chyba masz Ronniego na myśli).Czytanie ze zrozumieniem się kłania (do matury tak Cie tego wykują, że będziesz sobie lepiej radził)

Chłopie, nie dość, że walisz byki i wiadomości o Twoim "ukochanym od lat" klubie 2,3,4,5 lat wstecz czerpiesz chyba z wikipedii to brak Ci elementarnej wiedzy. Nie mam nic przeciwko ludziom, którzy zaczynają nagle kibicować jakiemuś klubowi, ale nie rób z siebie wieloletniego kibica, bo takie rzeczy szybko wychodzą w praniu i ośmieszasz się. Ja zacząłem kibicować Arsenalowi na początku XXI wieku dlatego, że grali piękny futbol, mieli wspaniałych, charyzmatycznych piłkarzy (miałem też inne powody, ale mniejsza z tym), ale od sezonowców różnie się tym, że kibicuje Arsenalowi aż do dziś, mimo gorszych chwilami czasów.

Rób sobie co chcesz, kibicuj komu chcesz. Prawdziwi kibice i tak są z zespołem w gorszych, a nie lepszych momentach. Poczekamy parę lat, przyjdzie kryzys Barcelony i ciekawe, czy równie często będziesz deklarował swoje przywiązania do barw klubowych.

@pitfal

Lepiej tego się nie dało powiedzieć. Tak to jest z sezonowcami, widzą, że Xavi aktualnie gra świetnie, to wydaje im się, że zawsze tak grał. Prawda jest taka, że Xavi pokazał całośćswych umiejętności po odejściu Ronniego, kiedy to wziął ciężar gry na siebie. Do 2008 roku Xavi był cieniem Ronaldinho, grał przyzwoicie, ale nikt by nawet nie ośmielił się myśleć o daniu mu Złotej Piłki..

@georgec

Ja się nie tłumaczę, tylko udowadniam Twoją głupotę, drogi kolego. Gramy taki, a nie inny futbol, dlatego często jedynym sposobem, by zatrzymać naszych graczy jest faul, a dużo fauli = kontuzje. Pewnie, że jest coś na rzeczy, że tych kontuzji jest b. wiele, ale tak jak mówię, zobaczymy jak to będzie u Was, jeśli kiedyś ta plaga padnie na Wasz zespół.

Spokojnie, każda passa ma swój koniec. my na początku wieku nie mieliśmy sobie równych, tylko muły były w stanie nam się w Anglii przeciwstawić, a wy sukcesu pt. sezon bez ani jednej porażki nawet w słabszej lidze hiszpańskiej nigdy nie powtórzycie. Wy tak budujecie zespół, że jesteście chyba na trzecim miejscu największych transferowych niewypałów i na trzecim miejscu jeśli chodzi o ilość wyrzuconej w błoto kasę.

Czygryński - 25 mln?
Ibra - 40 mln + najlepszy strzelec wart spokojnie tyle samo.
Tych perełek było oczywiście więcej, ale nie chce mi się szukać. Jeżeli dla Ciebie budowanie zespołu to jest wywalania ogromnej kasy, w tym połowęw błoto, to Ci gratuluję.

"W sezonie 05/06 wygralismy dublet bez Xaviego."

Nie rozśmieszaj mnie. Paradokslanie wtedy Xavi nie znaczył dla Was tak wiele jak dzisiaj, więc to żaden argument. Ciekawe, czy byście wszystko wygrali jakby teraz wypadł wam Xavi, Iniesta, Messi i Puyol? My zeszły sezon graliśmy 3/4 czasu bez naszego najlepszego snajpera - van Persiego, pół sezonu bez podstawowego stopera - Gallasa i naszego playmakera Fabregasa.. kawał sezonu bez Nasriego, kawał bez Bendtnera, kawał bez Theo, więc co tym i tu wyjeżdżasz z argumentem, że 5 lat temu wypadł wam Xavi, podczas gdy wchodził już w skład Iniesta, był dalej Ronaldinho itp.

@georgec

"Zwycięstwa z ManU z Arsenalem pokazały że umiemy grać z topem ligi angielskiej"

Kompletnie nie rozumiesz o co chodzi i kompletnie nie znasz realiów ligi angielskiej. Tutaj nie wygrywa się ligi meczami z top four, tylko z średniakami, tak zwanymi drwalami, zespołami grającymi ostrą, fizyczną, wręcz brutalną piłkę. Barcelona w lidze angielskiej po meczach ze Stoke City, Blackburn, czy Sunderlandem miała by pół składu w szpitalu - my też gramy szybką piłkę i dlatego nasi gracze są co chwila faulowani, sporadycznie wychodzą takie sytuacje jak z Eduardo i Ramseyem. Może i Barcelona jest lepsza od niektórych angielskich zespołów (Moim zdaniem Chelsea jest w danej chwili silniejsza), ale fizycznej ligi angielskiej z całą pewnością by nie wygrała.

Miłe są te słowa Srny,ale on trochę brzmi tak, jakby już się na zapas usprawiedliwiał przed dotkliwą porażką "No przecież mówiłem, że to klasowy zespół, więc dostaliśmy łomot :P"

No i wśród tych komplementów stwierdzenie "silni" jest nie na miejscu, bo to jest akurat nasz największy mankament. Niemniej jednak ciekawa wypowiedź, życzę im wyjścia z grupy wraz z nami (chociaż wcześniej zdawało mi się, że to Braga będzie czarnym koniem, no ale dwa mecze 9 straconych goli...)

u siebie - tzn. u Nas, na The Emirates ;P

Szachtar u siebie nie jest potęgą.. prezentują niezłą formę, ale nie przesadzajmy. Będzie spokojnie 2:1 dla nas, a jak trafimy z dobrym dniem, to możemy ich rozgromić niczym Bragę ;)

@laskowski

Spokojnie.. nie ta klasa i nie mentalność.

@patryk878

Ja przestałem oglądać, po odcniku, kiedy przyszedł dziadek, twierdzący, że umie leczyć seksem i wszyscy mu uwierzyli...