Komentarze użytkownika Gigi

A widzieliście gola Tino Costy w meczu Valencia - Bursaspor? Zdecydowanie najładniejsza bramka ze wszystkich (oglądam multi ligę mistrzów, więc wszystkie gole widziałem :P) z 30 metrów siata w okno. W sumie bramka Twente z wolnego też niczego sobie.

Oj, Bac, Bac.. nie oni zaczęli grać swoje, tylko jak zwykle Messi im uratował dupsko i wygrał sam mecz. raz strzelił z dystansu, innym razem podał mu Sylwek, nie ma się co osuzkiwać.

Tak w ogóle, to jak my mamy zobaczyć prawdziwe oblicze Arsenalu, jeżeli nie mamy okazji zobaczyć nigdy optymalnego składu - zawsze jakieś kontuzje?

Sylwek, strzel gola kurczakom i kopsnij Gallasa w tyłek dzisiaj, to zostaniesz przywitany na The Emirates jak król ;p

Pod wzlęgem wypowiedzi i podejścia, Eboue to chyba mój ulubiony gracz The Gunners ;)

No, co tylko potwierdza moją tezę, że Alex umie sobie radzić z "dużymi chłopcami" ;P

W innym temacie podjąłem się wytypowania wyniku meczu i również obstawiem 2-0. Braga będzie nieco zestresowana zapewne, powinniśmy szybko narzucić im swój styl gry. jak będziemy mieli dobry dzień, to możemy wygrać nawet nieco wyżej.

To było piękne.. myślę, że wszystkim kibicom The Gunners stanęły serca, a Seba jednego na zwód, drugiego na zwód, a wszystko w okolicach 16-tki :D Chłopak miał chyba bezstresowe wychowanie.

@Charlie

Wiem, że nie musi, ale martwię się o jego zdrowie :P

mhm, dobrze prawi ;)

Verma czasem nie miał być gotowy właśnie na Bragę? Mam nadzieję, że to nie jest kolejna "zbyt optymistyczna wersja" ...

barazite97; zawieszony

Tak jak ktoś wspomniał, z takimi postami wracaj na onet.pl

Ktoś z redakcji ewidentnie pretenduje do tytułu mistrza ciętej ripsoty :P

takie *

@barazite97

Zrób sobie wątek na wp i wpisz się do niego, jeżeli Cie rajcują taki zabawy. fail.

@Arnold14

Kościelny oprócz gola, ewidentnie zawalił bramkę, którą strzelił Botlon, ale oprócz tego, stoperzy byli mało widoczni, bo to my atakowaliśmy. Trzeba jednak przyznać, że spisali się poprawnie (oprócz tej bramkowej sytuacji) Squillaci zagrał bardzo pewnie, widać było jego doświadczenie w tym meczu ;)

"Smokom za każdym razem udawało się doprowadzić do wyrównania. Zwycięstwo gospodarzom zapewniła bramka Silvestre'a "

Jakby ktoś poprzestał czytanie na tej linijce, to brzmi to conajmniej śmiesznie :P Widać nie każy Silvestre jest skazany na robienie sobie z niego jaj.

No tak, DNA Arsenalu zobowiązuje ;p

@Charlie

hahaha! genialne :D

Swoją drogą, to gdyby tak nasza kadra miała duet stoperów Kościelny - Perquis, to może byśmy tylu goli nie tracili. No ale raczej w taką opcję nie wierzę, znając podejście Lorą (no chyba, że się w końcu wkurzy na to, że Blanc go notorycznie nie powołuje :P W końcu u nas miałby pewne miejsce w 11-tce, mimo, że z Polską łączy go chyba tylko nazwisko, które i tak wymawia "Kosjelny"

U siebie powinniśmy sobie poradzić, Braga pewnie będzie stremowana, więc wygramy moim zdaniem 2-0, wracają do składu przecież Nasri i chyba Verminator powinien być gotowy. Poza tym Portugalczycy są jednak bardzo mocni i nie należy ich lekceważyć. Moim zdaniem to oni wyjdą z nami z tej grupy (Chociaż mam mały sentyment do Szachtara z powodu Dudu ;) )

Z tą siłą Alexa.. no cóż, do Drogby, czy Essiena mu trochę brakuje, ale potrafi się przepchać, popatrzcie na bramkę z Boltonem, nie pamiętam z kim on tam się przepychał, bodaj był to Zac Knight? W każdym razie chłop 190 cm, a Alex sobie z nim spokojnie poradził. Oprócz kapitalnego odbioru, Alexa w przeciwieństwie do Denilsona, czy Eastmonda wyróżniają dobre warunki fizyczne, a pamiętajmy, że to wciąż dosyć młody chłopak. Musi popracować nad strzałem i podaniami otwierającymi drogędo bramki i będzie graczem kompletnym, spokojnie na miarę Vieiry z najlepszych lat ;)

Moim skromnym zdaniem, faul Cahilla był na żółtą, czerwona to za dużo, bo Chamakhowi się nic nie stało i nawet nie symulował ( a przecież mógł, jak niektórzy pomocnicy z więcejniżklubu np.) Za to faul na Diabym, po którym Francuz zszedł z kontuzją był na CONAJMNIEJ żółtą kartkę..

Kościelny to chyba jednak kwestia naszej przyszłości, myślę, że potrzeba mu dwóch lat na porządną aklimatyzację, nabranie masy, oczywiście powinien grać, ale moim zdaniem Squilla jest na razie pewniejszy i z Verminatorem są w stanie stworzyć b. dobry duet. Zresztą pierwszy raz mamy porządną konkurencje pomiędzy dwoma stoperami, a nie jak w zeszłym sezonie" Gramy Gallasem i Verminatorem, a jak któryś złapie kontuzje, to mamy poważny problem przed sobą perspektywę grania np. Sylwkiem."

Jak nam nikt już nie wypadnie, do w srugiej połowie października dostaniemy solidnego kopa do ataku w postaci powrotu Benka, Theo i RvP ;)

Ma w tym sezonie bardzo pewne wyjścia o w ogóle sprawia wrażenie bardziej pewnego, zdecydowanego. Miał też pare ładnych interwencji, a przy golach nie miał nic do powiedzenia. przy bramce Elmandera nic nie mógł zrobić, wyszedł do Lee, wyskoczył, przez co nie mogł zostać przelobowany. Został przy krótszym słupku, przez co Lee nie mógł strzelać, nie rozumiem ludzi, którzy się go na siłę czepiają w tej sytuacji. Poszła wrzutka, a Elmander wygrał główkę z dwoma naszymi obrońcami i trafił do pustej bramki.

Co do Tomasa, to wiadomo, że jak wszyscy są zdrowi (co i tak nam często nie jest dane), to siedzi na ławce, ale to prawdziwy skarb miećtakiego rezerwowego. Gdyby Arshavin wykorzystał "setkę" na początku meczu z Boltonem, to Rosa miałby fantastyczną asystę

@evelred

Brakowało mu motoryki, miał fatalną kondycje, jedyne co mu wtedy pozostało ze starych lat to siła.

Ale tak jak mówiłem, z każdym meczem było lepiej, a końcówka sezonu, mecz z Wigan to już popis Sola. do dziś pamiętam wszechogólne zdziwienie wszystkich na forum, kiedy to Rodagella wypuścił sobie piłkę, będąc pewnym, że zaraz wyjdzie oko w oko z Almunią, a tu nagle Sol takie kosmiczne przyspieszenie, że młodzian po 10 metrach został w tyle ;) Na prawdę załuje odejścia Sola, na pewno by nam się przydał w CC, czy w przypadku jakiejś tam kontuzji.. w ogóle był to przecież dobry duch zespołu, ogólnie szanowany, niemal legenda Arsenalu.

Możemy, jak znowu nie przeszkodzą nam w tym kontuzje. chciałbym, żebyśmy przynajmniej 10-15 spotkań w sezonie rozegrali w optymalnym składzie...

W zeszłym sezonie mielismy parę stoperów Gallas - Vermaelen i było to oczywiste, że oni będą grać. Oprócz Belga i Francuza mielismy kilku bardzo niepewnych graczy, jak chociażby Sylwek, czy Sol (na początku, jak jeszcze nie złapał formy). Teraz sytuacja wygląda bardziej optymistycznie, bo o ile pewniakiem w składzie jest Verma, to o miano drugiego stopera będą rywalizować Seba z Lorą i moim zdaniem żaden z nich nie stoi na straconej pozycji, a w razie (tfu tfu) kontuzji, zawsze któryś z nich może wskoczyćdo składu.

Martwi kontuzja Diaby'ego, znowu nie wygląda to optymistycznie, znowu po kolei nam wypadają zawodnicy, ale z drugiej strony jest to zawsze szansa na wykazanie się dla takiego Wilshere'a, Veli, czy Gibbsa. Jack ma mega potencjał, nie oceniajcie go jeszcze krytycznie, bo on jest bardzo, bardzo młody. Cesc w jego wieku chyba jeszcze tak dobrze nie grał. Będą z niego ludzie, poczekajcie jeszcze pare lat.

@Arsenal1994

Ta zajefajna muzyczka to kawałek zespołu Kasabian o tytule "Fire". również bardzo mi się podoba :P

Gol Chamakha jak za najlepszych czasów w Bordeaux, zresztą widać już, że to był świetny transfer Bossa - bardzo wiele robi dla drużyny i fenomenalnie gra głową.

Fabs, to po prostu klasa sama w sobie, te podania co do centymetra - zamknął usta krytykom i udowodnił, że jest profesjonalistą i gra tak, jak powinien grać kapitan, prowadzi nas do zwycięstw.

Cieszy bramka Veli, podanie, podaniem, ale jego wyjście do piłki też było świetne, widać, że chłopak trzyma formę.

No i Song, jak dla mnie nie do przejścia, no i wreszcie strzelił gola :P Już jest genialny, a za parę lat będzie go można śmiało porównywać z Vieirą ;)

@howareyou

mecz gra dobry, sporo zrobił dla drużyny, ale zadaj sobie trud i popatrz na niego.. on już nie truchta, tylko chodzi, na cholerę Boss go uparcie trzyma, jak już nawet chłop sił nie ma. Nie formy, tylko po prostu sił po wyczerpującym spotkaniu. Zszedł za to Chamakh, przez co straciliśmy na sile fizycznej. Wiem, czepiam się zbytnio, bo wygrywamy 4-1, ale to są takie szczegóły :P

@kamil_malin

Dokładnie. ten mecz się dla nas ułożył, ale napastników rozliczamy ze skuteczności, a pozycja Arshavina wskazuje na to, że on też musi strzelać w takich sytuacjach, nie tylko Chamakh.

@howareyou

Oceniam go w tym momencie pod kątem skuteczności. w drugiej połowie grał lepiej, ale coś czuję, że przy tych podaniach Fabsa, gdyby w pierwszej połowie grał Vela, to by spokojnie przynajmniej jedną bramkę władował.

W ogóle to chyba pierwszy gol Carlosa bez lobowania :P

@howareyou

Teraz masz odpowiedź na pytanie "Po co wpuszczać Velę, skoro on i tak nic nie zrobi" Rusek się męczy 80 minut, a Carlos w dwie minuty znalazł się w sytuacji i strzelił gola. Dlatego właśnie powinien dostawać więcej szans.

strzał w dziesiątke Bossa

No i 4-1 :]

Aż mi brakuje trochę komentatora z YES i "Rosikiego" :D

Wreszcie Vela, ale czemu schodzi Chamakh, to ja nie wiem.

Denilson nie zapomniał o jednym ze swoich nielicznych atutów - strzałach z dystansu :P

@RvPersie

veetle oglądałem - jakoś genialna, ale zacina. właśnie zmieniłem ;)

gooooooool !!!!! ALEX SONG ! kiedy ono statnio gola strzelił ?

Squillaci chyba chce tutaj kogoś o zawał serca przyprawić, no ale wybrnął perfekcyjnie :P

uaa, ładny strzał. o to chodzi Cesc ;)

Diaby kontuzja.. FANTASTYCZNIE..