Komentarze użytkownika Gujet

Tak powinna grać nasza drużyna przeciwko przeciwnikom spoza Bog Four: nie pozostawiając żadnych niedomówień. Jechać ich do 6!

Ade, ch_ujek właśnie strzelił gola :D

Fajna zapowiedź tylko jedna uwaga:
Adebayor nie był ikoną klubu i nie stanowił o jego sile. Ikonami to byli Bergkamp, Henry, Viera...
Ade był po prostu napastnikiem z jednym dobrym sezonem.

Ile nam jeszcze zostało kredytu do spłacenia?

Hlebek, nie załamuj się:) Jak się jest głupim, trzeba być twardym :)

Co do Theo, to od pewnego czasu jestem niezadowolony z jego postawy na boisku - zbyt kombinuje w trakcie akcji.

Bardzo dobrze, wpadnie trochę kasy :)

Milan? A co to jest Milan?

Niech idzie, nawet jeśli kasa nie zostanie przeznaczona na jakiś transfer, to przynajmniej klub coś zarobi. Nie wydaje mi się, żeby Senderos był w stanie utrzymać środek obrony na soldinym poziomie. Wydaje mi się, że ten sezon będzie dobrym dla Johana Djourou.

Eh, szkoda mi Veli - przyjście kolejnego napadalca ponownie zmniejsza szansę Meksykanina na pierwszą 11:/

Wilshere przyćmił wszystkich. Jezu, nie mogę się doczekać tego zawodnika w podstawowej 11.

Wilshere, dzizas, geniusz :)

Afellay, uuu, to byłby dobry zakup:)

Chyba na głowę upadli - Vela miałby odejść?:)
Swoją drogą, zauważyliście, że Vela jest chyba najbardziej uśmiechniętym graczem Arsenalu? W trakcie meczu bardzo często ma banana na twarzy :)

Jego kariera rozwija się odwrotnie proporcjonalnie do jego pychy :)

I bardzo dobrze rwa mać!

Jak Arsene odejdzie z Arsenalu usłyszymy:
"Wierzę, że miałem dobry skład, który w przyszłym sezonie osiągnąłbym sukces"

"Przypominam, że wczoraj nie grał (...) Rosicky i Diaby"

Też mi coś. Rosa nie grał cały sezon, więc to, że nie grał wczoraj nie jest żadnym obciążeniem dla zespołu. Powinno być 0:3, a nie 0:1.

W artykule jest błąd: "Czesc" zamiast "Czech":)

Kolo, wybacz, ale życzę Ci samych niepowodzeń :)

Kuźwa Wenger, ale pieprzysz głupoty! Ciągle ta sama gadka, a w te wakacje jawnie wszystkich oszukałeś mówiąc, że skład zostanie w komplecie.
Powiedzcie mi, czy Wenger na starość nie dziwaczeje? Czy jego wizja futbolu nie staje się jego obsesją?:|

Albo w sumie niekoniecznie pożegnamy Wengera, bo pewnie jego sposób prowadzenia drużyny bardzo odpowiada zarządowi: zarabia kasę.

Jeszcze tylko rok i pożegnamy Wengera, van Persiego, Fabregasa, Wallcota i pewnie kilku innych. Wszystko się ostatecznie rozpadnie.
Szkoda mi szczególnie Robina i Theo - ten pierwszy jak dla mnie jest następcą Bergkampa, może być ikoną tego klubu, kolejną legendą, ale nie wydaje mi się, żeby został.

Nie ma co wierzyć w takie newsy - Wenger nikogo nie kupi.

Odejście Ebue jeszcze jakoś strawię - jest zmiennikiem, więc problem zacznie się dopiero kiedy Sagna złapie kontuzję. Ale Toure? Przecież to jest gracz podstawowy, jak można pozwalać mu odejść wierząc, że jakiś chłystek z Ajaxu jest w stanie zająć jego miejsce bez utraty jakości w obronie?

Wielka WYPRZ w Arsenalu :D

Patrząc na to, co się dzieje, widzę taki scenariusz na nadchodzący sezon:
Osłabiony Arsenal walczy o 4 miejsce (udaje mu się albo i nie - to już mało ważne), kolejny sezon bez jakiegokolwiek pucharu (oprócz Emirates Cup;)), Wenger odchodzi, kluczowi gracze również odchodzą (Fabregas, van Persie, Wallcott, Arshavin, Nasri). Drużyna zostaje kompletnie rozbita.

To chyba jakiś koszmar... Toure, Eboue... ? What da fuck?:|

Dzizas, Toure ma odejść?:(

Typowe pierdzielenie w stylu Hleba czy Flaminiego: odejście z drużyny i usiłowanie ściągnięcia do tego samego zespołu kogoś jeszcze z byłej drużyny, a po roku: "żałuję, że odszedłem".

Ja pierdykam, po co ta gadanina ze strony Ade? Od końca sezonu 2007/2008 plecie trzy po trzy: odchodzę, zostaję, nigdy nie wiesz co się stanie w przyszło, Milan jest jak Bijonsi (celowo fonetycznie), a jak w końcu go sprzedali, to zaczyna się płacz jak dziecko: buu, bo ja chciałem zostać!

"Poprzedni sezon był w moim wykonaniu niczym wersja demo, zwykły wstęp. Prawdziwa piłka zacznie się już za miesiąc."

Brzmi jak Kanonier!

To dobra wiadomość, ale bądźmy szczerzy: Wenger go nie kupi. Gdyby miał to zrobić, byłby już jakiś konkretny przecież, a nie tylko spekulacje prasy.

Niby nie powinno być problemów, bo konkurencja to zaledwie VFB i Tottenham, ale znając życie qpa z tego będzie. Mimo wszystko holenderski atak byłoby piorunujący:)

Peter_HK44:
A niech pokazuje. Ważne, aby w całym sezonie nie pokazał na co go stać - w jednym meczu może. Zresztą, nawet jeśli będzie wspaniale grał w City, to trudno - w Arsenalu mu się nie chce. Ja liczę na to, że odejście Adebayora zrobi dla klubu coś dobrego - tak jak zrobiło odejście Cole'a (zaświecił Clichy), czy Hleba (przyszedł Nasri). Nie sądzę, aby ktokolwiek żałował tamtych sprzedanych zawodników :)

Sorry, za język, ale Adebayor to trochę taka kurewka, którą co sezon swędzi w kroku. Jeden dobry sezon zaliczył i od razu zaczął gwiazdorzyć, gadać o odejściu. Został łaskawie. Teraz znowu to i samo. Niech już idzie i nie przeciąga decyzji, bo to utrudnia planowanie sezonu przez Wengera. Swoją drogą jaki będzie kolejny klub Ade? Rozumiem, że pewnie po roku uzna, że jednak nie chce grać ManCity, bo kasy jest dużo, ale straszne cioty z nich, tylko że wtedy zespoły w jego zasięgu, to będzie jakieś Atletico albo Bundesliga. Kolejny zawodnik w stylu Reyesa i Hleba. Krzyż na drogę.

Czarny, nie zrozumiałeś tego zdania :)

Obawiam się, że za rok Ade nie będzie wart nawet 20 mln - ja bym go sprzedał.

Szkoda, że na zdjęciach nie ma Robina.

Gdyby to się udało, rozwiązane zostałyby dwa problemy:

1. Brak DP
2. Obecność Ade w klubie

A za zarobioną gotówkę można by kupić sensownego napastnika.