Komentarze użytkownika Hortex

KliMo- z teo co wiem, to aktualizacje w fifie są dopiero po 31 stycznia, jak już wszystkie transfery zostaną zakończone.

Klub z właściwej części Londynu ;) Dobry tekst. A co do Southampton, z takimi wychowankami to oni już w przyszłym sezonie mogą zwojować PL. Choć wtedy byłoby o ich graczy znacznie trudniej.

Ja bym się na jego miejscu bał, bo z Wilsherem w składzie widziałbym w pomocy raczej Songa/Wilshera/Artete, a Ramsey jako rezerwowy.

Wow, KliMo, chyba właśnie stworzyłeś najdłuższe zdanie w historii.

creatiVe4- Oni puszczali już lepszych od niego. Wiedzą, że jak ich wychowankowie osiągną już odpowiedni poziom, to zawsze wrócą na jedno kiwnięcie palcem.

"Teraz to po prostu kolejna pozycja, wystarczy kilka treningów, kilka spotkań i do wszystkiego można się przyzwyczaić." To zdanie powtarza się pod koniec tekstu.

6ymek- Po co się do Neymarów ograniczać, ja tam bym wciągnął Messiego i Ronaldo w pakiecie.

Nie widzę związku z Arsenalem.

Kurczę brakuje mi tego przywiązania i dumy z przynależności do klubu w innych zawodnikach. Gesty Henry'ego po golu od razu porwały tłumy. Żeby tak istniał eliksir młodości...

Jeśli Wenger wie, że z tym składem nie ma szans na mistrzostwo, to powinien zainwwestować w zimie. Bo po prostu nie wierzę, że można się z tym faktem tak po prostu pogodzić.

Mam mieszane uczucia. Na pewno nie ma co słuchać ludzi mówiących: "Nie bierzmy odpadów z czelsi" itp. bo nasz klub na takich właśnie odpadach poniekąd został zbudowany. Najlepszy przykład to Thierry Henry rzekomo za słaby na Juventus.

Mam nadzieję, że Alexa zagra z Leeds i pokaże im co potrafi. Theo Walcott napastnik... który będąc 1v1 strzela 4 metry obok bramki. Proszę...

Nie powiedziałbym, że Arshavin grał tak dobrze tylko w Zenicie, jak sugeruje autor artykułu. Problemy z formą na dłuższą metę to on ma dopiero od tego sezonu, nie od przyjścia do klubu w 2009.

Jakoś w to wątpię, Cesc w tym wieku był o wiele ważniejszą osobą w zespole. Oczywiście mam nadzieję, że się mylę.

Bardzo bym go chciał, ale Wenger pewnie uważa, że nie potrzebujemy pomocników. Z drugiej jednak strony on może grać też z przodu, więc nie wykluczałbym go kompletnie.

Zalosna sytuacja, pamiętam ten mecz i właśnie wydawało mi się, że to Koscielny, a komentatorzy na to "Czemu się dziwi Vermaelen, przecież faulował". Powtórka rozwiała wątpliwości. A sędziom powinno się odejmować z pensji za każdy udowodniony im błąd.

Dobrze, że napisałeś 3 razy, Gigi. Po 2 nikt by nie zrozumiał.

CarlosV- On popełnia głupie błędy nawet na środku obrony. Ja nie mówię tylko o tym meczu. A w ogóle to moim zdaniem Koscielny nadaje się do gry dużo lepiej niż Djorou, z tych powodów, które podałeś. Chyba jedynym wytłumaczeniem, dla którego Wenger woli takie ustawienie jest to, że woli mieć najsłabszy punkt w obronie na boku, niż na środku.

carlosV- Tylko czerwona kartka? Jedyny błąd? No cóż, kosztowała nas ona 3 punkty. A ten twój jeden powód: Regularnie popełnia szkolne błędy, przez które tracimy bramki. Chyba wystarczy. Lubię go, jako człowieka, ale bycie spoko gościem nie wystarczy do grania w tym klubie.

Nie rozumiem, co tacy piłkarze, jak Dziuru i Squillaci robią w tym klubie. Już przed sezonem wszyscy wiedzieli, że są za słabi na Arsenal. Dzisiaj dobitnie po raz kolejny zresztą to udowodnili.

Robin umrze grając co 2 dni. Oby zrobił swoje w 1 połowie i zszedł na 2. Z drugiej strony, to tylko wstyd dla zmienników, że żaden nie umie skutecznie odciążyć naszego kapitana.

pepe126p- Okienko trwa od 1 do 31 stycznia. A co do decyzji Theo to uważam, że dobra decyzja. Thierry wraca tylko na 2 miesiące, nie ma co dramatyzować, z tym "nie oddam numerka" to takie żarty i przekomarzania.

Przypomnijcie sobie, jak na początku sezonu wielu mówiło, że Arsenal będzie walczył o utrzymanie, a pierwszą połowę sezonu kończymy w top4. Oby tak dalej, choć w ostatnich tygodniach nasza gra nie zachwyca.

Haha, Wright-Philips-7

Zbyt krytycznie opisywany jest tutaj Ramsey, moim zdaniem zagrał dzisiaj świetny mecz, pech chciał, że koledzy nie umieli wykorzystać jego zagrań.

Janiu14- Może też dlatego, że grał przeciwko potykającym się o własne nogi obrońcom Ipswich.

Jestem pewny, że sobie poradzi, widzieliśmy go podczas Emirates Cup i zaprezentował się tam bardzo dobrze.

Chelsea już zakontraktowała Cahilla. Szkoda, przed sezonem myślałem, że może u nas wyląduje.

Widać, że kompletnie nie zna naszej sytuacji, bo w tym roku jesteśmy doświadczeni jak nigdy. Nie ma to jak się popisywać ignorancją.

Arshavina tutaj chyba akurat tylko kasa trzyma, bo z tego co pamiętam to po Fabregasie miał 2 najwyższą tygodniówkę. Jeśli go sprzedamy, to możemy Robinowi spokojnie zaoferować pensję nawet na poziomie City, bo odpadną nam już obaj najlepiej zarabiający.

Falka5- Kłóciłbym się, popatrz na taką ligę europejską, oba polskie kluby wyszły ze swoich grup, Tottenhamowi i Fulham się to nie udało. A oba te kluby są wiele lepsze od Wolves. Ekstraklasa nie odstaje już tak bardzo, jak kiedyś.

Zwycięstwo Wilków nad Manu U w zeszłym sezonie na pewno można zaliczyć do jednego z cudów McCarthy'ego.

28 lat... Di Natale 34 na karku nie przeszkadzają w byciu najlepszym strzelcem we Włoszech.

No niestety, Ramsey kiepsko odwdzięcza się bossowi, za zaufanie jakim go darzy. Czasami da taki passik, którego nawet Fabregas by się nie powstydził, a potem pare meczy z rzędu nic.

Mi się podoba w Walcott'cie to, że udowadnia, że można wywalczyć faul, czy karnego bez turlania się i łapania za twarz.

Jak dla mnie Ibrahimovic jest zdecydowanie przereklamowany. Oczywiście to świetny piłkarz, ale nie tak dobry, jak wielu go maluje.

Obyśmy wkrótce nie zobaczyli nagłówków gazet "Benedykt XVI w Manchesterze City".

Gunner_995- Po pierwsze nie masz dowodu, jak na prawdę było. Po drugie w jaki sposób wyzwanie kogoś jest gorsze od zadania mu fizycznej kontuzji na parę miesięcy. Rozumiem dyskryminacja, czy coś, ale ty podpadasz chyba pod jakiegoś fanatyka. Sam zresztą jesteś rasistą, jeśli wyzywasz innych od "zasranych turasów", bo nie wiem czy wiesz, ale ten termin odnosi się nie tylko do ludzi dyskryminujących osoby o innym kolorze skóry, ale też np. narodowości.

Żałosne, przecież wszyscy wiedzą, jaki jest Evra, to gość, który nie ma za grosz szacunku do swych rywali. Mogę się założyć, że kłamie, a Suarez jest niewinny.

On chyba nie jest realistą.