Komentarze użytkownika Hortex

Po co go sprzedawać, on ma jeszcze 2 lata kontraktu, sprzedamy go za rok, nawet jeśli parę milionów taniej, to co to jest parę milionów za rok gry takiego piłkarza?

Ciekawe, bo sam Ferguson ponoć się wypowiadał, że to już koniec jego zakupów na to okno transferowe.

Jack nie jest tak ofensywnym zawodnikiem, ale faktycznie mało bramek to jedyne co można mu zarzucić.

kris- Nie martw się, Wenger robi w tej branży tyle czasu, że na pewno bierze pod uwagę wszystkie opcje.

Van Persie z Wilsherem powinni się wypowiedzieć w tym temacie, walnąć coś na temat DNA Arsenalu, oraz o tym, jak bardzo pragną grać u jego boku ;)

Ja tam bym sprzedal ale z opcją pierowkupu w kontrakcie.

Peszko był moim zdaniem najlepszy po stronie Koeln, ale po co Smuda ma go wystawiać w reprezentacji.

Filek, wielkie dzięki za odpowiedź.

Na tej stronie mecz będzie dostępny za darmo o 15:30? Może ktoś wytłumaczyć jak to działa?

Jakbyśmy sprowadzili Lukaku to i tak tylko na parę sezonów, po czym opuściłby nas na rzecz Chelsea lub Man C.

Ludzie, nie pamiętacie już jego wypowiedzi: "Nie wierzcie plotkom"? The Sun to gówniana gazeta ( angielski ogpowiednik faktu, czy super expressu) i zmyślają takie historie na poczekaniu, żeby zwiększyć nakład. Wyluzujcie.

Dobrze, że Arsene nie jest hipokrytą i krytykując innych, nie zniża się do ich poziomu (mam tu na myśli głównie FCB i Man C).

Może od razu Jodłowca kupmy.

Ogól wąsa.

No cóż, trochę konkurencji nigdy nie zaszkodzi.

Blacharz- Mi tam też nie podoba się styl Chelsea i MC, ale wolałbym, żebyśmy umieli tak jak MU promować młodych graczy i jednocześnie dokonywać transferów znanych i szanowanych graczy.

Squillaciego wygryźć nie powinien mieć problemu.

Jakie pomyśleć? Wenger powiedział, że Cesc zostaje, więc teraz trzymam go za słowo.

Nie pękajmy, to pewnie tylko głupie plotki.

Dlaczego nie funkcjonujemy na tych zasadach co inne kluby? Jesteśmy jacyś nienormalni?

marcel- Już to widzę, jak śmiele poruszałbyś się w swoim debiucie w jednej z najlepszych drużyn świata, na oczach 70 000 ludzi. No chyba, że miałeś już takie doświadczenia, to przepraszam.

Kwiatinho- odjąłem juz Jenkinsona i Gervinho, a nie pamiętam ile kosztowali, dlatego wychodzi trzydzieści parę...

A mnie dziwi fakt, że Wenger mówiąc pod koniec zeszłego sezonu, że ma 40 czy tam 50 mln na transfery na czysto bez sprzedawania nikogo, nie chce kupować. Jeśli klub daje, on powinien skorzystać, a na razie mamy nabytki rzędu Clichy+ kilka milionów. Ja się pytam: Co z pozostałymi trzydziestoma paroma milionami?

No tak, bo sam Fabregas mówi co innego oficjalnie. Nawet jeśli powiedział to Xaviemu osobiście to ten jest prawdziwym frajerem, jeżeli zdradza słowa przyjaciela, który powiedział mu to w tajemnicy.

Mam nadzieję, że to był pożegnalny mecz Denilsona.

Wątpie, żeby Fabiańskiemu podobało się być całe życie numerem 2, pewnie odejdzie za sezon czy 2 do jakiegoś słabszego klubu.

Mam nadzieję, że Samir nie robi dobrej miny do złej gry i podpisze nowy kontrakt.

Powinniśmy chyba bardziej cieszyć się z tego co mamy, skoro są kluby dla których Bendtner jest marzeniem :)

Niby wszystko fajnie, tylko ucierpi na tym sam Nasri, który stanie się znienawidzony jeśli odejdzie za darmo. Ja tam proponowałbym spełnić jego żądania finansowe i dać temu spokój.

Brawo, te wypowiedzi na pewno zatrzymają zawodników chcących wzmocnień w klubie.

Super statystyki, naprawdę dają do myślenia, chociaż moim zdaniem brakuje tu paru osób, m.in. Mesuta Ozila, który o ile się nie mylę był królem asyst w La Liga, czy Naniego- króla Premier League.

Ee, nie przesadzałbym, że to takie istotne postacie.

sowizz, wielkie dzięki za cytat :) Z drugiej strony w polskim tłumaczeniu napisane jest "Wenger obawia się". W angielskiej "it's thought Wenger feels". Jest to dosyć wolne tłumaczenie, bo dokładniej powinno być "Wydaje się, że Wenger obawia się", czy coś w tym stylu. W każdym razie zgadzam się co do dalszej treści twojego komentarza.

To byłby najgłupszy z możliwych transferów. Chciałbym też dostać od autora newsa cytat, w którym Wenger mówi to, co jest napisane w ostatnim zdaniu drugiego akapitu, bo pierwsze słyszę na ten temat.

Oby to była prawda.

Ale denerwujące są te artykuły- następca Samira Nasriego. Tak jakby go już nie było w klubie. Piszcie tak dopiero, jeśli Samir odejdzie.

To chyba dobrze, bo on sam publicznie się wypowiada, że klub potrzebuje wzmocnień.

Mnie dziwi to, że Liverpool, który tak jak my, nie jest już taką potęgą jak kiedyś, mało tego od pewnego czasu nie występuje nawet w Lidze Mistrzów, potrafi wykrzesać pieniądze i zachęcić zawodników do przyjścia do siebie, a tych co są przywiązani zatrzymać w klubie, co nam w ogóle nie wychodzi.

Zobaczycie, że on jeszcze na ten sezon zostanie. Na następny już bardzo wątpię bo pewnie nie będzie chciał przedłużyć kontraktu.

A świnie latają.