Komentarze użytkownika IPiotrek

Walcott? Z piłką przy nodze? Przecież on jest szybszy od piłki, dlatego ma problemy z dryblingiem :)

@hot995

Bardzo dobrze to podsumowałeś, szczególnie jeśli chodzi o Ox'a. Co tu dużo szukać, 2 lata temu mecz z Milanem na Emirates.
Kto ciągnął nam akcje w środku pola, wypracowywał sytacje, kto walczył zarówno w ataku jak i obronie jakby grał o życie, właśnie Alex. Ale tym razem Boss wybrał wariant teoretycznie bezpieczniejszy i nie wyglądało to najlepiej.

Pewnie gdybyśmy grali u siebie zdecydowałby inaczej.

Oglądałem mecz dopiero od drugiej polowy i z tego co czytam to nie żałuję, ze nie zdążyłem na pierwszą. Trochę wygląda to tak jakbyśmy dostawali zadyszki. Potrzeba czegoś więcej w przodzie.

Liverpool ma dwóch napadziorów, którzy potrafią zrobić coś z niczego, a u nas Oli któremu trzeba wyłożyć piłkę pod nogi i podobny Nicklas B.

Do tego dochodzą kolejne problemy Ramsey wypada na ponad miesiąc, 3 mecze pauzuje Flamini, Theo może już sobie przymierzać nową koszulkę Pumy na przyszły sezon, a strach pomyśleć co by było gdyby wypadł Giroud.

Jeśli nie kupimy dobrego napastnika w tym okienku to ciężko będzie coś wywalczyć grając na 3 frontach.
Dobrze, że MOzil zaczyna się bardziej udzielać, wczoraj w II połowie naprawdę robił różnice.

@Arsenalfcfan

Oczywiście, że taktyka bardzo dobra i skuteczna, przecież w tym sezonie nasi Kanonierzy wielokrotnie również ją stosowali z powodzeniem (np. Dortmund). Szkoda tylko, że cierpi na tym widowisko.

Jednak na taką taktykę trzeba mieć szybkich i dobrych technicznie napastników, a u nas wiadomo jak to wygląda. Właśnie w takich meczach najbardziej widać potrzebę sprowadzenia napastnika o innej charakterystyce niż Oli.

@Arsenalfcfan

Odnośnie Chelsea, taktyka "autobusu i kontry" jest u nich powszechna, ale tylko w meczach wyjazdowych z drużynami z TOP 6 co sprawia, że zabijają te wielkie mecze. W każdym innym kontrolują grę, stwarzają sytuacje i mają sporo zawodników, którzy potrafią zrobić przewagę w przodzie i wypracować sytuację. Do tego mają kilku napastników, z których każdy mógłby grać u nas w podstawie.

Z drugiej strony mając taką kadrę to spokojnie powinni mieć już 50-60 bramek na koncie- jak MC.

Oglądałem mecz dopiero od drugiej polowy i z tego co czytam to nie żałuję, ze nie zdążyłem na pierwszą. Trochę wygląda to tak jakbyśmy dostawali zadyszki. Potrzeba czegoś więcej w przodzie.

Liverpool ma dwóch napadziorów, którzy potrafią zrobić coś z niczego, a u nas Oli któremu trzeba wyłożyć piłkę pod nogi i podobny Nicklas B.

Do tego dochodzą kolejne problemy Ramsey wypada na ponad miesiąc, 3 mecze pauzuje Flamini, Theo może już sobie przymierzać nową koszulkę Pumy na przyszły sezon, a strach pomyśleć co by było gdyby wypadł Giroud.

Jeśli nie kupimy dobrego napastnika w tym okienku to ciężko będzie coś wywalczyć grając na 3 frontach.
Dobrze, że MOzil zaczyna się bardziej udzielać, wczoraj w II połowie naprawdę robił różnice.

Rosa jest jak Pirlo, im starszy tym lepszy. Jakoś tak jest, że Czesi dają się lubić :)

RVP nie doczekał się Maty w Arsenalu to teraz sobie pogra z nim w MU. Szkoda, bo to jeden z niewielu zawodników którzy mają na nas patent.

Przykro będzie kiedy Juan strzeli nam kolejną bramkę tym razem jako grajek MU. Oby nie stało się to w najbliższym starciu na Emirates, musimy w końcu z nimi wygrać i utrzeć im nosa bo nie zniosę kolejnego głupiego uśmieszku Evry.

Styl był dobry, momentami przeważaliśmy i to bardzo. Początek meczu to dominacja zupełna, jak powiedział komentator nc+ "wygląda to tak, jakby Sroki nie wzięły paszportu uprawniającego do przekroczenia własnej połowy".

Nie udało się strzelić w pierwszych minutach, więc zmieniliśmy sposób grania tak, aby wyciągnąć ich ze swojej połowy i zrobić więcej miejsca pod polem karnym.

To jest element gry którego nam brakowało w poprzednich latach, ciągle klepaliśmy pod polem karnym przeciwnika, a jak nic z tego nie wychodziło to się gubiliśmy i narażaliśmy na kontry.

Teraz potrafimy zmieniać tempo i sposób gry w zależności od wydarzeń na boisku.

@rege

Suarez zmieniając Liverpool na Londyn nic nie traci, bo przechodzi do równie wielkiego klubu, nadal walczy o te same trofea w tym sezonie + dochodzi jeszcze LM do kompletu :)

Oczywiście jest to transfer na 99,9% niemożliwy. Obstawiam, że Luis szybciej wyląduje w Madrycie.

Zapowiada się super dwumecz. Nie ma co płakać, jeśli chcieliśmy odegrać jakąś ważną rolę w tej edycji LM to nieważne w którym momencie natrafimy na Bayern.
Możemy pokonać każdego, warunek - Giroud musi mieć poważną konkurencje, bo to jest obecnie nasza wielka bolączka.

Eh, no trochę lepsi byli. Brawa dla Wengera, że zagrał "vabank" i chciał gonić wynik.

...miało być "Santiago" oczywiście.

Pewnie trafimy na Real i będzie ciekawy powrót MOzila na Santago Bernabeu :)

Nie ma co przeżywać, na tym etapie LM nie ma słabych drużyn, bardziej liczy się dyspozycja dnia. Arsenal może pokonać każdy zespół, ale równie dobrze możemy zagrać taki piach jak z Napoli i wtedy nawet z Legią byłoby ciężko.

Oby chłopaki na City wzięli się w garść, bo widać, że coś ostatnio nie trybi tak jak powinno.

@kaman17

Myślę, że Wenger też to widzi i w styczniu sprowadzi godnego rywala dla Giroud, który da tej drużynie więcej opcji z przodu. Oli niestety nie ma ciągu z piłką na bramkę, a tego wielokrotnie nam brakuje w tych ciężkich meczach.

@mar12301

Cały grudzień będzie dla nas bardzo ważny, bo zaczynamy grać z czołówką, dlatego ważne jest nie zlekceważyć i zdobyć komplet punktów z Hull.

Mistrzostwo PL wygrywa się głównie tymi małymi meczami.

@NineBiteWolf

Przyznaję się, sam byłem obojętny jeśli chodzi o pozostanie Bacarego w Arsenalu i raczej widziałem go w roli rezerwowego, tymczasem chłopak się ogarnął. Jego wrzutki obecnie są o niebo lepsze niż w poprzednich sezonach, a na dodatek wystrzega się poważniejszych błędów w obronie.
Można by nawet śmiało powiedzieć, że Sagna przeżywa swoją drugą młodość, co mnie bardzo cieszy.

Nie zmienia to jednak faktu, że powinniśmy rozglądać się za godnym następcą, bo Carl póki co nie gwarantuje takiego poziomu i stabilności jak jego starszy kolega.

@fanfan

No cóż, Ramsey, Ozil, Giroud grają niemal w każdym spotkaniu. Widać po nich brak świeżości. Ramsey gra momentami nonszalancko, jakby brakowało mu skupienia. Ozil niby przechodzi trochę obok meczu, ale on w każdym momencie potrafi zrobić z piłką to "coś" co może zadecydować o wyniku.

W sumie to aż dziwne, że mimo obecnych braków kadrowych nadal jesteśmy w stanie wygrywać takie mecze jak z BVB czy LFC. Jest zmiana w tym zespole na lepsze.

Dawniej jak nam mecz nie szedł, Fabregas nie przedarł się środkiem czy RVP nie zaskoczył jakimś strzałem to zwykle meczu nie wygrywaliśmy, ba nawet trudno było nam wypracować jakieś okazje, częściej biliśmy głową w mur. Teraz potrafimy się przestawić z ataku przez środek na atak skrzydłami i odwrotnie. Duża w tym zasługa poprawy jakości dośrodkowań naszych bocznych obrońców (zwłaszcza Bacarego) oraz duża wymienność pozycji w pomocy.

Dobrze, że Jack wraca do formy, do tego Rosicky jest w gazie i spokojnie można rotować składem. Jak wrócą jeszcze kontuzjowani to Wenger będzie miał niezły ból głowy z wystawieniem pierwszej 11.

A dlaczego Bendtner nie wpakował piłki do siatki po dograniu Sagny to tylko on sam wie :(

@Hans_Zimmer

Dlaczego uważasz, że @fanfan to sezonowiec?

Niestety, ale Giroud obniżył zdecydowanie poziom, albo poprostu jest za słaby na drużyny pokroju BVB czy MU.
Jego gra oraz niektóre zachowania mogą też irytować, a im więcej nieudanych zagrań tym więcej takich zachowań.

Wiadomo, że Giroud jest silny i każdemu obrońcy jest ciężko z nim walczyć więc często przekraczają przepisy a sędzia nie zawsze to widzi, wtedy Francuz zaczyna się irytować, gestykuluje i komentuje zamiast skupić się jeszcze bardziej na grze.
Oli ma dużo zalet, ale niestety w meczach, kiedy trzeba zagrać przodem do bramki, pociągnąć trochę akcje samemu wygląda to tak jakbyśmy grali bez napastnika. Tak było w Dortmundzie (tu ratuje go asysta) i podobnie na Old Traford. Francuzowi potrzebni są nasi skrzydłowi, bo bez nich Giroud traci bardzo dużo ze swojej wartości.

Tak, zasłużyliście na więcej. Ty na czerwoną kartkę, a Robert na drugą żółtą.

@NeverLie2Me
Czyli w Londynie byliśmy lepsi i przegraliśmy. Co mogliśmy zrobić, żeby było inaczej?

Arsen i zawodnicy przed meczem chórem odpowiadali, że w Dortmundzie będziemy sprytniejsi. Tak też się stało.

Pewnie, że mogliśmy ustrzec się kilku niebezpiecznych sytuacji, ale c'mon to jest piłka grały dwie świetne drużyny z czego jedna przed własną publicznością gdzie od niepamiętnych czasów zawsze zdobywa bramkę i kreuje mnóstwo sytuacji.
Wenger obrał taką taktykę na jaką pozwalała mu sytuacja kadrowa, nie można było liczyć na szybkość i wrzutki skrzydłowych, bo najzwyczajniej w świecie ich nie ma w kadrze na chwilę obecną. Za to nie cofnęliśmy się tylko pod własne pole karne (jak to bywało w meczach z Barcą na Camp Nou), ale dużo roboty w obronie wykonał cały zespół, bo broniliśmy często już na połowie rywala.
To wystarczyło wczoraj na Borussię i koniec.

Strach pomyśleć co byśmy im zrobili jak dostępni byliby Walcott, Ox, Poldi, Wilshere, Flamini czy Diaby ;)

@ArsenalKibic

Dobry gif :)

Ale i tak atmosfera na Signal jest kapitalna.

@pajdek13

Dokładnie. Koscielny wymiata. Jak na środkowego obrońcę jest bardzo zwinny i szybki.

Ale ludziom na forach żal du.e ściska, że BVB przegrała :)
A nad sytuacją z 94 min. to wp się rozwodzi jakby to był finał LM, nie wspominając o ewidentnym faulu na Koscielnym.
Jak w Londynie BVB fartem wywiozła 3 pkt. to było ok, ale teraz to wielki lament.

A my zrobiliśmy ten mecz jak należy "podpuścić i skasować" :)

Napastnik z ciągiem na bramkę potrzebny od zaraz, jeśli nie Suarez to mógłby być Benzema.

Oczywiście jak przyjdzie Ibrahimovic też nie pogardzę, podobno kto ma Ibre ten ma mistrza ;)

Ale ludziom na forach żal du.e ściska, że BVB przegrała :)
A nad sytuacją z 94 min. to wp się rozwodzi jakby to był finał LM.
Jak w Londynie BVB fartem wywiozła 3 pkt. to było ok, ale teraz to wielki lament.

A my zrobiliśmy ten mecz jak należy "podpuścić i skasować" :)

Świetny wynik i pokazowa gra w defensywie.

Szkoda tylko, że nie mamy innego napastnika (oprócz Giroud). Bardzo lubię Oliego, ale niestety na taki zespół jak Borussia, aż się prosiło o napastnika który po otrzymaniu piłki od pomocników pociągnie z piłką do przodu i wypracuje sobie sytuacje (szczególnie w pierwszej połowie, kiedy to my prowadziliśmy grę, a BVB czekała na kontry).

Pewnie inaczej by to wyglądało jakbyśmy mieli dostępnych skrzydłowych. W sumie jak dla mnie Oli rozegrał wczoraj jedno z najsłabszych spotkań, a mimo tego zaliczył asystę.

Tak czy inaczej ograliśmy BVB na Signal Iduna Park, nie tracąc przy tym bramki, a dodatkowo grając bez 6 kontuzjowanych zawodników, z których każdy mógłby wybiec w pierwszej 11. Czyli jest MOC :)

No właśnie też chciałem zapytać, @Necro czy tak dobrze znasz się z MOzilem, że wiesz ile on śpi ?

Może załatwisz jakąś koszulkę z autografem ;)

PS. Może być brudna pomeczowa, pralkę mam to sobie wypiorę.

Dla mnie to MOzil może przetruchtać cały mecz o ile nadal będzie to robił w takim stylu.
Jego zagrania zawsze są przemyślane, nie ma głupich strat, potrafi przetrzymać piłkę, skupić na sobie uwagę obrońców, daje czas kolegom na dobre ustawienie się, no i ta lekkość z jaką prowadzi piłkę, poprostu artysta.

@archterror

Ale powrót Króla z ukoronowaniem w postaci mistrzostwa Premier League to byłoby coś, scenariusz jak z powieści :)

Wenger raczej się nie zdecyduje na taki krok. Wiadomo, że w styczniu ciężko wyciągnąć jakiegoś dobrego napadziora, więc może lepiej postarać się żeby Titi po raz kolejny założył koszulkę Arsenalu.

Mając obok siebie MOzila pewnie nie jedną brameczkę by jeszcze ustrzelił.

Bez skrzydeł to będzie bicie głową w mur :(

Ryo mówi jak jest :)

Niestety przegraliśmy bo Chelsea wyglądała w tym meczu na bardziej dojrzałą drużynę.

Kolejny mecz w naszym wykonaniu, który wyglądał jakbyśmy grali z zaciągniętym hamulcem.

Mourinho niczym mnie nie zaskoczył, jak zwykle nastawił drużynę na kontry i jak zwykle ustrzelili 2 bramki.
A nasza gra bez skrzydłowych jest tak przewidywalna jak wybory na prezesa PISu.

Z każdym będziemy się męczyć, chyba, że MOzil i Santi zaczną grać na swoim normalnym poziomie.

Eee tam, my z chłopakami gramy we wtorki na hali w czwartki na Orliku po 1,5 godziny, nikt się nie oszczędza, a większość grających ma ponad 30 lat na karku i dajemy radę chociaż ciężko jest się pozbierać w 2 dni bez odnowy biologicznej:)

Ale fakt faktem, ktoś chyba nie myślał za dużo tworząc ten terminarz. Będzie trochę smutno jeśli nie wygramy.

O co takie halo ?
Łokieć był, żółta się należała dla zasady i tyle w temacie.

Lewy niemal cały mecz był wyłączony z gry, ale moment nieuwagi i strzelił. Klasa.

A my momentami dominowaliśmy, ale ofensywa jakoś nam w tym meczu nie szła. Trzeba się spiąć i szybko odpowiedzieć. Przegrać z BVB to nie wstyd, ale wczoraj jakoś zabrakło agresji w naszych poczynaniach. Jak to mówi Arsene graliśmy jakby na zaciągniętym hamulcu.

@dami94

Ramsey wczoraj zbliżył się do poziomu z ubiegłego sezonu, ale ogólnie w tym meczu nie było widać ducha walki. Wyglądało to tak jakbyśmy nie chcieli wygrać tego meczu.

Analiza @Kowalskiego jak zwykle bezbłędna, ale jakie są opcje ?

Jednym z plusów tego meczu jest to, że Mefju nie dostał kolejnej żółtej kartki :).

Oby się chłopak szybko wykurował.