Komentarze użytkownika IwoSzymon

Stracone bramki to nie jest tylko i wyłącznie wina bramkarza, ale obrońców - patrz przykład Barcelony. Valdes przez wiele sezonów nie był uważany delikatnie mówiąc za wzór bramkarskiego rzemiosła, a jednak rok rocznie zdobywał tam nagrody. Mimo to bramkarz ma wpływ na tracone gole i może wyprawiać cuda między słupkami, jak nasz Arczi. Generalnie słaby sezon obrony Arsenalu, całej obrony. Szczęsny ma przed sobą jeszcze wiele sezonów gry, jestem pewny, że swój sezon życia rozegra jeszcze parę razy. Bramkarz, jak wino.

Kadra Francji miała pewny poważny dołek. Ale teraz po objęciu sterów przez Deschampsa wszystko wygląda fajnie. Zresztą podobnie funkcjonowąło OM za jego kadencji. Poukładał sobie to facet i na spokojnie wdraża swoją filozofię. Kibicuję tej kadrze od czasów Zidane, Henr'ego, czy Bartheza etc. Moja ulubiona reprezentacja.

Kurde, czytam te komentarze i załamuję się. Miałem się nie logować dzisiaj, ale muszę. Łykacie, jak młode pelikany, a może właśnie jesteście młodzi i nie rozumiecie pewnych spraw. Po pierwsze jeśli taki konflikt istniałby to Wenger przenigdy nie powiedziałby o nim publicznie. Zresztą żaden trener, czy piłkarz tak by nie zrobił. Brudy z szatni, tam zostają. Po drugie nie kumam tego, że Alexis źle się czuję w Arsenalu. Niby z jakiej okazji? Przecież gra, jak z nut. Po trzecie konflikt uważam za prawdopodobny, ponieważ Mestu jest chimerycznym piłkarzem. Jego gra ostatnimi czasy jest słaba, co może odbijać się na relacjach i zachwianiu psychiki u tego typu piłkarza. Jednak mam nadzieję, że jeśli jakikolwiek i z kimolwiek konflikt powstał to już został wyjaśnony. I Wengera w tym biznes, żeby temu pomóc zapobiec.

Fajnie, jakby Walia wygrała, ale postawiłem kasę na Belgię. I niestety Rambo, możesz strzelić bramkę, ale przegrajcie! Natomiast Mozart musi wygrać! :)

Po transferze Matheu nie czułem pustki po odejściu Baca. Wiadomo, że sentyment pozostał nadal. Ale nie odczuwalny jest jego brak z perspektywy czysto piłkarskiej. Zresztą od czasów Lille jestem fanem talentu Debuchy. Zawsze kupowałem go do Arsenalu grając w FM, czy Fifę. Wracaj do zdrowia!

Kocham Jakciego. Niewątpliwie ma ogromny potencjał i niesamowity talent. Ale brakuje mi w jego grze tego błysku. Pojawiają się od czasu do czasu pewne przebłyski, ale brakuje stabilnej formy i ciężkiej pracy. Moim zdaniem przechodzi obok meczów, najmniejszym nakładem sił rozgrywa mecze. Potrzeba mu kopa motywacyjnego. Bo jeśli nadal będzie prezentował taką postawę prześpi swoją karierę i potencjał.

Wolę Songa, zresztą o tym już mówiłem. Szkoda pompować hajsu w DMa. Jeśli trzeba zaopatrzyć się w obrońców.

Mizii ma rację. Poldi musi dostać ostateczną szansę, albo na wozie, albo pod wozem.

Polaka można poznać po skarpetach do sandałów, albo klapek. :D

Kurde, nie wiem, czy chciałbym go widzieć u nas. Ale z drugiej strony, albo teraz, albo nigdy. Musi dostać szansę i wszystko w jego nogach.

Moim zdaniem jeśli mamy zamiar kupić napastnika to na początek musimy sprzedać Giroud. Byłem zwolennikiem jego transferu, jednak nie odnalazł się w naszym systemie. Niech wraca do Francji, może do Lyonu, albo OM, bo u nas niestety z przykrością stwierdzam nie nadaje się. Jeśli chodzi o napastników to może Gignac, który jest w życiowej formie. Napastnik podobny do Giroud, jednak lepszy technicznie, koordynacyjne i motorycznie.

Nie róbmy jaj. Musimy kupić jakiegoś tuza, a nie.

Przyszłość!! Moim zdaniem Carl < Calum. Chociaż Calum mógłby zostać nominalnym stoperem. Ale nie mogę się przekonać do Jenkinsona.

Myślałem, że gorzej w Sociedad być nie może. A jednak... :D

Hmm... wybrałbym Songa. Mimo, że Alex jest w słabszej formie, jest w pewnym sensie "zdrajcą". Ale i tak mam do niego słabość. Bierzmy Songa!

Nie wiem, czy chciałbym go. Bardziej wolałbym Cesca. Bo do niego zawsze miłość w sercu. Chociaż Song to też mój pupilek. Jak będzie miał małe wymagania finansowe i ewidentnie będzie chciał wrócić z podkulonym ogonem to bierzmy go.

Nie sądziłem, że tak zaadoptuje się Sanchez u nas. Chociaż od czasów Udine byłem fanem jego talentu. Swoją drogą powinniśmy zająć się teraz odbudową defensywy, która zawsze była dobra od lat. Wierzę w Dannego!

Diaby to ja. To samo mam. Co rusz kontuzja, 5 razy złamane nogi. We wtorek wróciłem po dwóch latach do gry, zagrałem 30 minut w meczu i kontuzja (skręcony staw kolanowy). Kibicuję mu. Wiem przez co przechodzi. Wiem, że to nie jego wina. Trzymaj się gościu!!

Według mnie Niemcy są maszynką do zdobywania pucharów. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że mają lepszą kadrę, niż Hiszpanie, gdy zdobywali Mistrza Świata i Europy. I nie chodzi tylko o zawodników, ale o styl, taktykę i wyniki. Moim zdaniem długo długo nikt ich nie dogoni jeśli chodzi o szkolenie. Najlepsi zawodnicy Hiszpanii starzeją się, a Niemcy mają już młodych zdolnych gotowych zastąpić Lahma, Metersackera, czy Klose.

Kurde, powiedziałem sobie, że nie będę udzielał się w komentarzach i przepychał z jakaś bandą małolatów, któzy nie mają pojęcia o niczym. Fakt, mógł iść do Chelsea. Ale to nie powód żeby potem demonstrować swoją miłość do tego klubu, klepać herb, czy inne rzeczy z tym związane. Ogarnij się. Po co tak publicznie deklarował to, że w jego żyłach płynie krew Kanoniera, żeby potem zbesztać te słowa i zostać zwykłą szmatą. Taka prawda, widziałem w nim przywódce Arsenalu. Po odejściu Titiego, gdy pomyślałem Arsenal od razu nasuwał się Cesc. Miałem go za wzór. A wyszło, jak wyszło. Zasłużył na to, co dostaje od kibiców, którzy widzą granicę między wartościami takimi, jak: szczerość, honor, przekonania. NARA

Chciałem go jeszcze przed transferem do Atletico. Fajnie jakby do nas dołączył. Przydałby się bardzo. I świetnie by się wkomponował. W Atleti siedział na ławie, ponieważ Godin - Miranda rozegrali sezon życia. Ciężko byłoby się przebić komukolwiek do pierwszej 11 ekipy z Madrytu. Toby może również grać na prawej obronie.

Pewna epoka się zakończyła. Szkoda trochę, bo przyzwyczaiłem się do strojów z Nike. Ale to tylko nic nie znacząca ikonka. Muszę kupić ostatnią koszulkę z Nike.

Moim zdaniem uzasadniona krytyka, a co najważniejsze konstruktywna. Mestu odniżył swoją formę znacząco, już w Arsenalu grał słabiej, a na mistrzostwach jeszcze gorzej. Od niego oczekuję się kluczowych zagrań, ma być kluczową postacią dla reprezentacji Niemiec. Przecież jest ważniejszym graczem, niż Kroos, a ten drugi jest ważniejszym elementem układami Loewa w Brazylii. Ewidentnie wpadł w jakiś dołek formy, mam nadzieję, że po wakacjach z niego wyjdzie. A Wenger obdarzy go zaufaniem, bo tego potrzebuje Niemiec.

Zdecydowanie wolę żeby przyszedł do nas Di Maria. Lubię Sancheza i kibicuję mu mocno od dawna, tak samo, jak Chile, czy Barcelonie. Ale uważam, że całkowicie niepotrzebny jest Alexis w Arsenalu. Prawoskorzydłowych mamy dużo. Może tam grać Ox, czy nawet Gnabry. A Di Maria przydałby się nam grając na lewej flance, bo Poldi od dłuższego czasu mnie nie przekonuję, wolałbym go na środku. No, a Santi to już kompletnie nie pasuje tam.

Z jednej strony gardzę tym psem, ale z drugiej powoli zaczynam rozumieć jego decyzję. Skoro Arsenal go nie chciał to nie miał wyjścia. Ale pytanie, czy nie miał innej opcji. Zresztą po co te słowa, te gesty i wszystko co związane z miłością do Arsenalu? Coś narobił Cesc.

Nie jestem zwolennikiem jego talentu, nie wiem, czy odnalazłby się u nas. Nie podoba mi się ten "transfer". Lepszy moim zdaniem byłby Luiz Gustavo, albo wyciągnijmy Songa z FCB.

Skopiuję mój komnetarz z fejsa.
O tak! Zawsze go lubiłem i zawsze chciałem go w Arsenalu. Dobry transfer, jak za taki hajs. Ofensywny, często dośrodkowujący i motorycznie świetnie. Zawsze go kupowałem w fmków, czy fifie. Brawo Siwy!

Nie dziwie się wcalę, a wcalę. Łąbędzie zbroją się, mają fajną drużynę, a w tym sezonie liczę, że wysoko będą w lidze. Kibicuję im mocno. A co do Williamsa to dobry piłkarz, ale niestety nie Arsenal to za duży kaliber dla niego.

Czekam na Cesca z otwartymi ramionami. Syn marnotrawny mógłby w końcu powrócić. Nie mam do niego żalu, że odszedł do FCB. Większy mam do Songa. Z racji tego, że Rosa, Flam i Miki mają już swoje lata to powinniśmy, jak najszybciej brać Fabsa.

Moim zdaniem fajny wybór. Bramkarz dobrze grający nogami, świetny na przedpolu i do tego doświadczony. Jednak wolałbym Ruddego, jeśli pogodziłby się z rolą rezerwowego.

Niech ten puchar będzie motorem napędowym dla zawodników.

Moim zdaniem Remy to dobry zakup. Bo Francuz może grać jako skrzydłowy i napastnik. Cena jest bardzo atrakcyjna, Benzema raczej ciężko do wyrwania będzie. Chociaż o klasę lepszy od Remiego. Można też zapytać o Mandżu, ale to raczej zawodnik charakterystyką podobny do Giroud.

Z jednej strony szkoda, że odchodzi. Ze względu na klasę i narodowość. Jakoś tak bliżej zawsze do piłkarzy z Polski. A z drugiej to może i dobrze, jeśli Łukasz ma coś osiągnąć to teraz jest odpowiedni moment. Bezwątpienia znajdzie jakiś klub w PL, w którym będzie mógł pokazać na co go stać. Arsenal powinien rozglądać się za następcą Łukasza. Moim zdaniem dobrym wyborem byłby Ruddy. Anglik właśnie spadł z ligi z Norwich i Kanarki pewnie sprzedadzą go bez robienia żadnych ceregieli. Dzięki Lukasinho!

Zawodnik podobnego potencjału co Jack Rodwell, tylko żeby go za wcześnie nie sprzedali, jak poprzednika, bo nie rozwinie się wystarczająco. Zawsze ich kupowałem do Arsenalu grając w managera. ;))

Nie chciałem żeby odchodził od Arsenalu, bardzo go lubię. Świetny gość prywatnie, na boisku troszkę mniej. Brakowało mu koncentracji i szczęścia, żeby wykorzystać swoją szansę. Dobry duch drużyny w szatni, wiecznie uśmiechnięty i nie stawiający się wyżej, niż drużyna. Szkoda go bardzo, ale dobrze, że wybrał HSV, bo lubię ten zespół i kibicuję im. Powodzneia DJ!

Wengerowi można zarzucić dużo. Zresztą, jak prawie każdemu managerowi. Z tym, że Arsenal to Wenger, a Wenger to Arsenal. Nie wyobrażam sobie klubu bez niego, fakt kiedyś będzie musiał odejść, ale moim zdaniem jeszce nie teraz. Jego następcą powinien być Bergkamp, albo Henry. Powinni pracować jeszce pod jego skrzydłami nabierając doświadczenia. A jeśli coś (nie daj Bóg) nie wyjdzie i Arsene odejdzie to idealny byłby Diego Simeone. Ale in Arsene I trust!

Wrocław jesteście?!

Jestem zaskoczony postawą kibiców w tym sezonie. Nareszcie zachowują się, tak jak powinni. Są głośni, dopingują niezależnie od wyniku, no i trzymają z drużyną. W meczu z Bayernem było widać to bardzo dobrze.

Coś ostatnio dużo w mediach tego Vermy. Czyżby prowokacja mediów w celu zrobienia zamieszania wokół jego domniemanego transferu?

Należało mu się, jak najbardziej. Teraz Dennis to nie tylko żywy pomnik. ;p
Chciałbym żeby wrócił do Arsenalu w roli trenera, albo managera drugiej drużyny, czy młodzieżówki.