Komentarze użytkownika JKowalczyk

Wolałbym Hleba.

Słaby tekst jak dla mnie.

Są też pozytywy. Harował cały sezon, grał praktycznie w każdym meczu, więc przyda mu się dłuższa przerwa na regenerację sił, bo przed nim zapewne kolejny męczący sezon.

A wg mnie w Arsenalu nie jest już potrzebny żaden kolejny gracz poniżej 22 roku życia.

A ja myślałem, że to Manonne może być numerem "3", gdyby Wenger nikogo nie sprowadził ;>.

Niesamowicie toczy się kariera tego piłkarza. Sezon temu został wybrany najlepszym prawym obrońcą Ligue 1, teraz Premiership. Na dodatek wszyscy go lubią :P

Dla Henry'ego nie ma już powrotu. Jak wy to sobie wyobrażacie? Przyjdzie, otrzyma z powrotem opaskę kapitana, nr 14 i będzie grał w każdym meczu kosztem van Persi'ego, Adebayora, Walcotta? Nie ma mowy, nie wyobrażam sobie jego powrotu do Arsenalu, choć fajnie byłoby go mieć z powrotem.

Nie no, jak nie Gallas, to na pewno nie Fabregas. To wymysły gazet.

Zgadzam się z Clishym. Senderos czasem popełnia błędy, ale czasem gra wręcz niesamowicie, zwłaszcza w wielkich spotkaniach.

No to teraz wszyscy fani zgodnym chórem zakrzykną: "Zostań, Gilberto" ;>

Oby to był jego ostatni mecz w tym sezonie, ale nie w Arsenalu w ogóle.

Dokładnie tak, panie Wenger.

A miałeś rekord 49 meczów bez porażki, Jose? :P
Jeśli chodzi o taktykę, to rzeczywiście nie ustępuje moim zdaniem Wengerowi i Fergiemu, ale to nie jedyny aspekt trenerskiej pracy. Poza tym jest... bucem. Raczej nie jest w dobrym tonie atakować managerów, którzy są w swoich klubach po kilkanaście i więcej lat, gdy samemu siedziało się tu zaledwie kilka.

No wreszcie jakiś piłkarz z czołówki chciałby przejść do Arsenalu, a nie MU, Chelsea czy Barcelony lub Realu :P

Błyskawicznie się związał z tą drużyną.

helzing, Ty oglądałeś ten mecz? Bo mam wrażenie, że nie. Gallas zagrał ręką i nie ma co do tego wątpliwości.
Osobiście jestem dumny z postawy Arsenalu, jest tak jak mówi Fergie, Arsenal jak nikt inny potrafi zagrać wspaniały futbol. Nie wiem jak inni, ja temu zespołowi nie kibicuję dla trofeów, tylko właśnie dla takiej gry, jaką prezentują w takich spotkaniach jak to dzisiejsze (a coś takiego pokazują praktycznie w każdym meczu).
Więc może zastanów się helzing, zanim zaczniesz bluzgać. Fergusson prawi komplement Arsenalowi i Wengerowi, chwali grę tego zespołu, a Ty go szmaciarzem nazywasz.

Gol Adebayor :)

badyl: na ławce nie ma Almunii pewnie dlatego, że by się z Jensem w szatni pozabijali.
Widzę, że niektórym w magiczny sposób wróciła wiara w umiejętności Lehmanna i Gilberto :P.
Oby grali tak dalej (Silva mało co bramki nie strzelił).
No ale mimo wszystko nie przesadzałbym z tą przewagą Arsenalu. Jak zwykle mamy przewagę w posiadaniu piłki, ale pod bramką to chyba MU jest groźniejsze. Póki co jest dobrze. TO można wygrać.

OK, mam nadzieję (chyba płonną), że Song zagra na prawej obronie, a nie w środku... (a jeśli zagra w środku, to niech chociaż Gilberto będzie stale cofnięty, żeby stał przed nim)

Hehe, widzę, że z każdym newsem Walcottowi przybywa metrów w tym rajdzie :P

Nonsens. Lehmann nie jest gorszy od Almuni, tylko gorzej się dogaduje z resztą tak młodego składu. Widząc karnego dla Liverpoolu w 85 minucie pewnie myślał o tym, jak on obronił karnego Riquelme dwa lata temu w podobnych okolicznościach. Ma prawo być zdenerwowany. Nie wiem, dlaczego piszecie, że Lehmann jest gorszy od Almuni. Skąd możecie wiedzieć, jak on w ogóle nie gra? ;>

O kurde, nigdy nie widziałem, żeby Clichy był tak wkurzony ;)

Najlepszy technik Arsenalu nie może odejść. ;)

Hehe, jacy ostrzy się zrobili ci dziennikarze.

Jeśli Wenger nie wystawi go jutro do pierwszej jedenastki to będę poważnie rozczarowany. Wszystko za nim przemawia, za Eboue (na prawej pomocy przynajmniej) ostatnio niewiele.

Trochę mam odmienne zdanie od autora tekstu na temat naszej defensywy. Gallas rozegrał jedno z najlepszych spotkań w sezonie, czyścił aż miło. Toure znowu zawalił na tej swojej prawej obronie (przy golu dla Liverpoolu) a Senderos wg mnie, jak w każdym ważnym meczu grał dobrze (dużo lepiej sobie radzi w LM niż w lidze). Clishy? Też nie mam zastrzeżeń. Przy golu nie mógł zrobić wiele więcej niż zrobił.

Lee, myślę dokładnie to samo co Walcotta, Robina i Eboue ;).

No nic, Arsenal przeważał, ale z taką obroną, jaką ma Liverpool to ciężko strzelić wiele bramek. Druga połowa bardzo dobra. I mówiłem, że Walcott powinien grać od początku, a Eboue grzać ławę albo grać na prawej obronie ;>.
Teraz czekamy na sobotę.

Jak dla mnie to żadna z drużyn nie grała lepiej od drugiej. Na razie meczyk bardzo wyrównany. Gooner "nie bój dupy", to jest dwumecz ;)

Hehe, tylko że Milanu nie rozbił nasz atak pozycyjny ;>.
Liverpool jest od Milanu na ten moment mocniejszy. Będzie ciężko, ale wszystko jest możliwe.

TO było chyba jakoś niedokładnie skopiowane. Pod koniec artykułu zacząłem się zastanawiać czy jestem na stronie AFC czy Ruchu Chorzów...

Hm. Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że wobec kontuzji Rosickyego i kiepskiej gru Diaby'ego, Walcott zagra od pierwszych minut z Liverpoolem (na prawym skrzydle, bo na lewym - van Persie). Moim zdaniem on za rzadko gra. Pokazuje w każdym meczu, że jest lepszy od gracza, którego zmienia, a mimo wszystko Wenger na niego nie stawia. Zastanawia mnie to.

Oj nie wiem, nie wiem, ja jak oglądałem mecz i widziałem ten faul, to skojarzenie z faulem Taylora było natychmiastowe...

O ja... Daję słowo, że nie wierzyłem tu w remis po pierwszej połowie, a zwłaszcza po 20 minutach drugiej. Do podwójnej zmiany pachniało tu trzecią bramką dla Boltonu. Chłopaki pokazali naprawdę świetne charaktery. I naprawdę wielkie brawa dla Wengera. Naprawdę wielkie...

Hoho, w Polsce taka wypowiedź by nie przeszła.

Hehe, dobrze powiedział.

Wtopa z tym Sagną. Trzy tygodnie to szmat czasu.

Myślę, że Gilberto czeka na wiadomość o kontrakcie Flaminiego. Jeśli Flamini nie przedłuży kontraktu, Gilberto zostanie. I przynajmniej to by była dobra wiadomość.

Hehe, powrót do przeszłości, tyle że z innym logiem. ;)
No cóż, obecne bardziej mi się podobają.

Świetnie że właśnie Gilberto to mówi.