Komentarze użytkownika KanonierTH1411

Nie będę płakał. Żałować może będę za 2-3 lata. Na teraz wolę z Blackburn Sambe. Po za tym 16 mln funtów! To cena zdecydowanie za wysoka za tego zawodnika. Za tą cenę możemy bez problemów sprowadzić Cahilla lub Sakho, nie mówiąc o ofensywnym Youngu.

youtube.com/watch?v=GlM7xbNhXZk&feature=related

Fajny filmik o Arsenalu - polecam ;D

Tak z innej beczki:

"Na wysłanniku PZPN największe wrażenie, choć grał tylko kwadrans, zrobił jednak pomocnik Arsenalu Londyn Abou Diaby. - Wprowadził sporo ożywienia do... francuskiego ataku. Grał bardzo ofensywnie, w obronie był nie do przejścia, a dodatkowo stwarzał zagrożenie przy stałych fragmentach gry."

Dobry zawodnik i rozegrał dobry sezon. Ale trzeba przyznać że wielkiej konkurencji nie miał.

PS. Ciekawe czy Squillaci miał w tym głosowaniu chociaż 1%...?

Tak z innej beczki:

"Na wysłanniku PZPN największe wrażenie, choć grał tylko kwadrans, zrobił jednak pomocnik Arsenalu Londyn Abou Diaby. - Wprowadził sporo ożywienia do... francuskiego ataku. Grał bardzo ofensywnie, w obronie był nie do przejścia, a dodatkowo stwarzał zagrożenie przy stałych fragmentach gry."

Leehu
Gallas odszedł nie tylko o te 5 tysięcy, głównym powodem było to że Wenger dawał mu tylko ROCZNY kontrakt, a ten chciał co najmniej 2-letni. Najlepsze jest to że Seba dostał 2-letni albo 3-letni kontrakt, a Gallas będący już w tej drużynie i będący zdecydowanie lepszym zawodnikiem dostawał roczny kontrakt. Inaczej niż skąpstwo Wengera tego nazwać nie można.

"W minionym sezonie byli najbliżej sięgnięcia po jakiś puchar, gdyż przez długi czas walczyli na czterech frontach."

Tego zdania nie podzielam. Sezon chociażby 2007/2088 był zdecydowanie lepszy niż ten właśnie zakończony. W sezonach:
*05/06 - Finał LM,
*06/07 - Finał CC,
*07/08 - Stracone mistrzostwo na własne życzenie (choć ze stratą ledwo 4pkt do MU, nie 12pkt) + 1/4 LM (pech z Liverpoolem)
*08/09 - Półfinały FA Cup oraz LM + więcej pkt w lidze!
*09/10 Bliżej mistrzostwa, 1/4 LM, gorzej w pucharach krajowych.

Według mnie ti nie ma żadnej rozbieżności jeśli chodzi o pozycję. Cały sezon Nasri grał na skrzydłach i to z tej pozycji strzelał bramki. Chodzi o kasę oraz o zapewnienie że będą wzmocnienia i puchary.

PS. Nie można powiedzieć że Samir jest chciwy jak (według Wengera) Ade i Gallas.

Jak to mają być wzmocnienia to ja dziękuję...
Niech szybko podpiszą kontrakt z Clichy'm, Nasri'm i Robinem od razu, to będziemy pewniejsi.

Co najlepsze Seba dostał 2-letni albo 3-letni kontrakt, a Gallas będący już w tej drużynie i będący zdecydowanie lepszy dostawał roczny kontrakt. Inaczej niż skąpstwo tego nazwać nie można. Jak teraz puści Nasri'ego to ja nie padnę na pysk. Lepszego skrzydłowego czy rozgrywającego nie znajdziemy. Powinniśmy się pozbyć Veli i pozyskać kibica Arsenalu Younga. Ja już w Carlosa nie więrzę, chcę natomiast aby nasza kadra stała się naprawdę mocną i konkurencyjną.

Chciał 85 tysięcy funtów tygodniowo. Dawaliśmy mu 80 tysięcy, Wenger nie chciał dorzucić grosza (dla Arsenalu notującego największe zyski w Anglii 5 tysięcy funtów to jak drobne) i postanowił zaoszczędzić kasę zatrudniając Squilliaciego. Klasy piłkarskiej Gallasa i Squilliaciego nie powinniśmy nawet porównywać.

Nawet szybko biegł ;D

W przyszłym sezonie powinien wytrzymać kondycyjnie cały sezon będąc zmiennikiem RvP. Co do kupna nowego napastnika, ja wolałbym aby Wenger pozyskał indywidualnego fizjologa dla Robina, Fabregasa oraz Walcotta, bo oni najczęściej łapią kontuzje. W innych klubach to się sprawdza, jeździliby oni również z naszymi zawodnikami na kadrę i tam dbali o naszych zawodników.

angel1953
Mój kolega dostawał powołania do kardy Polski U-16, U-17. Zawsze gdy tam jechał dostawał kasę za wyjazd na zgrupowanie od PZPN i po powrocie dostawał kasę od szkoły za godne reprezentowanie szkoły. Nie było tego bardzo dużo, ale 400-600zl na ten wiek to też zdecydowanie nie mało.

Co do obozów piłkarskich, które organizuje klub, jechać może każdy z danej drużyny, ale musi zapłacić za ten obóz, bo klubów nie stać aby poryć koszty wyjazdu dla wszystkich zawodników, a nie będą przecież kilku faworyzować. Wyjątkami są te duże polskie kluby jak choćby te z Ekstraklasy (ale też nie wszystkie).

Zaś o takim przedsięwzięciu jakie widzimy na załączonym filmiku nigdy nie słyszałem. Podobne było w Poznaniu, gdy 11 zawodników Lecha grało z 22 młodymi zawodnikami (nie pamiętam jak wybierali tych młodych). W drugiej połowie pojawiło się kolejnych 22 młodych zawodników.

Są jednak darmowe turnieje jak choćby Coca-Cola Cup, przynajmniej do etapu wojewódzkiego wszystko sponsoruje szkoła.

To byłby duży błąd. Eboue nie tylko ma świetne poczucie humoru i nie tylko dba o dobrą atmosferę w drużynie. To bardzo dobry zawodnik, świetny technicznie, ma bardzo dobry drybling, potrafi dograć piłkę, strzelić bramkę, nie zawodzi w najważniejszych meczach gdy gra, jak z Barceloną mimo że nie był w rytmie meczowym. Może grać z powodzeniem na obronie, pomocy czy na skrzydle (tzn jako boczny napastnik). Jest niezwykle wszechstronny i oddany drużynie (nie odszedł nawet wtedy gdy kibice Arsenalu wygwizdali go na Emirates), do tego nie marudzi że nie gra tyle ile by chciał i tyle na ile zasługuje bo jest naprawdę dobry. Nie powinniśmy go sprzedawać, jest za dobry żeby się go pozbywać.

Szybko dać mu te 100 tysięcy i go zostawić. Jak go sprzedamy to w życiu nie kupimy lepszego bądź choćby równego jego umiejętnościom zawodnika. To jeden z naszych najlepszy zawodników i nie ma opcji aby go sprzedać. Niech w końcu Wenger i zarząd przestaną dusić kasę i zaczną działać jak w największych klubach.

Plota. Świadczy o tym to że Chelsea chce kupić byle kogo... Mają teraz zdecydowanie lepszych napastników: Kalou, Drogba, Anelka, Torres, Sturridge i Malouda który gra na skrzydle w systemie 4-3-3. Chelsea to nie klub który wymienia obecnych zawodników na zdecydowanie gorszych.

Po za tym on ma 30 lat i dwa dobre sezony w całej karierze, to o czym my tu mówimy. Zostanie w WBA i w następnym sezonie strzeli z max 8 bramek, wtedy jego prawdziwa wartość się ukarze.

Zresztą The Sun = plota

Tego newsa szkoda komentować w ogóle. Cesc jak odejdzie to tylko do Barcelony. Zresztą Real gra jednym typowym rozgrywającym. mają już Ozila i Kakę więc nie jest im do niczego potrzebny.

Cena zdecydowanie za wysoka, po za tym potrzebujemy DOŚWIADCZONEGO środkowego obrońcy, który zna realia PL. Samba spełnia te kryteria i byłby na pewno pomocny przy stałych fragmentach gry. Mimo że ten Jones to anglik nie chcę go u nas. Jest za młody i niedoświadczony.

imprecis
Mając za konkurenta najlepszego LO świata (no ewentualnie drugiego najlepszego po Abidalu) wiadomym jest że by tej rywalizacji nie wygrał, widać to w reprezentacji. Co do jego gry ofensywnej, może powiesz mi że on się nie podłącza? Od razu przychodzą mi do głowy asysty z Barceloną czy WHU.

smod3r
Sow to bardzo obiecujący napastnik przy zawodniku WBA. Ma 25 lat i strzelił w trudnej dla napastników Ligue1 25 bramek zostając królem strzelców.

Poland47300
Nie ma się co sugerować tym że w zakończonym właśnie sezonie nie łapał się do składu Tottenhamu. Myślę że wszyscy pamiętają przygodę Benta na WHL i co Suprsi zrobili z tym snajperem. Przypomnę tylko że w następnym sezonie Bent porządnie się zemścił, po nad to strzelił w ostatnich dwóch sezonach 41 bramek tylko w PL.

imprecis
Po pierwsze zawodnik którym ma 29 lat nie jest stary tylko co najwyżej doświadczony, często nawet w najlepszym dla piłkarza wieku. Po drugie tych zawodników których wymieniłeś nie można porównywać do Defoe, bo anglik jest po prostu od nich lepszy. Taki Benio (3 razy lepszy według Ciebie) nie ma w ogóle szybkości czy piłkarskiego sprytu, tyle tylko że jest młodszy. Co do tego że jego lata już minęły i że się wypalił, Henry też podobno się wypalił po ostatnim sezonie w Arsenalu, ciągłe kontuzje i tylko 12 bramek w sezonie, wynik ponad dwa razy gorszy od poprzedniego najgorszego. A jednak w Barcelonie w pierwszym sezonie (choć dość słabym jak Titiego) był najlepszym strzelcem w drużynie, drugi był świetny w jego wykonaniu.

Ciekawe jaka jest data tego wywiadu... Bo Benio zapowiedział już że odchodzi, no chyba że mówił w imieniu reszty drużyny z którą się roztaje.

kwiatinho

Masz dużo racji ale to jednak jest wina psychiki i mentalności. Wszystko bowiem jest spowodowane zbyt dużą pewnością siebie. Dobrym przykładem jest Clichy. Zawodnik absolutnie klasy światowej, szybki, dobrze czytający grę, potrafiący wrzucić i włączyć się do akcji ofensywnej, dobrze grający w obronie. Jednak często (jak na tej klasy zawodnika) zdarzają mu głupie straty, najczęściej wtedy gdy zabierze piłkę rywalowi jak dziecku i go oleje, ten powalczy i strata (np Szachktar). To jest zbyt duża pewność siebie. Uważam że to wina Wengera bo to on im zawsze znajduje jakieś wytłumaczenie po słabym meczu (zła murawa, sędzia, źli rywale). I nie muszę wchodzić do szatni jak ktoś napisał aby to wiedzieć. Wystarczy posłuchać/przeczytać wypowiedzi zawodników, którzy niejednokrotnie opisywali co się dzieje w szatni i jak na wszystko reaguje Wenger. Mówi im grajmy swoje, jesteśmy lepsi, w końcu strzelimy. Wszystko ładnie, pięknie na spokojnie. To jest błąd bo gdyby Arsen opierdzielił jak trzeba zawodników po kiepskim meczu (lub w trakcie przerwy) to wszystko byłoby dobrze i nie tracilibyśmy głupio pkt. Szczególny opier*** powinni zebrać Ci zawodnicy, którzy zachowują się jak nie wiadomo jakie gwiazdy, a w rzeczywistości to zwykli przeciętniacy (Denilson, Bendtner). Gdyby dostali taką porządną zjebkę z kilkoma słowami prawdy to może wzięliby się do roboty i gryźli trawę, a tak to udają gwiazdorów, leją z góry na słabszych rywali i potem tracimy głupio pkt.

Ferguson dla przykładu nawet po wygranych meczach przez United potrafi wziąć na dywanik na drugi dzień i miło tam dany zawodnik nie ma. Nie ma też różnicy kto tam trafia. Ferguson nie patrzy czy koleś nazywa się Rooney czy młody daleki rezerwowy Gibbson. Jak zasłużył to dostanie "nagrodę".

Arsen258
Po pierwsze Bent nie zgodziłby się na ławkę, bo jest po prostu za dobry. Po drugie, tak jak już pisali wcześniej inni użytkownicy, Peter Odemwingie to brak techniki (na miarę Arsenalu), nie potrafi grać w ataku pozycyjnym. Do tego te jego 15 bramek. Co ty się tak jarasz 15 bramkami, to tylko o 5 mniej niż Tevez i może też powiesz że klasa ta sama bo Tevez miał karne!? Porównywanie go nawet do Bendtnera to śmiech na sali, a co dopiero do Robina. Po za tym 15 bramek, on w całej karierze miał DWA udane sezony, a ma 30 lat i to ma być ten pewny zawodnik!? Wywalili go z hukiem z Lokomotiwu Moskwa i to ma być wzmocnienie!? Nie róbmy se jaj, wolałbym już od razu dać szansę Afobe niż kupować i potem trzymać takiego zawodnika. To JET nawet gdy śpi na boisku bo mu się nie chce jest lepszy, nie ma co tu się nad nim zastanawiać, jest wyraźnie za słaby.

Demostenes
To nie tak. Gdy jest temat np Defoe, który ma 29 lat to co innego, bo to napastnik kompletny, światowej klasy, z wyrobioną marką, do tego anglik. Jest szybki, styl gry ma podobny do Eto'o. Ma miejsce to uderza, a bombę w nodze zdecydowanie ma. I strzela z dystansu co też jest ważne. To jest zawodnik którego nam trzeba, anglik, zna PL, jest już doświadczony i to napastnik zdecydowanie światowej klasy, ma wszystko co potrzebne aby być snajperem dużego klubu. Nie ma się co sugerować tym że w zakończonym właśnie sezonie nie łapał się do składu Tottenhamu. Myślę że wszyscy pamiętają przygodę Benta na WHL i co Suprsi zrobili z tym snajperem. Przypomnę tylko że w następnym sezonie Bent porządnie się zemścił, po nad to strzelił w ostatnich dwóch sezonach 41 bramek tylko w PL.

pietraz

100% prawdy. Nasri powinien dostać te 100 tysięcy funtów, nowy kontrakt należy się też zdecydowanie RvP. Obecnie zarabia on tylko 70 czy 80 tysięcy funtów tygodniowo. To naprawdę śmiesznie mało jak na tej klasy zawodnika. Powinien dostać nową umowę z zarobkami na poziomie 130 tysięcy funtów tygodniowo, tym bardziej patrząc na jego grę, zaangażowanie i miłość do klubu. Nie opuścił nas na rzecz Realu i Barcelony, które dawały mu prawie dwa razy większe zarobki. To prawdziwy Kanonier. Clichy też zasługuje na te 80 tysięcy. Co do jego głupich strat, które mu się zdarzają aby temu zapobiec trzeba go porządnie opierdzielić ze 3 razy i się oduczy. Jakoś Ferguson nie patrzy czy to Rooney, Evra, Giggs czy młody Smailling, opierdzieli jak zasłużył i tyle. U nas każdy po słabym czy dobrym meczu dostanie pochwałę, że się starał, że przecież są dużo lepsi tylko boisko, sędzia, rywale. nasi zawodnicy mają pewność siebie, która jest o poziom za wysoko.

Zapomniałem dodać, obaj Ci zawodnicy to Anglicy więc to też działa na ich korzyść. Pytanie tylko czy Tottenham zgodzi się na taki ruch? Pewne jest to że się go pozbędą. Jednak jeśli sam Defoe będzie naciskał na transfer do Arsenalu, to Tottenahm nie będzie miał wyjścia. Musimy się o niego postarać, to zawodnik którego nam trzeba, anglik, zna PL, jest już doświadczony i to napastnik zdecydowanie światowej klasy, ma wszystko co potrzebne aby być snajperem dużego klubu. Nie ma się co sugerować tym że w zakończonym właśnie sezonie nie łapał się do składu Tottenhamu. Myślę że wszyscy pamiętają przygodę Benta na WHL i co Suprsi zrobili z tym snajperem. Przypomnę tylko że w następnym sezonie Bent porządnie się zemścił, po nad to strzelił w ostatnich dwóch sezonach 41 bramek tylko w PL.

Defoe to niesamowity napastnik. Zawsze chciałem go kupić do Arsenalu na Fifie, ale on z Tottenahmu i nigdy go nie mogłem pozyskać. Bardzo podoba mi się jego gra. Styl gry ma podobny do Eto'o. Ma miejsce to uderza, a bombę w nodze zdecydowanie ma. I strzela z dystansu co też jest ważne. Z tych wszystkich wymienionych do tej pory, Defoe podoba mi się zdecydowanie najbardziej. Jakby jeszcze na WHL dwie bramki strzelił i pomógł nam zdobyć ich teren to byłby dopiero cios w krocz dla Suprsów. Jestem zdecydowanie na TAK. Jeszcze Young (kibic Arsenalu) na skrzydło i ofensywa byłaby fenomenalna wręcz.

Co!? To był jego najlepszy sezon w karierze!? Poprzedni był o wiele lepszy, właściwie jedyny dobry. Co do klubów które chcą go zakontraktować, żadna nie gra w LM: Sevilla, Roma, Juventus, Wolfsburg. Nikt nie gra w LM. Jeśli nie zmieni podejścia to zostanie mu Brazylia, tam wszyscy o nim zapomną i jego wielka kariera dobiegnie końca.

AlanMr
To nie tak. Wszystko jest spowodowane tym o czym nie tak dawno mówił Song, zbyt dużą pewnością siebie. To według mnie wina Wengera, ba cały czas mówi naszym zawodnikom jacy to oni nie są świetni. Nawet po przegranym meczu nie potrafi ich opierdzielić do porządku jak Fegruson, tylko ich pogłaszcze, po komplementuje i powie że są świetni, tylko boiska, sędzia, brutalni rywale. Zawsze znajdzie jakieś wytłumaczenie. Oczywiście zawodnicy aby wygrywać muszą w siebie wierzyć i tak dalej, ale często zachowują się tak jakby byli tak dobrzy że rywal ze strachu sam się podda i odda im 3pkt. Potem nie wygrywamy pucharów.

fabregas1987
Jeśli uważasz że Odemiwingie jest bardzo dobrym zawodnikiem to ja nie mam pytań. Koleś jest co najwyżej przeciętny, ma 28 lat i jeden dobry sezon za sobą w całej karierze.

*chodziło mi oczywiście o cechy piłkarskie, nie charakteru.

Jeśli jest na tyle dobry że gra w podstawie w Brazylii to co innego niż nikomu nieznany i starszy zresztą Alvarez. Na pewno nie wygryzłby Robina bo to niemożliwe. Gdy RvP gra to zawsze gra na takim poziomie na który trudno wejść. To mógłby być dobry transfer, jednak cena jest wysoka, nie wiem czy Wenger tyle wyłoży. Jak już to na napastnika będziemy czekać do ostatniej chwili. Zpbaczymy jak JET przepracuje okres przygotowawczy, jeśli weźmie się do roboty jak przystało na profesjonalnego piłkarza to on i Chamakh zdecydowanie wystarczą na ławkę. JET jest dużym silnym anglikiem, z niesamowita lewą nogą, techniką i dryblingiem, potrafi też czasem strzelić prawą stopą bądź głową, jest też dość szybki. Cechy i talent ma niesamowity, tylko ktoś musi do niego dotrzeć. Takie rzeczy dobrze wychodziły (oprócz fenomenalnej gry) Henry'emu. Potrafił on wpłynąć na danego zawodnika (Robin, Adebayor, Walcott, Bojan).

Nie pozyskamy go nie ma szans (na szczęście). Potrzebni nam zawodnicy ograni w PL (Young) lub znający i potrafiący grać twardo i fizycznie z jajami, którzy grają na światowym poziomie (Podolski). Co do MU, na pewno nie chcą go jako następcy Scholesa. Ten cały Alvarez to skrzydłowy, więc szukają zawodnika o takim profilu bo Bebe, Obertan są na wylocie. Z takich typowo ofensywnych skrzydłowych zostaje im Nani, Valencia i Giggs bo park to bardziej typowy boczny pomocnik. Po za tym i tak bardzo wątpię w ten transfer na OT, nie mówiąc już o ES.

imprecis
Była tak tylko raz (sezon 2007/08 - Tottenham) i teraz z Birmingham (dlatego nie ma Liverpoolu). Prawie nigdy CC nie dawał możliwości gry w Europie, ale chyba FA zmieniło swoje podejście, może aby uatrakcyjnić ten puchar.

To jednak nie to. Dobry napastnik nie więcej. Na takie WBA wystarczy, na Arsenal jest za saby, nawet na rezerwę.

Zdecydowanie lepszy byłby Podolski. To właśnie jego chciałbym u nas ujrzeć jeśli nie udałoby się pozyskać Younga, który powinien być naszym priorytetem z kilku powodów. Po pierwsze jest anglikiem i bardzo dobrze zna PL. Po drugie jest kibicem Arsenalu. Po trzecie za rok kończy mu się kontrakt i będzie za mniejsze pieniądze. Jeśli jednak Wenger i zarząd znów prześpią sprawę, Poldi byłby idealny. Mimo że nie grał w PL, wie co to twarda fizyczna gra i najwyższy piłkarski poziom. Może grać zarówno na skrzydle jak i na środku ataku więc mielibyśmy dwie pozycje już obsadzone za jednym zamachem.

Arsen259
Messi i Hulk to zdecydowanie napastnicy. Tak jak napisał pauleta19, skrzydłowy to boczny napastnik, nie boczny pomocnik, to raz. Dwa Messi cały sezon gra na środku ataku, na bokach jest Pedro i Villa.

"Wszyscy wiedzą, jakie oczywiste piłkarskie korzyści miałby dla Ceska transfer do Barcelony."

W tej chwili tylko ławka rezerwowych, bo ani Xaviego ani Iniesty nie wygryzie. Fabregas zostaje, zresztą Barca nie da 60mln funtów więc nie ma o czym mówić.

"Wszyscy wiedzą, jakie oczywiste piłkarskie korzyści miałby dla Ceska transfer do Barcelony."

W tej chwili tylko ławka rezerwowych, bo ani Xaviego ani Iniesty nie wygryzie. Fabregas zostaje, zresztą Barca nie da 60mln funtów więc nie ma o czym mówić.

Gigi
Nie możemy gardzić żadnym pucharem. CC to też oficjalne trofeum dające gwarancję udziału pucharach europejskich. Trofeum 20 razy ważniejsze niż prestiżowy turniej Emirates Cup. Nawet tym pucharem bym nie pogardził.