Komentarze użytkownika KanonierTH1411

Wreszcie ktoś mówi po ludzku. Brawa dla Baca. Choć nie tylko piłkarze zawalili, Wenger też jest za to odpowiedzialny bo to on ślepo wierzy w niektórych naprawdę nie osiągających poziomu Arsenalu rezerwowych (Denilson, Almunia, Squlliaci itd.).

Czyli w sumie w tych najważniejszych rozgrywkach (PL i LM) dochodziliśmy dalej i byliśmy bliżej triumfu.

Sorry za drugi komentarz.

Naszym najlepszym sezonem po zdobyciu Pucharu Anglii był sezon 2007/08. Wtedy byliśmy długo, długo liderami PL. Jak dobrze pamiętam na ostatnie 10 kolejek mieliśmy 12pkt przewagi nad MU i Chelsea, skończyliśmy ostatecznie 4pkt za Diabłami i 2pkt za Chelsea :/, więc wtedy było znacznie bliżej. Nie odnieśliśmy wtedy żadnej porażki u siebie. Zanotowaliśmy 5 remisów i 14 zwycięstw. Na wyjazdach 3 porażki, 6 remisów i 10 zwycięstw. Tytuł straciliśmy jednak na samym końcu sezonu. Zaczęło się od wyjazdowego meczu z Birmingham (2-2). Najpierw Eduardo miał złamaną nogę, potem w 90min ten karny widmo, w następnych meczach same remisy + jedna porażka i jedno zwycięstwo.

W LM odpadliśmy po bardzo pechowym dwumeczu z Liverpoolem w ćwierćfinale. W FA Cup odpadliśmy w 1/8 po katastrofie na Old Trafford. W Pucharze Ligi także mieliśmy gorszy bilans bo odpadliśmy w półfianle z Tottenhamem.

Co roku mówi to samo...

Acolt
Dokładnie, Afobe to będzie nasza przyszłość i napastnik z prawdziwego zdarzenia. Tak naprawdę to niczym nie ryzykujemy patrząc na Bendtnera, a znając Wengera to porządnego napastnika i tak nie kupimy (Hulk, Falcao itd nie są dla nas).

Ja będę zadowolony jakby Wenger chociaż Henry'ego po sezonie MLS sprowadził. Sezon kończy się tam w październiku, w listopadzie są play-offy. Grudzień byłby dla Titiego na naładowanie akumulatorów i od stycznia mógłby grać. Zresztą, nawet patrząc na ostatni sezon Titiego w Barcelonie, fatalny sezon dla Henry'ego, nigdy nie schodził on poniżej pewnego poziomu, poziomu, którego Bendtner i Chamakh nigdy nie osiągną.

Dlatego On bardzo mógłby nam pomóc, nie tylko w szatni. Pomimo że stracił trochę na swojej szybkości dałby sobie spokojnie radę. Nawet teraz jest lepszym zawodnikiem od Benia czy Chamakha. Jako zmiennik dla RvP byłby idealny. Bardzo podobny typ napastnika, świetny technicznie, posiadający dobry strzał, szybki (kiedyś piekielnie szybki), dobre stałe fragmenty gry, potrafi strzelić głową, (choć tak jak Robin mistrzem w tym nie jest) i często wraca się do środka boiska aby wspomóc w konstruowaniu akcji. To zdecydowanie pomogłoby całemu zespołowi podczas gry. Bo gdy nie ma Robina i gra np Benio musimy grać inaczej. Gdyby zmiennikiem RvP był Henry cały czas gralibyśmy swoje.

Po za tym ma to doświadczenie, wygrał 19 trofeów w zawodowej światowej piłce, dlatego tym bardziej jest nam potrzebny taki zawodnik, bo my zawsze w tych najważniejszych, końcowych fazach rozgrywek zawalamy, na samym finiszu. Naszym problemem nie są umiejętności, bo np rezerwowi United czy Chelsea wcale nie są lepsi od naszych. Titi był kapitanem Arsenalu i reprezentacji, teraz przewodzi w Nowym Jorku, do tego zna nasz klub od podszewki. Na pewno wziąłby sporą odpowiedzialność za drużynę na siebie, dzięki temu odciążyłby trochę RvP czy Fabregasa. On spokojnie sobie by z tym poradził i to jest zawodnik którego nam brakuje.

Nie mówcie mi tylko teraz że MLS to nie ten sam poziom i że to jest problem. Zawodnik techniki nie straci. Zresztą nam nie jest potrzebny snajper na pierwszy skład, więc ewentualne braki fizyczne nie będą zbyt widoczne. Na drugą część sezonu potrzebujemy doświadczonej gwiazdy, która samą obecnością podnosi pewność siebie zespołu i wprowadzi spokój w nasze szeregi. Zresztą MLS to bardzo atletyczna liga i mimo że nie jest to poziom PL łatwo tam się nie gra, nawet takim gwiazdom jak Beckham czy Henry. Dlatego wiem że Thierry musi być w wysokiej formie fizycznej aby sobie z powodzeniem tam poczynać. Widać że jak amerykanie się już za coś biorą to robią to naprawdę dobrze. Gdyby MLS wrzucić do Europy, to byłby to poziom trochę wyższy od ligi tureckiej czy greckiej i minimalnie gorszy niż liga holenderska czy portugalska.

Takie jest moje zdanie i patrząc na to jak fizycznie prezentuje się Henry w tak atletycznej lidze jak MLS nie mam wątpliwości że mógłby nam jeszcze sporo zaoferować.

ntn_17
Ja tam zdecydowanie wolę widzieć jako mistrza MU niż tą niebieską Chelsea. Manchester to klub z tradycjami, The Blues zaś nie trawię w ogóle. Gdy odpadliśmy z LM, moim faworytem też stało się właśnie United. Dlaczego? Chcę aby CL wygrała drużyna z PL, jednak gdyby Tottenham lub Chelsea wygrały Puchar Europy to po prostu nie zniósłbym tego na trzeźwo.

Tak z innej beczki, Afobe zagrał cały mecz i strzelił diwa bramki. Wygrali na wyjeździe 2:3 z Brighton & Hove Albion.

Tak z innej beczki, Afobe zagrał cały mecz i strzelił diwa bramki. Wygrali na wyjeździe 2:3 z Brighton & Hove Albion.

Djourou gada jak Wenger. To bardzo nie dobrze, przynajmniej zawodnicy mogliby mówić prawdę. To aby grać co roku w LM dla takiego wielkiego klubu jak Arsenal to powinna być (i jest zresztą) normalka. Nie ma się tym co szczycić. Od nas wymaga się nie tylko dobrej gry i zaszczycania swoją obecnością w gronie kandydatów do triumfu czy bycia w ścisłej czołówce. Od takiego klubu wymaga się trofeów i z tego rozlicza się zespół na koniec sezonu.

MM4AFC
Nie ma szans na taką wymianę. Oto powód, Porto za mało dostałoby wtedy kasy za Hulka, oni wolą dostać czystą kasę a nie jakieś wymiany i to za totalne drewno. Bendtner to na ligę angielską czy niemiecką się nadaję ale nie na typowo techniczną portugalska. Gdybyśmy do wymiany dali Velę to mogłoby się udać. Ale jak dla mnie to byłby błąd bo Vela może okazać się świetnym skrzydłowym, który w mojej opinii powinien już od tego sezonu (tzn 2011/12) zastąpić na ławce Arshavina (niech wraca do Zenita).

Najważniejsze że zdążył się wykurować na sporo przed okresem przygotowawczym. Teraz będziemy mogli spać spokojnie, bo Vermaelen przepracuje ze spokojną głową cały okres przygotowawczy i będzie w najwyższej formie na nowy sezon. Może nawet zagra jeszcze w tym sezonie mecz czy dwa, zobaczymy, w końcu nie grał ponad 7 miesięcy.

No to teraz nawet za niego złamanych 200 tys. funtów nie dostaniemy :/

Już nie mogę się doczekać tego turnieju, ze względu na ponowny widok Henry'ego na Emirates. Mam głęboką nadzieję że w pierwszej połowie zagra w naszych barwach i strzeli brameczkę z Armatką na piersi.

Co do transferów on zawsze ma je w głowie tylko są to zawodnicy niekoniecznie na poziomie takiego klubu jak Arsenal.

Jeśli chcemy uniknąć tego typu sytuacji jaki zdarzają nam się rok w rok, powinniśmy pozyskać dobrego i doświadczonego zawodnika. Idealnym kandydatem jest właśnie Henry. Sprowadzić go po sezonie MLS (tzn w grudniu) bo my w tych najważniejszych momentach zawalmy. Titi bardzo mógłby nam pomóc, nie tylko w szatni. Pomimo że stracił trochę na swojej szybkości dałby sobie spokojnie radę. Nawet teraz jest lepszym zawodnikiem od Benia czy Chamakha. Jako zmiennik dla RvP byłby idealny. Ten sam typ zawodnika, świetny technicznie, posiadający dobry strzał, szybki (kiedyś piekielnie szybki), dobre stałe fragmenty gry, potrafi strzelić głową, choć tak jak Robin mistrzem w tym nie jest. Po za tym ma to doświadczenie, wygrał 19 trofeów w zawodowej światowej piłce. Był kapitanem Arsenalu i reprezentacji, teraz przewodzi w Nowym Jorku, do tego zna nasz klub od podszewki. Na pewno wziąłby sporą odpowiedzialność za drużynę na siebie, dzięki temu odciążyłby trochę RvP czy Fabregasa. On spokojnie sobie by z tym poradził i to jest zawodnik którego nam brakuje.

Nie mówcie mi tylko teraz że MLS to nie ten sam poziom i że to jest problem. Zawodnik techniki nie straci. Zresztą nam nie jest potrzebny snajper na pierwszy skład, więc ewentualne braki fizyczne nie będą zbyt widoczne. Na drugą część sezonu potrzebujemy doświadczonej gwiazdy, która samą obecnością podnosi pewność siebie zespołu i wprowadzi spokój w nasze szeregi. Zresztą MLS to bardzo atletyczna liga i mimo że nie jest to poziom PL łatwo tam się nie gra, nawet takim gwiazdom jak Beckham czy Henry. Dlatego wiem że Thierry musi być w wysokiej formie fizycznej aby sobie z powodzeniem tam poczynać. Widać że jak amerykanie się już za coś biorą to robią to naprawdę dobrze. Gdyby MLS wrzucić do Europy, to byłby to poziom trochę wyższy od ligi tureckiej czy greckiej i minimalnie gorszy niż liga holenderska czy portugalska.

krzykus1990
Wiem o co chodzi. Wiem że nie jest to w porządku aby kibice np. Boltonu najeżdżali na np Wengera. Bo co innego jak kibice United śpiewają sobie to i tamto na City i odwrotnie, ale nie on się tym powinien zajmować. Jedyne co powinno mu zaprzątać głowę w tym tygodniu to wielki mecz o prestiż z Man Utd.

Lishen
Pepe nie grał brutalnie w ostatnich meczach. Pepe wchodził bez pardonu, nie bawił się w "mały pressing" i to się chwali, tym bardziej że niemal zawsze były to wejścia czyste, czasem sędzia odgwizdał przewinienie, ale nie po jakiś ostrych czy brutalnych wejściach. ja bym to nazwał zdecydowanymi wejściami, bo były czyste. Dla mnie Pepe był najlepszym zawodnikiem pierwszych dwóch meczów.

Co do tej czerwonej kartki, gdy zobaczyłem to przewinienie uznałem że będzie żółta, bo to mecz zbyt dużej wagi, choć czerwoną za takie wejście także można było dać spokojnie (wtedy nie wiedziałem że Alves tak ładnie udawał). Gdyby trafił w nogę Alvesa mógł mu nawet złamać nogę. Sędzia też tego widzieć nie mógł więc nie pozostaje nic innego jak powiedzieć sobie szkoda tego dwumeczu. Real grając w 11 mógł ten mecz wygrać te 1-0 i rewanż byłby arcyciekawy. Nawet jak nie zwycięstwo to bezbramkowy remis Real by utrzymał.

Dokładnie, Mourinho ma zostać ukarany przez UEFA bo zadawał zbyt trudne pytania, podał za dużo przykładów kiedy Barcelona miała zdecydowanie za łatwo. Nie wiem po co oni tam są!? Gdy są trudne pytania lub problemy wolą wybrać najłatwiejszą drogę, tą na skróty. Najlepiej ukarać tych co są za głośno, gadają za dużo rzeczy, które nie są korzystne dla UEFA i jej działalności. Po nad to wszyscy eksperci i dziennikarze futbolowi są po stronie Platiniego i spółki. Mimo że powinni być bezstronni nie potrafią zauważyć tej "ciemnej strony medalu" w grze Barcelony.

No ale cóż nam zwykłym śmiertelnikom pozostaje, nic tylko dopingować PL i MU.

Gdy odpadliśmy z LM, moim faworytem też stało się właśnie United. Dlaczego? Chcę aby CL wygrała drużyna z PL, jednak gdyby Tottenham lub Chelsea wygrały Puchar Europy to po prostu nie zniósłbym tego na trzeźwo.

"Cesc to zwycięzca, który jest zdeterminowany, by za wszelką cenę wygrać każde spotkanie. Kiedy dzieje się inaczej, jest sfrustrowany."

Te słowa Wengera mogą potwierdzić frustracje Fabregasa. Ja jestem pewny że wywiad jaki nie tak dawno się ukazał z naszym kapitanem to była prawda. Albo dalej będziemy się bawić w wychowywanie młodzieży w pierwszej drużynie, albo zaczniemy funkcjonować jak poważny wielki klub i w końcu zaczniemy wygrywać. Jeśli zaczniemy zdobywać trofea to na dzień dzisiejszy nic nie będzie ciągnęło Cesca do Katalonii.

Z tych wielu wypowiedzi Wengera, tylko ta faktycznie jest w 100%. Porażka w CC była decydująca.
"Przegraliśmy ze słabym Birmingham więc jak mamy ograć Barcelonę czy United na ich terenie!?" - Tak mogli w podświadomości mówić sobie piłkarze. Potem znów załamka po odpadnięciu z FA i LM.

Jeśli chcemy uniknąć tego typu sytuacji powinniśmy pozyskać dobrego i doświadczonego zawodnika. Idealnym kandydatem jest Henry. Sprowadzić go po sezonie MLS (tzn w grudniu) bo my w tych najważniejszych momentach zawalmy. Titi bardzo mógłby nam pomóc, nie tylko w szatni. Pomimo że stracił trochę na swojej szybkości dałby sobie spokojnie radę. Nawet teraz jest lepszym zawodnikiem od Benia czy Chamakha. Jako zmiennik dla RvP byłby idealny. Ten sam typ zawodnika, świetny technicznie, posiadający dobry strzał, szybki (kiedyś piekielnie szybki), dobre stałe fragmenty gry, potrafi strzelić głową, choć tak jak Robin mistrzem w tym nie jest. Po za tym ma to doświadczenie, wygrał 19 trofeów w zawodowej światowej piłce. Był kapitanem Arsenalu i reprezentacji, teraz przewodzi w Nowym Jorku, do tego zna nasz klub od podszewki.

Nie mówcie mi tylko teraz że MLS to nie ten sam poziom i że to jest problem. Zawodnik techniki nie straci. Zresztą nam nie jest potrzebny snajper na pierwszy skład, więc ewentualne braki fizyczne nie będą zbyt widoczne. Na drugą część sezonu potrzebujemy doświadczonej gwiazdy, która samą obecnością podnosi pewność siebie zespołu i wprowadzi spokój w nasze szeregi. Zresztą MLS to bardzo atletyczna liga i mimo że nie jest to poziom PL łatwo tam się nie gra, nawet takim gwiazdom jak Beckham czy Henry. Dlatego wiem że Thierry musi być w wysokiej formie fizycznej aby sobie z powodzeniem tam poczynać. Widać że jak amerykanie się już za coś biorą to robią to naprawdę dobrze. Gdyby MLS wrzucić do Europy, to byłby to poziom trochę wyższy od ligi tureckiej czy greckiej i minimalnie gorszy niż liga holenderska czy portugalska.

Powinniśmy go sprzedać. Być może jest to tylko zabieg podwyższenia kwoty transferowej. Być może Wenger faktycznie nie chce go sprzedać, a uczyni to tylko gdy pojawi się jakaś konkretna oferta. Gdy piłkarz nie jest na liście transferowej, klub który chce go pozyskać wyłoży więcej kasy. Benio gdy dostanie ofertę z Bayernu, a to niemal pewne po tym bardzo słabym dla Bawarczyków sezonie, inaczej będzie mówił. Kase dostanie pewno większą i będzie miał więcej szans na grę niż u nas. Wtedy sam będzie naciskał na transfer.

No był dla niego naprawdę dobry sezon, szkoda że nie może tego powiedzieć cała drużyna, Klub.

Pamiętam jeszcze do teraz jak mówił po sezonie: "Gdyby był z nami Henry zdobylibyśmy mistrzostwo bez cienia wątpliwości".
Niech teraz nie smuci że tak blisko nigdy nie byliśmy, bo byliśmy już bliżej. Ten sezon jest słaby i tyle. Wystarczy spojrzeć na ilość zdobytych pkt. Nawet jak wygramy pozostałe 4 mecze na koncie będziemy mieli tylko 76pkt.

W sezonie 2007/08 byliśmy długo, długo liderami PL. Jak dobrze pamiętam na ostatnie 10 kolejek mieliśmy 12pkt przewagi nad MU i Chelsea, skończyliśmy ostatecznie 4pkt za Diabłami i 2pkt za Chelsea :/, więc wtedy było znacznie bliżej. Nie odnieśliśmy wtedy żadnej porażki u siebie. Zanotowaliśmy 5 remisów i 14 zwycięstw. Na wyjazdach 3 porażki, 6 remisów i 10 zwycięstw. Tytuł straciliśmy jednak na samym końcu sezonu. Zaczęło się od wyjazdowego meczu z Birmingham (2-2). Najpierw Eduardo miał złamaną nogę, potem w 90min ten karny widmo, w następnych meczach same remisy + jedna porażka i jedno zwycięstwo.

Jeśli chodzi o tytuł to zdecydowanie wolę aby zdobył go MU. Chelsea nie trawie. United to wielki klub z tradycjami i było tak niemal od zawsze. Gdy odpadliśmy z LM, moim faworytem też stało się United. Dlaczego? Chcę aby CL wygrała drużyna z PL, jednak gdyby Tottenham lub Chelsea wygrały Puchar Europy to po prostu nie zniósłbym tego na trzeźwo.

Co oczywiście nie oznacza że chcę aby nas pokonali. Musimy ten mecz wygrać dla siebie, aby uratować chociaż honor.

Nie gadaj o tym jak powinni się zachowywać kibice, tylko wygraj z United, abyśmy uratowali chociaż honor.

henry147
Ja postawiłem za 50zl na PSV, Twente, Milan, BVB i Lille. To są pewniaki jakich nie ma w tym tygodniu. Po co chcesz stawiać na Porto skoro oni już mistrza mają? Teraz dwumeczem z Villarealem się martwią. Na drugim kuponie dodałem sobie Red Bulla New York, Marsylie, Feyenoord, Real i Barce.

Co do LM, zdecydowanie jestem za United. Gdy odpadliśmy z CL, wybierałem z angielskich klubów. Wiadomo że zwycięstwa Tottenhamu i Chelsea bym nie zniósł więc pozostał MU. Klub z wielkimi tradycjami, który spokojnie może ograć te małe cioty.

Robi to po to aby odciążyć naszych piłkarzy (szczególnie słabych rezerwowych). On jest pewny swojej pozycji i wie że nic mu się nie stanie. Wiadomym jest więc, że piłkarzy będzie bronił. Mam jednak nadzieję że przed tym sezonem nie będzie bawił się z sentymentami i wywali na zbity pysk takich zawodników jak: Almunia, Squlliaci, Denilson, Rosicky, Arshavin, Bendtner i kilku młodych, którzy i tak nie mają już szans na grę w pierwszej drużynie z Randallem, Hoyte i Murphy'em na czele.

damian199656
Ja niestety nie mam. Mógłbym mieć ale muszę wtedy podpisać nową umowę (teraz jestem bez umowy) na 3 lata, ale wszystkie kanały miałbym tylko przez rok, potem przez dwa kolejne lata znów posucha piłkarska. Ja chciałbym Cyfrę Plus bo teraz zdecydowanie obniżyli ceny i kanały sportowe są o klasę lepsze niż te na Polsacie, ale niestety mam wykupiony dekoder z nagrywaniem na własność z Polsatu (kupiłem go dość dawno, gdy wychodziły więc dałem za niego 700zl). Gdyby udało mi się go sprzedać, to może dałbym rade namówić tatę na Canal+. Tylko problem jest taki że znów trzeba by zainwestować w nowy dekoder, a to znów kosztuje co najmniej 800zł żeby był taki "nowoczesny".

*Zmięcie

"Gdy popatrzysz na najlepsze mecze rozegrane w sezonie 2011/12 na angielskich boiskach zauważysz, że w wielu z nich udział wziął właśnie Arsenal."

Zmięci to bo mamy sezon 2010/2011 ;D

Mój skład na Manchester United:

------------------------Szczęsny---------------------
---Sagna-------Djourou----Koscielny-----Clichy---
-------------------Song----Wilshere-----------------
------------------------Fabregas---------------------
-----Walcott--------------------------------Nasri-----
-----------------------Van Persie---------------------

Innej opcji nie widzę, nie mamy nawet jak rotować składem, nie to co ManUtd. na ławce zostaną: Lehamnn, Eboue, Squlliaci, Ramsey, Arshavin, Bendtner i Chamakh. Po za kadrą niestety Gibbs, wiadomo że jeden ŚO na ławie być musi, tak w razie czego, dlatego Gibbs się niestety nie załapie.

Mam nadzieję że uratujmy chociaż honor i pokonajmy MU na własnym boisku. Na pewno nam nie odpuszczą, tym bardziej że we wtorek odpoczywali na ławce Nani czy Rafael, wcześniej zeszli Rooney czy Hernandez, wynik jest zaś do pozazdroszczenia. Awans do finału to tylko formalność. Dla nich najważniejszy (na tą chwilę) będzie mecz na OT z Chelsea, bo my się już w walce o tytuł nie liczymy. Do tego mają tak mocną i szeroką kadrę że Ferguson daje odpocząć Giggsowi. To znów tylko pokazuje jak są mocni. Mam nadzieję chociaż na vice-mistrzostwo i pokonanie po raz pierwszy od 2008 roku Czerwonych Diabłów.

Pewnym było że będziemy grać z klubami z ameryk ;D ponieważ tego jeszcze w naszym turnieju nie było. Już nie mogę się doczekać tego turnieju, ze względu na ponowny widok Henry'ego na Emirates. Mam głęboką nadzieję że w pierwszej połowie zagra w naszych barwach i strzeli brameczkę z Armatką na piersi.

damian199656
Teraz to raczej na Polsacie Futbol będą pokazywane. Tak było już przed tym sezonem.

Uratujmy chociaż honor i pokonajmy MU na własnym boisku. Na pewno nam nie odpuszczą, tym bardziej że we wtorek odpoczywali na ławce Nani czy Rafael, wcześniej zeszli Rooney czy Hernandez, wynik jest zaś do pozazdroszczenia. Awans do finału to tylko formalność. Dla nich najważniejszy (na tą chwilę) będzie mecz na OT z Chelsea, bo my się już w walce o tytuł nie liczymy. Mam nadzieję chociaż na vice-mistrzostwo i pokonanie po raz pierwszy od 2008 roku Czerwonych Diabłów.

Giggs nie zagra z Arsenalem. Dostał wolne od Fergusona.

Teraz to niech lepiej sobie gra "za zamkniętymi drzwiami" w spokoju i nich przyzwyczai się do piłki, aby podczas okresu przygotowawczego był w 100% gotowy. Teraz nie ma sensu aby wracał do pierwszej drużyny na 3 tygodnie przed końcem sezonu (meczu z MU nie liczę).

machalb92
Mertesacker jest obecnie słaby. Nie potrzebny nam taki kaleka na obronie.

Myślę że Sakho, Rodwell i Young + w grudniu Henry na kluczowe momenty sezonu i kadra jest gotowa. Sprzedać Almunię, Denislona, Squlliaci'ego, Bendtnera, Arshavina i Rosicky'ego + kilku młodych którzy nie mają już szans na grę w pierwszej drużynie.

Diabły kupią za pewne bez wysiłku i żadnej walki Cahila + jednego młodego perspektywicznego obrońcę w razie odejścia Evansa bo Evans i Brown są na wylocie z Old Trafford, pozostanie im Ferdinand, Vidić i Smalling.

Myślę że Sakho, Rodwell i Young + w grudniu Henry na kluczowe momenty i kadra jest gotowa. Sprzedać Almunię, Denislona, Squlliaci'ego, Bendtnera, Arshavina i Rosicky'ego + kilku młodych którzy nie mają już szans na grę w pierwszej drużynie.

Nie ma co gadać że Arshavin ma tak wielkie doświadczenie żeby go zostawiać mimo że gra naprawdę słabo. To samo tyczy się Rosy, do odstrzału według mnie jest też Squlliaci, Denilson, Almunia i Bendtner. W ich miejsce sprowadzić Sakho, Rodwella, Younga i skład mamy skompletowany.

Jeśli chcemy dobrego i doświadczonego zawodnika to idealny jest Henry. Sprowadzić go po sezonie MLS (tzn w grudniu) bo my w tych najważniejszych momentach zawalmy. Titi bardzo mógłby nam pomóc, nie tylko w szatni. Pomimo że stracił trochę na swojej szybkości dałby sobie spokojnie radę. Nawet teraz jest lepszym zawodnikiem od Benia czy Chamakha. Jako zmiennik dla RvP byłby idealny. Ten sam typ zawodnika, świetny technicznie, posiadający dobry strzał, szybki (kiedyś piekielnie szybki), dobre stałe fragmenty gry, potrafi strzelić głową, choć tak jak Robin mistrzem w tym nie jest. Po za tym ma to doświadczenie, wygrał 19 trofeów w zawodowej światowej piłce. Był kapitanem Arsenalu i reprezentacji, teraz przewodzi w Nowym Jorku, do tego zna nasz klub od podszewki.

Nie mówcie mi tylko teraz że MLS to nie ten sam poziom i że to jest problem. Zawodnik techniki nie straci. Zresztą nam nie jest potrzebny snajper na pierwszy skład, więc ewentualne braki fizyczne nie będą zbyt widoczne. Na drugą część sezonu potrzebujemy doświadczonej gwiazdy, która samą obecnością podnosi pewność siebie zespołu i wprowadzi spokój w nasze szeregi. Zresztą MLS to bardzo atletyczna liga i mimo że nie jest to poziom PL łatwo tam się nie gra, nawet takim gwiazdom jak Beckham czy Henry. Dlatego wiem że Thierry musi być w wysokiej formie fizycznej aby sobie z powodzeniem tam poczynać. Widać że jak amerykanie się już za coś biorą to robią to naprawdę dobrze. Gdyby MLS wrzucić do Europy, to byłby to poziom trochę wyższy od ligi tureckiej czy greckiej i minimalnie gorszy niż liga holenderska czy portugalska.

Dla chętnych ostatnie bramki Henry'ego:
youtube.com/watch?v=qry6UPiSfKY
youtube.com/watch?v=DMZikNZ7NPA
youtube.com/watch?v=gRnCQGEJ-xA

Myślę że z 15mln funtów moglibyśmy za niego dostać. Ruskie kluby lubią przepłacać. Pieniądze z tego transferu przeznaczyć powinniśmy na Younga + Nasri, Walcott i Vela i skrzydła mamy gotowe. Miyaichi jeszcze cały następny sezon powinien spędzić na wypożyczeniu w Feyenoordzie i się ogrywać. Nie możemy sobie pozwolić na ogrywanie zawodników, czas na trofea.

My potrzebujemy obrońcy, który potwierdził swoją wysoką klasę więcej razy niż przez jeden sezon. Idealnym kandydatem jest Sakho. Młody FRANCUZ (dla Wengera ważne) grający już w reprezentacji Francji i zawodnik który w wieku 21 lat jest kapitanem dużego francuskiego klubu. Wygrał też Puchar Ligi Francuskiej i Puchar Francji (w tym sezonie może znów wygra to trofeum), czyli więcej niż niejeden Kanonier :/