Komentarze użytkownika Kanonierka15

RomanAbramov --> Boruc ? Eduardo na pewno bardzo by się ucieszył.

Bla bla, a może niech sam Thierry się na ten temat wypowie ? Xavi pewnie zaraz nam oświadczy, że Titi przez cały czas od piątku chodzi i opowiada, jak bardzo chciałby strzelić Arsenalowi bramkę, najlepiej na Emirates. Ah te katalońskie mądrości.

Nie ma mowy ! To, że dojdzie Maroune nie oznacza, że w naszym zespole nie będzie kontuzji, więc im więcej piłkarzy - tym lepiej. Po za tym walka o miejsce w składzie nie jest niczym złym.

Uff. 3 mecze bez Thomasa byłyby istną masakrą. Duet staruszków w obronie - nie o tym marzyłam.

Axxxe --> Zadanie wykonane ;).
Go go the Gunners!

Czarnykon --> Lipiec - sierpień.

Boss jednak wiedział co robi !
To chyba najszybciej strzelona bramka w tym sezonie ?

Rozumiem go, bo ja też często nie śpię w nocy przez Arsenal ;). Co prawda w innym sensie, ale liczy się sam fakt. Przed meczem z Barcą to pewnie przez tydzień oka nie zmrużę.

Pomoc przeciwników ? Chyba w odnoszeniu kontuzji !
Wydaje mi się, że na Emirates zagramy w .. 13-stkę. 11 naszych piłkarzy + kibice + Thierry! Przecież nie będzie miał serca strzelić gola swojemu ukochanemu zespołowi.

O, ja też obecnie czytam Dostojewskiego, Andriej wie co dobre ;).
Trzeba przyznać, że poziom pytań nieco wzrósł ;P.

Mam nadzieję, że Will chce przedłużyć kontrakt na naszych warunkach, bo jeśli coś się Bossowi nie spodoba to trzeba będzie pożegnać się z Gallasem.

Każdy może grać jak chce, każdy człowiek jak i każdy klub jest inny. Może gramy tą samą taktyką, ale gra obu klubów jest inna, może nieco krócej utrzymujemy się przy piłce, ale za to oddajemy więcej strzałów i bądź co bądź, jesteśmy bardziej fizyczną drużyną niż Barca. Angielskie boiska robią swoje.

Było 7 drużyn do wylosowania, a my musieliśmy trafić akurat na Barcelonę. Po wstępnym załamaniu i wściekłości cieszę się, że to oni - będziemy mieć okazję udowodnić swoją wartość i pokazać kto gra najładniej na świecie ! To nie Chelsea, czy MU, oni nie będą grać defensywnie, więc damy radę. Come on Arsenal !

Czy golisz sobie nogi ?! Szok, dla bezpieczeństwa Andrieja i jego rodziny, radziłabym nie odpowiadać na kolejne pytania ;P.
Autor pytania o gąbkę, kiedy tylko poznał odpowiedź, zapewne szybko pobiegł do sklepu i wykupił wszystkie niebieskie ;P.

Czyli już wiemy, co piłkarze Barcelony robią na treningach. Oglądają mecze Arsenalu ! Guardiola jest pewnie zafascynowany filmem "99 kroków do ofensywnej gry z Arséne" .
Mówiąc serio, miło że Leo tak ciepło się o nas wypowiada.

Koszulki z Arsebloga są bardziej codzienne, niż meczowe. Jestem pewna, że Nike zaproponuje coś ładnego, zawsze mamy jedne z najładniejszych w całej Europie, więc pewnie i w następnym sezonie będą świetnie. W przeciwieństwie do Caroline mi nasze wyjazdówki bardzo się podobają, sama mam tą niebieską, kolor jest świetny ;).

Vito jest prawdziwy i normalny, nie mówię, że z Nickiem czy Wojtkiem jest coś nie tak, ale przecież, każdemu zdarza się zjeść coś co spadnie na podłogę.

Kiedyś kobieta musiała Andriejowi porządnie uszkodzić jego ukochany samochód, skoro jest takim przeciwnikiem płci pięknej za kierownicą. Bez przesady, mamy 21 wiek !

Theo udzielił się już entuzjazm Bossa co do nowych transferów. W takim razie powrót Robina będzie chyba transferem stulecia, patrząc na to ze strony Arsene i Theo ;P.

Przed 1/8 wydawało mi się, że trafimy na Bayern, więc może tym razem nam się to uda. Każdy chyba chciałby trafić na CSKA, jednak im pewnie trafi się Barcelona, znając ich szczęście (Barcy, nie Rosjan).
Dla nas najgorzej byłoby gdybyśmy trafili na Inter, zagralimy tak defensywnie, że nie udałoby nam się pewnie przebić przez ich szyki. Choć nie wiadomo jak będą się prezentować bez Thiago i Lucio.

Nie może przebić się do składu Chelsea, więc miałby grać u nas ? Nie chcę, żebyśmy mieli w swoim składzie 'wyrzutka', chociaż to chyba złe słowo. Poza tym u nas też nie miałby szans na grę. Nicklas, Robin, Maroune, Dudu ..

Teraz musimy parzeć tylko na siebie, Chelsea i ManU muszą jeszcze stracić jakieś punkty, bo grają ze sobą. Jeden głupi remis, czy nawet stracony gol (a nuż 2 drużyny będą mieć tyle samo punktów) może nas pozbawić szans na tytuł. W tych 'łatwych' meczach każdy musi być maksymalnie skoncentrowany od początku aż do końca. Come on Arsenal !

Andriej ma rację, każdy powinien żyć tak, jak mu się podoba. Jednak są jakieś społeczne normy i chyba nikt nie chciałby, żeby ktoś wyrządził u takie świństwo jak Terry, czy mieć tak porządnego mężą jak Cashley.

Dzisiaj już prawdziwe Sto lat!
Tort jest świetny ! ;)

Każdy z nas jest rozczarwany postawą Kanonierów przeciwko lepszym, czy tak samo dobrym jak my drużynom. Mam nadzieję, że w następnym sezonie, czy w dalszych rundach LM uda nam się w końcu pokonać kogoś 'wielkiego'.
A co do ćwierćfinału, najlepiej byłoby chyba zagrać z Olimpique, Sevillą/CSKA, czy Bordeaux. Inter zagrałby mega defensywnie, wiec mogłoby być nam ciężko.

Gdyby Domenech nie powołał Samira, byłby skończonym głupcem. Przecież to wspaniały piłkarz i w dodatku uniwersalny. Po prostu musi pojechać i grać, jak reszta francuskich Kanonierów, żeby było co oglądać i komu kibicować. ;).

Mam nadzieję, że w meczu pomiędzy United a Chelsea padnie remis, najkorzystniejszy dla nas wynik.
Miło jest słyszeć, że Ferguson się nas obawia, najważniejsze jest jednak to co myślą Kanonierzy i to, co jak bardzo my wierzymy w ten tytuł. Jestem przekonana, że są niezwykle zdeterminowani.

Wszystkiego co najlepsze, Theo ! ;*

Dobrze, że w końcu udało nam się znaleźć receptę na tą totalną obronę naszych przeciwników. Jeszcze do niedawna mieliśmy z tym problem, na szczęście walka do ostatniego gwizdka przynosi nam same korzyści.

Szkoda mi Łukasza, bo faktycznie umie dobrze bronić, ale nie gra i się denerwuje. Wpuszczaniem go tylko na pucharowe mecze Boss jeszcze pogarsza sytuację Bambiego, bo jeśli coś się nie uda, to już jest po sezonie dla niego. Mam nadzieję, że Arsene go wypożyczy, albo sprzeda, bo Łukasz wcale nie jest już taki młody.

* Aranżacja tych wywiadów w Vodcastach jest bardzo ciekawa, szczególnie efekty dźwiękowe ten kto oglądał pewnie wie co mam na myśli. Ostatnio często występuje w nich Johan Djourou ze swoją nową fryzurą a'la ulizany Alex Song ;).

Kiedy wyobrażam sobie Nicklasa płaczącego na Tarzanie, nie mogę się powstrzymać od śmiechu xD. Fabian płakał ponoć na Bambim, więc coś ich łączy. Ja szalałam za Wilkiem i Zającem ;P. Poza tym, czy Nick był kiedyś malutki ?!

Nie wiedziałam, że w Andrieju drzemie ukryty psychoanalityk. Współczuję mu trochę, że musi odpowiadać na takie dziwne pytania, ale trzeba mu przyznać, że robi to baaardzo śmiesznie ;P.

Jestem niesamowicie dumna i zadowolona z Kanonierów. Wczorajszy mecz był chyba najlepszym w 2010 roku. Pokazał, że Arsenal to drużyna złożona z jedenastu równych zawodników, a nie Fabregas i spółka. Chłopcy pokazali dojrzałość, zawziętość i duużo finezji. W tym momencie jesteśmy w stanie pokonać każdego, na rewanżowy mecz ćwierćfinału pewnie dostępny będzie Robin, więc Europo strzeż się ! ;P

Tommy jest przecudowny ! Oglądając dzisiejszą powtórkę nie mogłam uwierzyć, że piłkarz może być jednocześnie tak mądry, bystry, zawzięty i twardy. Każdy jego ruch jest perfekcyjny, tuż pod koniec meczu miał 2 wspaniałe interwencje w przeciągu kilku sekund. Pod nieobecność Willa jest najsilniejszą osobowością w składzie, najbardziej nieugiętą. W jego grze widać rękę Sola, kilka miesięcy trenowania z nim dużo go nauczyły. Widać, że bardzo się polubili i doskonale się rozumieją. Jak dla mniej jest to jego mniejsza, bielsza i dłuższorzęsowa wersja.

Stadion faktycznie jest wspaniały, ale wczorajsi kibice, szczególnie ci z tej trybuny na przeciwko tunelu, bardzo mnie rozczarowali. Przez 90 minut nie chciało im się nawet dupy ruszyć, tylko wtedy kiedy 10 minut przed końcem zbierali się do wyjścia. Mogą być na meczu, być 5 metrów od piłkarzy i nawet nie zaśpiewają głupiej piosenki, ja jakoś mogę skakać i drzeć się przez cały mecz, a oni nie ? Ci za bramkami byli jak zwykle świetni, dobrze że teraz gramy na wyjeździe, bo tam pewnie prawdziwi kibice znów dadzą z siebie wszystko.

Gol był prześliczny, nadal nie mogę uwierzyć w to, jak Samir mógł ograć 3 Portugalczyków na raz i jeszcze strzelić tak wspaniałą bramkę. Chociaż gol Denilsona, przeciwko bodajże Standardowi, pod koniec pierwszej połowy też był niezły ;).

Wolałaby, żeby to nie był Real, miałby nad nami ogromną przewagę własnego boiska. Marzy mi się rewanż z Barceloną, wtedy to my mielibyśmy przewagę, przecież obecni na stadionie kibice Królewskich nie będą dopingować Barcy ;). Po za tym widok pokonanej 'najładniej grającej drużyny na globie' i to jeszcze przez zespół prowadzony przez największego złodzieja 21 wieku - bezcenne!

Kolejny wieczór z Ligą Mistrzów przed nami! Mam nadzieję, że będzie baaardzo udany. Śniło mi się, że przegraliśmy 0:3, a pierwszego gola w 10 minucie strzelił Falcao. Sny tłumaczy się ponoć na odwrót, a więc to my zwyciężymy 3-0 a gola strzeli Nick ;P.
Zastanawiam się kogo Boss wystawi za Ceska. Postawi na spokój i doświadczenie, czyli wybierze Tomasa, a może na Eboue biegającą kreatywność ? Jest też Abou, czyli siła i centymetry oraz Denilson - hm, to pozostawię do waszej własnej interpretacji.
Obojętnie kto zagra, obojętnie jaki będzie wynik - najważniejsze jest to, żebyśmy mogli głowić się jutro nad tym, z kim przyjdzie nam się zmierzyć pod koniec marca, w ćwierćfinale.
Ja jednak stawiam na pogrom - 4-1.

Oł, a ja myślałam, że Theo nie wie ile jeszcze zostało czasu do końca meczu i chciał się dowiedzieć, czy jeszcze zdąży strzelić drugą bramkę ;P. Ale prawdziwa wersja jest dużo ciekawsza.