Komentarze użytkownika Kek

DP - Mascherano jest do wziecia, za ~15 mln z Barcy
OB - postaralbym sie o G. Cahilla
N - moim zdaniem mozna sie postarac o Hernandeza z Palermo - bardzo mi imponuje.

Wiecznie mlody Giggs...

@KondzioElite

Zaden menager nie mowi prasie o swoich celach transferowych, po co podbijac cene i wzbudzac zainteresowanie innych klubow.

Dobrze, zalozmy, ze kasa bedzie. Ale co , jak zawodnicy nie beda chcieli przyjsc? Przykladow nie trzeba szukac daleko; neuer, de gea, sneijder odmowili MU, ganso i neymar Chelsea i tak dalej...

Po dwóch z czterech meczów z cyklu Gran Derbi Europa futbolowy świat ogłupiał. Wszem i wobec głoszony jest pogląd, że Barcelonę skrzywdzono. Zły Mourinho, trener brzydko grającego Realu, w którym gra słaby Cristiano Ronaldo i cała armia drewniaków, ograł pięknie grającą Barcelonę w finale Copa del Rey. I tu już śmierdzi przestępstwem. No bo jak oni mogli wygrać, z pięknie grającą od nogi do nogi, z wymieniającą tysiące podań Barceloną? Musieli pewnie walczyć, ale jak oni w ogóle śmieli walczyć z Barcą? Przecież z nimi się nie walczy, na Barcę należy patrzeć i klaskać. Te wspaniałe podania, czyli… to co w piłce jest najpiękniejsze. Nie gole, tylko podania (tak, tak – od dziś w piłce wygrywa drużyna, która wymieni większą liczbę podań, gole schodzą na dalszy plan).

Piłkarzom Barcelony nie wolno przeszkadzać – jak już wymienią odpowiednią liczbę podań, należy ich puszczać wolno, aby bez trudu umieścili piłkę w siatce. Do tego powinno się wołać przyjaciół, rodzinę i znajomych, aby mogli się wspólnie podniecać piłką krążącą od Iniesty do Alvesa, od Alvesa do Iniesty i tak dalej. A tu nagle – bum. Co się dzieje? Ktoś walczy z Barcą. Real Madryt. Skandal. Jak mogą? Przecież zrobią im krzywdę. A fe, Real, nie położyli się, tylko walczą, a zły Pepe odbiera z dziecinną łatwością piłkę Inieście, Xaviemu i Messiemu. Wszyscy w płaczu – co on robi? Czemu psuje przedstawienie? Przecież piłka to ich zabawka, Barcelony, im trzeba piłkę oddawać, ohyda!

W takim mniej więcej tonie komentowane były mecze. I to przez kogo? Przez ludzi mieniących się futbolowymi ekspertami. Doprawdy ciężko spamiętać te wszystkie głupoty wygłoszone w ostatnim czasie, ale kilka zapamiętałem. Dowiedziałem się między innymi, że Real niszczy piłkę, a w jego grze nie ma jakości. Również to, że sędzia notorycznie krzywdził Barcelonę nieprawidłowymi decyzjami, Cristiano Ronaldo to słaby piłkarz i w ogóle dobrze gra tylko ze słabymi. A gdy Adriano z linii bramkowej wybił piłkę uderzoną przez Ronaldo (w meczu ligowym), dowiedziałem się, że to przypadek, czyli że Real nie ćwiczy stałych fragmentów gry. No i na koniec kwiatek – w pierwszym meczu na Santiago Bernabeu nie podlano i nie skoszono trawy, na żądanie Jose Mourinho. Piłkarze grali w trawie po kostki, a miejscami, to nawet po kolana.

Ale było coś jeszcze lepszego – pokazem świetnego i konsekwentnego komentarza był finał Copa del Rey. Mirek Trzeciak najpierw dał pokaz piejstwa nad grą Barcy, zachwycając się co chwilę sławnymi już wymianami podań (słyszałem, że taki system chciał wprowadzić w Legii, sprowadzając trzech zawodników z Hiszpanii, ale chyba zrobił złą selekcję), całą zaś drugą połowę finału trwała dyskusja między Trzeciakiem i Szpakowskim o problemach natury psychologicznej u Cristiano Ronaldo - że niby w meczach o dużą stawkę nie potrafi pokazać talentu (tezę tę obala wiele meczów, z czego najbardziej znany jest przykład finału Ligi Mistrzów z 2008 roku). I nagle gol. Szok. Kto? CR7. Od tej pory Ronaldo stał się piłkarzem genialnym, kompletnym, jedynym, Mourinho wybitnym strategiem, a Real królewskim Realem. Jeden gol i taka odmiana. Brawo dla Trzeciaka i Szpakowskiego.

Podsumowując pracę zaciągu medialnego – kompromitacja. Zachwycanie się liczbą podań (ciekawe, czy piłkarze Barcelony dalej na Estadio Mestalla wymieniają podania) i zapominanie, że w futbolu liczą się bramki. W dwóch meczach Real zdobył dwie, Barcelona jedną. I nie jest to przypadek. W dwóch ostatnich meczach Real był lepszy, walczył z większą determinacją i stworzył więcej okazji podbramkowych. Piłkarze pokazali charaktery wojowników, Pepe został MVP obu spotkań, niekwestionowanym królem środka pola (zmiażdżył Xaviego i Iniestę), a CR7 strzelając w dwóch meczach dwie bramki zamknął usta wszystkim krytykom.

Aha, jeszcze jedno. Na Estadion Mestalla trawa była podobno tak ścięta i tak podlana, jak lubią piłkarze Barcelony…

Myslę, że teraz będzie trochę normalności. Wszyscy „fachowcy” powinni ochłonąć, porządnie się wypłakać, potem wyspać. Może trochę bardziej obiektywnie podejdą do spotkań w Lidze Mistrzów, gdzie spotkają się dwie równe, wspaniałe drużyny, a zdecydować o awansie może jedno kopnięcie piłki.

Na pewno nie sa slabi. Nie maja wielu zawodnikow znanych na swiecie, tak jak napisal Sebasz komercyjnych. Oni buduja sklad od tylu, porownujac do nas to:

Maja swietna obrone - Vidic,Ferdinand i ten mlody na S, Smalling czy cos takiego - swietny transfer. W tym sezonie slabo gra u nich Evra ,a na prawej obronie DREWNIANY O'Shea.

Oprocz tego maja 3 swietnych napastnikow i niezle skrzydla. Ich bolaczka jest srodek pola, nie maja playmakera, maja tylko 2 defensywnych pomocnikow. Pracowitego i inteligentego Carricka i Fletchera, ktory nadrabia brak umiejetnosci ciezka praca.

Nie maja pilkarzy ze swiatowego topu, jest ich tylko paru. Ich sila jest niezwykle wyrownana kadra - wiedzieliscie, ze Ferguson w ciagu ostatnich 195 spotkan w PL zagral tylko 2 razy ta sama 11? Oni moga wymienic kilku graczy i dalej graja "skutecznie". U nas po prostu nie ma dobrych zmiennikow.

Najwazniejszy czynnik przewagi MU nad Arsenalem : Sir Alex Ferguson.

Wiecie co jest najgorsze ? Jak City wygra 2 zalegle mecze to beda mieli TYLKO 2 PUNKTY STRATY. Sezon mozemy skonczyc na 4 miejscu jak tak dalej pojdzie... (mamy jeszcze mecz z MU np.)

Zuczek1987

Faktem jest, ze cala sytuacje sprowokowal Wenger, a Dalglish powiedzial mu "piss off" jak ten odmowil mu podania reki...

Pumeks - po meczu Arsenal:Liverpool, nie podal reki Kenny'emu Dalglishowi.

Pumeks - mamy za to chama, ktory nie poda reki po meczu, ma wieczne pretensje o murawe, sedziego, uwaza , ze caly swiat jest przeciwko niemu :

"Boże co za farciarze... 84minuta. To będzie najbardziej fuksiarsko zdobyte mistrzostwo w historii footballu. "

Mecz trwa 90 minut czlowieku, takze nie ma mowy o fuksie. To sie nazywa gra do konca...

Nie było niestety spalonego...

Liverpool Reina, Aurelio, Flanagan, Carra, Skrtel, Spearing, Lucas, Meireles, Kuyt, Suarez, Carroll
Rezerwowi: Gulacsi, Cole, Kyrgiakos, Shelvey, Ngog, Maxi, Robinson.

Arsenal: Szczęsny, Eboue, Koscielny, Djourou, Clichy, Diaby, Wilshere, Walcott, Fabregas, Nasri, Van Persie

TAKIE SA SKLADY ;]

Zaloguj - Tottenham gral juz z MU dawno temu (2;0 dla MU u siebie,0;0 wyjazd),bedzie gral z Arsenalem u siebie na WHL 20-go kwietnia.

Watpie,by MU odpuscili PL. Prawda jest taka, ze ich pilkarzy mozna zlozyc dwie 11-ki i to dosc dobre.Do tego brak kontuzji (jedynie wiecznie polamany hargreaves ;d). Nie mozemy patrzec na MU, trzeba WYGRWAC WSZYSTKO SWOJE.

Jak sobie wyobraze pieczonego kota albo faszerowanego psa to mi sie niedobrze robi :p

levytv. pl

David92

Dobre z tym kotem xD

sry 4, nie 5.

*******icie o tym Nanim, ale prawda jest taka, ze pilkarze CFC kopia go po nogach zawsze jak ma pilke i ich wykartkowal. Po faulach na Nanim poszlo dla Chelsea 5 zoltych :

Mam wrazenie, ze redaktorzy goal.com ogladali inny mecz :O

SamirRosicky zachowaj te porownania dla siebie, moim zdaniem.I pisze to jako osoba moim zdaniem obiektywna, bo prawdziwy kibic powinien "przyznac" sie do porazki,a nie wychwalac swoj pro sklad, ktory juz po raz kolejny rozczarowuje.Skoro mialoby byc tak jak napisales, ze gracze arsenalu > gracze manu to dlaczego nie ma wynikow ? Dlaczego to my mamy 7 punktow straty, nie mu ? Aa, boli ;x

RvPFletcher
Sagna=Rafael

Coz, mialem zaszczyt ogladac mecze w wykonaniu takich slaw jak Zidane,Henry,Scholes,Pires, Barthez i wielu innych.

Bedac obiektywny musze potwierdzic slowa Henryego. Z reszta, nie tylko jego.

Wedlug Zidana najlepszym pomocnikiem swiata byl Scholes. Jest on takze idolem Xaviego z Barcy. W latach "Henryego" Paul nie mial sobie rownych, jego podania na kilkadziesiat metrow byly tak dokladne, ze ... moznaby powiedziec, ze do centymetra.Jednak wiek zrobil swoje, Scholes nie jest juz az tak dobry, ale jedno jest pewne. Reprezentacja Anglii jeszcze przez dlugie lata nie znajdzie drugiego takiego gracza.

sport jest na starcie, eh te *** :P

http://spor t. wp. pl/kat, 1023535, title, To-moze-byc-najwyzszy-transfer-w-historii, wid,1 3173039, wiadomosc. html

http://sport.wp.pl/kat,1023535,title, To-moze-byc-najwyzszy-transfer-w-historii ,wid,13173039, wiadomosc.html

usun spacje ;p

Jarts - co to dla ich szejka, maja nieograniczony budzet... Niech sie Platini spieszy z ta ustawa o transferach, bo sie zrobia jaja.

Artykul o ponad 90 mln euro - http://sport.wp.pl/kat,1023535,title,To-moze-byc-najwyzszy-transfer-w-historii,wid,13173039,wiadomosc.html

Coz, wiele zalezy od samego Wengera, czy wylozy tyle pieniedzy.Cd. samego Hazarda to jakbym dysponowal kwota ponad 20 mln to bym go kupil, co do ponizej wymienianych wg. Was potencjalnych wzmocnien to sami sie zastanowcie:

Hulk - Porto chce za niego 25 baniek
Hazard - w naszym zasiegu jak Wenger wylozy ~20 baniek
Sanchez - Chelsea daje za niego 35 mln funtow,oprocz tego do walki wlacza sie MU - bez szans
Young - po slowku jest juz z MU, ma do nich dojsc az za 10 mln
Cavani - podobno nastepca Teveza, City daje za niego 90 mln
Aguero - taniej jak 35 milionow nas nie wyieniesie
Navas - ~25 milionow
Mata - ~25 milionow

Robako - dokladnie.

Co do samego Fergusona i jego zawieszenia - nie wiem skad u Was taki hurraoptymizm.Co prawda Fergie spedzi na trybunasch mecz, ale on i tak zawsze siedzi w swoim krzeselku i zuje ta gume , wiec co za roznica?

A i tak w przerwie meczowej moze udac sie z druzyna do szatni, wiec zaden to + dla Arsenalu nie jest.

Sadze, ze jak Wenger i Ferguson polaczyli by sily to moze cos byz tymi sedziami drgnelo...

15 mln za Bendnetera... Sadze, ze boss rozwazy to oferte.Co do Hazarda - Boss musialby zaplacic cos w granicach 30 mln (polowe niby moze dostac za Bendtnera, dolozyc polowe i jest).

Co do Blackburn - robi sie drugie City , czy Real Madryt.Klub przejela Indyjska rodzinia miliarderow zajmuja sie sprzedaza miesia, takze mozna ich naciagnac imo jeszcze na pare milionow ;]

Ja sadze, ze to taka zagrywka psychologiczna Fergusona, pewnie Marsylia sie "osra w majtki", a Nani i tak nie zagra.

Jaro22162 napisal :
"Wg. mnie to 40 na karku to zbyt wiele... Nawet jak na bramkarza... "

To spojrz np. na Van der Sara, chociazby przez pryzmat wczorajszego meczu, ale i tak calego sezonu.

Onet.pl podaje, ze Guardiola ma byc nastepca Wengera.Nie wiem , czy sie smiach czy plakac z glupoty brukowcow ;p

Przeciez MU wyszlo wczoraj pol rezerwowym skladem... To fakt, na OT sa niepokonani w tym sezonie, ale to graja gracze, nie boisko.Jedyne co mi sie nasuwa do glowy to zle przygotwanie taktyczne do meczu... co rok jest to samo, jakim bysmy skladem nie wyszli to prezentujemy na old trafford podobny styl - ktory niestety jest juz tak czytelny, ze , az zenujacy.No coz, wg. mnie mankamenty Arsenalu :

1.Brak kapitana z pierwszego zdarzenia, ktory chwycilby graczy " za mordy" i doprowadzil ich do porzadku, np. kiedys Henry,badz Roy Keane, obecnie takimi sa np. Gerrard i Vidic.
2.Brak przygotowania taktycznego, przegrac z polrezerwowym skladem MU to niestety blamaz i wstyd
3.Nie wyciaganie wnioskow po poprzednich porazkach, mam wrazenie, ze co mecz zamiast lepiej to jest gorzej.
4.Rezygnacja po kilku nieudanych probach - to o czym wspomnial malyglod.Zamiast probowac dalej to gracze odpuszczaja.
5.Brak kadrowe : klasowego obroncy, chociazby porownujac transfery MU i Arsenalu.Nie bede porownywal SS do Smallinga, kazdy chyba wie, ze SS moglby co najwyzej wiazac buty 21 letniemu anglikowi.
Oprocz tego brakuje swiatowej klasy napastnika, Chelsea kupila Torresa za 50 mln, Mu Hernandeza za 8 mln, a u nas jest tylko znakomity Van Persie - niestety ma nogi ze szkla.
6.Brak trafnych transferow w lecie.O tym, ze nie trzeba wydawac grubych milionow na transfery,by miec swietnych graczy nie musimy nikomu mowic.Dla mnie najlepszym transferem roku jest Javier Hernandez, z wiadomych przyczyn.Niestety, sprowadzenie Sebastiana S. nie bylo zbyt trafna decyzja, jednak mam nadzieje, ze wobec kontuzji Johana SS pokaze na co go stac.

vP7 moim zdaniem sie mylisz.
Czesto ogladam mecze MU ( w nadziei , ze w koncu te punkty straca) i powiem Ci mi np. Rafael bardzo zaimponowal, gracz usposobiony bardzo ofensywnie, ale i tez pewny w defensywie ( zatrzymywal caly mecz np. Bale'a na OT), na pewno bylby z nich pozytek u Nas.

Co do Fabio - podobny do brata, tylko gra na drugiej flance, lewej.Podobno nastepca Evry, szczerze powiem wiele razy w akcji go nie widzialem, ale sam Sir Alex Ferguson mowil, ze ma wiekszy talent niz brat, wiec cos w tym musi byc.

My tu o Vermalenie, a wczorajsi skrzydlowi MU (nominalni boczni obroncy Rafael i Fabio) mogli byc Kanonierami, ale po co....




Po wczorajszym zwycięstwie nad Arsenalem bracia Da Silva wyjawili, że równie dobrze mogli być Kanonierami.

Gdyby Arsène Wenger bardziej się postarał, Fábio i Rafael mogliby grać dla Arsenalu. Brak zdecydowania szkoleniowca Arsenalu pozwolił United na łatwe pozyskanie Brazylijczyków.

Fábio, który zdobył gola otwierającego wynik spotkania wyjawił po meczu dlaczego wraz z bratem wybrał grę w United.

„Arsenal był nami zainteresowany, jednak wybraliśmy United. Ten klub jest popularny na całym świecie i znany jest z świetnego systemu szkolenia. Duże znaczenie miała również osoba Fergusona, który zawsze okazuje wielkie wsparcie dla zawodników. Szkot zawsze dąży do tego, aby poznać zawodnika. Dla Fergusona ważna jest zarówno dyspozycja na boisku jak i zachowanie poza nim.”

"Pilka poszybowała w górę i opadając zawadziła o ucho walczącego o nią Wayne'a Rooney'a po czym od słupka wpadła do siatki Almunieę

http://www.matchhighlight.com/latest-goals/england/manchester-united-v-arsenal-2/

A mi sie wydaje , ze to jednak Rooney odbil ja tak celowa glowa

Samir87 cd. Twojej listy :

Hazard - podpisal nowy, 5 letni kontrakt, Lille go nie sprzeda taniej niz za ~35 mln.
Rodwell - podobno jedna noga w MU.
Young - przyznal, ze chce grac w MU i latem pewnie pojdzie za ... 10 mln...
Llorente - podpisal nowy kontrakt niedawno, cena tez ~30 mln
Cahill - i to mi sie podoba.Do wyciagniecia spokojnie w granicach 15 mln , a przyda sie na pewno.
Samba - nie orientuje sie ;]

Nam nie potrzeba wzmocnien, tylko TRAFNYCH transferow, ktore w ostatnich czasach PO PROSTU sie nie sprawdzaja,Wenger nie rozumie, ze jak od czasu do czasu nie wyda kilkudziesieciu milionow na zawodnika/ow to nic nie osiagnie, co innego w United , kwoli ciekawosci...
Vidic - 7 mln
Evra - 6 mln
Hernandez - 8 mln
Fabio i Rafael ( nominalni obroncy, ktorzy robili za skrzydlowych, obaj po 2 mln...)
Smieszne sumy, ale by dopelnic sklad Mu wydawalo rowniez grube miliony:
Ferdinand - 35 mln
Berbatov 32 mln
Rooney 25 mln

Wlascicielowi klubu to sie podoba, nie musi wykladac kasy, a Wenger dalej probuje i probuje... Ferguson dostal od Żydow Glazerow 100 mln na lato, moze Pan Hill-Wood zdecydowalby sie wylozych chociaz polowe tej sumy na uzupelnienie skladu/wzmocnienia ?

Co do meczu - gdy zobaczylem wyjsciowe 11 to pomyslalem " Ferguson ten mecz oddal, co to za smieszny sklad..." Jak widac geniusz tego Pana nie zna granic, prawie jak McGyver.

Co do samego spotkania : No coz , wygrala po prostu lepsza druzyna.
MoTM w United : Edwin Van Der Sar
MoTM w Arsenalu : Manuel Almunia
Co do dwojki, ktora spisala sie najgorzej to moim zdaniem :
United : John O'shea
Arsenal : Gael Clichy, znalazlem nawet cytat odnoszacy sie do niego :

"Evra - 7 , praktycznie zero roboty , bo Diaby grał tak żenująco , że nawet jakby Evra go nie krył to nic by się pewnie nie stało."

No nic, jak co sezon w ostatnich latach pozostaje nam Premier League, trzeba wygrac z WBA,by podniesc morale - ktore jak widac sa bardzo niskie. Jak juz ktos nizej wspomnial, potrzeba kogos , kto mowiac kolokwialnie zlapalby graczy " za mordy", dyrygowal nimi.Potrzebny jest charyzmatyczny lider, cos aka Terry/Vidic/Gerrard.

Krotko podusumuje ten mecz...

Ferguson jest NIESAMOWITY, to co on zrobil z tym ustawieniem to bajka... 7 nominalnych obroncow w podstawowej 11, a mimo to 2:0 do przodu, mimo, iz Wenger postawil na najmocniejszy, dostepny sklad.No nic, martwi mnie tylko to ,ze ktorys rok z rzedu tracimy wszystko na co pracowalismy caly sezon w kilka dni.