Komentarze użytkownika Koen

@rysiek
Przecież Campbell jeszcze przed wypożyczeniem do Olympiakosu dostał to pozwolenie...

A co do tematu sprowadzenia Colemana, to byłoby to doskonałe posunięcie ze strony Wengera, jednak porównując jego charakterystykę z Aurierem, myślę, że AW bardziej skłonny będzie do zatrudnienia tego drugiego (co by w mniejszym stopniu obciążyło nasz budżet transferowy, i tym samym pozwoliło przeznaczyć zaoszczędzone środki na napastnika).

Dla mnie jego odejście to raczej powód by otwierać szampana. Od dawna uważałem, że na tej pozycji jest wielu innych lepszych, a przede wszystkim, co gdyby został miałoby duże znaczenie, młodszych zawodników. Do tego nie wiadomo dlaczego Wenger przez ostatnie 2-3 lata faworyzował go, nawet gdy był pod formą, kosztem Jenkinsona, który w będąc w ciągu meczowym pokazywał, że ma potencjał by za parę lat być dużo lepszym od Sagni. Także niech idzie sobie ciągnąć kasę szejków i grzać ławkę w Manchesterze, może jeszcze na stare lata nauczy się od Zabalety jak powinny wyglądać wrzutki klasowego PO.

Chciałem go spowrotem u nas, no cóż stało się jak się stało, zdecydowanie wolałem żeby został w Barcelonie, ew. trafił do innego klubu spoza Anglii, jednak dla nas może mieć to o tyle pozytywny wydźwięk, że Wenger postanowił oszczędzić naprawdę duże pieniądze, i być może wyłoży je na wzmocnienie chociażby na szpicy, które może okazać się w walce o tytuł w przyszłym sezonie tym kluczowym, z kolei przyjście Fabregasa oznaczałoby tylko jeszcze większy ścisk w środku pola i kolejnego niezadowolonego z braku gry, a zasługującego na nią, zawodnika.

Do tej pory byłem sceptyczny względem pomysłu jego sprowadzenia, ale jeśli faktycznie dalibyśmy radę wyciągnąć go za 25-30 mln. euro, to zdanie zmieniam, i jestem jak najbardziej na tak (chociaż nie wiem niby dlaczego Porto miałoby go za tyle puścić, skoro dotychczas mówiło się o tym, że za mniej niż 40 mln. euro raczej nie odejdzie, a do tego kontrakt ma jeszcze ważny przez 2 lata...). Nie gra co prawda w lidze z najwyższej półki, a w europejskich rozgrywkach akurat specjalnie nie błyszczy, ale jednak można na podstawie jego dwóch ostatnich sezonów powiedzieć, że jest naprawdę regularny, dlatego myślę, że byłaby to jedna z najlepszych opcji do wyboru, w aspekcie wzmocnienia ataku (obok Doumbii i Finnbogasona, którymi jednak nic nie wskazuje, byśmy się interesowali).

Narazie prasa łączy go głównie z nami, poza tym chyba tylko raz czy dwa pojawiły się gdzieś newsy o zainteresowaniu Juve, a tak to cisza... Także zaczynam się bać, by nie skończyło się to tak, że to on będzie tym naszym wyczekiwanym wzmocnieniem ataku na przyszły sezon (jeszcze za jakieś max. 5mln. mógłby i przyjść, jako ewentualny 3. napastnik, ale Real napewno za mniej niż 15mln. euro go nie wypuści). Pozostaje wierzyć w rozsądek Wengera.

Jak dla mnie bardzo fajna (tylko zbędne te 2 guziki na kołnierzyku), chociaż wątpię by była to autentycznie koszulka, w której będą biegać, jako w 3. komplecie, nasi piłkarze w nadchodzącym sezonie. Te trzy wielkie loga jakoś nie wydają się przekonujące; no ale wszystko się jeszcze okaże po oficjalce.

No to oby doszedł do siebie przez te 10 dni, bo szkoda by go było, gdyby pojechał na Mundial, a może nawet na nim nie zagrał (w zależności od tego jak daleko Anglia zajdzie, a mając taką grupę, to z przejściem już tego etapu może być ciężko...).

Też pierwsze słyszę o tym gościu, ale statystyk nie ma znowu też takich słabych, więc niby można by spróbować, zwłaszcza, że ten klub wypuścił wielu świetnych piłkarzy (niekoniecznie myślę tu o Denilsonie). Z drugiej strony, jeśli jednak miałoby to wyglądać jak z Campbellem, że potrzeba by kilku lat by zdobyć dla niego to pozwolenie o pracę, to pewnie i dla jego kariery i dla Arsenalu lepiej by było sobie tego oszczędzić, także to powinna być kwestia decydująca.

Ciekawe co dalej z Lampardem, ale na dobrą sprawę, to mógłby już myśleć o zawieszeniu butów na kołku po MŚ, skoro nie dogadał się w sprawie przedłużenia tego kontraktu z CFC, a ma 36 lat na karku, no chyba że jakiś lukratywny kontrakt w MLS wynegocjuje.
No i z zainteresowaniem będę obserwował jak sobie radzi Immobile w Borussi, ale zastępcą Lewego to on raczej nie będzie, bo to inny typ zawodnika. Jak mówił Matthaus, to typowy egzekutor, a nie wszechstronny napastnik, jak Robert (pod tym względem dużo mu dała ta gra za plecami Barriosa w pierwszym sezonie po przejściu do Bundesligi). Łącznie 3 asysty w całym sezonie w jego wykonaniu mówią same za siebie.

To byłoby świetna decyzja, bardzo bym się cieszył gdyby udało się go sprowadzić do Arsenalu. Poza tym, nie byłby to zmiennik Szczęsnego, tylko równorzędny rywal do miejsca w bramce, co i na Wojtka wpłynęłoby mobilizująco.
Ciekawe tylko jak wyglądała by sprawa jego zakontraktowania, bo jedne źródła podają, że jego kontrakt z Nice wygasa po tym sezonie, a inne, że ma jeszcze rok (więc pewnie conajmniej te 5mln. funtów by trzeba było rzucić).

Za takie pieniądze to nie można go nie wziąć, a myślę, że z tych wszystkich wymienionych klubów to my będziemy faworytem do jego pozyskania (zwłaszcza, że mamy opcję pierwokupu), jeśli tylko Wenger tego nie spieprzy. Niby mamy luki na innych pozycjach, które wymagają uzupełnień, ale jednak Cesc to Cesc, a jeśli byśmy go kupili to może i AW zdecydowałby się do przejścia na grę dwoma CM/AM i jednym DM, na czym moglibyśmy, mając w środku pola Oezila i Fabregasa, tylko skorzystać.

Nie miałbym nic przeciwko temu, by to Jenkinson był naszym podstawowym PO na przyszły sezon (a nawet bym się cieszył gdyby tak się stało), tylko że biorąc pod uwagę podejście Arsene'a (który potrafił, ledwo Sagna wrócił po kontuzji, odsyłać go na ławkę mimo serii bardzo dobrych występów i na dobrą sprawę nigdy nie dawał mu się w pełni wykazać) do niego, to za wielkich szans bym mu nie wróżył. A szkoda, bo jak Carl sam zaznaczył, jest on typem zawodnika, który by dojść do najwyższej formy potrzebuje regularnej gry, i pamiętając jego występy zwłaszcza z jesieni sezonu 2012/13 wydaje mi się, że ze spokojem mógłby rywalizować o miejsce w składzie np. z Aurierem, tak jak Monreal z Gibbsem na LO.

Będzie nam brakowało takiego bramkarza, ale zasłużył sobie na regularną grę (Vorm miał przeciętny sezon, więc Fabian powinien być w stanie go wygryźć z podstawowej 11tki Swansea, a Tremmel to żaden rywal).
Wypada mu tylko podziękować za lata w AFC i życzyć powodzenia w dalszej karierze. Cieszę się też, że wygrał na koniec swojej przygody w Arsenalu ten FA Cup.

Ludzie, co niektórym z was nie pasuje? Tak naprawdę w pierwszym zespole mamy, nie licząc Kallstroma, dwóch nominalnych DMów, a biorąc pod uwagę ustawienie jakie preferuje Wenger, jeśli mamy w przyszłym sezonie walczyć o mistrza, to 3 zawodników na tą pozycję to minimum (zakładając, że i tak co jakiś czas wystąpi na DM też Wilshere, czy Ramsey).
Ja tam wolałbym wykupienie Kallstroma, niż trzymanie dalej Artety, którego media coraz częściej łączą z innymi klubami, a na przedłużenie z nim kontraktu też nic nie wskazuje, a wtedy i tak AW musiałby myśleć o zakupie jeszcze kogoś (Schneiderlin?).
A co do prawdziwości tego newsa, to każdy wie, jak to jest z Wengerem, także to czy powiedział, że Kim wraca do Moskwy, czy cokolwiek innego, nic na dobrą sprawę nie znaczy.

Pierwsza bramka Oliviera naprawdę ładna. Zobaczymy co pokaże na Mundialu, ale na koniec sezonu zaczął grać trochę lepiej (chociaż skuteczność nadal ma tragiczną), więc może to przełoży się w jakimś stopniu na jego dyspozycję w Brazylii.

@rysiek
To, że Wenger nie stawia na Oxa, to o niczym jeszcze nie świadczy - w tym sezonie chłopak borykał się z kontuzjami, więc nic dziwnego, że za wiele nie pograł, w tym sezonie, poza tym feralnym meczem z LFC, w każdym spotkaniu w którym grał w większym wymiarze czasowym, był jednym z najlepszych na boisku, w lutym został nawet wybrany przez kibiców AFC piłkarzem miesiąca, i to z ogromną przewagą nad drugim Koscielnym, który praktycznie cały sezon prezentował wysoką formę, i którym wszyscy się ciągle zachwycali.
Ale wracając do tematu skrzydłowych - tak, wiem że Walcott jest ostatnio co chwilę kontuzjowany, ale nie można z góry zakładać, że tak będzie i w kolejnym sezonie, w poprzednich dwóch sezonach takich problemów raczej nie miał, i grał prawie w każdym meczu.
Także na prawym skrzydle mamy Walcotta i Chamberlaina + prawdopodobnie Campbella. Na lewym ponownie można powiedzieć, że mamy Campbella, bo chłopak jest przystosowany do gry na obu skrzydłach, do tego jest lewonożny. Ponadto na tej strony jest też Podolski, i chyba można już powiedzieć, że Cazorla. Wiem, że jego optymalna pozycja to AM, ale mając m.in. Oezila, i ogólny natłok w środku pola (Wilshere, Ramsey, Rosicky..., a przecież gramy 2 DMami, 2 skrzydłowymi i jednym CM/AM), to jednak Wenger chcąc-nie chcąc zrobił z niego skrzydłowego, a Santi na tej pozycji wygląda naprawdę coraz lepiej. Także jeśli nadal uważasz, że mając na dobrą sprawę możliwość wystawienia 3 różnych lewoskrzydłowych i 3 prawoskrzydłowych (a Ox może w sumie i na lewym grać, nie raz był tam wystawiany), powinniśmy za taki hajs ściągać jeszcze Griezmanna, to już nie widzę innych argumentów.
Nie wierzę, że Wenger wyda na transfery te 100mln., czy jeszcze więcej, a wydając tyle na Griezmanna, ciekawe skąd miałby znaleźć kasę na DMa, PO, i ofc. napastnika. A możliwe, że za bramkarza (albo i dwóch, chociaż myślę, że 3. spokojnie powinien zostać Martinez) będzie trzeba trochę wyłożyć. Są pewne priorytety, a zakup skrzydłowego napewno takowym nie jest. Ba, to jedne z najlepiej, obsadzonych pozycji w tym zespole, więc skończyłoby się to tylko marnowaniem potencjału innych zawodników aspirujących do gry, i zaraz byśmy usłyszeli, że ktoś chce odejść, bo nie gra, a to dlatego, że mamy za dużo skrzydłowych.

Świetny gracz, ale Arsenalowi na chwilę obecną zbędny. Klasowych skrzydłowych mamy i na lewą i na prawą stronę, z możliwościami rotacji, tylu ilu potrzeba, a w razie włączenia do składu Campbella, zabezpieczenia w razie kontuzji będą wystarczające. Te pieniądze lepiej spożytkować na napastnika, DMa i PO (poza tym nie wierzę, by Sociedad puściło Griezmanna za 18mln.).

Sagnolowi życzę powodzenia, bo bardzo go lubiłem jako piłkarza, ciekawe jak spisze się w roli menedżera.
A pozostając w Ligue 1, to liczę na to, że Fournier i Bielsa poukładają oba Olympique'i (chociaż akurat Marsylii nie cierpię) i w przyszłym sezonie nawiążą jakąś walkę z PSG i Monaco, by te sztuczne twory nie zdominowały całkowicie tej ligi.
I powodzenia dla Arango w Meksyku, zapewne na zwieńczenie świetnej kariery, dla mnie to najlepszy wenezuelski zawodnik w historii piłki.

Za 30 mln. funtów!? Jeśli taka kwota miałaby zadowolić Barcę, to nie ma co się zastanawiać, tylko niech Wenger działa. Mielibyśmy w pomocy kłopot bogactwa, ale akurat możliwości ściągnięcia Cesca spowrotem, i to za 30 mln. nie powinniśmy zmarnować, a na napastnika i PO i tak powinno jeszcze starczyć.

Bardzo dobry piłkarz, tylko nie wydaje mi się by był to zawodnik, którego faktycznie potrzebujemy - akurat skrzydłowych i środkowych pomocników mamy już wystarczająco dużo (a w perspektywie jeszcze jest bardzo możliwy powrót i włączenie do pierwszego składu Campbella), nie zanosi się na to, by któryś z nich miał odejść, także kupowanie Milnera tylko dlatego, że jest dostępny za stosunkowo niewielkie pieniądze, mija się z celem. Do środka pola potrzebujemy nowego DMa, a Milnera grającego na tej pozycji sobie za bardzo nie przypominam. Kupmy najpierw RB, DM, bramkarza (a nawet 2) i napastnika, a potem myślmy co robić z resztą hajsu, który ewentualnie zostanie.

No dokładnie, Artety czas już się pozbyć, i sprowadzić kogoś młodszego i perspektywicznego (i chyba najbardziej realny jest tu Schneiderlin), a Vermaelen jasne, że lepiej by było gdyby został, ale nie ma co się łudzić, na to że przedłuży kontrakt, jeśli jego pozycja w hierarchii stoperów nie ulegnie zmianie (a nic nie wskazuje na to, by miało tak się stać), także może być to ostatni moment by na nim zarobić. Greckie media ostatnio donosiły, że Arsenal interesuje się Kostasem Manolasem z Olympiakosu (a to przecież jeden z największych talentów młodego pokolenia na tej pozycji w Super League, już jako 18-latek był kluczowym elementem defensywy gdy występował w AEKu), więc kto wie, może faktycznie TV5 szykuje się do odejścia, i Wenger będzie ściągać kogoś na jego miejsce.

Na Benzeme raczej nie ma szans przy takiej wycenie, co powinno napawac optymizmem, bo sciaganie go za 30mln. byloby poronionym pomyslem - jest niewiele bardziej skuteczny niz Giroud (ktory to nawet go z podstawowej 11tki reprezentacji na poczatku roku przeciez wygryzal), a za mniejsze pieniadze mozna wyciagnac lepszych napastnikow z potencjalem - chociazby Doumbie czy Finnbogasona. To sa zabojczo skuteczni snajperzy, rozgrywajacy nie pierwszy swietny sezon, a takich wlasnie potrzebujemy. A trzeba pamietac o tym, ze czekaja nas w tym okienku i inne zakupy, wiec nie ma nawet co gdybac o Martinezie (IMHO kolejny nie warty swojej ceny), Balotellim czy Cavanim.

Koniec? Świetnie to wyszło, takie tłumy, i do tego ta radość. Zasłuzyliśmy na to, i cieszę się, że Wenger zostanie, dawno go tak uśmiechniętego nie było dane oglądać. Oby na następne takie parady nie trzeba było czekać 9 lat.

'Bacary Sagna, we want you to stay'? No nie wiem, czy wszyscy na dole świadomie, z przekonania, to śpiewają :P...

Czemu wszyscy nie wyszli :o? Bendtner, Jenkinson, Ryo?

No i wszyscy wychodzą. Ale aplauz :D.

No to wszyscy wypisujący od ilu lat kibicują AFC, akurat mają sondę teraz z boku :D. Ja ofc. zaznaczyłem tak, bo kibicuję dopiero od finału LM w 2006, a regularnie oglądam od sezonu 2010/2011.

@rafi, arek
A co to za problem się zarejestrować. Przecież nie podajecie dokładnych danych osobowych, czy numeru karty :P.

Btw., kto dokładnie jedzie tym drugim wymalowanym autobusem?

O, i już przenieśli się live do Londynu.

Oj skraca to życie, ale to po części Twoja wina Wenger, bo kolejny raz w tym sezonie (dobrze, że już pod tym względem, ostatni) wyszliśmy na ważny mecz tak spięci, że od pierwszego gwizdka oddaliśmy przeciwnikowi pole. Tak być nie może, i już nie chodzi tu tylko o przygotowanie taktyczne i rozmowy motywacyjne, ale o znalezienie miejsca w sztabie dla dobrych specjalistów od przygotowania psychicznego. A w tym roku wielokrotnie sytuacja na boisku pokazała, że grając pod większym ciśnieniem, chłopaki sobie nie radzą.
W każdym razie ten comeback był wczoraj wspaniały, i będzie on zapewne jednym z powodów, obok przełamania Arsenalu, które sprawią, że ten finał będzie wspominany jeszcze przez lata.
A teraz nie mogę się już doczekać transmisji z parady po Islington :D.

Piękne chwile, wspaniałe uczucie. Oby w przyszłym sezonie było ich jeszcze więcej, niech ten mecz i ten puchar będą takim nowym otwarciem. Super się to ogląda, emocje pewnie jeszcze długo nie opadną (szkoda tylko Kallstroma, że tak ciągle na uboczu gdzieś stał, albo go wszyscy omijali, i przy odbieraniu pucharów, i przy tym konfetti i szampanach, co kamery parę razy musiały uchwycić...).

Jak to cudownie wygląda. W końcu podnieśliśmy ten puchar (i dobrze, że zrobił to Verma, a nie Arteta). I jaki Wenger szczęśliwy :D.

Mamy go! Coś niesamowitego, taki comeback...! Tyle lat bez niczego, odkąd kibicuję AFC, od tego przegranego finału z Barcą, jeszcze czegoś takiego nie było mi dane przeżyć. W końcu :D!

AHAHAHA! Pierwszy strzał Ramseyowi dzisiaj wyszedł i bramka :D. I to, oby, na wagę pucharu!

W sumie to Oezil że zszedł to nawet dobrze, zwłaszcza w kontekście rysujących się na horyzoncie karnych, a Cazorla... No cóż, jeszcze mamy kwadrans by obyło się bez tych 11tek.

Za wcześnie chwaliłem dzisiaj Sanogo, bo ostatni kwadrans zagrał beznadziejnie... Na miejscu Wengera zdjąłbym teraz Sagnę i Artetę, tyle że ten drugi pewnie zostanie, bo jak będzie trzeba strzelać karne, to pewnie podejdzie jako pierwszy. Ale jednak Rosicky i Wilshere by się na boisku teraz przydali...

No dobra... Podziękowania dla Koscielnego za poświęcenie przy tej bramce, ale to jest jednak specjalista od strzelania bardzo ważnych goli.
Na szczęście całość w tej połowie wyglądała lepiej, wszyscy poza Sagną (Wenger, na litość boską, zdejmij tego człowieka...) się rozruszali, nawet Giroud się pozytywnie zapisał kilka razy.
Ale przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę na zmianę Sanogo - ten chłopak jest dzisiaj fenomenalny. W porównaniu z poprzednimi występami, to jak niebo a ziemia, gra z pomysłem, błyskotliwie, duży plus za technikę, a do tego jeszcze nie spodziewałem się po nim, że jak tak silny fizycznie, ani razu nie dał się przepchnąć, nawet mając trójkę obrońców na plecach. Super :D.

Dwa gongi na początek to był dramat. I już nie mówię tu tylko o grze obrony, która jest winna obydwu tych bramek, ale całego zespołu, bo do bramki Cazorli byliśmy przeraźliwie ospali. Dla Santiego gratulacje za tego gola, bo to chyba jego najładniejsza bramka odkąd gra w Arsenalu, ale niestety to jedyny pozytywny akcent z naszej strony w tej połowie. Bardzo mnie rozczarowuje dzisiaj Ramsey, Podolski - prawie, że tradycyjnie niewidoczny, 2 razy oddał jakieś strzały, poza tym nie istnieje. No i Giroud - niestety wykończenie u niego takie jak przez cały sezon, nie licząc przebłysków. Obyśmy na drugą połowę wyszli zmobilizowani jak Hull na tą (swoją drogą, ciekawe ile jeszcze na takich obrotach pociągną).

To zaczynamy. Tylko zwycięstwo, COYG!

No, wychodzą :D! Ale mnie nosi...!