Komentarze użytkownika KubasFCB

Nie wierzę, że Wenger nie sprowadzi kogoś za spore pieniądze po odejściu Nasriego. Jestem w stanie zrozumieć, że liczył się ze stratą Ceska przez cały poprzedni sezon jakoś to sobie wszystko w środku układając na kolejną serię spotkań ligowych, ale na pewno nie brał pod uwagę odejścia Francuza. Przystąpienie do zmagań o LM, mistrzostwo Anglii i inne puchary w tym sezonie, bez Fabregasa i Nasriego naraz, bez sprowadzenia jakiegoś ich ekwiwalentu, to mimo sporego potencjału w środku pola (za sprawą Wilshere'a i Ramsey'a) nawet nie ryzyko, a głupota.

@zuczek1987
Żeby wygrać tę "półamatorską ligę", trzeba zostawić w tyle Mourinho z bajecznym składem z nieograniczonymi nakładami finansowymi na jego wzmacnianie w Realu, głodnym jak nigdy, zdetronizowania Dumy Katalonii. Do tego jeszcze dochodzi sposobność łojenia niemiłosiernego jeden po drugim wszystkich najlepszych klubów, najlepszej ligi - Premierships, tak jak Barcelona robiła to rok temu. Nie mów więc, że w na Camp Nou wszystko się "samo" wyrgywa.

A jednak to może być fake jak się okazuje, Guillem Balague dziennikarz Marcy zajmujący się Premiership pisze na twitterze, że zdjęcie jest stare, a Cesca w tej chwili nie ma na pokładzie Barcelony, co nie znaczy, że dziś nie przyleci: twitter.com/#!/GuillemBalague

Tymczasem Cesc już leci do Barcelony. Na twitterach krąży jego zdjęcie zrobione dziś wieczorem na Heathrow, planowany przylot do Barcelony o 21:10.

Link z nagraniem video tego wywiadu, bo widzę, że niektórzy podważają autentyczność tej wypowiedzi Marokańczyka (po francusku rzecz jasna):

video.lequipe.fr/video/football/foot-and-co-qui-va-quitter-arsenal/?sig=iLyROoaf26v3

To jest brak szacunku wobec Arsenalu ze strony Szamaka. Spytali go o Ceska i odpowiedział, dokładnie tak samo jak wataha z Barcelony. Ciekawe, czy Wenger zastanowi się nad zgłoszeniem sprawy do FIFY (nie UEFY!)?

Wybaczcie, że nie na temat pod tym newsem się zapytam, ale czy ktoś się orientuje, do kiedy Arsenal musi podać UEFA listę zawodników zgłoszonych do tegorocznej LM?

ArsenalAl - wp i onet to generalnie nie moje klimaty, poza tym nie śmiałbym gościć w Twoim królestwie. Jak mi pokażesz w regulaminie tego serwisu zapis, że kibice innych klubów niż Arsenal mają się nie wypowiadać, spadam od razu, póki co to Twoje pobożne życzenie.

@Midgardsorm, imprecis - nie piszę nigdzie, że MUSICIE zaakceptować ofertę o 10 mln niższą, niż sobie życzycie. Całkiem możliwe, że te 10 mln więcej dostaniecie, ale zainwestować je będziecie mogli dopiero w zimie. O tym mówię. A czy możecie nie przyjąć oferty ostatniego dnia okienka? Hmm, przeanalizuj zachowanie Ceska po powrocie z wakacji. Naprawdę uważasz, że wszystko będzie tak jak dawniej z jego formą, pozycją w drużynie, wpływem na nią? Wątpię. Cesc posunął się w tym wszystkim lata świetlne dalej, w porównaniu z zeszłym latem.

IMO to, że wciąż PHW i jego zarząd wciąż uważnie słucha kolejnych ofert świadczy o tym, że z koniecznością jego sprzedaży są pogodzeni. Nie naskakujcie tylko na mnie z to stwierdzenie, ale ja tam to prywatnie odbieram. Gdyby tak nie było, już dawno pogoniliby Barcę i kazali nie wracać, po pierwszej ofercie, jak właśnie rok temu.

itachi - jesteście pod ścianą, bo negocjacje cały czas trwają, nam się w ogóle nie śpieszy, natomiast Wy ryzykujecie tym, że nie zdążycie spożytkować pieniędzy uzyskanych z Ceska w tym okienku, a wtedy strata Katalończyka byłaby jeszce dotkliwsza. Jesteście również pod ścianą dlatego, że nie jesteście panami sytuacji w moim mniemaniu - gdybyście byli dawno pozwolilibyście na całkowite zerwanie negocjacji, ale postawa Ceska to uniemożliwia. Barcelona może sobie dokładać do oferowanej kwoty na luzie do końca sierpnia w końcu spełniając Wasze wymagania, jednak już tak spokojnie do tego czasu czekać nie może Arsenal (wypowiedź Hilla-Wooda, że są blisko zerwania negocjacji jak dla mnie bardziej miała ponaglić Barcę niż ją wystraszyć) . Jeśli jeszcze nie udałoby się rozwiązać sprawy do dwumeczu z Udinese, a niezdecydowanie Fabregasa rzutowałoby jakoś na zespół i, odpukać, w jakiejś części przyczyniłaby się do odpadnięcia Arsenalu z LM, to znaczyłoby katastrofę finansową dla Kanonierów - klub tego formatu nie może nie grać tych rozgrywkach, tak bardzo zasilających jego budżet.

@Midgardsorm
A Barcelona nie ma czasu do końca okienka? To Arsenal wbrew pozorom jest w tej kwestii pod ścianą. Cesc już zabrnął w tym cyrku transferowym za daleko by się wrócić. W Londynie i w Barcelonie wszyscy są świadomi dyskomfortowej sytuacji, w której znalazłby się klub z Północnego Londynu, gdyby zostało mu tylko kilka dni na znalezienie uzupełnień po stracie Fabsa.

@Zaloguj - prześlicznie, w bardzo oryginalny sposób to ujęłaś, ale facetom ciężko przetłumaczyć coś z babskiego punktu widzenia ^^

@imprecis Dlaczego uważasz, że był odizolowany na treningu? Zwłaszcza na fotce tytułowego newsa na oficjalnej stronie jest wręcz w centrum zainteresowania i kolegów. Co może jakieś budzić podejrzenia z Waszej perspektywy, to że wczoraj speaker nie przedstawiał zawodników pojedynczo, kiedy wybiegali na murawę The Emirates, tylko cały zespół pojawił się na niej jednocześnie, jak donosi DarrenArsenal1 na swoim twitterze (gościu wiarygodny, skoro Jerermy Wilson powoływał się na jego informacje). Ze zdjęciem jasna sprawa - słabiutka pogoda i trzeba było to przesunąć, mogli sobie słit focię strzelić na Emirates Cup, wtedy aura dopisywała :)

DeadShoot, a ilu tutaj kibiców kibicowało Arsenalowi długo przed erą Invicibles? To nie ma nic do rzeczy, kiedyś trzeba zacząć kibicować, bardziej niż staż ważne jest to, jak się kibicuje i jak wypowiada.

@Zaloguj
I zablokować sobie możliwość gry w Barcelonie podczas LM? On przecież tam po to idzie też, żeby wygrywać w europejskich rozgrywkach.

Oficjalne foto drużyny dzisiaj nie zostanie pstryknięte ze względu na kiepską pogodę nad Londynem.

@Zaloguj - akurat tego newsa ze SPORTU można między bajki z miejsca włożyć. Ta cała "Agencia News" donosiła ponad miesiąc temu o porozumieniu między Barcą i Arsenalem w sprawie transferu, który jest już kwestią godzin.

@morszczuk66
A nie wydaje Ci się, że jeśli piłkarze Barcelony zaczęliby odmawiać komentarza, wywołałoby to efekt odwrotny do zamierzonego, tj. podsycenie spekulacji w jeszcze większym stopniu? Od razu media uderzyłyby z nagłówkami typu "wszyscy coś wiedzą, żeby nie zapeszyć w ostatniej chwili odmawiają jednak komentarza". Z pewnością sprawa by nie ucichła. Uciszyć może ją tylko Cesc jasną deklaracją że odchodzi (bądź zostaje, ale w sumie to mógł zrobić na samym początku), ale IMO nie zrobi tego nigdy, nie chcą jawnie wypinać się na Arsenal, a tak właśnie przez wielu kibiców klubu z Północnego Londynu taka deklaracja byłaby odebrana.

@Arsenal4Ev3R
Polecam sprawdzić dokładnie ilość minut, jakie zagrał w tym roku Mascherano, potem dopiero stawiać tezy o jego przesiadywaniu na ławce. Od siebie tylko dodam, że Javier w zgodnej opinii bardzo wielu Cules, to razem z Pique i Alvesem najlepszy transfer Pepa.

@morszczuk666
Ja tylko twierdzę, że Cesc nie byłby pierwszym, który dopłaciłby do transferu do Barcelony, podałem też ewentualny powód, dla którego musiałby to robić (sprawy zaszły za daleko). Co do wywiadów piłkarzy Barcelony, wszyscy ich pytają bez przerwy o Ceska, nie można bez przerwy odmawiać komentarza. Ostatnio jednak np Pique i Puyol pytanie o niego podkreślają, że to przede wszystkim piłkarz Arsenalu i trzeba to uszanować, zobaczymy, co będzie dalej.

Chciałbym tylko poczynić spostrzeżenie, ze Cesc nie byłby pierwszym grajkiem, który gotów Barcelony dołączyć - dokładnie w ten sam sposób zachował się wszak Mascherano. Futbol to biznes i należy wykorzystywać wszelkie istniejące dogodności, by pozyskiwać dobrych piłkarzy za możliwie najmniejsze pieniądze. A determinacja piłkarza, by dołączyć do naszego klubu jest właśnie taką, trzeba rzec, wyborną, dogodnością. Bazując na tej podstawie Rosell sprowadził właśnie Mascherano za relatywnie małe 22 mln euro (biorąc pod uwagę to, jaką pozycją w rankingu światowym DMów się Argentyńczyk cieszył), Sancheza za 26 mln + 11 zmiennych, kiedy rywalizowaliśmy z ofertami na poziomie 40 mln MU, czy nawet 50 baniek od City.

Cesc podjął już decyzję, jak dla mnie to tym nietrenowaniem z zespołem, bardzo wymownym milczeniem, zrobił już zbyt dużo, żeby teraz się wycofać. Rok temu ciężko mu było już z kibicami na początku sezonu, można sobie wyobrazić co by było teraz. Wobec tego faktu, obrania kursu bez odwrotu może być już zdeterminowany by do transferu doprowadzić.

No chłopaki, coście tak na mnie naskoczyli? Najpierw prosi się mnie o komentarz do składu przedstawionego przez zakomopleksionego frustrata, obrażającego niemal wszystkich piłkarzy Barcelony i mającego mnie sprowokować, a gdy odbiłem piłeczkę, odnosząc się do jednego piłkarza Arsenalu, to od razu trolluję, a co śmieszne nawołujecie do tego by prezentować tutaj kulkturę, powiedzcie to takim gwiazdom swojego portalu JanekB może, co? A może zdecydowanie wyróżniający się intelektem i zawstydzający mnie swoją erudycją Hellspawn rozeznałby się, do czego odnosiłem się w komentarzu i że nie postanowiłem od tak po prostu nawrzucać RvP (poza tym naprawdę, przez ponad 50 lat na Camo Nou się grało przy kompletach i piłkarze nie mieli problemu z zasłyszeniem gwizdka - skupiłbym się na krytyce Holendra za to, że mając żółtko już na koncie kusił los), hę?

@JanekB
Nie sędzia liniowy lewy, tylko Fabregas. Nie obraziłbym się, gdyby na szpicy zamiast Villi, grał Robin "100 tysięcy ludzi słyszało gwizdek, tylko nie ja" Van Persie ;)

Hellspawn - uśmiałem się, wyszło Ci. Ja nie pytam, mości mistrzowie ciętej riposty DLACZEGO on opuścił stadion, tylko CZY go opuścił, choć w sumie to, jakich udzielacie odpowiedzi jednoznacznie świadczy o tym, że się faktycznie zmył :)

A to prawda, że Cesc zmył się wczoraj ze stadionu w przerwie meczu?

RvP gol, asysta Gervinho

Beznadziejnie ogląda się mecz z tym arabskim komentarzem na Al Jazeerze :/ Widział ktoś na trybunach Ceska? Pytam, bo dopiero przed kilkoma minutami spostrzegłem, że na Cyfrowym Polsacie mam możliwość obejrzenia meczu na tym szatańskim kanale...

Może być też tak, jak w Barcelonie po odejściu Ronaldinho. Przez długi okres czasu mówiło się, że Barcelona to Dinho i reszta. Przez ostatnie dwa lata się totalnie pogubił, mimo to wielu fanów Barcelony obawiało się jego odejścia. Kończyła się dla nich pewna epoka, odchodził piłkarz z wciąż nieograniczonym (tak wtedy się zdawało) potencjałem, gotowym do kolejnej eksplozji po przeprowadzce, człowiek, który miał gigantyczny udział w odbudowie Dumy Katalonii po olbrzymim kryzysie i sprawił, że na Camo Nou gwiazdy znów chciały przybywać. Oczywiście, że w przypadku Ceska okoliczności są inne, on wciąż ma wiele przed sobą, kierunek ewentualnego odejścia zupełnie inny jak i klub, który opuszcza, ale tak jak wokół Brazylijczyka na Camp Nou, tak i wokół Katalończyka wszystko się w Arsenalu kręci. Obaj mieli w drużynie podobny statut, odejście obu oznaczało diametralną zmianę w kontekście prowadzenia zespołu i panujących w nim zasad. Nic lepszego niż odejście Ronaldinho nie mogło się Barcelonie przydarzyć. Odpowiedzialność nie spoczywała już w tak dużym stopniu na barkach jednego zawodnika, wobec wszystkich zaczęto oczekiwać znacznie więcej, każdy poczuł się ważniejszy w ekipie. Prawdziwego kopa dostali Puyol, Xavi i Iniesta, z miejsca przebojem do składu wdarł się Pique, który stał się filarem drużyny, zakasał rękawy i zamknął w końcu wygadaną gębę Eto'o, a Messiemu wspieranemu przez wszystkich kapitanów i Pepa przekazano numer "10" po magiku z Porto Alegre. Wielu myślało, że zadaniu zastąpienia wielkiego poprzednika nie podoła. Czy podołał, każdy może odpowiedzieć sobie sam. Dopiero jednak pożegnanie "totalnego cracka" pozwoliło wewnętrzne oczyszczenie niebywałe zjednoczenie drużyny, na boisku zapanowała harmonia, a w szatni spokój.

Nie musi, lecz może być podobnie po ewentualnym odejściu Ceska. Odizolowany od drużyny kapitan, którego milczenie jest wymowne jak nigdy nie może mieć dobrego wpływu na drużynę - tego że jest inaczej nikt mi nie w mówi. Czasem warto popatrzeć na takie sprawy z innej perspektywy, nie takiej oczywistej.

@Szef
Nie byłbym taki pewien przybycia na Stamford Bridge Pastore. Jak dla mnie, to że The Blues jeszcze nie przeprowadzili żadnego wielkiego transferu ma inną, poza faktem wyczekiwania na dogodną okazję przyczynę - nawet takiemu magnatowi jak Romek, 50 baniek wywalonych na Torresa w zimie musi odbijać się jeszcze czkawką.

@Topek
Już znalazłem, w zasadzie powinienem od tego zacząć, tj. prześwietlenia newsów Crossa dla Daily Mirror. Napisał o tym przy okazji informowania o coraz bliższym transferze Maty.

Aha Topek, jeszcze jedno pytanie, to któryś z dwóch wymienionych przez Ciebie dżentelmenów doniósł o nieobecności Fabregasa na EC? Nie mogę nigdzie tego info znaleźć...

@Topek
Dzięki wielkie za info. Zapamiętam nazwiska Crossa i Wilsona.

Może mi ktoś powiedzieć, tak pokrótce, którym brytyjskim źródłom sportowym można wierzyć? Czy Suny, Mirroy, Maile, Telegraphy, Indepedienty itd to jeden i ten sam shit, czy może jednak mieści się tam w tym sfermentowanym środowisku jakiś biały kruk, którego pracownicy podają rzetelne informacje, mają bardzo dobre kontakty z kierownictwem danego klubu, z perspektywy czasu można ocenić, że nie mylili się w swoich doniesieniach?

@Malenki84

Racz mi wskazać zdanie, w którym prowokuję, albo zamilcz. Analogicznie do Twojego pokrętnego rozumowania, każdy piłkarz Arsenalu po raz kolejny pytany o szanse na tytuł w nadchodzącym sezonie, ma pozostawiać sprawę bez komentarza twierdząc, że już na ten temat się wypowiadał, specjalisto PR? Kto tak robi, to byłaby głupia najnormalniej w świecie odpowiedź.

FuzBal pogadałbym z Tobą, gdybyśmy posługiwali się tym samym językiem, ale obawiam się, że nie odznaczam się wystarczającą znajomością Twojego, bo polski to na pewno nie jest.

Lol, w którym momencie on tym razem uraził Arsena czy jego klub? Powiedział w którymkolwiek zdaniu nieprawdę? Nie można już mówić, że ma się nadzieję na to, iż Cesc do Barcy dołączy? Pytają się go o to, więc odpowiada, proste. Pan Aleksander Gruk zdaje się być jedną z pierwszych ofiar zarazy zaczynającej toczyć środowisko kibiców Arsenalu - Xaviofobii. Dlaczego nie zajmiecie się rozkminą faktu, że Cesca w ogóle ostatnio nie widać z drużyną, unika publicznych wypowiedzi, koledzy wypowiadają się o nim z dużą rezerwą, nikt nie bierze niczego za pewnik?

Wojtek, to w ogóle może być bramkarz, jakiego w historii jeszcze nie mieliśmy. Wystarczy spojrzeć co w jakim wieku osiągnął. 21 lat, stabilna forma, pierwszy skład czołowej angielskiej drużyny, baaaardzo poukładane w głowie, ambitny, ciekawy charakter - polecam choćby zobaczyć jego wizytę u Wojewódzkiego, gdzie poza tym wszystkim udowadnia, że inteligentny z niego facet. Z przyjemnością obserwuję rozwój jego kariery.

@ostriket

Wnioskuje tak po wypowiedzi Hilla Wooda, który stwierdził, że jeśli nadejdzie dobra ofertą, to z pewnością ją rozważą. To nie za bardzo brzmi jak "Cesc na 100% zostanie w klubie". Dobrej oferty od Barcelony nie można wykluczyć, zwłaszcza, że niespodziewanie do kasy trafiło 5 baniek za Oriola Romeu, a w ostatniej chwili ciężko będzie na odpowiedni transfer-reakcję na stratę Ceska Arsenalu. Każdy sprzedawca będzie wiedział, że Kanonierzy mają nuż na gardle i mogą spokojnie poszarżować z żądaną kwotą. Podobnie było rok temu w Barcelonie, choć trochę w drugą stronę, kiedy w ostatnich dniach okienka MUSIELIŚMY opchnąć Ibrę (jego kosmiczna pensja nie pozwalała na pozostawienie go w klubie, zwłaszcza, że sprowadzono na jego miejsce też nie mało zarabiającego Villę).

Albo zarząd Arsenalu bierze za pewnik pozostanie Czesława, albo działa wybitnie lekkomyślnie. Jeśli stracą go w sierpniu niedługo przed kwalifikacjami LM to może skończyć się zajebistym failem. Jeśli Wenger liczy się ze stratą Ceska, liczyć również się powinien z tym, że musi mieć trochę czasu na wzmocnienie zespołu po odejściu. Jeśli Arsenal wziąłby się za wzmocnienia w ostatnim tygodniu okienku, nie ma co liczyć na rozsądne kwoty żądane przez obecnych pracodawców piłkarzy, którzy potencjalnie mogliby wzmocnić Kanonierów. Cesc wcale nie zdradza woli zakończenia wszystkiego możliwie szybko, podobnie zarząd Barcy. W przypadku zarządu the Gunners to może jednak dziwić.

Fabiański miał jeszcze okazję w Kolonii do udzielenia wywiadu razem ze Szczęsnym dla Gazety Wyborczej, w którym odniósł się również do sytuacji Ceska.

sport.pl/celebrities/1,96808,10000916,Premier_League__Arsenal___Fabianski_czy_Szczesny.html

@arsenalbarca

Barcelona, Real i Ajax rządziłyby w Europie. Ich akademie piłkarskie reprezentowane są najliczniej w Europie, w najwyższych klasach rozrywkowych.

grand92 powiem ci to samo, co każdemu innemu kibicowi lubującemu się w "farselonowaniu" tutaj chcąc w jakiś sposób się dowartościować. Dorośnij, pozbądź się gówniarskich nawyków (aczkolwiek liczba w twoim nicku podaje zatrważającą informację, że możesz mieć nawet 18 lat - to naprawdę smutne) to wtedy może zawrócę sobie głowę na sekundę polemiką z tobą. Tym bardziej nie odczuwam najmniejszej potrzeby tłumaczeniem się przed ludźmi twojego pokroju, których sposób pojmowania piłki i całego kibicowania pozostał w niezmienionej formie od czasów podstawówki. Nie pozdrawiam.

arsenalfan98

Dla odmiany ty jesteś w co najmniej równym stopniu odporny na ortografię i w tym, podobnie jak Barcelona, będziesz "trfał".