Komentarze użytkownika KubasFCB

Cesc zdążył już przeprosić fanów z Azji za swoją nieobecność podczas tego wyjazdu. Milczy jednak na temat przyczyny. Fajnie jakby odpowiedział na któryś z licznych komentarzy fanów do tego wpisu, mielibyśmy większą jasność, no ale próżno tego oczekiwać zważywszy na obecną sytuację.

Naprawdę skorzystalibyście na zakupie tego zawodnika. Jestem pewien, że w Arsenalu rozwinąłby skrzydła. Sporo oglądałem spotkań z jego udziałem w La Liga i z czystym sumieniem stwierdzam, że w jego przypadku "uniwersalność" w ofensywie nie oznacza żadnej zapchajdziury. Naprawdę, czy to jako skrzydłowy, czy jako ofensywny pomocnik chłopak potrafi robić zamieszanie, a najbardziej imponuje mi jego trzeźwość myślenia, kiedy akcja rozgrywa się tuż przed polem karny lub nawet w "16", a to jak na stosunkowo młodego zawodnika naprawdę unikalna cecha.

@HellSpawn

No cóż, Maxwell miewał naprawdę dobre okresy gry w Barcelonie, miał tego pecha, że Abim nie ma za bardzo szans w rywalizacji, a Adriano grał najlepsze pół roku w życiu w minionym sezonie. Tym niemniej masz prawo uważać Gibbsa za lepszego od Maxwella, ja na odwrót, nie ma jednak co kwestionować dużego doświadczenia Brazylijczyka. Pytanie też, czy macie kim zastąpić Gibbsa w razie jego urazu, a te przecież nie są w jego wypadku rzadkością.

Tak jak piszę z resztą, te nowiny niewątpliwie są pokłosiem odejścia Cilchy'ego i bardziej prawdopodobne, że to "pomysł" jakiegoś hiszpańskiego dziennikarza, niż realne rozszerzenie oferty Barcelony za Ceska.

Madrycki AS pisze, że lekarstwem na dziurę po Clichym może być Maxwell włączony w ofertę za Ceska :) Trzeba przyznać, że nie jest to całkowicie pozbawione sensu, kiedy wiadomo, że Gibbs najodporniejszym grajkiem na kontuzje nie jest. Tym niemniej AS to najmniej wiarygodne źródło ze wszystkich mało wiarygodnych w Hiszpanii.

The Sun dzisiaj przywalił z grubej rury o Cesku.

Mirror pisze, że Cesc z powodu kontuzji nie uda się na Asia Tour. Spekulacji ciąg dalszy, tylko on i Wenger chyba wiedzą jak jest naprawdę.

@Gigi

Wszystko byłoby "jasne" gdyby Cesc chociaż udał się z kadrą za ocean w czerwcu na mecze towarzyskie.

@Keith

Jeżeli ta suma powtarza się taka wiele razy, w taki wielu mediach to raczej pewne, że tyle The Citizens zapłacili.

Akurat to, ze Cesc nie trenował z grupą wydaje się być logiczne niezależnie od kwestii transferu do Barcelony, bo o ile się nie mylę, kończył sezon z urazem i nie wiadomo czy już wszystko jest ok...

@KondzioElite

Bądź realistą. Nawet szalone Szejki śpiące na petrodolarach nie będą 30 baniek wykładać za zawodnika, którego za pół roku będą mogli mieć za darmo. Termin końca obowiązującego kontraktu jest w przypadku Samira kluczowy, z tego samego powodu Wenger i klub mają bardzo ograniczone pole manewru.

Zgadzam się z Czeczenią. Swoje sukcesy w Interze zawdzięcza głównie długofalowym konsekwencjom Calciopoli. Przed tą aferą od Juve i Milanu zbierał baty aż huczało, bijąc rekordy remisów w Serie A. City zrobiło najgorszą możliwą rzecz zatrudniając go na pozycji managera, kiedy do wyjęcia był taki Hiddink.

@lukaszkb8

Idę o zakład, że myślałeś o "rozbiorze".

Hmm, nie do końca rozumiem takie rozumowanie Wengera. Zakładając, że Cesc odejdzie, a jeśli ktoś o tym wie już teraz, to na pewno Wenger, klubowy budżet zostałby znacznie odciążony poprzez odejście zdecydowanie najlepiej opłacanego zawodnika. W takiej sytuacji te 20-30 tys podwyżki dla Samira nie powinno stanowić żadnego problemy, bo kto by na następce Ceska nie był kreowany, nawet w przybliżeniu nie zarabiałby tyle, ile Katalończyk. Odchodzi również Gael, który w klubie jest od dłuższego czasu, a więc jego kontrakt też jest nie mały, Gervinho jedyny pewny "nowy" do tej pory z pewnością olbrzymiej gaży na dzień dobry nie dostanie.

Inna sprawa, że jest możliwość, iż Samir dowiedział się o swoich ewentualnych zarobkach w City, która to wiedza z pewnością kwestii pozostania w Londynie łatwą nie czyni.

@imprecis

W tej kwestii się z Tobą zgodzę. Jest to jeden z nielicznych, aczkolwiek fundamentalnych błędów Wengera. W krótkim czasie klub opuściło zbyt wielu doświadczonych zawodników, a na ich miejsce nie było prawdziwych mentalnych następców.

Sama idea planu Arsena nie jest wykonywana źle, bo dalej twierdzę, że postawa tego zespołu w pojedynkach z gigantami Premier League, biorąc pod uwagę nakłady na wzmacnianie i utrzymywanie składu jest co najmniej imponująca. Błąd tkwi w samych jej założeniach. No, a zabieranie się do rozwiązania problemu przez weryfikację założeń, to najczęściej zaczynanie od samych podstaw. Myślę, że zajmie to jakieś 2-3 lata, do momentu, kiedy frustracja fanów sięgnie zenitu i będzie musiała dokonać się rewolucja, być może nawet podziękowanie za wszystko Wengerowi. Do tego czasu jednak, zarząd, właściciele, udziałowcy niekoniecznie są zmartwieni taką, a nie inną sytuacją - oni na klubie zarabiają, czerpią autentyczne zyski. Decyzja pomiędzy utrzymywaniem się w czołówce, nie wygrywając, jednak zarabiając, a wygrywaniem i byciem na minusie, wcale nie jest dla nich taka oczywista.

* mają doświadczenie

@imprecis

Uważasz brak otwarcia na rynki azjatyckie za przykład złego zarządzania marką? Wg mnie, na tyle ile może Arsenal jest popularyzowany za granicą. Kwestia udania się tam na tournee jest już bardziej problematyczna i osobiście nie dziwię się Wengerowi, że do tej pory od tego stronił. Kanonierzy w ostatnich latach wyglądali słabo wydolnościowo pod koniec sezonu, wyjazd do Azji na przygotowania nie pomoże ani trochę zwłaszcza, że to będzie pierwszy raz, o ile się dobrze orientuję. W Barcelonie i Realu po takim pierwszym wyjeździe później wielu miało zastrzeżenia co do jakości takiego przygotowania. Teraz Arsenal zarobi trochę więcej kasy, ale negatywny skutek tego wyjazdy może przynieść olbrzymie konsekwencje w przypadku, odpukać, braku awansu do LM, zwłaszcza że w Premier League coraz więcej ekip do tego aspirujących. Wiem, że cała czołówka europejska w takie zarobkowe wyjazdy się bawi, ale oni już w tym doświadczenie. Oczywiście, że kiedyś należałoby zacząć, ale nie wiem, czy to akurat jest odpowiedni moment, kiedy presja po 6 latach bez trofeów jest olbrzymia.

@imprecis

Bardzo dobrze zarządzany klub powinien potrafić utrzymywać się w ścisłej czołówce jednej z najlepszych lig świata, wydając na wzmocnienia zdecydowanie najmniej spośród wielkiej czwórki (już piątki?), do tego jeszcze przez długi okres czasu mając poważnie obciążony budżet budową nowego stadionu. IMO analizując sytuację na trzeźwo, z perspektywy ekonomicznej ten klub zarządzany jest wzorowo, wolny jest od kosmicznych długów charakterystycznych dla największych angielskich marek na tej płaszczyźnie, a i sportowo wcale takiej tragedii nie ma, bo biorąc pod uwagę środki rok w rok przeznaczane na wzmacnianie i utrzymywanie składu, w zestawieniu z Manchesterami, Chelsea, czy ostatnio też LFC, chłopaki Wengera radzą sobie znakomicie. Względnie, pamiętajcie. Jedynym poważnym błędem Wengera w pewnym momencie było zdanie się w zbyt dużej mierze na młodzieńczy entuzjazm swoich podopiecznych pozbawiając ekipę doświadczonych grajków.

Być może faktycznie istnieje gdzieś granica, której stosując ten model sportowy nie można przekroczyć, jak wytrwanie w dobrej formie do końca sezonu, konfrontacja z gigantami w LM, ale wydaje mi się, że zarząd i poniekąd Wenger są tej granicy świadomi. Być może w końcu zdecydują się na rewolucję, ale do tego potrzeba jeszcze 2-3 lat zbijania kokosów finansowych wynikłych z obecnego modelu funkcjonowania klubu.

@Szef
Bazujesz na jakimś nowym info jeszcze nie publikowanym na tej stronie, czy na wypowiedzi Gallianiego, jeśli wolno zapytać?

@schade

Szkoda, że się cieszyłeś, bo źródłem tego newsa był jakiś anonimowy, skasowany już blog.

@Nepharin

Nie trzeba powoływać się na Sky Sports. Galliani udzielił tej wypowiedzi na łamach oficjalnej strony AC Milan.

acmilan.com/it/news/breaking_news (news z godziny 10:12)

* przy jasno określonych celach

@malyglod

Ja nie twierdzę, że odejście Ceska nie nadwątli w żadnym stopniu jakości gry Arsenalu, ale akurat środek pomocy jest formacją zdecydowanie najlepiej obsadzoną w zespole, z Fabsem czy bez. Wg Wilshere jak najbardziej ma predyspozycje do tego, by być rozgrywającym, do tego że jest bardzo kreatywnym zawodnikiem, zdążył już przekonać, no a w tym sezonie zagrał naprawdę imponującą liczbę spotkań. Moja ocena poczynań Ramsey'a jest trochę wyższa. Po takich kontuzjach powrót do formy trwa bardzo długo, u niego z tym jest naprawdę dobrze. No i jest jeszcze Nasri, który docelowo w środku też potrafi namieszać. Tak jak wspomniałem, nieporównywalnie większą stratą byłoby odejście RvP, któremu próżno szukać realnych alternatyw czy następców w obecnej kadrze Kanonierów.

@Vpr

Akurat rzekomą ofertę za Neymara rozpatrywałbym w kategoriach 100% fake. Przy jasno określonych cenach transferowych, które i tak przekroczą wcześniej założony budżet ok 45 mln euro, ciężko uwierzyć że za taką właśnie kwotę nagle Barca postanowiła sprowadzić Brazylijczyka. Rosell to dobry znajomy prezesa Santosu, być może ustalili, że do tematu kupna nowego talentu Brazylii przejdą za rok, który chłopak spędzi jeszcze w Santosie, ale zakup na teraz z miejsca jest wykluczony. Poza tym Santos i jego otoczenie wiedzą, co robią. Mówiąc o 4 czy 5 ofertach opiewających na kwotę równą klauzuli odstępnego (45 baniek) podwyższają startową sumę, od której każdy potencjalny kupiec rozpocząłby negocjacje.

Co do kwoty za Ceska. Nie wiemy, jakie są dokładnie okoliczności prowadzenia negocjacji przez Barcelonę i Arsenal. Nie mam zamiaru wmawiać Ci, że Fabs chce odejść. Jeśli jednak założymy, że chce i poinformował o tym kierownictwa zarówno Dumy Katalonii, jak i (przede wszystkim) Kanonierów (mógł zrobić to oszczędzając sobie publicznych deklaracji, po którym ewidentnie naraził by się kibicom jednej albo drugiej drużyny), to mimo wszystko klub z północnego Londynu jest niejako pod ścianą, bo zaistniał czynnik znacznie zmniejszający sumę, jaką da się za niego uzyskać. Dokładnie to samo dzieje się w przypadku Sancheza - Udinese odrzuca znacznie bardziej intratne oferty angielskich klubów, na rzecz katalońskiej z uwagi na preferencję samego piłkarza.

IMO akurat odejście Fabsa nie jest czymś, z czym Arsenal nie mógłby sobie poradzić, zostając z wielką dziurą w środku pola. Pewnie jeszcze rok temu można tak było myśleć, ale teraz po prawdziwej eksplozji talentu Wilshere'a i bardzo obiecującej grze po powrocie po bardzo ciężkiej kontuzji Ramsey'a? Myślę, że postawa tych dwóch grajków ostatecznie przekonała Wengera, że może puścić Ceska do Barcy, bardziej niż zobowiązywała go do tego obietnica złożona rok temu (rzekomo, choć pewne jest, że poważna rozmowa między nimi miała miejsce, co Fabs sam na mundialu potwierdził).

Gdyby taki RvP nagle odszedł, gościu będący na najlepszej drodze do stworzenia sobą legendy na miarę Bergkampa w Londynie, to faktycznie ciężko byłoby na to jakieś antidotum znaleźć, ale bez Fabregasa już długimi okresami w tym sezonie przychodziło wam grać, i Samir, Aaron oraz Jack lukę po nim wypełniali wzorowo. Przynajmniej tak się mi wydawało, gdy oglądałem poczynania Kanonierów w tym sezonie, wyłączając oczywiście końcówkę, kiedy coś pękło po finałowej konfrontacji z Birmingham.

Sam odnoszę się z dystansem do newsa z fcbarca.com, którego źródłem jest el Punt (wiarygodne, bo rzadko piszą takie rzeczy, a jeśli już to najczęściej jest prawdą). ONA FM potwierdza te doniesienia.

Jeśli jednak jest to prawda, to Rosell w moich oczach będzie mistrzem transferów. Załatwić dwóch młodych piłkarzy z absolutnej światowej czołówki za ok 60 mln euro bez zmiennych (one będą wypłacane pewnie po sezonie, a więc w kolejnym okienku), w dobie totalnego szaleństwa na giełdzie transferowej, to prawdziwy majstersztyk.

@peciakk

A tutaj (jeuneafrique.com/Article/ARTJAWEB20110629133842/football-londres-didier-drogba-cote-d-ivoiregervinho-c-est-decide-je-quitte-lille.html) w wywiadzie z nim twierdzi, że odchodzi do Arsenalu. Naprawdę nie wiem, czym musiałby się kierować, by mając do wyboru Koguty i Kanonierów, zdecydować się na pierwszą opcję.

A tu już, dla wybrednych nagranie video wypowiedzi Ceska. Mówi tam wszystko, o czym donosiłem.

sport.es/es/noticias/barca/20110629/cesc-jugador-esta-mercado-porque-club-quiere/1059332.shtml

Tak wiem, SPORT podstawił sobowtóra.

@radzio_TRN

Aaaa no widzisz, poparta materiałem audio to już nie jest plota, czyżbym musiał Cię uczyć definicjo słowa "plotka" - nie takiego bystrego zuch-chłopaka na pewno nie. Poza tym wcale nie musisz znać języka, bo zakładając, że masz słuch sprawny, co takie pewne nie jest wobec Twojego nieustosunkowania się do mojej obawy co do regularnych badań w Twojej szkole, możesz sprawdzić, czy Cesc mówi mniej więcej to, co jest napisane w cudzysłowach zaraz obok ikonki ściągania. A te już łatwo sobie przetłumaczyć. Nie każ mi oceniać stopnia trudności tego przedsięwzięcia i intelektu pozwalającego na to wpaść.

BTW Jakiś czas temu jakiś redaktor zapewniał mnie, że każda rzetelna wiadomość o Cesku w serwisie się na pewno pojawi. Tymczasem zamieszczane są jakieś bzdurne wpisy z fantomowego bloga o Fabsie kończącym z Barceloną na rzez pysznych tapas w Londynie (kanonierzy.com/shownews_id-21336_Fabregas--Koniec-z-Barcelona-.shtml - do tego bardzo poczytne, bo cieszące się zawrotną liczbą prawie 700 komentarzy), w przypadku których dowiedziono błyskawicznie, że są 100% bzdurą, a udokumentowanych wypowiedzi Waszego kapitana się nie przytacza, bo "nie pasują". Redaktorze, którego pseudonimu (aczkolwiek pomny jest na pewno tamtej obietnicy) już nie pamiętam, kajaj się przed swoimi czytelnikami, zadość czyniąc świadomemu wprowadzaniu ich w błąd. Staję tu i teraz w obronie prawa userów tego serwisu do bycia zaznajomionymi ze wszystkimi rzetelnymi informacjami o zawodnikach ich ulubionego klubu. Walczmy z masowym nas ogłupianiem, nie możemy z taką biernością poddawać się systemowi, któremu jawimy się jako zwykłe lemmingi, ciemna masa bez własnego zdania.

@WSP

Nie sposób nie docenić Twojego poczucia humoru i czasu włożonego w napisanie tak zmyślnego posta ;)

@radzio_TRN

Ja Cię nie strofuje, nazwij to troską. Twoje dobro jest dla nas obu najważniejsze. Możesz ściągnąć ten wywiad i sprawdzić na ile zgadza się z tym, co napisałem. Mogłeś przeoczyć okresowe badania słuchu w swojej szkole, zatem i owo przesłuchanie może Ci wyjść na dobre. No i zawsze trochę podszkolisz kataloński ;)

@MiEvo

Nie wiesz nawet, jak bardzo jestem rad z Twojego wstawiennictwa za mną.

@radzio_TRN

Najpierw radziłbym Ci zapisać na kurs czytania ze zrozumieniem, bo ciężko naprawdę widzę Twój egzamin gimnazjalny.

Ja nie tłumaczyłem angielskiego wpisu na twitterze barcastuff, tylko hiszpański news.

AlexieVanPersie o oryginalnym nicku, racz posłuchać.

"Am I for sale? When a player is for sale it's because a club doesn't want you, but I'm calm." to jest zdanie zamieszczone na barcasuffie tłumaczone na angielski z hiszpańskiego. Nie przeze mnie.
Ja tłumaczyłem to prosto z hiszpańskich newsów, a zdanie o "rozmawianiu" zaczerpnięte jest z polskiego serwisu Barcy, gdzie redaktorzy słuchają tych audycji na bieżąco (oczywiście nie cały czas, bo wiadomo mniej więcej kiedy dany wywiad się ukaże). Moja wersja: "Jeśli jesteś na rynku, to znaczy że klub Cię nie chce. Jestem spokojny" nie różni się specjalnie od tej na barcastuffie.

Ech... macie tutaj linka z zapisem w formacie mp3 tej wypowiedzi, można sobie ściągnąć i odsłuchać o ile zna się w miarę dobrze hiszpański.

ona-fm.cat/noticia.php?i=3028#

@MiEvo

No widzisz :) A mimo to, mam takie wrażenie, że pałasz do mnie jakąś taką niechęcią :D

Ogólnie rzecz biorąc, dziś wszyscy spodziewali się jakiejś wypowiedzi Ceska, bo wiadomo było, że będzie miał do tego okazję podczas corocznej organizacji swojego campusu w Turderze. To samo miało miejsce w Madrycie podczas promocji perfum Angela Schlessera.

*Kto chce, ten czyta

@Gigi

Z drugiej strony jest też wypowiedź oficjela Arsenalu dla BBC, o tym że Arsenal spodziewa się kolejnej oferty Barcelony, i o ile będzie zadowalająca, sprzeda Ceska.

Ja tylko piszę, o czym donosi ona.fm. Kto ten czyta, kto nie ten sobie odpuszcza. Myślę jednak, że skoro na tym serwisie znalazł się totalny fake o wywiadzie Ceska, w którym mówił że skończył z Barcą, to takie informacje userzy też mają prawo poznać.

To nie jest moje tłumaczenie. Poza tym, czy między zdaniami:

"Jeśli jesteś na rynku, to znaczy że klub Cię nie chce. Jestem spokojny."

a:

"Zawodnik jest na sprzedaż tylko wtedy, gdy klub go nie chce/nie potrzebuje, ale jestem spokojny"

Jest jakaś istotna różnica?

BTW Błąd to Ty popełniłeś tłumacząc z angielskiego, bo "but" nie znaczy "więc" ;)

MD i SPORT opierały się na info rozgłośni Ona.fm.

@MiEvo
Nie ma za co. Polecam się na przyszłość.

SPORT.es i El Mundo Deportivo też o tym piszą.

Ech.

twitter.com/barcastuff

@Gigi

http://twitter.com/#!/barcastuff

Wypowiedź Ceska dla Ona.fm 2 godziny temu

@peciakk - jak już bierzesz się za wyzywanie kogoś, rób to bez błędów ortograficznych, "tempy" kolego.

Dalsza część wypowiedzi Cesca: "Jeśli coś się stanie, to znaczy że miało się stać. Jestem optymistą".