Komentarze użytkownika Lamoreaux

@mruw:

Mruw ścieme wali z tym programowaniem. Robi ze mną na magazynie i wlasnie wózkiem widłowym świruje po placu wariacik aż mu żółta kamizelka spadla

Ma ktoś kontakt do jakiegoś przedstawiciela handlowego Karelu Sinaloa?

@Slaviola napisał: "Będzie coraz gorzej."

Tymczasem PiS: Jest dobrze! A będzie jeszcze lepiej!

@Mickeylo napisał: "Bo byłem z moją na szmatach i wpadła mi w ręce kurtka Philippa Pleina, wygląda na oryginał"

Ja przez dobre kilka lat myślałem, że Phillip Plein to chamska turecka podiebka Calvina Kleina

@kamil47 napisał: "Ktoś ogarnia gdzie mogę obejrzeć nowego Batmana? jakieś źródła gdzie sobie ten film ściągnę w dobrej jakości lub ostatecznie stream?"

Na HbO max jest

Błędy to nieodłączny element sportu. Nie muszę chyba cytować słów MJ23, który spudłował tyle i tyle, przegrał tyle i tyle, żeby w końcu wygrać to i to.

Nawet jak się przydarzy ich więcej to ważne aby stosunek udanych interwencji do błędów był na zdecydowanym plusie.
Jak na razie tak jest i niech zostanie.

Jak wygramy ligę to ustawiam wszędzie na tapetę Potężnego MikArtetę - niech przyświeca swym blaskiem moje życia i zaraża procesem bycia lepszym :D

Ale zajebiście być na pierwszym miejscu w lidze. Normalnie takie uczucie jakbym tankował 98 z zamkniętymi oczami do pełna nie martwiąc się ile licznik nabije, albo poderwał laskę 10/10 tekstem "hej mała byłaś kiedyś na Kubie"

(bo ja jestem Jakub, czyli Kuba - jakby ktoś nie skumał :P)

Cóż za piękny przypływ endorfin spoglądając na tabelę...

Od 23 minut kibicuje Liverpoolowi i już mnie ten Everton w****ia..

Takie mecze budują jedność, mental j charakter.

United za Fergussona grało tak w co 4 meczu i zapisali swoje dziedzictwo.

Jak my zagramy jeden na 12 takich meczy, to krzywda się nie stanie

No i co placki wyzywacie Gabriela?

Arteta im w*******i po meczu xD

Sędzia podobno zużył środki z karty na SMS-y premium i stąd nie ma łączności

Tak boli ich wielki Arsenal że zepsuli walkie -talkie sędziom.

@Dziadyga napisał: "przecież tego się oglądać na trzeźwo nie da."

Dlatego kibice tottenhamu to alkoholicy i narkomani xD

tak. btw. Finał LM w 2024 jest w Londynie na Wembley.

W sezonie 2023/2024 wracamy do LM

Przypadeq?
Nie sądze... :D

@ArsenalChampion napisał: "To jest piłka nozna, a nie siatkówka. Tutaj często puchar może podnieść drużyna, która może być słabsza na boisku od innych"

Ale napisałeś konkretnie o Realu. A moim zdaniem Real był najlepszą europejską drużyną sezon temu.

Zresztą apropo LM to uważam, że od sezonu 07/08 (wcześniej już nie pamiętam kto tam miał jaki potencjał) jedynymi zwycięzcami, którzy nie byli pewnie w top5 głównych faworytów do końcowej wygranej, to Chelsea w 2012 i dwa lata temu najbardziej zaskoczyła opinię i bukmacherów zdobywając pucharek.
I pewnie jeszcze Inter w 09/10 mocno ludzi zaskoczył eliminując Barcelonę nad którą się spuszczał wtedy cały świat.

@El_Artillero napisał: "Nie podoba mi się to twierdzenie w kontekście turnieju. Najlepszym klubem w Premier League w sezonie 2015/16 było Leciester. Natomiast reprezentacja grecji nie była najlepszą drużyną podczas Euro 2004. Jeśli wygrasz ligę - jesteś najlepszy, tyle. Niestety puchary mają to do siebie, że może je wygrać ktoś słaby."

Po części masz rację. Np. z tą Grecją. No z Lestes jednak nie umniejszałbym jej tego mistrzostwa - skoro my byliśmy drudzy i w tym sezonie wszyscy kopali się po czole. Lester wygrało ligę bo moim zdaniem robili najmniej błędów i byli konsekwentni, no ale nie o tym.

Real moim zdaniem zasłużenie wygrał LM. Pokonał PSG, Chelsea, City i Liverpool - czyli 3 głównych kandydatów plus zwycięzcę z poprzedniej edycji.
Carlito wiedział jak ich poprowadzić. Kiedy trzeba było to cierpieli a kiedy musieli to zadawali zabójczy cios. Pragmatyzm mistrzów. Nie musieli się popisywać, Zrobili swoje.

@ArsenalChampion napisał: "Wiecie Real w poprzednim sezonie wygrał Lige mistrzów będąc tak naprawdę słabszym w fazie pucharowej od każdego zespołu."

Tak naprawdę skoro wygrał to jednak nie był słabszym zespołem, tylko sprawił takie podstępne wrażenie. Skoro wygrał był najsilniejszym zespołem.

jest impreza mr. snaki, kręcą się tu fajne sraki

Ta weźcie.

United to sobie mogą co najwyżej wygrać żubra w loterii pod kapslami a nie jakieś Ligi Europy xD

@MajorSuchodolski: PKO BP lub mBank. Odradzam santadent. Największe gówno jakie jest

Guardiola dominated the league so much that he created a coach and sold him his players to challenge him for the pl title

XD XD XD

A mi się wydaje, że Liverpool jest po prostu arcymocno wyeksploatowany. Nie można grać na takiej intensywności, tak narzucać swój styl gry, któryś rok z rzedu. Tym bardziej, że Klopp nie ma wartościowych zmienników dla swoich kluczowych zawodników.
TAA, Robertsona, VVD, Salaha i jak widać Mane nie można zastąpić.
Każdy ich zmiennik to obniżenie jakości.

Wydaje mi się jednak, że jakoś Klopp poukłada to i zimie ruszy na zakupy, ale czy top4 dowiezie? Chelsea i Tottenham będą się trzymać moim zdaniem. A my i CIty jednak będziemy na szczycie tabeli

Zresztą Liverpool to nie mój problem. Jak dla mnie mogą z United walczyć o Ligę Konfederacji.

Mam nadzieję, że u nas w zimie lub lecie dojdą dwa nowe jakościowe elementy układanki i tylko zwiększymy jakość gry.

Cieszy, że Saka i Martinelli pikują w górę. Jak tak dalej pójdzie za 2/3 lata będziemy mieli naprawdę topowe skrzydła

@adias napisał: "żeby dzieci mogły swobodnie pić :D"

Bez sensu.
Dzieci to powinny mleko pić albo vibovit a nie Pepsi czy colke xD

ej czemu puszki gazowanych napojów są od kilku lat takie podłużne (330ml) a nie takie grubsze jak kiedyś.

Strasznie mnie to irytuje. Znalazłem dzisiaj jakąś wiejską stację, gdzie były coca-cole w tych grubszych puszkach i nakupiłem kilkanaście :D

Kto i po co zmienił kształt puszek? Na co to komu?

też wolicie stare puszki?
Zapraszam do kulturalnej dyskusji.

Nil Mappet mógłby ukłuć jakąś bramkę

Liverpool dzisiaj przy Martinellim to był krótki jak chui eskimosa :D

Podobno Klopp po meczu podszedł do szatni piłkarzy Arsenalu i poprosił o spodenki Tomijasu, bo chciał wyjąć z kieszeni Salaha, którego Japończyk tam wsadził.

Piękny to był mecz - nie zapomnę go nigdy

Edin Ketiah

Jesus to powinien w kasku grać

ankara messi ankara messi gol gol gol gol gol

Drugiego dnia nabierają teraz słowa Ikera z 2013 roku kiedy na łamach Todos Nachos Futbolos na pytanie dziennikarza co sądzi o homoseksualistach, odpowiedział "a ja mam ich w dupie"

@ZielonyLisc napisał: "ok, już napisałem ,,siema, co tam xd""

Pewnie się spyta czy chcesz mu gola strzelić xD

Chociaż na dobrą sprawę, tottenham to idealny przykład jak nie mając talentu, można kręcić się wokół szczytu tylko dzięki dyscyplinie i ciężkiej pracy

Tottenham to takie Stoke, tylko z niezwykle skutecznym atakiem :D

Jeśli te plotki o Kante mają coś prawy to ja byłbym w opozycji do większości tutaj ale chciałbym Kante u nas. Oczywiście pod kilkoma warunkami i już zdradzę dlaczego.

Powszechnie wiadomo jaki charakter ma Kante. Chyba jest najbardziej skromnym, nieśmiałym piłkarzem z topu. Przez wiele lat popierdalał sobie po Londynie minicooperkiem, gdzieś czytałem również, że wspiera jakieś charytatywne inicjatywy i ogólnie taki delikatny filantrop z niego.

To nie byłby piłkarz, który odcinałby kupony moim zdaniem jak Luiz, Willian, Cech czy nawet Auba i Ozil jak dostali kontrakty nowe.

Jednak 310k funtów to zdecydowanie za dużo - a ciekawe czy zgodziłby się za mniejszą tygodniówkę. Zresztą wierzę w myśl Artety, ściagnal Jesusa i Zinczenke, którzy mają po 4 mistrzostwa Anglii to może do zgrai dzieciaków będzie chciał ściągnąć Mistrza Świata i zwycięzcę Ligi Mistrzów.

Kolejny znak zapytania to jego słabnące zdrowie. Ale może akurat by się z Parteyem tak zgadali, że kiedy jeden wypada to drugi wpada i nie byłoby straty jakości :D

Wygrana z Liverpoolem byłaby czymś pięknym. takie 3-1, 4-2 - również dobrze by ich było zdominować - może nie tak jak tottenham ale po prostu żeby to była pewna i zasłużona wygrana.

Uważam, że na ten moment jesteśmy lepszą drużyną od The Reds, ale stary lis Klopp uwielbia takie mecze. Na pewno coś wymyśli na niedzielę.

Dzisiaj był zwyczajny dzień w biurze i to z serii tych w piątek po południu w wykonaniu Arsenalu. Kontrola, wygrana niskim nakładem sił.

Misja Liverpool. Oj marzy mi się wygraną za ostatnie lata upokorzeń. Pora żeby czerwony Feniks czy co tam mają w herbie spłonął od ognia armat.
I się nie narodził z powrotem

Wygraliśmy w tym sezonie 90 proc. wszystkich meczy