Komentarze użytkownika Maciekkk10

Flaczek -> Jeśli mówisz już o oszukiwaniu w meczu z Interem, to zauważ, że gdy Pique strzelał bramkę, mógł być na spalonym, ale oczywiście nikt nie pokazał dokładniejszej powtórki, bo to w końcu więcejniżklub ! ;]

No i nie zapominajmy o Sergio, który chciał zrobić karierę w Hollywoodzie, Busquetsie.

Niesamowicie szczery wywiad, bardzo mi było przykro, że Walcott nie poleciał do RPA, ale, jak sam mówił, ma to swoje zalety, które, mam nadzieję, ujawnią się w Arsenalu.

Marzyłem o takim defensywnym pomocniku od czasu odejścia Vieiry. I jest. ;]

Liczę na jakieś 15 bramek w pierwszym sezonie.. ;]

Piootrus -> Wiem, jakim gramy ustawieniem, jest to 4-3-3 wymienne na 4-5-1, w 4-3-3 jest dwóch skrzydłowych/napastników, jednak ten najbardziej wysunięty gra takiego odgrywającego, często tyłem do bramki.

Nie lubi grać sam w ataku.. Ale to nieważne, czy lubi, czy też nie, będzie musiał polubić, a na pewno się nauczyć. Na pewno nie zmienimy ustawienia, w którym nam zresztą dobrze idzie.

No i tak, jak myślałem - w końcu Boss musiał kupić lewonożnego obrońcę, który mógłby być zmiennikiem Verminatora, gdyż Arsene preferuje jednego obrońcę prawonożnego, a drugiego lewonożnego.

I dobrze, po co ma dalej gnić w rezerwach, skoro może się ogrywać w niższej lidze, za to w pierwszej drużynie. ;]

SamirRosicky -> Od kiedy gramy takim ustawieniem?

chamakh2010 właśnie skopiował, wkleił i dodał komentarz Vpr, proszę, zbanujcie go.. Może akurat nie ma zmiennego IP..

Arsenal1994 -> Samaras nie strzelił karnego jeszcze przy 3-0. ;]

błahaahhahahaa, jak przestrzelił.

Karny? Że niby za co?!

3-0, jakie akcje idą ! ;]

Ten strzał mi przypomina trochę ten RvP z Charltonem ;d

WILSHERE, co za strzał !

Ależ akcja, cudo !

1-0, zniszczymy ich ;]

NB -> Remis 3-3 daje puchar Celticowi, bo zdobyli dwie bramki z Lyonem. ;]

7 nie, ale myślę, że ponad połowa z nich - tak.
Nie ja wyjechałem z pokrzywdzonym Arsenalem, ale jestem ciekawy, jak byś się czuł, gdyby barcelona jeden sezon zagrała w EPL i połamali by Messiemu nogi już we wrześniu. W lidze hiszpańskiej barcelona i real ogrywają słabeuszy po 4-0, a w angielskiej nigdy nie wiadomo, czy drużyny z dolnej części tabeli nie urwą punktów pretendentom do tytułu.

Trzymajcie mnie.. Użytkownik "Stop" chce nam chyba powiedzieć, że Iniesta to taka strata w meczu jak siedmiu chłopa w Arsenalu, masakra.

Cóż, drodzy Kanonierzy, prowadzący polemikę z tym użytkownikiem, należy pamiętać, że jest on za "dumą katalonii", "wielką barceloną", "najlepszą drużyną na świecie", ewentualnie - "zadufanymi w sobie gwiazdkami, które myślą, że mogą wszystko". Chyba tyle wystarczy. ;]

Stop -> Co do "wielkich porażek" z Manchesterem i Chelsea, to widać, że odwołujesz się tylko do jednego sezonu. W minionych rozgrywkach przegrywaliśmy z najlepszymi, a odrabialiśmy to ze słabszymi, we wcześniejszych latach było za to na odwrót - potrafiliśmy zniszczyć Manchester i Chelsea, za to przegrać z przykładowym Hull, i to u siebie.

Co do Villi i Fabregasa, oczywiście rację ma Vpr, a Ty, mówiąc, że Cesc mógłby się nie rozwinąć, masz chyba na myśli siedzenie na ławce w Barcelonie, bo tam mógłby się nie rozwinąć. U nas na pewno stanie się kompletnym zawodnikiem, zresztą - niewiele mu do tego brakuje. Nasz kapitan strzela i asystuje, aż same ręce składają się do oklasków.

Apropo przyszłości, skoro mówisz, że nie wiadomo, czy Fabregas zastąpi w reprezentacji Xaviego czy Iniestę, i nie wiadomo, czy będzie on dobrze grał w najbliższych latach, to skąd ta pewność, że Villa będzie strzelał bramkę za bramką? Chyba tak samo mówiliście o Ibrze, a teraz byście go oddali z pocałowaniem ręki.

Fabregas > Iniesta/Xavi. Możesz mówić, co chcesz, ale to Fabregas musiał rozkręcać grę Hiszpanii po wejściu na boisko z ławki, choćby w finale, jeśli innych meczów nie pamiętasz.

Bądź co bądź - gol padł po stałym fragmencie gry, a to jest oczywiście najsłabsza strona Fabiańskiego, co potwierdza się regularnie.

Afcforever -> Wiem, o co Ci chodziło i mówię właśnie, że stracona bramka nie odejmuje Ci punktów. Zasady są proste - strzelisz gola, masz punkt. Po prostu przy 2-1 Lyon miał 5 punktów, a Celtic 1 pkt. ;]

Afcforever -> Stracone bramki, przy zwycięstwie, nie mają znaczenia przy podliczaniu punktów. ;]
Ładny gol.

2-1, może jeszcze być ciekawie. ;]

Howareyou -> Jeśli to było do mnie, to nie, nie musimy. ;]
Wiem, że ironizujesz, ale to, że ma dobry mecz, nie znaczy, że ktoś chciałby go u nas.. Luz ;p

2-0, ten Novillo robi niezłe zamieszanie.

chamakh2010 -> puknij się w głowę.

Przy transmisji meczu Lyonu z Celticiem właśnie pokazywali Flama, który rozmawiał z Clichy'm i Sagną ;] Wróć, Mathieu, wróć..

Patryk878 -> Mam taką nadzieję. Chciałbym również, żeby Fabiański i Almunia puścili bramki po jakiś głupich błędach, no i oczywiście, żeby Wojtek zabłysnął ;]

RahU -> Z ust mi to wyjąłeś, już przygotowałem palce do pisania tego. ;]

Niestety, okazuje się, że żaden piłkarz barcelony nie ma klasy, nawet sam kapitan blaugrany.

Za rok, czy dwa, to on może iść, wtedy Wilshere będzie wymiataczem na Jego poziomie. ;]

Czyli rozmowa wyglądała mniej więcej tak :

- Arsene, dziękuję Ci za wszystko, jestem dozgonnie wdzięczny za to, co dla mnie zrobiłeś i dalej robisz, ale chciałbym odejść do farsy, ponieważ tam się wychowałem i kocham ten klub.
- Cesc, jesteś nam potrzebny, jak nikt inny. Jesteś mózgiem tej drużyny, kimś, kogo nie da się zastąpić, i nie możemy pozwolić Ci odejść.

Po czym Fabs wyszedł smutny.. -,-

Co rok słyszymy to samo, a jednak co rok w to wierzymy. Co więcej - co rok brakuje niewiele, a to bramkarza, a to obrońcy, a to braku kontuzji..

Czekam z niecierpliwością na powitanie dla Flaminiego. ;]

Spóźnione wszystkiego najlepszego. ;]

Richards, Hart/Given i.. Vieira. Po takich wzmocnieniach bylibyśmy nie do zatrzymania, ale nas też obowiązują nowe przepisy, więc ciężko by było wszystkich pomieścić w składzie. ;] Jednak tych dwóch pierwszych niesamowicie chciałbym zobaczyć z armatką na piersi.

No cóż, jak zwykle nie wykorzystujemy świetnej sytuacji. Może to dlatego, że Jack przebił się do pierwszego składu?

Siwy666 -> Przemyśl to, co napisałeś, bo nikt tu nie mówi teraz o DNA Barcelony, tylko o tym, że Hiszpanie najczęściej nurkują, a wczorajszy finał, to już był szczyt wszystkiego. No i, co tu dużo mówić, na pierwszym planie byli Xavi, Iniesta i aktor Hollywood - Sergio Busquets..