Komentarze użytkownika MadMax14

@bocian18: Patrząc na testy na pclabie to wydajność jest spoko.

Na Very High i Full HD w GTA 5 30 fps (zmniejszenie kilku wartości na high da spokojnie z 20fps więcej). Wiedźmin 3 na Ultra 18fps, na średnio-wysokich będzie spokojnie z 30-40fps. Battlefield 1 Ultra 45fps.
Jak na laptopa jest naprawdę fajnie. Wiadomo, maksymalne detale odpadają ale wysokie (jeśli celujesz w wartości bliżej 30fps), bądź średnie (jeśli wolisz granie w 60fps) będą spokojnie do osiągnięcia.

Jednak co do samego laptopa za wiele się nie wypowiem bo jedyny laptop Asusa jaki miałem to ten kupiony w 2013 roku więc nie mam pojęcia jak ich obecne produkty się prezentują.

@bocian18: SSD M.2 256GB

Serio Eleven nie puszcza Barca-Betis?

Co do Playera na ps4 to też nie ma problemu.

@Gunnerrsaurus: Ja wczoraj oglądałem na kompie i w tym samym czasie odpaliłem na tel żeby w kiblu oglądać i działało na 2 urządzeniach. Nie wiem jednak jak będzie jeśli wykryje różne IP.

No i wszyscy po meczu wiedzą lepiej, że jakbyśmy wyszli takim a takim składem to byśmy pyknęli Live.
A może Laca by dostał czerwo w 5 minucie?
Po co takie wróżenie z fusów?

Dobra, bo widzę, że hejt na Arsenal nadal w modzie.
Emery out, Arsenal spadnie z ligi, znowu wszystko przegramy, bla bla bla.
Staram się tylko dostrzec jakiekolwiek pozytywy a nie narzekać na wszystko i wszystkich.
Niektórym to już naprawdę się zapomniało jakiego pokroju klubem jest Arsenal i podpowiem, na pewno nie pokroju City i Live.

Nikogo przekonywać do własnych racji nie mam zamiaru.

@Sobieski14: Xhaka jest tam z prostego powodu. Ma wrzucać piłki za kołnierz obrony Live.
A bardziej miał.
Dla mnie pomysł Emeryta miał jakiś sens. Nie przewidział jednak, że Auba i Pepcio nie będą w stanie strzelić nawet jednego gola.
Zgodzę się jednak, że w połowie trzeba było coś zmienić i tu kamyczek do ogródka hiszpana.

@thegunner4life: Zgodze się z Tobą, że gra nie powala. Jest topornie i męcząco.
Ale nie da się ukryć, że Emery ma taktykę, wychodzi na mecz z pomysłem na to jak rozpracować przeciwnika, dostosowuje to do oponenta.
Ja powiedziałem, że Unaia ocenię na koniec 2020 roku i tak też zrobię.
Na razie mamy 3 spotkanie w sezonie i nie oceniam nic. Pierwszy mecz z Topem, do tego takim topem.
Zobaczymy za tydzień Totki, którym bliżej do naszego poziomu niż nam do Live.

@thegunner4life: Ale jaki nasz styl?
Styl był prosty, zagęszczenie środka pola i walka z Liverpoolem - utrudnianie konstruowania im gry.
A następnie gra z kontry po atakach.
Każdy by inaczej pisał jakby Auba z Pepe coś wykorzystali. Mieliśmy szanse.
Dam sobie nogę uciąć jakby coś wykorzystali to każdy by pisał jaki to Emery nie jest cudowny, jak to nie rozgryzł Jurgena.
Zresztą, czego wy oczekiwaliście? Że nagle po 2 wygranach ze średniakami ligi będziemy walczyć jak równy z równy z ekipą, która wygrała LM i rozpykała u siebie Barce jak dzieci?

Nie kumam hejtu na Emeryta. Ja wiem, że to nie jest Guardiola czy Klopp ale wyszedł na mecz z pomysłem.
Co on może zrobić jak Luiz jest dzbanem i nie myśli?
Co może zrobić jak Auba potrzebuje 8 sytuacji na strzelenie bramki?

A pisanie, że za Wengera to byśmy chociaż atakowali to też dobre.
No pewnie, nie ma to jak wyjść na mecz bez pomysłu i sobie klepać piłeczkę. Niektórzy to chyba zapomnieli jak to było za Wengera i powiem wam, że nie było lepiej.

Ale szok, przegrywamy z najlepszą drużyną w Europie xD
Po raz kolejny błędy w obronie. Niestety nie da się dobić do topu półśrodkami.

A live gra kapitalnie i nic dziwnego, że z nimi przegrywamy.
Nie widzę nikogo poza City kto będzie w stanie im zaszkodzić.
Spójrzcie tylko jak u nich piłka chodzi i jaka tam jest płynność.

Niektórzy chyba nie ogarniają z kim my gramy. Przecież Live cisnęło Barce kiedy my przegrywaliśmy z tuzami pokroju Rennes.
Czego wy oczekujecie, że nagle będziemy cisnąć Live?
Taktyka Emery'ego była prosta. Utrudnić jak najmocniej konstruowanie ataków Live i kontry. A to, że Auba z Pepe potrzebują 20 akcji żeby coś strzelić to już nie jego wina. Również nie jego wina, że Luiz nie ma mózgu co już pokazywał nie jednokrotnie.

Specjalnie dla laysa to napiszę xD

No i wraca stary Arsenal...

Dajcie jakiegoś strima, tylko nie strims.world bo coś mi nie działa.

Laguna 2, królowa lawet. 800zł to przy dobrych wiatrach bo i 1500 spokojnie wydam, a to bez robocizny.
IMO auto leci na złom bo wartość to jakieś 3-4k.
Jechałem sobie spokojnie do domu a tu nagle błąd, auto straciło moc, gaz nie działa i się toczyłem. A na jałowym biegu obroty skaczą tak jakby ktoś z epilepsją dodawał gazu.
A no i aż taki zwariowany nie jestem i nie kupiłem laguny dieselka tylko benzynę xD

Niech chociaż Arsenal wygra bo auto się zepsuło i naprawa 800zł xD

@bocian18: Kumpel ostatnio kupił sobie Huawei Matebook D14 i bardzo sobie chwali. Długa praca na baterii, lekki więc na studia będzie jak znalazł a i w jakieś gry też dasz radę pograć.

"Mam nadzieje ze Liverpool zleje Arsenal porządnie i sie wkońcu obudzą te pewniaczki na kanionierach ! "

Pewniaczki na kanonierkach obudzić się! A nie tylko piszecie o tym mistrzostwie i zlaniu LFC XDD

@RIVALDO700: To wszystko też zależy od tego kto się gdzie znajduje w życiu.
Jeśli byłbym trochę straszy, miał narzeczoną czy już żonę, pracę bądź środowisko do rozwoju to nie zastanawiał bym się i brał kredyt.
Jednak dla młodej osoby takiej jak ja, bez związku, mogącej rzucić wszystko z dnia na dzień to wiązanie się w taki sposób nie ma sensu.

Ale zgadzam się co do tego jakie są ceny obecnie na rynku. Ceny rosną i rosną i czekam tylko aż ta bańka pęknie, bo kiedyś to się musi skończyć. No chyba, że będzie tak, że 3/4 wypłaty będzie się oddawać na mieszkanie i opłaty.

Ja wiem, że te 1500 ze wszystkim to też nie jest jakaś kosmiczna suma. Po prostu patrząc z perspektywy mojej, mieszkając na wsi to ceny różnią się dosyć mocno.
Ogólnie nie skupiam się nawet tak mocno na kwestii zysków co na tym, że po roku, dwóch latach spokojnie będę w stanie powiększyć dochody.
No i wiadomo, usamodzielnienie i przeprowadzka do dużego miasta to też coś fajnego.

Co do kredytu to uważam, że w przypadku osób młodych jest to bezsensu. Załóżmy, że mam zdolność (a pewnie nawet nie mam) to biorąc kredyt sprawiam, że zmuszam się do mieszkania w danym miejscu. Znacznie ciężej jest się potem przenieść w poszukiwaniu lepszej pracy. Dlatego też obecnie tylko wynajem, zwłaszcza, że jestem singlem więc nic mi nie przeszkadza zmieniać pracę i przeprowadzać się co pół roku.

Przeglądam sobie ceny mieszkań na wynajem i to jest jakiś kosmos.
Dostałem ofertę pracy w Poznaniu jako SAP Developer.
Podwojenie moich obecnych zarobków. Tylko co z tego jak mieszkam w Pomorskim i muszę coś wynająć. Ceny kawalerek z czynszem i prądem to jakieś 1500zł/mies. O wyżywieniu nie wspominam. Czyli licząc to wszystko może z 1k więcej na czysto wyjdę. Trzeba będzie chyba poszukać jakiejś ekipy i wynająć w kilka osób.
Nie wiem co się dzieje z tym rynkiem nieruchomości ale niech się ogarnie xD

Nie ma bardziej denerwującego komentatora od Pszema.
Do tego ten jego nudny głos...

O to, że Cebuli tu się spodoba to bym się nie martwił. Wystarczy posłuchać tego jak kibice reagują na jego grę a to idealnie działa na ego Daniego.
Bardziej kwestia tego czy Real będzie chciał go sprzedać no i czy sam Ceballos uwierzy w plan sportowy Arsenalu. Bo jeśli nie zrobimy żadnego postępu w tym roku to wątpię żeby chciał tu zostać. Chętnych na niego na pewno nie będzie brakowało.

@Tevez: Neil Diamond - Sweet Caroline

I dobrze, Burnley się należało a i Arsenal może zacznie grać a nie bawić się.

@Fabri4: Nie, ale jakiś Reiss biega.

Dawać po sezonie i 100mln za tego Cebule. Ależ on ma umiejętności.

@Siller: Mam to samo xD
Ale miło wiedzieć, że zaraz brameczka wpadnie.

O esu Gutka komentuje

@polandblood: Zawsze mnie zastanawiało jak to jest, że klikam żeby wyjechać sekundę po załadowaniu się gry a tam już 3 typa przede mną. Nie wiem czy oni jakoś się teleportują na ten tor czy co xd

@polandblood: W 19 jest jeszcze gorzej. Jesteś w stanie zrobić czyste kółko ale w momencie zakończenia Q3 nagle każdy magicznie poprawia swoje okrążenie.
Najgorzej jak masz np. jeden komplet opon i robisz swoje kółko w czystym okienku i symulujesz czas do końca sesji. Masz gwarancję, że wyprzedzi Cię każdy. Straszny idiotyzm. Teraz się nauczyłem żeby zasymulować do ostatnich 10s i po prostu odczekać aż czas spadnie do 0.
No ale na początku o tym nie wiedziałem i wiecznie w Q3 byłem ostatni.
Patche wychodzą a Codemasters oczywiście z tym nic dalej nie robią.

@polandblood: Tak z oponami jest tak jak mówisz. Jesteś zmuszony jechać formation lap inaczej na starcie lecisz w dół.
Feeling ogólnie jest bardzo podobny do 18'tki ale jakoś brakuje tego czegoś.
W 18 gram sobie nawet teraz i się fajnie i przyjemnie jeździ a w 19 jest uczucie ciągłego wkurzenia. Może to ja się już starzeje xD

ERS to największa zmora nowych gier. Jak ja nie cierpię tego używać. Ustawiam czasem na auto ale wtedy jestem odczuwalnie słabszy, więc trzeba lawirować jak idiota z tym przełącznikiem. No nic, taka ta obecna F1 jest, że jakieś bzdury dodają do bolidów.

@polandblood: W 2018 grałem na 105, jakieś asysty miałem włączone bo na padzie ciężko ogarnąć bez asyst.

W 19 gram na max 95, nie jestem w stanie więcej. Na 105 jak włączyłem po przejściu z 18 to jakbym pierwszy raz grał w grę o F1 tak mnie wszyscy mijali.
No i w 19 wkurza to, że kierowcy AI startują zawsze idealnie, niemal jak z procy. Nie ma szans żebyś nie stracił kilku pozycji na starcie.

Co do setupów to robię sam ale czasem jak mi się nie chce to z workshopu pobieram bo jest tam pełno fajnych ustawień.

@polandblood: Ja gram tylko karierę. W online jest za dużo baranów, nawet pomimo wprowadzenia tych rang.
Co do kariery to tak naprawdę to samo co rok temu. Jedynie dostajesz 2 typków stworzonych przez Codemasters, 3 wyścigi w F2, 3 cutscenki i elo. Poza tym kariera 1:1 jak w 2018.
Idiotyczny system ulepszania auta pozostał. W ciągu sezonu nie jest problemem zrobić z Williamsa TOP1 ekipę w stawce.
Z tym się jednak da żyć, nudę można sobie dawkować i jeździć 1-2 wyścigi na kilka dni.

Nie da się jednak przeżyć tego jak skopany w tym roku jest gameplay. Poziom trudności to kpina, wróciliśmy do czasów starych F1 gdzie albo jesteś 5s szybszy od innych albo wyprzedza Cię każdy.
Gra ogólnie cofnęła się w rozwoju dość mocno.
Jechałem deszczowy weekend na Hungaroring. Wiedziałem, że wyścig będzie deszczowy więc ustawiłem auto typowo na deszcz. Kwalifikacje były suche, i co? Pole position a w wyścigu wyprzedzał mnie każdy jak chciał. I takie rzeczy są na porządku dziennym. Ustawianie aut to po prostu kpina ale czego się spodziewać po Codemasters.
A jakość dźwięku to była lepsza już w F1 2006 na PS2.

@polandblood: Mam podobny problem.
Kupiłem sobie F1 2019 bo w 2018 zagrywałem się dniami i nocami ale nowa edycja to taka kupa, że nie jestem w stanie to grać.
Skończyło się na tym, że wyjąłem z szafy GTA IV i po raz enty gram w tą grę.

W ogóle sobie przeglądam sklep Arsenalu i tam jest tyle adidasowego dobra, że głowa boli.
Te bluzy też kapitalne.
Szkoda, że to też wszystko swoje kosztuje xD

Ja mam ochotę kupić koszuleczkę Tierneya.
Mimo, że chłopak nie zagrał nawet 1 spotkania z armatką na piersi to mam wrażenie, że to będzie facet, którego będę mógł utożsamiać z tym klubem.

@polandblood: Nuda okropna.
Cała gra polega wciąż na tym samym. Jednak klimat jest fantastyczny, więc jeśli lubisz tamte lata, muzykę itd. to da się zagrać.
Jednak tak jak mówię, gra strasznie schematyczna i trzeba się mocno postarać żeby ją ukończyć.

Pszemo wypisał kilka ciekawostek i będzie je powtarzał przez kolejne 5 lat.
Jaki jego komentarz jest męczący...