Komentarze użytkownika Marzag

@Er4s napisał: "Może jeszcze jesteśmy w tym samym miejscu co Real na mapie klubów piłkarskich tylko mamy pecha i sędziowie nam robią na złość?"
To już są Twoje słowa. A powiedz, do którego z piłkarzy masz największy zarzut pod względem mentalności i jaki to zarzut?

@Adi17 napisał: "Ogólnie ciężko coś wytłumaczyć jeśli brakuje obiektywizmu i jest się zaślepionym klubem. Trochę to znam, bo po polskich stadionach się wyjeździłem, ale z wiekiem patrze bardziej obiektywnie na piłkę."
Bądź poważny, nie zarzucaj nikomu zaślepienia bez podania argumentów.

Saliba dostaje obecnie 190tyś funtów tygodniowo, Arsenal stać na to by mu płacić nawet 300 jeśli uznaliby że warto. Wytłumacz mi dlaczego uważasz że 300 tyś funtów to mało (Havertz dostaje obecnie 280 tyś), bo rozumiem że jestem zaślepiony bo uważam że to by były godne pieniądze dla Saliby.

109 mln EUR to jest biedne okienko? To ile klub powinien wydawać żebyś uznał że mamy pieniądze?

W podstawie realu gra Dani Ceballos, fajnie by było się z nimi spotkać w tym sezonie w LM.

@Taki napisał: "Jeśli chcesz mnie przekonać, że szanse na trofea w Realu są mniejsze niż w innych klubach, to potrzebujesz mocniejszych argumentów od" dziś mogą odpaść że słabym City. ""
Nie chcę, nie wiem po czym wnosisz.

@marimoshi napisał: "Większą gwarancję pucharów zawsze będziesz miał w Realu, bo ten klub celuję zawsze w wygrywanie. Tam jest inny mental."
To nieprawda, tu jest dokładnie ten sam mental tylko że liga dużo cięższa i dopiero drugi sezon gramy w LM. Real jak dziś się nie postarają to może ich wyeliminować zespół, który dostał od nas 5 goli niedawno.

@Taki napisał: "Raczej wszyscy jesteśmy zgodni, że szanse na takie trofea są w Realu duże."
W 2019 r pewnie to samo być napisał o Barcelonie. O ile la liga to jest liga dwóch klubów i tam rzeczywiście w Realu mają dużą szansę na zwycięstwo (około 50%), tak w LM już tak nie jest. Dziś mogą odpaść ze słabym City (słabym bo się nie mogą pozbierać po utracie Rodriego)

poprawka, bo zjadłem słowo "nie"

*Jest, to że często jest przeklejane w różnych miejscach nie znaczy, że to nie są twórcy fakenewsów byle by się im machina kręciła.

@coooyg11 napisał: "co do źródła, dzisiaj info rzuciło RMC które nie jest jakimś tam pierwszym lepszym ściekiem."
Jest, to że często jest przeklejane w różnych miejscach nie znaczy że to są twórcy fakenewsów byle by się im machina kręciła. @marimoshi napisał: "3 ostatnie sezony to 2xmistrz, 2xLM, puchar krajowy.
Arsenal dokładnie 0 pucharów - chyba że liczymy tarcze ;)
Nawet Barca w kryzysie potrafią zdobyć mistrza."
Barcelona w sezonach 19/20 - 21/23 nie zdobyła ani LM ani mistrzostwa ligi.

to są 3 lata bez dużego pucharu, nie ma gwarancji że jak gdzieś pójdziesz to będziesz miał zagwarantowane mistrzostwo albo LM, nawet w lidze gdzie są 3 poważne zespoły z czego 2 wyraźnie lepsze od tego trzeciego.

@Adi17 napisał: "To co napisałeś to prawda, ALE sama walka, a wygrywanie to 2 różne sprawy."
Jedyne puchary które są zagwarantowane to te w Decathlonie jak sie je kupi, wszystkie inne trzeba wywalczyć i żadna drużyna nie da gwarancji. Jakby poszedl do Realu to nie ma gwarancji, że nie popadną np w kryzys finansowy, albo nie dokonają nieudanej wymiany kilku zawodników i będą cieniować przez kilka sezonów jak barca ostatnio. @Adi17 napisał: "Reasumując myślenie, że zawodnik nie odejdzie, bo klub ma ambicje itp. jest dziecinne."
No nie wiem czy ktoś tak myśli, wydaje mi się że nikt o tym nie wspomniał w dyskusji.

Ja myślę, że po prostu zawodnik nie odejdzie przede wszystkim dlatego, że ma ważny kontrakt i nie może mieć dwóch ważnych kontraktów z dwoma różnymi klubami jednocześnie.

A ewentualne chęci odejścia są uwarunkowane ambicjami klubu i możliwościami realizacji tych ambicji. Arsenalowi tego odmówić nie można.

@Adi17 napisał: "Następna sprawa - prestiż klubu, Arsenal jest zespołem z najwyższe półki, ale niestety nie jest to ścisła czołówka w Europie."
To nieprawda, tak może myśleć jakiś postronny kibic który nie ogląda premier league i w sumie nie wie jak sobie ten Arsenal radzi i czy nie wypadnie zaraz z ligi mistrzów. Ale wystarczy jeden - dwa dobre sezony w LM żeby sobie świat uświadomił że Arsenal to jest ścisła światowa czołówka pod względem możliwości i ambicji. @Adi17 napisał: "Następna sprawa pieniądze - to chyba większość zawodowych piłkarzy jest w stanie przekonać."
I rozumiem, że Arsenal klepie biedę i nie ma tych pieniędzy, tak?

@Mastec30 napisał: "A no to jak nie mają powodu to ok.

Breaking
Saliba podpisał nowy kontrakt do forever.

Deal done"
Widzę, że stabilnie tam u Ciebie. Albo odchodzi w najbliższej przeszłości, albo nigdy. Nie ma nic pomiędzy, no nie? :)

@Mastec30 napisał: "Jak będzie naciskał na odejście w 2026 roku mając 1 rok kontraktu to nic z tym nie zrobimy. Od momentu dołączenia w 2019 to będzie 7 lat więc jak sam będzie chciał po tym czasie nie przedłużać kontraktu to nic już na to nie poradzimy. Wszystko od zależy od zawodnika"
No ale tak mozna gdybac z kazdym, jesli zaden z zawodnikow nie zechce przedluzac kontraktu to zostaniemy bez zawodników.

Zawodnicy nie mają powodów by nie chcieć grać w Arsenalu, nie można zarzucić klubowi braku ambicji, nie można zarzucić, że nie walczą o najwyższe trofea, nie można zarzucić braku rozwoju. Nie ma żadnego powodu by ktoś kto stanowi o sile tego zespołu chciał odchodzić.

@Mastec30 napisał: "Ale też uważam że będzie życie po Salibie. Obrona u nas gra systemem i przy wyciągnięciu jednego elementu po prostu włożymy tam inny który będzie musiał wykonywać określone zadania. Ustawienie np White w środku i Timber na PO dałoby nam myślę w większości spotkań podobny efekt. A też na pewno uzupełnilibyśmy jego odejście jakimś mocnym transferem."
Tu nawet nie chodzi o to czy Arsenal by sobie poradził bez Saliby czy nie, ale jeśli się chce pokazać wysokie ambicje członkom zespołu to nie można sprzedawać piłkarzy którzy są uznawani za kluczowych w składzie. A my jesteśmy na etapie budowania poczucia bycia wielkim klubem wśród piłkarzy.

I nasze wszystkie ruchy przez ostatnie lata właśnie wskazują na to że my już sami siebie traktujemy na równi z największymi markami na świecie.

Taki transfer po prostu nie ma sensu w tym kontekście.

Maciek152 napisal ze saliba odejdzie w lato, cooooyg11 w strachu!

@coooyg11 napisał: "dalej jest taki pewny, że Saliba nie pójdzie do Realu?

Bo już coraz więcej źródeł podaje to info :)"
Tak, coraz wiecej zrodel, zadne powazne :)

@Garfield_pl napisał: "Paul Scholes on Alexander Isak: "Everyone loves him but I don’t see a possibility of him going to Arsenal. He needs to go bigger and better."

"We’re talking about Real Madrid here, Liverpool need a centre forward. I think Arsenal would be an option but I think they would be down the list of options."

"I don’t mean that in a bad way but he’s at Newcastle, a really good team, a brilliant team, but they’re not going to win league titles, that’s the next stage of his career."

"I think it would be a risk to go to Arsenal and do the same thing. Liverpool have got a much better chance, Man City and Real Madrid the same."

"I think his sights should be higher than Arsenal. He is a player Man United would be looking at but in the position we’re in now… it’s not going to happen."

"I agree he takes Arsenal to another level, he would be brilliant and he could possibly get you over the line. But I just think there’s bigger and better in him." [@WeAreTheOverlap via @Metro_Sport]"
tych klaunów to nikt nie powinien brać na poważnie,

jak się go zapytał gość z publiczności czym się różni celebracja MLS robiącego cieszynkę Haalanda od celebracji Maupaya który robił cieszynkę Maddisona to ten rudy przygłup mu odpowiedział: "tym, że Maupay po prostu chciał mu podokuczać"

Te półgłowki co im sie nie powiodło w życiu po skończeniu karier są obecne znane z tego że:
Scholes obgryza paznokcie u stóp swojej córce
Carragher pluje na kibiców podczas jazdy samochodem
Neville jest najgorszym trenerem w historii Valencii

Jedyne co im zostało to tworzenie kontrowersji i rozśmieszanie ludzi na wizji.

@miki9971 napisał: "Super. Trzeba to jakoś ładnie wydrukować i dać w ramkę."
Na co czekasz?

@Er4s napisał: "On już przecież według wielu dziennikarzy miał żale do Artety że za mało gra przed kontuzją Saki."
No według dziennikarzy to Partey już tu od 2 sezonów nie gra, więc ja bym z ogromnym dystansem traktował takie doniesienia. W tym sezonie ma ponad 2100 minut, dostaje szanse od Artety.

@bizooon napisał: "w odwodzie jest prawidłowo. Ne czepiam się. Sam się nauczyłem dzięki kolegom że prawidłowo jest "brać na tapet" a nie "na tapetę""
Ja już nie wiem czy ludzie dla beki piszą tu w obwodzie czy na serio ;p

@Mastec30 napisał: "Dzięki za info"
Np

@Er4s napisał: "Myślę że na pewno ktoś z dwójki Tross/ Martinelli odejdzie skoro mówi się o przyjściu takich pilkarzy jak Williams."
I znów będziemy mieć za mało skrzydłowych? Bez sensu. Martinelli pewnie będzie zmiennikiem Saki na prawej stronie i będzie walczył o miejsce na lewej stronie z Trossardem i nowym nabytkiem jeśli taki by przyszedł.

@Mastec30 napisał: "Lewonożny obrońca (zastępstwo za Zine, Kiwiora)"
Nie ma aż takiej potrzeby, na LO mogą zagrać: MLS, Calafiori, Timber, Tomiyasu


Priorytety to Napastnik, jeśli Partey lub Jorginho odejdą to pomocnik i jak co roku standardowo będzie nowy rezerwowy bramkarz

@Barney napisał: "To co zrobili. Zawodnicy Plymouth to brak szacunku. Nic jeszcze nie wygrali , a świętują przeciwko drużynie która wygrała wszystko.
To po prostu nie przystoi.

Carragher znów zabłysnął."
Nie no, wiadomo że to fejur jest

@losnumeros napisał: "Ja? Wybacz, znowu to moja wina. Masz rację, przepraszam, to znowu moja wina."
Będzie Ci łatwiej w życiu jak przestaniesz się stawiać regularnie w roli ofiary tylko brał odpowiedzialność za swoje słowa.

@patryksz napisał: "Są też tacy, którzy mimo zamiłowania i wiary to widzą pewne braki w drużynie"
Te akurat każdy widzi, w każdej z drużyn w top6 premier league a tym bardziej niższych są braki.

@youngboy napisał: "Największy ściek na drużynę wylewają ci, co pompują balonik i domagają się mistrzostwa."
A istnieją tacy?

Myślałem, że są tylko 2 strony w tej debacie:
1. ludzie którzy uważają, że nic nam się nie należy w tym sezonie i nic nie osiągniemy i nie ma co w ogóle się cieszyć z wygranych meczy bo to mecze wygrane na darmo

2. ludzie którzy uważają, że sytuacja nie jest tragiczna, do końca sezonu zostało sporo czasu i wierzą że Arsenal jest w stanie odrobić punkty do Liverpoolu więc nie ma sensu siać wszędzie defetyzm

@Moczyknur napisał: "City też niby takie mocne było, a nigdy nie wygrało majstra bez porażki, bo zawsze znalazła się ekipa która im nie leżała, także teraz czekamy co pokaże Everton w derbach."
City po remisie Arsenalu zdaniem płaczków miało już nie tracić punktów do końca sezonu bo to nie jest Arsenal co traci punkty regularnie.

@adek504 napisał: "Ciekawe określenie, a co według Ciebie oznacza to zaczęcie sezonu "z palcem w d...""
i w czyjej dupie będzie ten palec, to też istotne

@ArsenalChampion napisał: "Jednak o to chodzi w tej zabawie jaka jest kibicowanie że w drużynę się wierzy do końca, aż te szanse nie wyniosą 0."
To są wierni kibice zwycięskiej drużyny, nic pan na to nie poradzi.

@sebaarsenal napisał: "Saliba w Realu to kwestia czasu. Szczególnie jeśli kolejny sezon zakończymy z palcem w dupie."
Kto wie, jak przejdą City to może jeszcze w tym sezonie na ich stadionie będzie biegał i wraz z kolegami z zespołu spuszczał im lanie.

@executer1 napisał: "Nie ma to jak zadłużone wakacje po odpadnięciu z dwóch pucharów. Jeszcze gorsze jest to że kibice się z tego cieszą"
Kibice są najgorsi! Jak można kibicować swojemu klubowi, skandal! Dobrze piszę executer1? :)

@Ups147 napisał: "mecz z Newcastle nie był tak dawno i to jest kwintesencja naszych spotkań."
Mecze z Newcastle są bardzo specyficzne, wyglądają zawsze zupełnie inaczej niż pozostałe spotkania, są zawsze rwane, bardzo fizyczne. Nie rozumiem czemu miałaby być to kwintesencja naszych spotkań. Kwintensencją powinno być coś co jest regułą, a to my zazwyczaj jesteśmy druzyną która fizycznie kontroluje mecze i dominuje siłą nad rywalem.

@Ups147 napisał: "Ale tak patrząc wstecz, to w ostatnim sezonie wyglądaliśmy dużo lepiej niż teraz"
Mieliśmy o 2 pkt więcej niz teraz na tym samym etapie sezonu, i niemal identyczny bilans bramek, czemu uważasz że to dużo lepiej?

@Taki napisał: "Może dlatego, że w piłce nożnej chodzi o to żeby wygrywać i te trofea zdobywać."
To czemu LFC odpuścili da Cup zamiast się pierwszym składem po to rzucić?

@darek250s napisał: "Mylisz wiarę z racjonalnym myśleniem. Jak ktoś mówi, że jest dobrze w momencie w którym nie do końca tak jest to to nie ma nic wspólnego z wiarą - to się nazywa oszustwo."
Więc widocznie kibicowanie Arsenalowi jest nieracjonalne, bo nie wygraliśmy mistrzostwa od 20 lat, ligi mistrzów nie wygraliśmy nigdy. Nie uważasz że byłoby racjonalniej jakbyś kibicował Realowi albo Barcelonie? Czy jest sens marnować życie na takie nieracjonalne kibicowanie Arsenalowi?

@darek250s napisał: "Nie."
A czy by to się nie wpisywało w filozofię unikania rozczarowań?

@Perconte napisał: "Kibice MU na Ich Stronie DP, po porażce Liverpoolu już sobie przypisują to trofeum , że nie ma już kto ich pokonać ...
Śmiechłem."
Może to darek250?

@darek250s napisał: "Dzięki. Na koniec sezonu zawsze nie czuje rozczarowania tylko przyzwyczajenie. Polecam."
A nie chodziło Ci po głowie żeby np, meczów nie oglądać? Bo jak oglądasz to może być słaby i się rozczarujesz a jak nie obejrzysz to w sumie nic się nie zmieni :)

@jurasmolas44 napisał: "Mam kilku i akurat oni woleliby być się o mistrza w ciagu ostatnich trzech sezonów jak zdobyć puchar ligi i kisić się w środku tabeli grając padake i obawiać się każdego kolejnego przeciwnika..."
No a napisałeś, że wątpisz żeby się chcieli zamienić z Arsenalem miejscami.

@jurasmolas44 napisał: "Macie przykład utd , który puchar ligi wygrał ale czy ich kibice zamieniliby się obecnie z nami miejscami......szczerzę wątpię"
xd to zapytaj się jakiegoś kibica united może

@Reamoner napisał: "misiu od kontuzji Saki Gabi gra wszystko po 90 min oprócz Girony gdzie miał wolne, przed kontuzją Saki grywał po 60 65min w meczu a to ze względu że ma tyle sprintów że po godzinie gry jest już wykończony. Sam możesz sobie wyobrazić jak nasiliło się jego zmęczenie kiedy w okresie tylu meczy nagle zaczął grywać całe mecze bo nie było kim go zmienić."
Po kontuzji Saki grał w 10 meczach, z czego w 4 po 90 minut, w 2 po 80 min z groszem a tak to 3, 45, 29 i z Newcastle 37(bo kontuzja)

Nie ma co przesadzać misiu kolorowy, że zawodnik nie może grać więcej niż po 60 minut przez parę męczy. Martinelli nie był nadmiernie eksploatowany tak jak to próbujesz tutaj ludziom wmówić.