Komentarze użytkownika Marzag

Znaleziono 44990 komentarzy użytkownika Marzag.
Pokazuję stronę 18 z 1125 (komentarze od 681 do 720):

@Mastec30 napisał: "To nie ja wyskoczyłem że trzeba strzelać z dystansu jak drużyna broni strefą w 10 w polu karnym. Naoglądałeś się Galactic Football"

A gdzie ja napisalem ze trzeba strzelac, to ze sie potrafi daje doslownie 2 opcje na rozegranie:
1. wyciagniecie kogos z bloku i podanie jesli zdazy sie dobrze ustawic
2. jesli nie zdazy sie dobrze ustawic to strzal

@Artetaballer napisał: "Na strzał z dystansu musi być miejsce.. a nie 10 przeciwników w polu karnym. W innym przypadku jedna piłka na 20-30 wleci do bramki po rykoszecie, reszta to ryzyko kontry i strata czasu"
Ale wlasnie o to chodzi, ze nie trzba nawet strzelac, samo to ze sie wyciagnelo zawodnika albo dwoch z bloku obronnego moze sprawic ze juz duzo latwiej zagrac pilke w pole karne, a dodatkowo to zawsze dodatkowe sprinty przeciwników które przeciez ich męczą

@Mastec30 tobie sie chyba wydaje ze odkryles optymalny sposob grania w pilke przed ktorym nie da sie obronic

@Mastec30 napisał: "Podanie po trójkącie wszystko z pierwszej i nie zdąża tego odbudować. Dłuższe okresy takiej gry i będą się tworzyć sytuacje."
Granie po trójkącie wymaga albo idealnych podań z pierwszej piłki wszystkich ofensywnych piłkarzy i słabej obrony przeciwnika żeby działało. Jak ktoś ma szczelną defensywę to się kończy na podaniach w poprzek bo nie ma jak się ruszyć z piłką do przodu, nie bez powodu Barcelona miała takie problemy z Chelsea. I Arsenal gdy grali w ten sposób mieli problemy z każdym zamurowanym zespołem.

@Mastec30 napisał: "Trzeba dać znać że wystarczy z dystansu strzelać i się nie obronią :D"
No wiesz, ja rozumiem że bycie ignorantem jest bardzo wygodne. Ale dosłownie oba gole Rica z Realem Madryt padły po tym jak zawodnicy doskakiwali do Saki i go za wszelką cenę chcieli powstrzymać bo wiedzą że potrafi walnąć celnie i mocno z dystansu. Jakby znali takiego myśliciela jak ty który wie że nie ma sensu Sace przeszkadzać bo przecież i tak nie strzeli bo się ludzie gęsto ustawili na 16 metrze i się nie da po prostu bo Mastec30 tak policzył i mu wyszło że się nie da to by tych fauli pewnie nie było.

@Mastec30 napisał: "Serio ? Jak widzisz że ktoś się składa do strzału z dystansu to ile to trwa ? sekunde ? Zdążysz przy tym przebiec kilka metrów żeby wyjść z pola karnego ? No nie, dosłownie stoisz w miejscu blisko z resztą kolegów żeby nie było prześwitów"
Nie musisz widzieć, wystarczy że wiesz że ktoś to robi regularnie i mu wychodzi, nie chcesz dopuścić do momentu gdy będzie mógł oddać strzał. To nie jest tak, że się reaguje dopiero jak ktoś się składa do strzału, działa się prewencyjnie.

@Mastec30 napisał: "Strzały z dystansu na zbitej obronie są blokowane i to tylko jest woda na młyn dla tej obrony. Nie ma nic prostszego dla przeciwnika niż blokowanie tego. A jak to się jeszcze fajnie odbije to można zrobić kontre i nas skarcić."
No nie, bo przecież strzałami można omijać taką obronę, przecież nie strzela się po ziemii, to tak jak mówić, że jak przeciwnik mur ustawi to nie ma sensu strzelać z wolnego bo mur bankowo odbije.

@Rynkos7: Przydałoby się żeby więcej zawodników potrafiło strzelać z dystansu i żeby regularnie to robili, to wymusza na zbitej obronie przeciwnika rozpraszanie się bo muszą doskakiwac by blokować ewentualne strzały.

@Garfield_pl napisał: "The Premier League are considering launching a Netflix style subscription service, which would show every single game live.

They’re planning on charging £10 a month and will be available in 188 countries."

to by bylo zajebiste, premier league za niecale 50 zl miesiecznie

Za 3 dni powrót Parteya na Emirates jak zadebiutuje w meczu z nami :P

@krzykus1990 napisał: "za to co go oskarżają to normalny pracujący człowiek by już dawno siedział. Oczywiście staram się wierzyć, że Partey jest nie winny byłem jego fanem oczywiście na boisku . Co by nie było najważniejsze by prawda wygrała."
Za oskarżenia żaden pracujący normalnie człowiek nie poszedł by siedzieć. Jakby tak było to by ludzie nie używali broni tylko się wzajemnie oskarżali i eliminowali nielubiane osoby ze społeczeństwa.

Ja widziałem, co wypisywała na twitterze jedna z tych oskarżycielek więc mam dystans do tych oskarżeń. To była po prostu osoba co wyczuła piniądz, a jak wygląda reszta to nie wiem.

@krzykus1990 napisał: "Thomas Partey prawdopodobnie w Villarreal . Trochę ryzykowny ruch w związku z oskarżeniami jakie na nim ciszą, gdzie zaraz może trafić do paki . Jednak klub hiszpański nie płaci za niego ani centa wiec strata nie musi być aż taka duża"
Za oskarżenia jeszcze nikt nie poszedł do więzienia. Pewnie ma w umowie jakąś klauzulę ale wątpię żeby został skazany.

@sWinny napisał: "https://x.com/_arsenalteam/status/1951727227131027772?s=46&t=9iFadiZl5BtlkJIUfQzgpQ

Zobaczcie na to i porównajcie do Ode. Ciężko mi przypomnieć sobie sytuacje gdzie Norweg gra z klepki i wchodzi w wolną strefę przed bramkarzem. On woli najpierw spowolnić akcję i czekać aż rywal się ustawi. A nawet jak zagra szybciej to ucieka pod linię boczną.

Moim zdaniem to jednym z większych problemów tego Arsenalu jest gra Martina. I mam nadzieję że przyjdzie Eze i posadzi Norwega na ławce."

To był jeden z najlepiej podających piłkarzy w historii piłki pewnie więc nie ma co wymagać od Odegaarda żeby też to z taką łatwością robił.

@KapitanJack10 napisał: "Sprzedać Ode za 45mln i kupić Eze za 60 xD co tu się dzieje xd"
Masakra, niektorzy to by Sake sprzedali byle by "coś się działo" i nowy piłkarz przyszedł żeby im troszkę dopaminka skoczyła w momencie ogłoszenia transferu.

Komentowany temat: Przewidywania użytkowników na sezon 2025/26 02.08.2025, 15:23

Mistrz: Arsenal
Vice: City
Spadkowicze: Manchester United, Burnley, Leeds
Król strzelców: Isak
Król asyst: Odegaard
Najlepszy transfer: Isak
Najgorszy transfer: Ekitike

Komentowany temat: Przewidywania użytkowników na sezon 2025/26 02.08.2025, 13:13

jak sztuczną inteligencję poprosiliście to w sumie @kamo99111 już nie musi wstawiać swoich typów bo to tak jakby on wstawił :P

@vitold napisał: "ISAK ZOSTAŁ „WYSTAWIONY” PRZEZ LIVERPOOL?

▫️ Liverpool nie planuje złożenia drugiej oferty za Alexandra Isaka po błyskawicznej odmowie Newcastle. Klub z Anfield zaproponował za napastnika 110 mln funtów, czyli o 10 mln mniej niż podczas nieformalnych rozmów sprzed miesiąca. To wywołało rozczarowanie zarówno w Newcastle, jak i w otoczeniu zawodnika. Sroki oczekują za swojego snajpera około 150 mln funtów.

▪️ Według źródeł zbliżonych do Newcastle, Liverpool zwodził Isaka i złożył zaniżoną ofertę, przekonując napastnika, że transfer jest tylko kwestią czasu. Szwed zgłosił uraz uda, zrezygnował z azjatyckiego tournée Srok i wyjechał do San Sebastián, aby trenować w Realu Sociedad. W klubie narasta rozczarowanie i gniew na taktykę mistrzów Anglii. Coraz głośniej mówi się, że propozycja 110 mln funtów była jedynie „na pokaz”, miała uspokoić obóz zawodnika, a prawdziwym priorytetem Liverpoolu od początku był Hugo Ekitike.

▫️ Klub z Anfield nie wyklucza powrotu do rozmów, jednak tylko pod warunkiem zmiany stanowiska Newcastle w kwestii oczekiwanej kwoty. Isak dostał jasny komunikat: po powrocie zespołu z Azji ma wznowić treningi z drużyną. Jeśli Newcastle nie znajdzie odpowiedniego następcy (na radarze są m.in. Ollie Watkins i Yoane Wissa), Szwed nie zostanie sprzedany. Mimo że zawodnik odrzucił wcześniejszą propozycję, klub rozważa ponowne zaproponowanie przedłużenia kontraktu, tym razem z klauzulą wykupu aktywną od przyszłego sezonu.

David Ornstein – Ben Jacobs – Craig Hope [Daily Mail]"

To daily mail więc pewnie gówno prawda, i Ornstein z tym nie miał niż wspólnego. Ale wtedy by go można było za rok ściągnąć w normalnej cenie pewnie.

@Theo44 napisał: "Skoro Pool nie chce Isaka to moze..odpuscic Eze.. sprzedac Kaia za 40 mln … dolozyc 100we i za 140 do nas? Czy ktos mial by problem gdyby przy takim scenario Martinelli zostal na dluzej???
Wiem wiem…:-)"

A to nie jest tak że najpierw ktoś go musi chcieć kupić żeby mu go sprzedać?

@adek504 napisał: "Jeżeli to są jego wszystkie kontakty z piłką to naliczyłem aż dwa kółeczka na jakieś 160 min rozegrane

Tymczasem ludzie tutaj: Ode znowu robi milion kółek z piłką"

Bo to nieważne jak piłkarze grają, ważne jakie są nastroje na k.com. Jak nastroje są złe to każdy zawodnik do sprzedania i lepiej grać młodzikami, a jak dobre to mamy najlepszy skład w anglii

@kamo99111 napisał: "Pudło... nie chce mi sie teraz kompa odpalać ale z tego co kojarzę to AI ma dane do 2023 roku czy jakos tak.. wiec jak moje wypowiedzi byly generowane za pomocą AI to nie byłoby odniesienia do obecnego sezonu itd..."
Wystarczy wkleić fragment dowolnej rozmowy i napisać coś w stylu 'napisz odpowiedź na te wiadomość tak żeby brzmiała merytorycznie'

@ArsenalChampion napisał: "Możecie mi powiedzieć na jakiej podstawie wyciągacie wnioski ze odeegard nie może wrócić do formy? Czy wy oceniacie go po okresie przygotowawczym. A jak tak uświadomić sobie ze jak nazwa wskazuje ze jest to okres przygotowawczy co równa się temu ze zawodnicy przygotowują swoją optymalna formę, ale nie koniecznie muszą już ją mieć. Czy to są zbyt skomplikowane procesy myślowe w waszych mózgach?"
Oceniamy przez sympatię bo w rzeczywistości w presezonie grał tak:

https://x.com/afckush/status/1951295490848399834

@sWinny napisał: "Kto po odejściu Parteya będzie wrzucał nam piłki w pole karne rywala z autów?"
Pewnie MLS

@kamo99111 napisał: "Sam to pisalem ;-) zresztą wszystkie teksty tu pisze sam. Jedynym tekstem, ktory tu napisalem za pomocą AI byla "oda do Arsenalu" czy cos takiego... ale wtedy pamietam bylo AI'owanie przez uzytkownikow ;-) a pewnie chodzi Ci o to, ze sa podwójne myślniki. Tak, jak pisze z kompa to tekst pisze sobie w Wordzie zeby nie kliknąć przez "przypadek" Dodaj komentarz co juz czasem mi sie zdarzało. Potem redaguje to jeszcze i dopiero przeklejam to dopiero tu na stronkę. I tak Word robi mi podwójne myślniki..."
"Dokładnie, jest ogromna różnica między byciem krytycznym a biczowaniem się. Krytyka to przejaw troski i chęć, żeby klub szedł do przodu — a biczowanie to już przesada, która nikomu nie pomaga. Można kochać klub i jednocześnie mówić, gdy coś nie działa, bo przecież im lepsza diagnoza, tym większa szansa na poprawę.

Więc jasne — Odegaard pod formą? Trzeba to zauważyć, a nie udawać, że wszystko jest różowe. Martinelli wychodzacy poza boisko non stop? Warto się zastanowić, co się dzieje i czy nie trzeba czegoś zmienić. To właśnie dbałość o detale i realistyczna ocena pozwala budować silniejszą drużynę.

Kibic to nie tylko fanfara i euforia, to też umiejętność spojrzenia prawdzie w oczy, bez przesadnego cynizmu, ale i bez zakłamywania rzeczywistości. Taka miara rozsądku."

przeciez to typowy bełkot AI, człowiek tak nie pisze, to nawet nie jest na temat xd

@kamo99111 napisał: "„No widzisz, jak przez przypadek kogoś nie dziabniesz, to aż człowiek zaczyna się zastanawiać, czy wszystko u Ciebie w porządku. Ale dobra, doceniam — pierwsza złośliwość ogólna, a nie imienna. Mały krok dla forum, wielki dla Garfielda!"
Tutaj zapomniales cudzysłowia usunąć jak Ci chatGPT odpowiedź do @Garfield_pl wygenerował

@kamo99111 napisał: "Dokładnie, jest ogromna różnica między byciem krytycznym a biczowaniem się. Krytyka to przejaw troski i chęć, żeby klub szedł do przodu — a biczowanie to już przesada, która nikomu nie pomaga. Można kochać klub i jednocześnie mówić, gdy coś nie działa, bo przecież im lepsza diagnoza, tym większa szansa na poprawę.

Więc jasne — Odegaard pod formą? Trzeba to zauważyć, a nie udawać, że wszystko jest różowe. Martinelli wychodzacy poza boisko non stop? Warto się zastanowić, co się dzieje i czy nie trzeba czegoś zmienić. To właśnie dbałość o detale i realistyczna ocena pozwala budować silniejszą drużynę.

Kibic to nie tylko fanfara i euforia, to też umiejętność spojrzenia prawdzie w oczy, bez przesadnego cynizmu, ale i bez zakłamywania rzeczywistości. Taka miara rozsądku."

A sam nie mogles tego napisac tylko musiales sie posilkowac AI? :P

@kamo99111 napisał: "No... masz racje ;-) kiedy ostatnio Live zdobylo tytul a kiedy my?

Więc jeśli chodzi o „nie mogą z nami wygrać”, to może i fakt — ale w szerszym obrazie to oni mają jednak trofeum w gablocie, a my? No... ładne wejście do szatni i plany, żeby coś tam kiedyś postawić.

Ale spokojnie, zwycięstwo moralne też się liczy. Trochę. W internetowych dyskusjach. Czasem."

No tak, wygrali, my nie. Ale czy to znaczy że trzeba się biczować, myśleć o sobie jak najgorzej, wszelkie nadzieje na lepsze jutro ucinać w zarodku - bo kim my jesteśmy żeby myśleć o sobie dobrze?

Moim zdaniem coś niedobrego się dzieje u niektórych w kibicowskich umysłach, że są cyniczni wobec swojego klubu a wyrozumiali wobec konkurencji.

@kamo99111 napisał: "Ale akurat Real i City w konkretnych sezonach naprawdę nie byli w swojej optymalnej wersji."
I Liverpool też, ich też trzeba doliczyć bo też z nami nie mogą wygrać a my z nimi owszem.

@ozzy95 napisał: "Dwumecz z Realem to były moje najlepsze przeżycia kibicowskie od lat, a na pewno takowe w LM. My nie tyle wygraliśmy, co zezłomowaliśmy wielokrotnego zwycięzcę tych rozgrywek, najlepszy klub na świecie w ostatnich latach, naszpikowany gwiazdami z absolutnego topu. Najlepszy moment sezonu 24/25. Jeśli ktoś dodaje do tego "ale" to prawdopodobnie w obliczu wygrania przez nas ligi, d**ebałby się do tego, że to dopiero w 6 roku pracy trenera, że styl nie ten, albo inni w poprzednich latach mieli więcej punktów. Dla niektórych szklanka zawsze do połowy pusta, no i granice malkontenctwa nie istnieją."
Oj, jakbyś wiedział że wygraliśmy tylko dlatego, że nie mieli formy to byś się tak nie cieszył. Moim zdaniem powinieneś się wstydzić tego, że się tak cieszysz z pokonania biednych chłopców co akurat formy nie mieli.

@Theo10 napisał: "Jak ktoś serio próbuje deprecjonować fakt, że wyszliśmy z niej zwycięsko i doszliśmy do 1/2 finału, pisząc że mieliśmy szczęśliwe losowanie i trafiliśmy na łatwych rywali, to ja już k nie mam pytań.
Wy tu jesteście kibicować czy na siłe wymyślać powody do umniejszania klubowi, któremu rzekomo kibicujecie?"

Oj bo ty nic nie rozumiesz.

Zasada jest prosta: Arsenal wygrywa - znaczy, że przeciwnik za słaby i bez formy, a jakby był w formie to jasne że by nas rozjechał.

Arsenal przegrywa będąc w kryzysie: Kryzys to żadna wymówka, Arteta jest od tego żeby tych kryzysów nie było. Przeciwnik pokazał Arsenalowi miejsce w szeregu i tyle.

Arsenal remisuje w wyrównanym meczu z silną drużyną: No i właśnie to jest dowód, że na nic nie zasługujemy, ja nie wiem co ten Arteta jeszcze w klubie robi. Nie ma co się oszukiwać, nie odrobimy tych punktów.

Liverpool/City remisują albo przegrywają: Nie ma co tego brać pod uwagę, oni i tak bankowo to jeszcze odrobią, mieli trochę mniej szczęścia w meczu, fajnie ale i tak to jeszcze o niczym nie świadczy.



Takie są zasady panie Theo10

@Theo10 napisał: "1. Na ten sam Real w 1/16 wpadło City i skończyli LM już na tym poziomie. W ogóle tutaj optymiści Twojego pokroju, to przed dwumeczem nam nie dawali większych szans w konfrontacji z Realem, a teraz piszą, że ten Real był słaby. Jak można robić takie fikołki, żeby tylko umniejszyć zespołowi któremu się kibicuje? ^^"
Oj tam, bo przed meczem Arsenal był za słaby, a po meczu okazało się że Real jest za słaby i w sumie wygrana z nimi to się tak po prawdzie nie powinna liczyć.

@Ryza napisał: "Boję się, że Gyokeres tez sporo straci na taktyce Artety, bo jednak to jest szybki napastnik, który lubi prostopadle piłki na wyprzedzanie obrońców albo walkę z obrońcami. Przy naszej taktyce może nie strzelać tylu bramek. Może to być piłkarz ogólnie mało widoczny na boisku, obym się mylił."
Przecież Havertz często wychodzi do prostopadłych i dostaje piłkę wtedy, Martinelli podobnie, a to że potem im byle piłkarz jest w stanie odebrać piłkę to inna sprawa. To mit że nie zagrywamy prostopadłych, jeśli ktoś jest w stanie wypracować sobie pozycję to dostanie takie podanie.

@vitold napisał: "Ostrożnie, czyli trzymać najlepszych graczy do 70 minuty gdzie Kuraki grali jakby to był finał przy wysokiej temperaturze i wilgoci i ogólnie złych czynników atmosferycznych? xD"
najlepszy gral od poczatku i zszedl ze stluczeniem z boiska, ci co wchodzili to byli albo mlodzi albo byli nowymi nabytkami co pewnie trenują trochę krócej niż Ci co byli dostępni od początku.

@Taki napisał: "Z Konate i VVD zdobyli właśnie mistrzostwo."
Van Dijk wiecznie młody nie jest, a coraz więcej błędów popełnia, Konate chyba myślami w Realu ale nie wiem czy coś rzeczywiście będzie tam transferowane.

@Gunner18AFC napisał: "Ale by sobie człowiek obejrzał taką miazgę z Realem jeszcze raz"
trzeba poczekać do fazy pucharowej LM

https://www.youtube.com/shorts/citytSgLFRc

Nie nastrzela się za dużo goli przy Salibie na treningu Gyokeres :P

@kamo99111 napisał: "Ale jeśli spojrzymy szerzej – na całą kadencję Artety, to trudno nie zauważyć, że:

w sezonie 22/23 mieliśmy 8 punktów przewagi w marcu i tytuł na wyciągnięcie ręki, ale nie wytrzymaliśmy presji,"

Tu chyba nam się Jesus posypał i nie było go kim zastąpić.

@kamo99111 napisał: "sezon 23/24 był lepszy w drugiej połowie (po Dubaju), ale znów – finalnie zabraklo pubktow."
moim zdaniem tam była kluczowa kontuzja Saliby, też zabrakło głębi składu, graliśmy wtedy mniej odważnie bo zawodnicy ewidentnie nie chcieli zostawiać Holdinga jako kogoś kto by był ostatnim bezpiecznikiem przed bramkarzem.

moim zdaniem w każdym sezonie w którym nie udało się dociągnąć do trofeum brakło nam głębi składu, i z każdym kolejnym sezonem to poprawialiśmy. Obecnie problemem jest tylko pozycja Odegaarda. @kamo99111 napisał: "W takich momentach warto dać szansę komuś, kto wnosi świeżość, nawet jeśli ma mniej doświadczenia – bo może zaskoczyć czymś niekonwencjonalnym. Nwaneri nie byłby zbawcą, ale przy tak długiej niemocy kapitana, kilka występów więcej na '10' dla młodego nie byłoby żadnym sabotażem, tylko naturalnym elementem zarządzania formą w sezonie."
A czasami warto trzymać piłkarza, który w kluczowym momencie wykaże się odpowiednią jakością i uniesie presję zamiast nakładać presję na 17latka. Jakby Arteta zmieniał Odegaarda na Nwaneriego to równie dobrze mógłbyś pisać "Ale musisz przyznać, że rzucanie 17 latka na pożarcie, w kluczowych momentach meczu gdzie całej drużynie nie idzie i realnie on nic nie zmieni to jest nic innego jak podcinanie skrzydeł młodemu piłkarzowi, bo to Odegaard powinien dźwigać takie rzeczy a nie nastolatek".

@kamo99111 napisał: "Bo można przegrać raz. Można dwa. Ale jeśli przegrywasz regularnie, mając wszystko, żeby wygrać – to może problem nie leży w szczęściu, tylko w zarządzaniu?"
A może zamiast zgadywać wystarczy uczciwie spojrzeć na przebieg sezonu i wtedy nie trzeba będzie zgadywać tylko zobaczy się, że zabrakło głębi składu?

wam też się pojawia reklama na pół strony której się nie da zwinąć?

@kamo99111 napisał: "Statystyki nie kłamią:

Odegaard 24/25 – 3447 minut, 0,47 gola/asysty na mecz

Nwaneri 24/25 – 1378 minut, 0,72 gola/asysty na mecz"

Ale też nie mówią całej prawdy. Odegaard jest zwyczajnie lepszym piłkarzem niż Nwaneri. @kamo99111 napisał: "W dodatku w sezonie 24/25 można mówić o lekkim regresie — mniej punktów, bez pucharu, LM z PSG bez błysku. Pytanie czy Artecie uda sie wznieść jeszcze drużynę na najwyższy poziom? Na ten moment nie jestem w stanie ocenić, gdyż nie bede oceniał drużyny po sparingach... mysle, ze po pierwszych 10 kolejkach nowego sezonu bedzie mozna powiedzieć wiecej."
A kiedy ostatnio byliśmy w półfinale LM? @kamo99111 napisał: "Tyle że w sporcie nie chodzi o to, kto "miał możliwość", tylko kto ją wykorzystał."
No to żaden z zespołów 4 lub niżej jej nie wykorzystał, bo nawet nie miał okazji w przeciwieństwie do Arsenalu.

@kamo99111 napisał: "Odegaard grający słabo przez tygodnie, a Nwaneri nawet nie dostający szansy."
Nwaneri dostawal szanse, ale nic nie wnosil wiec w pewnym momencie dostawal coraz mniej tych szans. @kamo99111 napisał: "Oj, no jednak nie przesadzajmy
Były mecze, w których wyraźnie odstaliśmy – zarówno w PL, jak i LM. To nie było tak, że zawsze przegrywaliśmy „niefortunnie”. Czasem po prostu byliśmy gorsi – czy to mentalnie, czy taktycznie."

Nie przypominam sobie takich, byc moze byly mecze w ktorych przeciwnik wygladal dobrze ale nie bylo takich w ktorych arsenal wygladal zle, co najwyzej bylismy nieskuteczni pod bramka, i nie tworzylismy sobie sytuacji, ale to my dyktowalismy warunki meczu. @kamo99111 napisał: "Tak – każda zmiana to ryzyko. Jak transfer – może wypalić, może nie. Ale też nie można się tego ryzyka bać w nieskończoność, bo wtedy wpadasz w pułapkę „stabilizacji dla samej stabilizacji”. Tak było choćby z Wengerem – po szczycie przyszła powolna równia pochyła.
I pytanie – czy Arteta nie zaczyna właśnie wchodzić w podobny etap?"

Ale ryzyko powinno sie podejmowac wtedy gdy jest realna szansa na ugranie czegos a nie tylko dlatego ze jest sie niezadowolonym z czegos co sie ma, bo to droga do nikąd. Zwłaszcza że Arsenal z Artetą robi progres, po prostu nie wygrali trofeum od kilku lat ale nie można powiedzieć że nie widać na horyzoncie możliwości wygrania trofeów, wręcz przeciwnie. Co sezon mamy realne szanse na zwycięstwo ligi i lm. @kamo99111 napisał: "1. czy projekt się rozwija,
2. czy uczymy się na błędach,
3. czy Arteta czegoś dokłada, czy raczej odtwarza to, co już działało wcześniej?"

Moim zdaniem:
1. tak
2. tak
3. co sezon gramy trochę inaczej, widać że Arteta ma nowy plan na drużynę na każdy sezon, chce zaskakiwać przeciwników. @kamo99111 napisał: "Na koniec przypomnę tylko jedno:
DRUGI BYŁ, JEST I BĘDZIE PIERWSZYM PRZEGRANYM.
A zbyt długie trwanie w takim stanie sprawia, że kolejna szansa może już nie przyjść."

Czwarty i piąty też nimi są, z tym że nigdy nie mieli możliwości być pierwsi, ten co był drugi taką możliwość miał.

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady