Komentarze użytkownika Michal95

Z pewmoscia kontuzja Ramseya musi dodatkowo zmotywowac koloegow z zespolu do walki o tytul. Mam nadzieje, ze im sie to uda bo wreszcie zatiumfowalby piekny futbol i kazdy zobaczylby, ze nie trzeba byc brutalem aby osiagnac cos w Anglii. Moze wtedy styl gry innych zespolow ligi zmieniby sie na bardziej techniczny.

Niestety Kanonierzy sa traktowani gorzej przez zawodnikow innych klubow. Uwazam tak jako widz a nie kibic Arsenalu. Wynika to z szybkiej i technicznej gry The Gunners. Przeciwnicy wola zatrzymac nas faulem niz nie zatrzymac wcale bo czesto stoi przed nimi tylko taki wybor. Uwazam, ze przepisy powinny byc zaostrzone bo faworyzuja one silowo grajace zesoply. Wydaje mi sie, ze promowany powinien byc techniczny a nie brutalny futbol ale widocznie niektorzy uwazaja inaczej...

To juz kolejny wazny czlowiek ze swiata futbolu wypowiadajacy sie pozytywniw o Ramseyu po jego urazie. To zapewne podniesie Aarona na duchu.

Mam nadzieje, ze to prawda ale niestety jakos trudno mi w to uwierzyc...

To jest jeden z najlepszych zawodnikow w swoim kraju wiec to wielkie oslabienie dla reprezentacji. Ramsey musi czuc sie dobrze slyszac ze wszystkich stron wyrazy wspolczucia i zyczenia powrotu do zdrowia. To wszystko prawdopodobnie pomoze mu wrocic do pilki w lepszym stanie psychicznym aco jest bardzo wazne bo jesli tak mlody zawodnik zalamalbu sie nigdy nie osiagnalby nieczego wielkiego.

Veloso moim zdaniem nie nadaje sie do Arsenalu bo ma charakter, ktory moglby tylko popsuc atmosfere w szatni. Jest humorzasty, i obraza sie na wszystko na co sie da (i na co sie nie da rowniez). Poza tym nie jest moim zdaniem jakims wybitnym pilkarzem. mamy na jego pozycji lepszego zawodnika jakim jest Song.

Bardzo mio jest czytac wypowiedzi bylych Kanonierow dotyczacych ich bylego klubu. Widac, ze Arsenal jest dla niech wciaz bardzo wazny. Rowniez Ramsey musi czuc sie pewniej wiedzac, ze wspiera go wielu utytulowanych zawodnikow, ktorzy nawet go nie znaja. Mam nadzieje, ze Aaron szybko wroci do zdrowia. Wierze w nasz sztab medyczny bo to co zrobili z Eduardo jest niesamowite.

Wojtek zapewne ma wielki potencjał ale jest jeszcze niedoświadczony nie może jeszcze zająć miejsca w bramce Arsenalu. Nam natomiast potrzebny jest ktoś od zaraz a moim zdaniem nie mamy kogoś takiego w zespole. Almunia podobnie jak Fabiański grają bardzo nierówno - nie radzą sobie z presją podczas ważnych spotkań.

Nie wiem po co nam drugi DP. Song jest świetnym zawodnikiem i albo on albo Melu musiałby usiąść na ławce a żaden z niech z pewnością by tego nie chciał. W klubie mamy zmiennika Alexa jakim jest Denilson. On jest jeszcze bardzo młody i raczej nie ma nic przeciwko roli zmiennika. Poza tym jest uniwersalny i często występuje tylko jako zwykły środkowy pomocnik. Moim zdaniem pozycje do wzmocnienia to środek obrony, bramka i środek ataku. Więcej nam nie potrzeba.

Gdyby to była prawda bardzo bym się ucieszył. Niestety obawiam się, że Fabregas w lecie dołączy do Barcelony. Prawdodpodobnie przekonają go do tego koledzy z reprezentacji na Mundialu, możliwość osiągnięcia większych sukcesów w Lidze Mistrzów i gra z zawodnikami, którzy nie zmarnują pięknego podania otwierającego drogę do bramki.

Niestety Arsenal prawdopodobnie będzie się czuł pokrzywdzony jeszcze przez bardzo długi czas. Osoby odpowiedzialne za wprowadzanie i zmiany zasad dotyczących piłki nożnej będą uznawały, że Kanonierzy mają pecha i ich liczne kontuzje nie mają konkretnej przyczyny. W dużym skrócie jest to w pewnym sensie faworyzowanie i promowanie fizycznego stylu gry. Zespoły grające techniczną w piłkę w Anglii (chyba tylko Arsenal) są zmuszone do zmiany stylu gry lub skazane na liczne urazy. Moim zdaniem ubieranie brutalności i cwaniactwa w ładne słówka nazywając "męską grą" zabija piłkę nożną, która z założenia ma być piękną zabawą. niestety jeżeli ktoś chce od tego sportu czegoś więcej niż wymęczonego zwycięstwa wynikającego np z gry w przewadze po czerwonej kartce celowo sprowokowanego przeciwnika to nie osiąga sukcesów. Techniczny futbol powinien być promowany a nie zabijany przez przepisy. Jeżeli jawnie nakłaniania się do przymykania oka na faule to pytam się po co są przepisy?

Widać, że koledzy z zespołu bardzo przejeli się urazem Ramseya. To bardzo dobrze swiadczy o nich, że podjęli taką decyzję. Jest to kolejny dowód, ze w Arsenalu panuje świetna atmosfera. Mistrzostwo jest w tym sezonie bardzo realne i The Gunners mogą usczęśliwić Aarona nie tylko tytułem ale i dedykacją. Jedna z największych zalet Arsenalu, którą bardzo cenię to to, że piłkarze są tutaj ludźmi.

Wszystko co tu napisano to prawda ale nie zmienia to faktu, że Zidan nie trafi do Arsenalu bo Wenger nawet o nim nie wspominał. Poza tym byłby zbyt drogi a bardzo bliski dołączenia do zespołu Kanonierów jest znacznie lepszy na tej samej pozycji Chamakh. Zidan prawdopodobnie trafi do jakiegoś mocnego zespołu ale raczej nie do The Gunners.

5 pozycja Arsenalu bardzo cieszy. Wyprzedzamy takie zespoły jak Chelsea czy Milan i jest to znak, ze klub jest w dobrych rękach.

nastawienie psychiczne jest bardzo istotne. jeżeli zespół wierzy w sukces to może bardzo dużo osiągnąć. Arsenal był już w tym sezonie kilkakrotnie skreślany przez ekspertów i za każym razem wracał do walki o tytuł. Gdyby piłkarze poddali się np po meczu z Chelsea na Emirates nie mielibyśmy szans na triumf w rozgrywkach Premierleague.

Niestety spotkania reprezentacji często kończą się kontuzjami jakiegoś z Kanonierów. Oczywiście nie da się tego uniknąć, ale uważam, że krajowe federacje piłkarskie powinny płcić klubom wysokie odszkodowania bo taki uraz może mieć ogromny wpływ na osiągnięcia danego zespołu jak np brak van Persiego.

Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł. Tradycja klubu jest czymś ważnym i powinno się o nią dbać. Będzie to ciekawe połączenie nowoczesności z elementami z dawnych czasów. Powinno to przede wszystkim ucieszyć starszych kibiców lepiej pamiętających zegar z Highbury.

Bardzo bym chciał aby Robin wrócił do gry przed Mundialem. Holandia będzie zapewne jednym z faworytów i van Persie ma szansę coś osiągnąć na tak wielkiej imprezie. Pomógł swojemu zespołowi zakwalifikować się do tego turnieju i należy mu się występ w RPA. Oranje mają bardzo silny zespół i na następnych mistrzostwach Świata Robin może już nie mieć takiej szansy na osiągnięcie czegoś wielkiego.

Ten zawodnik prawdopodobnie ma potencjał wystarczający by stać się wielkim zawodnikiem. Jak każdy młody piłkarz potrzbuje jednak regularnych występów. Moim zdaniem byłoby dla niego lepiej gdyby został wypożyczony do jakiegoś klubu League One. Jeżeli Wenger uważa, że ten zawodnik może kiedyś grać w pierwszym zespole Arsenalu to powinien zacząć przyzwyczajać go do stylu gry zawodowych lig angielskich.

Bardzo mi szkoda tego zawodnika. Chciałbym aby wrócił do zdrowia jak najszybciej i wyjechał z Reprezentacją Szwajcarii na Mistrzostwa Świata do RPA. Djourou jest jeszce ciągle młodym piłkarzem i kiedy wróci do zdrowia zapewne jeszce bardzo się rozwinie. Życzę mu tego bo taka przerwa w grze nie wpływa raczej korzystnie ani na jego rozwój ani psychikę.

Trochę mnie dziwi, że Andriej udziela ostatnio tylu wywiadów. Niejednokrotnie przecież podkreślał, że tego nie lubi. Bardzo podoba mi się ten wywiad. Widzę, że Arshavin to inteligentny i dowcipny człowiek. Spodobało mi się kilka jego wypowiedzi. Widać, że mimo pracy potrafi pozostać człowiekiem. Przyznam, że dawno nie rozbawiła mnie tak wypowiedź piłkarza jak jego odpowiedź na pierwsze pytanie.

Zwycięstwo Arsenalu w rozgrywkach Premiership wydaje mi się prawdopodobne, ponieważ Kanonierzy w tym sezonie pokazują coś, co w każdym innym pokazywał mistrz. Tym czymś jest umiejętność odmienienia losu meczu, w którym gra się nie klei i jest bardzo ciężko. W poprzednich latach Arsenal radził sobie świetnie w spotkaniach kiedy prowadził grę. Kiedy jednak rywal przejmował inicjatywę nie udawało się Kanonierom ugrać niczego.

Jakoś nie chce mi się uwierzyć, że Watt wrócił do Arsenalu bo liczy na większą ilość występów niż w Southend United. Premiership to dużo twardsza i przede wszystkim lepsza liga. jeżeli Sanchez nie poradzil sobie w League One to tym bardziej angielska ekstraklasa to dla niego zbyt wysokie progi. Niestety obawiam sie, ze temu mlodemu piłkarzowi zwyczajnie się nie chce. Ma on wielki potencjał ale jeżeli nie będzie grał i nie zbierze doświadczenia to raczej niczego wielkiego nie osiągnie.

Niestety nie można powiedzieć, ze te bramki są jakieś wyjątkowo piękne ale jeżeli miałbym wybrać to zdecydowanie stawiam na gola Bendtnera z meczu ze Stoke. Świetnie złożył się do strzału, przerzucił bramkarza i nadał piłce ciekawą rotację.

Bardzo lubię Arshavina za to, że nigdy nie daje sobie wejść na głowę. Jest szczery, jeżeli coś mu się nie podoba to to pokazuje. Dodatkowo to świetny zawodnik i cieszę się, że jest częścią zespołu Arsenalu.

Cieszy zainteresowanie byłych zawodników Arsenalu stanem zdrowia Aarona. Widać, że ten klub jest dla nich ważny. Kiedyś podejście do zespołu, którego się było częscią było zupełnie inne. Jak powiedział Wilson medycyna poszła do przodu i Ramsey z pewnością wróci do piłki. Niestety będzie to dla niego trudny okres ale z takim wsparciem na jakie może obecnie liczyć powinien to jakoś znieść.

Moim zdaniem to trochę niefortunna wypowiedź. Wydaje mi się, że może to zdenerwować napastników Arsenalu bo taka wypowiedź jest równoznaczna z powiedzeniem, że są słabi. Poza tym widać, ze Cesc chce mieć lepszych partnerów i tą wypowiedzią jeszcze raz delikatnie dał do zrozumienia, ze w lecie opuści zespół Kanonierów. Od jakiegoś czasu wydaje mi się, że ma on nienajlepsze relacje z kolegami. Ciągle ma do kogoś pretensje. Może i taka jest rola kapitana ale mnie osobiście takie zachowanie nie zmotywowałoby ale przeciwnie - dobiło i odebrało pewność siebie. Może nie mam mentalności piłkarza...

Widać, ze są jeszcze na świecie ludzie potrafiący się zachować. Whelan to zawodnik drużyny rywala i nikt nie wymagał od niego pomocy w tej sytuacji. On jednak postanowil pomóc koledze po fachu i moim zdaniem pokazał klasę. Oby więcej zawodników nie zapominało o podstawowych zasadach moralnych w ferworze walki.

Widać po tej wypowiedzi po raz kolejny, że Bendtner jest bardzo ambitnym zawodnikiem a to bardzo cenieę u piłkarzy. Kontuzja Ramseya - jak sam pisze jednego z najlepszych kolegów Duńczyka wstrząsnęła nim. Mam nadzieję, ze ten uraz zmotywuje dodatkowo nasz zesół i będą dawali z siebie wszystko nie tylko dla samego mistrzostwa ale i dla Aarona. Niestety może to zadziałac też w drugą stronę - koledzy mogą się podłamać urazem Ramseya lub też zacząć się bać o swoje zdrowie i czuć się niepewnie na boisku.

Thomas ma moim zdaniem szansę aby stać się wielkim zawodnikiem i nie może zmarnować szansy na rozwój jaką daje wypożyczenie. Cieszę się, ze klub dał mu okazję. Siedząc na ławce rezerwowych zatrzymałby się w rozwoju i jego kariera zapewne stanęłaby pod znakiem zapytania.

Walka o piłkę to ic złego, wręcz przeciwnie jest to bardzo wazne w futbolu. Nieustępliwość często pomaga w odnoszeniu sukcesów. Jeżeli nie zrobi się nic, co spowodowałoby, ze zawodnicy przestaną ostro grać, tylko zespoły grające do końca ale czysto zrezygnują z dotychczasowych przyzwyczajeń to będzie to niejako przyzwolenia na brutalność. Moim zdaniem jedyne co powinno się i trzeba zrobić w tej sprawie to zaostrzenie przepisów. Nigy ie można ustępować tym, którzy robią coś złego bo zaczną oni się czuć pewnie i posuwać się jeszcze dalej. Napisane trochę filozoficznie ale wydaje mi się, ze z sensem...

Jestem pewny, ze taka sytuacja msiala niesamowicie zmotywowac ten zespol i Arsenal bedzie gral z jeszcze wieksza determinacja. Bardzo bym chcial zeby Kanonierzy wygrali ligę angielską również właśnie dla Ramseya. Niestety wiele będzie zależało od Chelsea i Manchesteru bo wygranie wszystkich pozosatałych spotkań i tak nie gwarantuje mistrzostwa. mam jednak nadzieję, że te zespoły potracą jeszce wiele punktów i Arsenalowi uda się zająć 1 miejsce.

Widac, ze to ambitny zaodnik i zaangazowany w to co robi. Bardzo to u niego cenie i mam nadzieje, ze jeszcze wiele osiagnie bo ma potencjal.

Troche mnie to zmartwilo bo myslalem, ze to nie jest az tak powazny uraz jak ten Eduardo. Niestety trzeba bedzie dlugo czekac na jego powrot do zdrowia. Ramsey jest jednak w nieco lepszej sytuacji niz byl Brazylijczyk(Chorwat?) bo to mlodszy zawodnik. Mam nadzieje, ze ta kontuzja nie zatrzyma zbytnio jego rozwoju i nie przeszkodzi w zostaniu wielkim zawodnikiem. Nie rozumiem tylko jakim cudem trudno bylo poczatkowo stwierdzic czy to otwarte zlamanie. jezeli czesc nogi wisi a kosc wystaje ze srodka to chyba nie ma watpliwosci.

Nawet po samych zdjeciach widac, ze mecz byl bardzo emocjonujacy. Podoba mi sie to ujecie zza bramki przy rzucie karnym.

Nie rozumiem czemu wszyscy sa tak niezadowoleni po tym meczu. Skoro zespol byl lepszy to powinien wygrac. Wielu moze powiedziec, ze nie jestem godny bycia kibicem Arsenalu bo nie zycze zle jednemu z odwiecznych rywali ulubionego klubu. Jestem przede wszystkim kibicem pilki noznej i uwazam, ze wygrywac powinien zawsze zespol lepszy pilkarsko. Skoro United byli lepsi to ciesze sie, ze padl sprawiedliwy wynik.

Wydaje mi sie, ze to tylko plotka co nie zmienia faktu, ze jestem prawie pewny ze dolaczy do naszego zespolu w letnim okienku transferowym. Mam wrazenie, ze gdyby bayla to prawda, ktos by o tym mowil i argumentacja zawarta w artykule jakos do mnie nie trafia. Mam nadzieje, ze ten zawodnik do nas trafi bo ma duzy potencjal i moze nam bardzo pomoc.

Nie bardzo wiem jak mam na tę sprawę patrzeć. Gdyby nie zachowanie Adebayora w spotkaniu Arsenalu z Manchesterem City na The City of Manchester Stadium byłbym skłonny mu uwierzyć. Niestety Emmanuel po tym meczu bardzo stracił w moich oczach. Wydaje mi się, że trochę kręci i nie wie co ma ze sobą zrobić. Mam nadzieję, ze się mylę ale obawiam się, ze Adebayor jest bardzo fałszywy.

Wiadomo, że koledzy z zespołu wspierają Shawcrossa bo inaczej postąpić nie mogą. W tej jednak sytuacji wydaje mi się, że nie jest to subiektywne spojrzenie na sprawę bo nawet ja jako kibic Arsenalu, który jest w tej sytuacji oczywiście zespołem pokrzywdzonym muszę przyznać im rację. Oczywiście Ryan nie jest bz winy i powinien ponieść karę. Najbardziej jednak zależy mi na na zaostrzeniu przepisow bo nie można dopuścić aby miał miejsce kolejny taki incydent.

Wkład Shawcrossa w ten uraz jest trochę mniejszy niż się wydaje. Oczywiście źle zrobil atakując z takim impetem ale widać, że jego celem była piłka, bo na powtórkach widać, że gdyby Ramsey dobiegł do niej ułamki sekund wcześniej Ryan trafiłby w futbolówkę. Konsekwencje są tak poważne bo obaj byli rozpędzeni i biegli z przeciwnych stron. Shawcross wchodzil jednak ugiętymi nogami a nie jak to ma miejsce najczęściej przy tego typu urazach - wyprostowanymi.

Szkoda mi nie tylko Ramseya ale także samego faulującego. Widać, że tego nie chciał, a kiedy zauważył co się stało rozpłakał się i zapewne jest teraz podłamany. Wbrew pozorom jemu też będzie trudno wrócić na boisko. Oczywiście nie próbuje go usprawiedliwiać bo powinien ponieść surową karę.

Godne uwagi jest też zachowanie kibiców Stoke. Ci sami fani, którzy jeszce przed chwilą gwizdali, kiedy tylko Kanonierzy byli w posiadaniu piłki wstali i pożegnali brawami zawodnika rywali.