Komentarze użytkownika Necro
Znaleziono 2458 komentarzy użytkownika Necro.
Pokazuję stronę 25 z 62 (komentarze od 961 do 1000):
Bejlal - a może zamiast życzyć mu kontuzji to Wenger powinien go kupić? Mam nadzieję, że Historia się powtórzy i tak jak w przypadku Sola Campbella Belg zawita do nas i pomoże wygrywać trofea.
PawelStar - u nich grają sami przeciętni oprócz Vertonghena. Nawet przy tylu kontuzjach w naszym zespole jestem pewien, że Spursi będą wracać do domu z podkulonym ogonem.
Całe szczęście. Z nim nie mielibyśmy szans, a tak mamy przynajmniej szansę powalczyć ze Spurs.
Kibice krzyczeli wtedy "wanker, wanker".
Musimy z takimi drużynami strzelać dużo więcej bramek. Wynik 2-0 zbyt często się powtarza, a przy takim tłoku w czołówce może się okazać na koniec sezonu, że bilans bramkowy ma kluczowe znaczenie. Co prawda to wyjazdowe spotkanie więc wcale nie musi być lekko, ale za to Walcott będzie mógł pohasać podczas kontr.
Drugi mecz jest za bezczelność. Jak można apelować skoro wina Jacka jest bezdyskusyjna?
Jogurt - całe szczęście to nie ty wyznaczasz granicę kiedy się używa poprawnej pisowni/słownictwa, a kiedy nie. Równie dobrze redaktor ww. tekstu mógłby powiedzieć "to nie jest oficjalna strona, a jedynie dla fanów-amatorów" i stwierdzić, że jego też nie dotyczą zasady pisowni.
W każdym razie nie chodzi tu wielką literę, a o to, że twoją wypowiedź ciężko zrozumieć. Nie wiem kiedy kończysz zdanie, a kiedy je zaczynasz. Poza tym twój cały komentarz jest wyrwany z kontekstu.
Jogurt - jak chcesz się czepiać, to spójrz najpierw na to, co ty sam napisałeś. Piszesz z małej litery, a przez to, że nie używasz cudzysłowu ledwo się połapałem o czym piszesz.
Niemniej ten tekst ma mnóstwo błędów.
Sama prawda. Wenger wie najlepiej i trzeba mu w tej kwestii zaufać.
Kiedyś była taka sytuacja, że wszyscy na tej stronie wściekle atakowali Wengera za to, że nie wprowadził na boisko Ox'a (był wtedy w świetnej formie) w jakimś tam meczu, w którym zapewne straciliśmy punkty. Wszyscy wtedy byli mądrzy, a Wenger był głupi. Wenger zapytany o tę sytuację wprost przez dziennikarza odpowiedział z wyraźnym zdenerwowaniem (choć nie ma w zwyczaju tłumaczyć się ze swych decyzji), że Alex zwyczajnie dzień wcześniej przeszedł ciężkie zatrucie (być może miał grypę żołądkową) i prawdopodobnie zaprezentowałby się na boisku gorzej niż piłkarze, którzy aktualnie przebywali na boisku.
Od tamtej pory gdy chcę skrytykować Wengera albo jego piłkarzy, zawsze kilka razy się zastanowię. Przecież tylko on i jego najbliżsi pracownicy wiedzą wszystko o swoich zawodnikach, o klubie, o pensjach czy nawet nastrojach panujących w szatni. Idąc ty m tropem to być może tacy Per i Ozil są świetnymi kumplami i dlatego mogą sobie pozwolić żeby na siebie czasem krzyknąć, ale w mediach i wśród kibiców będzie nakręcany konflikt pomiędzy piłkarzami. Prawdopodobnie też Wenger obserwuje takiego Sanogo i być może widzi w nim piłkarza lepszego niż Giroud, a my o tym nie mamy pojęcia, ponieważ Sanogo akurat odpoczywa z powodu kontuzji. Jedyne co my (jako kibice) możemy robić to przypuszczać, gdybać i spekulować. A prawda jest taka, że Wenger wie lepiej i widać to na załączonym obrazku (patrz tabela).
Te statystyki pokazują w czym problem. Mieliśmy jakość, ale chyba brakowało sił. Jak patrzyłem na Wilshere'a, który zwyczajnie czekał aż Toure zabierze mu piłkę to się nóż w kieszeni otwierał, ale później sobie pomyślałem, że gdyby nie był taki zmęczony to by na pewno lepiej reagował na takie sytuacje. Podania, celność i strzały wyglądają bardzo dobrze, ale niestety brak sił spowodował mnóstwo błędów indywidualnych, a w konsekwencji mieliśmy mnóstwo strat. To był otwarty mecz, w którym cały czas goniliśmy wynik i robiliśmy to nie najgorzej. Wynik jest naturalnym następstwem otwartej gry i dlatego wcale nie odzwierciedla poziomu obu drużyn. Liczę, że tak właśnie piłkarze potraktują ten mecz i właściwie zmobilizują się na Chelsea.
Koroniarz - nie ma co się dziwić, wszystkie decyzje, których my nie potrafiliśmy zrozumieć były spowodowane budową stadionu. Teraz to się trochę zmieniło.
Co do Backary'ego, to uważam, że 100k/tydzień powinno rozpoczynać negocjacje. 70k to za mało, tym bardziej, że jest to zaledwie dwuletni kontrakt, a Bac jest obecnie w wybornej formie.
Bobslej - oczywiście, że potrafimy brzydko wygrywać. Mało który mecz z tego sezonu był tak naprawdę od początku do końca ładny. Póki co wygraliśmy najważniejszy wg. mnie mecz z Borussią po paskudnej grze i jeszcze brzydszej bramce. Brzydko wygraliśmy z Crystal Palace, brzydko zremisowaliśmy z Evertonem, z którym równie dobrze mogliśmy przegrać. Vieira zapomniał, że zanim Henry, Campbell czy nawet on sam zaczęli dobrze grać nikt nie mówił o nich że są liderami. Na to trzeba sobie zasłużyć, a nasi zawodnicy są moim zdaniem w idealnej pozycji do udowodnienia tego. Osobiście uważam, że Walcott jest jednym z takich liderów, a nawet nie miał okazji się jeszcze pokazać.
Blackmamba - ostatnie mistrzostwo miało miejsce w 2004 roku i Adamsa wtedy już nie było.
Rayuuuu - dobrze, że Wojtkowi jej nie brakuje...
Raul, Ronaldo, Morientes, Puskas, Di Stefano, Cristiano Ronaldo, Robinho, Ruud van Nistelrooy - przy tych nazwiskach Bendtner wygląda strasznie śmiesznie i mizernie.
Wśród najlepszych strzelców czy asystentów raczej nie będzie naszych w tym roku, zbyt trudna grupa, no chyba, że po wyjściu z grupy trafimy na Ajax a Ramsey strzeli im 4 bramki i zaliczy parę asyst :D
Każdemu kibicowi chyba ciężko uwierzyć w to, co gra nasza drużyna. Jeszcze dwa miesiące temu wielu z nas chciało wywalić Wengera, a teraz? Zawsze wierzyłem w Wengera, ale to wszystko przerosło moje najśmielsze oczekiwania. A przecież tak jak napisał IPiotrek gramy bez 6 podstawowych zawodników i wywozimy 3 punkty z jednego z najgorszych do gry stadionów. Jeśli wygrają na OT to będę w niebie.
Pauleta19 - ta druga interwencja wręcz wyborna.
Co do Artety - myślę, że trochę za ostro oceniacie. Może kiepsko to wyglądało, ale jaki efekt! Przecież tak często faulował Lewego czy innych graczy, że nie dał im pograć. Jakby nie patrzeć, to musiał sobie w pojedynkę radzić przeciwko klasowym zawodnikom (w zasadzie to Borussii brakuje tylko Messiego).
Czy nikt nie zwrócił uwagi na to, że Sagna miał dzisiaj kompletnie inne zadania taktyczne? Wiele wysokich piłek było granych na 50-60m właśnie na niego i często je wygrywał, a w tym czasie Mertesacker grał na prawej obronie! Jak dla mnie to Bac był kluczową postacią w dzisiejszym meczu. Ewidentnie miał za zadanie wygrywać główki po wykopach Szczęsnego i tym samym przenosić ciężar gry na połowę Borussii.
Widzisz aż tak wielką różnicę w ich budowie? Dodam, że treningi u Wengera rzadko trwają więcej niż 1,5h. Niestety Ozil jest takim gościem, dla którego regularny sen, czy ścisła dieta to jest kosmos i to jest właśnie jego problem, a nie budowa szkieletu.
Yahoo - przeczytałem pierwszy artykuł z brzegu, cytuję "Jeśli ektomorfik poważnie myśli o rozbudowie mięśni, to powinien unikać forsownych sportów wytrzymałościowych, koncentrując się na treningach siłowych. Nie może przesadzać też z treningami aerobowym i w zupełności wystarczą mu 2 lub 3 krótkie, ale intensywne treningi na bieżni lub rowerze stacjonarnym. W celu zapewnienia organizmowi należytego wypoczynku nie wolno mu zaniedbywać snu. Ektomorfik powinien spać co najmniej 8 godzin na dobę, a jeśli może pozwolić sobie na taki luksus, to ucinać dodatkową, „poobiednią drzemkę”. Wiele osób uważa, że ektomorficzny typ budowy nie pozwoli im na przybranie na wadze i poprawę muskulatury. Na szczęście nie jest to prawdą, należy jedynie umiejętnie układać plany treningowe, dopasowywać do nich właściwą dietę i zmienić nieco swój tryb życia."
google.pl/imgres?sa=X&espv=210&es_sm=122&biw=1280&bih=905&tbm=isch&tbnid=5K5EFAzmWyX2eM:&imgrefurl=http://www.ciacha.net/blogi/chilloucikowa/2013/01/mesut_ozil_/1&docid=jlF4Z9LCB2wimM&imgurl=http://bi.gazeta.pl/im/fotomon/bloxlite/f640x640/50/36/96776d4d1a.jpg&w=511&h=639&ei=3Rh6Up_7BYnIswbvy4CgBg&zoom=1&ved=1t:3588,r:34,s:0,i:201&iact=rc&page=2&tbnh=182&tbnw=138&start=24&ndsp=28&tx=54&ty=65
google.pl/imgres?espv=210&es_sm=122&biw=1280&bih=905&tbm=isch&tbnid=OLNg27zxczuWoM:&imgrefurl=http://cr9.blox.pl/admin/photo-gallery/2458675/www/2009/10/photo-gallery/2458675/www/1310721,262146,169.html%3F58&docid=Gco8TbFxt3wiiM&imgurl=http://cr9.blox.pl/resource/5.JPG&w=379&h=500&ei=CBx6UviBJIqNtQbm-oCYDQ&zoom=1&ved=1t:3588,r:24,s:0,i:159&iact=rc&page=2&tbnh=190&tbnw=152&start=20&ndsp=26&tx=88&ty=75
Yahoo - wciąż mówimy o przypakowaniu piłkarza czy już o kulturystyce? Cristiano Ronaldo ciągle gra, a jednocześnie jest napakowany jak mało kto. Jeśli piłkarz przestrzega diety, treningów, nawet tego jak śpi i czy pali papierosy albo pije alkohol to jest w stanie zrobić wszystko. Cała masa piłkarzy biega po boisku i widać, że mają dobrze wytrenowane mięśnie i dzięki temu są lepszymi piłkarzami.
Maikelosik - zbudowanie masy mięśniowej zwiększa wydolność organizmu, jego sprawność, a nawet wspomaga pracę mózgu. Same korzyści. I nie mówię tu o jakimś przesadnym pakowaniu. Dzięki temu Mesut mógłby wygrać od czasu do czasu walkę fizyczną i spróbować strzału z dystansu. Niestety tego nie robi bo nawet do bramki nie potrafi dokopać z 30m.
Arsenalbarca - bardzo trafne porównanie. Niemniej, przykro jest patrzeć na piłkarza (sportowca), który w oczywisty sposób może poprawić swoją grę lecz tego nie robi. Jakby parę razy w trakcie meczu podbiegł trochę żwawiej nic by mu się nie stało. Poza tym mógłby trochę częściej pojawiać się w siłowni.
mar12301 - podrośniesz trochę to zrozumiesz, choć w wieku 20 lat i tak powinieneś już umieć pisać po polsku.
"zdobywając trzy bramki i notując pięć asyst" - wydaje mi się, że zdobył 2 bramki.
W jakim sensie?
Przypadek TH14 jest jedynym, kiedy powiedziano o zawodniku "nie jest na sprzedaż", choć i tak rok później go sprzedali.
Rafson95 - nie napisałem, że akurat ten transfer. Nie o wszystkich transferach w książce wspomniano. Niemniej wspomniano, że zarząd przyjmował niemal wszystkie oferty za swych piłkarzy w myśl zasady "Wenger znajdzie tańszy zamiennik". Tym bardziej, że przeliczyli się co do przychodów z apartamentów na Highbury (był zastój na rynku nieruchomości) i istniało ryzyko pojawienia się kryzysu w klubie.
Kolo był pokłócony z Gallasem. Poza tym Chamakh i SS siedzieli na ławie, a Kolo chciał grać. Gdyby ci dwaj dostali ofertę z City to na 100% by przeszli. Uwierz mi, że jak przyszła oferta na prawie 20mln to zarząd podjął odpowiednie kroki aby dopiąć swego. Może nie przystawiali pistoletu do głowy, ale na pewno dali do zrozumienia, że jest to propozycja nie do odrzucenia.
Master10 - oczywiście. Mógł odejść do Barcelony. Mógł wysłać do nich CV i by było po sprawie. Niestety w piłce nożnej tylko najlepsi przebierają w ofertach. Reszta odchodzi tam gdzie może, a w Polsce to nawet trenerzy nie mają na to wpływu, a jedynie agenci.
A jeśli pogrzebać trochę głębiej to się okaże, że Toure nie miał wyboru i musiał odejść. Zarząd chciał za wszelką cenę jak najszybciej zniwelować dług za stadion i niestety sentymenty nie wchodziły w grę. Wszystko jest w książce "Arsenal. Jak powstawał nowoczesny superklub"
Traitor - to na pewno jakieś stare zdjęcie, ale z nastawieniem Beńka jest póki co dobrze więc może odzyska co nieco sylwetkę.
Oldgunner3 - nie dość, że sam wymyślasz skróty, to jeszcze utrudniają przeczytanie twojej wyp.
Rosomak - pozostaje liczyć, że wygramy wszystkie mecze ze słabiakami, ale to raczej niemożliwe. Jak patrzę na to co wyczyniają Suarez i Sturridge to mnie zazdrość zżera. Cały Liverpool skupia się aby nie stracić piłki i trochę ją porozgrywać, a w ataku Sturridge i Suarez sami potrafią znaleźć drogę do bramki. Z drugiej strony, kontuzja jednego z nich strasznie mocno osłabiłaby drużynę.
Kaman17 - lepiej uwierz w niego. żeby później nie było ci głupio jak zostanie najlepszym PO w Anglii. Jenkinson ma 21 lat rozegrał ledwie 8 meczów w Charltonie, po czym musiał zagrać przeciwko wielkiemu Manchesterowi United nie mając żadnego doświadczenia. Mimo tego moim zdaniem dobrze się rozwija i widać, że z każdym meczem nabiera doświadczenia oraz wzmacnia się psychicznie. W Arsenalu rozegrał dopiero 30 spotkań. Dla porównania Sagna w lutym skończy 31 lat, ma na koncie 121 występów w Auxerre, 186 w Arsenalu oraz 34 w reprezentacji Francji. Jest o 10 lat starszy (bardziej doświadczony), tyle, że Jenkinson za 10 lat może mieć już 500 występów dla Arsenalu i np. 100 dla reprezentacji Anglii. Jenkison jest obrońcą, a więc szczyt formy osiągnie prawdopodobnie dopiero za jakieś 6-7 lat.
Ja myślę, że przyjdzie moment Campbella. Będzie jeszcze pakował bramy jak szalony.
Szkoda, że nie mamy Coquelina. W obliczu braku Artety i Flaminiego przeciwko Chelsea będą musiały grać krasnale w środku pola. Obi Mikel zjada cały nasz środek pola w tym momencie.
Był czas, że w niego zwątpiłem, ale ten pokazuje, że z meczu na mecz jest coraz lepszy, a to jest najważniejsze. Nie jestem też pewien czy Gnabry będzie skrzydłowym. Ma dobry strzał i dobrze zbudowane ciało i jeśli nabierze jeszcze siły to Wenger może go zacząć próbować jako strajkera.
Leżę ze śmiechu. Cieszę się, że Mourinho wrócił. "Nie mam problemów z Wengerem, dopóki nie dowiem się, że maczał w tym palce." - nikt chyba nie podejrzewa, że powiedział to na poważnie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Podsumowanie kolejki PL2025/26 #1: Spektakl, debiuty i kontrowersje
- 20.08.2025 9 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A gdyby tak nazwać Giroud środkowym pomocnikiem? Okazałoby się, że Facet wygrywa mnóstwo pojedynków główkowych i siłowych oraz że świetnie panuje nad piłką mimo swojego wzrostu. Gdybyśmy nazwali go pomocnikiem okazałoby się, że to świetny piłkarz. LUDZIE! Skończyły się czasy, w których typowy napastnik jest niezbędny! Hiszpania wygrywała mecze z Fabregasem na szpicy choć i tak był napastnikiem jedynie na papierze. Giroud dużo rzadziej pojawia się w polu karnym przeciwnika niż taki Suarez. On Czasami w meczu nie ma ani jednej sytuacji, a i tak piłkarze wolą grać z nim niż bez niego. Giroud jest jedynie napastnikiem na papierze! Strzelanie bramek jest zadaniem pozostałych ofensywnych, lepszych technicznie piłkarzy, których jest całe mnóstwo w każdej naszej wyjściowej jedenastce. Wenger po prostu wymaga od każdego w drużynie wykorzystania swoich mocnych stron. On nie podchodzi do piłkarzy i mówi im ile mają strzelić bramek czy zaliczyć asyst. A mocną stroną Giroud jest siła i wzrost. Nie znam innego napastnika, który by z taką skutecznością opanowywał "wy*******oną w kosmos" piłkę. Obrońcy nawet nie podchodzą do główkowania bo wiedzą, że przegrają! Ani Arteta, ani Flamini, ani nawet Diaby tego nie potrafią. Doceńcie to ludzie bo mnie już szlak trafia.
A tak przy okazji tego rozważania przypomniało mi się, że Robert Pires bardzo często był wystawiany w meczowej jedenastce na szpicy, a mimo to nikt go nie rozliczał z bramek. I właśnie dlatego wygrywamy i jesteśmy w tym momencie na pierwszym miejscu. Dlatego, że odpowiedzialność za stracone bramki ponoszą wszyscy. Dlatego, że za strzelone bramki odpowiadają wszyscy. To jest właśnie drużyna. Jestem pewien, że w naszej drużynie taki Wilshere nawet się nie odważy powiedzieć Olivierowi, że jest słabym piłkarzem, ponieważ dobrze wie, że Giroud robi w każdym meczu to, czego Jack, Aron, Mesut czy Walcott zwyczajnie nie potrafią. Giroud wyrywa przeciwnikom piłki, które za ery RvP byłyby piłkami straconymi. Szczęsny ma dzięki temu o jedno zmartwienie mniej. Kiedyś piłka wykopana spod bramki to była 100% strata. W tej chwili jeśli Giroud nie odzyska takiej piłki to jesteśmy niepocieszeni i wieszamy na nim psy. Giroud wprowadził nowy standard w naszej drużynie. Jest wg. mnie bezcenny. Każdy kto go krytykuje, niech sobie przypomni sobie moje słowa w momencie gdy Olivier wybija piłkę po rzucie rożnym przeciwnika.