Komentarze użytkownika Oggy

Pisanie o jakiś "hejterach" BVB tu obecnych to chyba tylko jakaś folklor jest bo tych którzy nienawidzą Borussi czy Lewego tutaj nie widzę. Jedni to lubią, inni mniej, natomiast niewątpliwie medialne pompa wokół polskiego trio jest dość żenująca. Np. na GW nie ma dnia bez info o Lewym i jego transferze itp. Nie ma w tym nic naturalnego bo wynika to z decyzji dziennikarzy żeby zarabiać kliknięcia na takich "info". W końcu samo to polskie trio zajmuje większość wiadomości sportowych o futbolu to wielu mało zorientowanych albo zostaje fanbojami albo przeciwnie.
Rozumiem, że warto doceniać zasługi wspomnianych kopaczy, ale co to ma do robienia z nich celebrytów -> czyli takich ludzi o których musi się pisać bo tak (nawet jak się nic nie dzieje). I wyjaśniam to nie jest problem z Lewym czy BVB tylko z g** mediami:) Poza tym dla tych którzy dalej nie rozumieją o co mi chodzi: tak pisanie pozytywnie o Lewym i spółce ok. Tak pisanie o Bvb pozytywnie jak najbardziej. NIE robienie popowego kultu celebryty zamiast dziennikarskiej roboty (np.Kołtoń i tyrady jego, czy "Ryki" Ryczel).

Temat Bvb to jest tu tylko jako "ogólnopiłkarski" niech każdy sobie "kibicuje" komu chce i jak chce. Warto to moim zdaniem odróżnić od spraw ogólniejszych: lipnego poziomu mediów sportowych w Polsce czy dziwnego "sprzyjającego" sędziowania w ostatnich edycjach LM. Tych tematów bym jednak nie mieszał :) Dlatego darcie japy przez Ryczela to kwestia poziomu komentowania a problemy z sędziami drugiej sprawy. A że wyszło to przy okazji meczu Borussii so what? Przy jajcach w meczu MU Real były podobne kwestie (sędziowie) przy meczach Barcy też (lipni komentatorzy).

Marzag- no całkiem umiejętnie postawili pułapkę ofsajdową xD Malaga była słabsza jednak a że sędzia pomógł to cóż "przypadek";P

Bvb chyba jednak bardziej na awans zasłużyło. Tym niemniej jakby nie patrzeć znowu UEFA ma czego chce: najbardziej dochodowy i dynamiczny rynek niemiecki ma dobrze obstawiony: mecze borsuków w Tv ogląda tam z 10 mln ludzi, o frekwencji stadionowej pisać nie muszę. Do tego najbardziej nośne marki jak Barcelona i Real też grają czy mogło być lepiej? Może ManU ...ale to za rok!

Marzag- no nie zrozumieliśmy się, widzisz jest wielu ludzi którzy akurat nie cenią go za umiejętności ( bo się g. znają) a za bycie znanym Polakiem. Milik i Sobiech nie są tak znani, sam wiesz. Lewy jest bardzo dobrym napastnikiem z pewnością czołówka europejska, zgadzam się.

Marzag- no właśnie ostatnie zdanie jakie napisałeś jest kluczowe. Akurat bardzo wielu zachwyca się Lewym bo jest ZNANYM Polakiem. Szczerze to na jego miejscu wolałbym żeby mnie cenili za grę a nie pochodzenie. Nie życzyłem też źle BvB, zawsze za to źle życzyłem tym co pompują balonik (media).

Marzag- jak jesteś na tyle kulturalny, że podważasz czyjś patriotyzm to chociaż rób to otwarcie. Ktoś mógłby podważyć Twoją odwagę cywilną Marzagu...

sebasz - a jesteś kibicem piłkarskim czy kibicem Polaków? Jeśli oglądasz i zachwycasz się Lewym bo jest Polakiem i wszystko hiperbolizujesz to jest to najwyżej jakaś forma..."uwielbienia polskości". Jeśli zachwycasz się Lewym za grę a czasem faktycznie grywa wybitnie to jesteś kibicem piłkarskim. A demaskowanie farbowanych lisków to lekko nacjonalistyczne w najlepszym wypadku o.O

Marzag- lubię nawet jak grają Borsuki. Co prawda ten dwumecz to tak średnio im wyszedł. Powinni już w Maladze wygrać a tutaj takie cyrki musieli przechodzić. Tym niemniej z samej gry właśnie Dortmund bardziej zasłużyło. Niestety, polskie media znów nie znając umiaru przekroczą granicę groteski w "radości">.

Bardzo zabawny ten mecz był nie powiem. Już mieli kończyć Hiszpanie pomnik Mario a tu klopsik xD W sumie mogliśmy wybierać czy wolimy w mediach fap nad bvb czy hiszpańskim uber- mega- fenomenem >.

afcforever- best timing EVER ;PPPPP

Shinev- mów za siebie, Malaga by nas pocisnęła;(

A dobrze pamiętam, że Juskowiak przewidywał łatwe oklepanie Malagi? Zna się nasz ekspert :D

No i stało się Borsuki odupione. Koniec hajpu na polrussię ?

Marzag- jak ograniczysz wieśniackie odzywki w stylu sugestii względem rozmówcy: "jesteś jak dupa i srasz" to Ci odpowiem.

Podziwianie Biebera to oznaka otwartego umysłu? To mamy tyle nastolatek o otwartym umyśle, tak bardzo otwartym! Fantastycznie!

Jak Marzag ma taki sam gust do kobiet jak do komentatorów to cóż ....XD

Komentowanie to praca, trzeba umieć ją wykonywać. Co ciekawe różne kraje różne style komentowania, może nam bliżej do latynosów i darcia japy niż niemców czy angoli i ich spokojniejszego stylu. Co ciekawe, kiedyś oglądałem sporo chińskich streamów i tam ciągle z czegoś polewali, gość źle poda -łach, nie przyjmie - łach A w przerwach ciągle kompilacje z golami......tylko z przewrotek.

Marzag- oglądam mecze też np. Bayernu w pucharach z niemieckim komentarzem i nikt nie ma po ich golach ( np. Kroosa czy Muellera) orgazmu, sorki. Fapowania nad zagraniami rodaków w idiotycznej skali tam nie uświadczysz :>

Oglądam mecz z niemieckim komentarzem i nikt nie miał orgazmu. Coś jest nie tak z tymi N-ki.

Hehe a pisałem po poprzednim meczu Bvb z malagą że Niemcy mogą żałować tamtego wyniku. Jak pisałem jeden gol Malagi i sraczka xD

O widzę lepkie łapki na Kosę >.< Ciekawe czy dalej nasi kibice tak będą się zacieszać do Bayernu jak będzie takie "wrogie przejęcie".

Szogun- północna Irlandia rządzi xD
Chcesz, rozumiem, nam wykazać że Arabowie to zagrożenie?

Marzag- zamiast pisać mi te sympatyczne oczywistości zajrzyj na to co wysłałem:) Podobno to mieszańcy są akurat jak czytam xD

Marzag- nie no Egipcjanie w większości to Arabowie Ludność tworzą w ogromnej większości arabscy Egipcjanie – Fellahowie (niemal 90% populacji wikipedia.org/wiki/Egipt
Zwyczaje? Podobno się jednak dość różnią ale tylko słyszałem :) Język? No też są pewne różnice nie wiem jak wielkie (też zasłyszane od koleżanki która się uczy) Natomiast historia? Na pewno nie:D

ostrikert- no a co napisałem? Że zdarza się że naród bez państwa istnieje. Kurdowie chcieli mieć własne państwo i sporo z nich za to zginęło. Arabowie poza jedną próbą (tylko chyba Egipt Syria i Jordania) nie tworzyli wspólnego państwa. Zawsze się dzielili i nie widać jakieś woli "zjednoczenia" z tego co mi wiadomo.

Marzag- no właśnie to jest nie do końca tak:
Egipcjanin mówi że jest Egipcjaninem i Arabem na przykład:) BTW naród bez państwa ? Zdarza się, ale naród który nie chce jednego państwa dla siebie tylko się dzieli? Raczej nie :)

Marzag- nope, nie zgadzam się że są narodem. Za duże zróżnicowanie historyczne etniczne i pewnie też nie ma "świadomości narodowej". Z drugiej strony to wydaje mi się że kategoria narodu tu po prostu nie pasuje.

Szogun- Arabowie nie są narodem:). To raczej grupa ludów o pewnej wspólnej "kulturze" w tym religii. Co do charakterystyki to się kłócić nie będę, każdy ma swoje zdanie;) Al Kaidę sobie sami Amerykanie wyhodowali i sami są sobie winni. Do tego ataki dronami ("double tap") na ludzi których tożsamości nie są w stanie ustalić to totalny idiotyzm. Wujek Sam zrobi sobie jeszcze więcej wrogów.

Zluzujmy już z naszym "pięknym maryjanem". Przyzwyczaiłem się do jego strat i slow-motion w sumie i tak będziemy go jeszcze co najmniej jeden sezon w większości meczy oglądać xD Lepiej za wiele nie wymagać. Tak dla zdrowia:>

Marzag- jak gra się z kłodą CFem to szuka się mu takiego ustawienia sytuacji żeby miał " z czego" uderzyć czyli czas i miejsce. Można na przykład rozciągnąć piłką do skrzydła poklepać wyciągając obronę, można szukać odegrania na jeden kontakt i dryblingu w pole karne co zawsze prawie wyciąga stoperów. Jak nie zmieniasz gry w zależności od tego z kim grasz to sam wiesz jak się potem dzieje. Ja zawsze się zastanawiam jak to możliwe że Walcott nie dostaje piłek w uliczkę tutaj można mieć pretensję. Z kłodą to za wiele nie wykombinujesz:)

Marzag- prawie nigdy pomocnik AMF nie ma tylko jednej opcji. Mało opcji jest w kontrach jak masz ludzi rozstawionych i masz do kogo grać szacujesz ryzyko. Szczerze mówiąc to wole zawsze ryzykowanie "na Rosickiego" niż klepki do boku ale wiadomo jak kaleka CF chrzani to szuka się skrzydłowego albo jakiegoś dryblingu/strzału, albo szuka się miejsca.

Marzag- to błędnie wnioskujesz, jak ktoś na 20 zagrań ma 3 genialne 5 średnich a reszta wstyd to jakie są szanse że spier**** ?

Marzag- znam takie sytuacje z amatorskiej praktyki. Do niektórych ludzi nie dogrywa się prostopadłych piłek bo to prawie pewna strata będzie:)

Marzag- Giroud maszczy nie jedno takie krótkie podanie :> Brak koncentracji? Skąd wiesz ? A może z brak umiejętności?

Szczerze mówiąc to ja ich rozumiem nie grałby ryzykownych piłek do ludzi którzy sami się o piłkę zabijają (czasem Theo) albo slow motion (Olivier).
A najlepsze są ich mega fochy po takim dograniu. Przypuszczam że trochę jest to problem g*** ego charakteru naszych "napastników". Książęta i baronowie na boisku >.< Fajna jest też reakcja kibiców tutaj jak na 4 piłki bardzo ryzykowne nie wyjdzie żadna: "Lami! Z boiska go! Traci piłkę!". Przypomnę że paru ludzi tu chciało Rosą na ławę dać za stracone piły z Bayernem:> Gratki dla tych kibiców xD

shark31- gra kombinacyjna uniemożliwia granie np. piłek w uliczkę? Ciekawe teorie;P

Oczywiście zdarzają się mecze że brakuje dograń od pomocników. Nie zawsze mieli formę w tym sezonie. Inna sprawa jest taka, że jakoś pamiętam całkiem sporo schrzanionych piłek przez pięknego G., więcej nawet ich było niż fajnych zagrań niestety. BTW te analizy Nevilla bywają IMO trochę naciągane. Znalazło by się parę zarzutów do jego uwag.

Dla mnie ten kto ma obywatelstwo => Polak, ten kto nie ma, a zna język i czuje się Polakiem => Polak.

arsenallord- zgoda:)
afcforever- Zizou? Strasznie ciężko wybrać między nim a Dinho w najlepszej formie.