Komentarze użytkownika Oldgunner3

Nie dosć,że graja jak graja to jeszcze komentuje smętny Rosłoń-Wyrocznia.

Aktualnie obaj są już mierni i nie ma sensu ich sprowadzać.Nie ma sensu ''ożywiać'' ducha takich ''gwiazd'' jak Senderos czy Squillaci.

Facet powinien przestać gadać,a zacząć coś grać chociaż wlaściwie to nie jego wina ,że gra jak gra lecz Wengera.On po prostu już lepiej grał nie będzie i AW powinien o tym wiedzieć bo wszyscy to wiedzą i dlatego najważniejszym transferem letniego okienka miał być def.pom. - teraz doświadczamy skutków braku wzmocnienia tej pozycji.Flam i Arteta niestety będą coraz słabsi - mam nadzieję,ze jakoś do stycznia dotrwamy i boss się obudzi i wysupła kase bo wstyd żeby taki klub miał takich graczy na tej newralgicznej pozycji.

Najgorsze w tym meczu,że nie potrafimy ,mimo przegrywania 2 bramkami, stwarzać sytuacji i zdominować choćby momentami rywala.No i mści się brak porządnego DM,Mr Wenger co było do przewidzenia.Takie ogromne błędy w budowie drużyny są niewybaczalne.Dzisiaj zostaliśmy obnażeni jak już dawno.Szkoda ,że niektóre błędy [sprowadzić klasowego def.pom.]można poprawić najwcześniej w styczniu.Z tym co aktualnie gramy to daleko nie zajedziemy.Szkopy bez Hummelsa,Reusa i jeszcze paru klientów grali jakby byli na ''spidzie'' natomiast nasze gwiazdy jakby dziś się pierwszy raz spotkali.

Jedno co dobre to fakt,że póki co Anderlecht wygrywa z Galatą,a wydawało się,że Belgowie skończą rozgrywki z zerowym kontem .

Czemu mnie to wszystko nie dziwi.0 kreacji.

Niezłe podsumowanie połowy.Nasi gracze wyraźnie motorycznie i witalnie ustępują szkopom.Kiepsko to wygląda,a Ozil to jakby się pod ziemię zapadł.

Jak z dziećmi - makaroniarz + 2 statystów.

W tym przypadku to jest jak z grą w totolotka - mnóstwo ludzi gra w totka,a tylko nieliczni cokolwiek wygrywają.Nasza gra obronna przy stałych fragmentach jest co najwyżej mierna i to od paru lat.Zresztą jak już stoi ktoś przy słupku to powinien być jakiś gość z refleksem i wyskokiem tak jak jeszcze niedawno Sagna;Flamini to może gra co najwyżej w pucharze ligii z 2,3 ligą.Po za tym to wstyd tak stracić bramę z zespołem w którym jest połowa karakanów i tylko 2/3 wchodzi w grę jako realne niebezp. czyli z założ. dwaj ŚO + Dżeko.Kogo oni pilnowali Nasriego,Silvę czy może Navasa ?!Jak będziemy tak frajersko tracić bramki jak ostatnio to będziemy mieli wielkie problemy;ale tu niestety wina AW i zarządu - juz dawno było wiadomo,że formacje def. należy wzmocnić i ...nic.I taki kąsek jak Manolas przeszedł nam koło nosa.W takim klubie 2 ŚO to jest jak igranie z ogniem - Monreala nie liczę bo to gość ktory na poważne drużyny na ŚO się nie nadaje,a Chambers jest trochę musi się poduczyć.O naszych def.pom. nie mówię bo chyba wszystko zostało powiedziane i może łez wylane.Mamy więc jak mamy 6 pkt. po 4 kolejkach i 6 pkt. straty do lidera - bramki całe +1 i do tego coraz więcej kontuzji.Normalne arsenalowe życie.

Mecz pokazał mniej więcej to co wiedzieliśmy przed nim - słabo gramy w szeroko pojętej defensywie,a nieźle w ofensie.Dziś słabi - Flamimi;Ramsey;przecietni - Ozil,Szczęsny i cała reszta z wyjatkiem dwóch strzelców bramek ltórzy sie naprawdę wyróżniali;szkoda,że po takich świetnych bramkach mamy tylko remis bo... boss nie zdążył sprowadzić klasowego def.pom. i są już efekty - dzisiaj to strata 2 pkt.Mimo wszystko z taką grą wciąż są szanse na top4,a city - gdy dojdzie do nich jeszcze YT to będzie spokojnie mógł z chelsea rywalizować o scudetto.

90% stykowych piłek przegrywamy!

Znowu słaba gra w defensie i taka szmata;ale to było do przewidzenia skoro się tak b. cofnęliśmy.

Za szybko tracimy pilkę

No tak z tego wszystkiego zapomniałbym wnet o tradycji - nie ma meczu bez kontuzji od paru sezonów;a Rosłoń znów wyrokuje - jak ja nie cierpię tego faceta!

To mogła być kropka nad ''i''.

Super gol;teraz chyba Wenga włączy mega częstochowę.

Welbeck dzisiaj faktycznie taki jeździeć bez głowy;nawet się wywalił bez przyczyny.Musi się w końcu ogarnąć.

Jak stary dobry Arsenal w końcu!

Ramsey od jakiegoś czasu zaczyna irytować ze swoimi pseudo-sztuczkami.

Póki co oni są faktycznie trochę lepsi;trochę wiocha skoro gramy u siebie,a oni nie mają YT;ale niestety spora w tym zasługa bossa który zamiast sprowadzić porządnego def.pom. zadowala sie Flaminim który z każdym meczem gra coraz słabiej i w tym sezonie w ogóle nie powinien już powachac murawy.Joela nie ma nawet na ławce.Ach ten zachowawczy Wenger - skoro nie umiesz się bronić to atakuj,a my ani do przodu ani do tyłu.

Brawo Flam i Brawo Wenger.Pawian Rosłoń sie podnieca,a taką bramę to zdobyć pikuś zwłaszcza jak sie gra przy asyście honorowej gracza takiego jak Flamini. - ślimaka kryjącego na radar.

W ich szeregach szaansa dla nas to Demichelis i mimo wszystko dziadek Lampard; u nas jednak może być większy problem gdyż słabo gra ostatnio Flam. do tego gramy mało zwrotnym Merte. ,a rywale mają małych zwinnych Aguero,Navasa i Silvę.Także Ramsey oraz Jack nie przekonują ostatnio.Mógł AW dać Ramseya na rezerwę skoro ten ostatnio miał uraz,a w jego miejsce Caza bądź lepiej Ozila,w miejsce Ozila natomiast Ox`a bądź Joela.A tak widzę,że Wenger niezmiennie gra pasywnie i stawia na ''stare konie'' w środku pola;może chociaż z przodu coś nam wyjdzie.Trochę jednak brakuje równowagi;z utęsknieniem czekam na Theo - wtedy on na prawą pomoc Alexis na lewo ,a srodek Ozil,jeden z rzadziaków[Arteta-Flam,niestety]oraz lepszy z pary Ramsey-Jack.

Normalka - każdy mecz jak i każda ''kadra'' to straty.Chyba faktycznie wyleczy się na city ,ale to ze Swansea.

Faktycznie szybkościowo będziemy zdecydowanie najlepszą drużyną świata i to na 100%.Szkoda,że to może mieć niewielkie przełożenie na wyniki.Co do Welbecka to najbardziej chwalą go wszyscy związani z manu. Nam pozostaje natomiast miec nadzieję,że się nie mylą.

Brakuje go niesamowicie gdyby tylko wrócił do formy z meczu ze spurs to byłby z miejsca naszym najlepszym graczem.To ta kontuzja nie Ramseya zamknęła nam drogę do scudetto.

Z tym ŚO i przede wszystkim DM to prawdziwa wtopa - jak można nie sprowadzić nikogo na jedną z tych 2 pozycji?!To właściwie kompromitacja - bo jak potem skutecznie rywalizować z ''napompowanymi'' ekipami takimi jak choćby chelsea,city czy nawet LFC.?!I jeszcze ten Van Dijk - wiem Legia nie gra ani w LM ani w lidze ang. ,ale skoro warszawiacy rozstrzelali ''jego'' zespól to tym b. te z Anglii.Nastasić to inna bajka - mógłby być chociaż ja mam spory żal do klubu o odpuszczenie Manolasa.To duży i niezrozumiały błąd - w b. dobrej cenie za 10 czy 12 baniek b. dobry i do tego młody obrońca - my go nie kupujemy mając mega potrzebę.Nie sposób dotrzeć jakimi drogami podąża myślenie bossa i jego świty.I nikt mi nie powie ,że on tak chciał lub Roma przebiła naszą cenę - sorry,ale Roma to tylko Roma nawet z kasą za Benatię.Trzeba umieć negocjować.Teraz przynajmniej do stycznia [jak zwykle] będziemy drżeć o zdrowie Pera[którego pewnie Grek by na luzie wygryzł].

Mam nadzieję,ze to niepotwierdzone wieści gdyż obaj panowie do asów na swoich pozycjach nie należą,a zwłaszcza Hiszpan.Arteta powinien po sezonie po prostu odejść gdyż klub to nie harcerstwo i tu nie trzyma się graczy za zasługi.Z Francuzem sprawa b. złożona gdyż póki co to nasz najlepszy napastnik co by o nim nie mówić - ma swoje ograniczenia,ale też jako jedyny potrafi się przepychać z obr. rywali i zastawić piłke co w premier. jest kluczowe.

Co tu dużo gadać - Smith dobrze to ujął.Dziwne tylko,że masa ludzi to widzi ,a boss swoje - bo nie mówmy,że nas nie było stać albo my nie jesteśmy chelsea czy city i nie płacimy ciężkich mln za zawodników.Po prostu to już było wiadome dla nawet średnio rozgarniętego kibica,że pierwszą pozycja którą w tym okienku należy wzmocnić jest DM - ja nie tyle sie obawiałem tego,że nikt nie przyjdzie tylko - kto przyjdzie,a tu zonk - nie po raz pierwszy okazało sie,że AW wie swoje i ... znowu mamy Artetę i Flama co z pewnością wielce cieszy murzynio i resztę czołówki.

Holloway
Zdecydowanie popieram.Włśnnie - chodzi o mądre inwestowanie kasy i rozsądne wzmacnianie ekipy.Przekładając to wszystko na konkrety : 1.Nie powinniśmy zaczynać sezonu bez nowego DM ;oczywiście odpowiedniej klasy. 2.Po odejściu Vermy powinno być również godne zastępstwo 3. W tym temacie jest coraz lepiej ,ale to jeszcze nie to mianowicie - gości dobrych,ale nie dość dobrych zastępować lepszymi bądź takimi którzy rokują jakiś rozwój - konkluzja - niepotrzebnie trzymamy Podola - gość idzie wyraźnie w dół ,za samo robienie dobrego klimatu nie ma co trzymać faceta,a w jego miejsce zawalczyć o Reusa lub kogoś kto nie znika na 3/4 meczu i bedzie jeszcze szadł w górę.FaJnie,że przestajemy kisić ''Denilsonów'' i żegnamy Miquela,Bendtnera i innych ''asów''.Co do inwestowania kasy to ta jaką byśmy dali za porządnegp DM i np. Manolasa. tylko nieco przekraczałaby kasę której oczekujemy z LM,a przecież zdecydowanie zwiększyliby ci gracze nasze szanse i możliwości w osiągnięciu sukcesu w lidze natomiast do LM wcale nie musieliśmy awansować - dużo nie brakowało. I też trzeba by żyć.Największe pretensje mam do klubu ,Wengera i wszelkich decydentów za częsty brak zdecydowania.Póki co patrząc z perspektywy kibica wydaje się,że AFC jest typowym przedsiębiorstwem nastawionym li tylko na zysk - dla właściciela,trenera i otoczenia - b. drogie bilety ;transfery - mocno wyważone.Trochę brak tu pasji i ducha czasem i giełdowego ryzyka.Abramowicza czy arabusów bym nie chciał,ale fajnie by było gdyby od czasu do czasu klub bądź jakiś dobry wujek wyszli po za ramy i coś niestandardowego zrobili - obniżyli ceny na 2/3 mecze z silnymi np. z racji święta czy cos lub jakiś transfer.Co do Carvalho to te parę miesięcy może pokazać czy gość naprawdę jest dobry ;szkoda tylko,że my za bardzo juz czasu nie mamy po za tym w styczniu mogą i inni się nim zainteresować.No i szkoda Manolasa,ale tu już mleko się rozlało.

Wczorajsze zakończenie okienka w taki sposób jaki zrobił AW chyba nie tylko mnie nieco rozbiło;wyłączam z tego Welbecka.Boss zwyczajnie olał temat bo trudno jakkolwiek usprawiedliwić brak zabezpieczenia defensywy ;a zwłaszcza najbardziej kulejącej pozycji DM.Tu nie ma usprawiedliwienia;AFC to nie 95% zwykłych klubów dla których wydanie kilkunastu mln stanowi nie lada wyzwanie.Ktos już poruszał kwestie,że i tak wydaliśmy masę kasy;ale nikt mi nie powie,że np. 15 baniek np. na Manolasa postawiło by nas w trudnej sytuacji - najdroższe bilety w Europie,masa wszelkiego rodzaju kontraktów reklamowych ;przychody z org. koncertów;kasa z LM,kasa z praw TV itp.itd. W końcu 2 miesiace okienka i ...nic;sorry młody Chambers,Może trzeba było wziąć Lovrena który było jasne ,że jest niezły,zamiast czekać,aż sprzątną go the reds.O Manolasie nie wspominam bo dać sie wyprzedzić Romie to kabaret nawet mimo tego,że odchodził Benatia i mieli kasę.Po prostu brak mi czasem zdecydowania i planu w naszych działaniach.Natomiast widać,że wiele działań jest prowadzonych ad hoc no i to wieczne szukanie okazji która może nie nadejść.Efekt w sezon wchodzimy z dwoma b. przeciętnymi żeby nie rzec słabymi def.pom. i ledwo obsadzonym środkiem obrony co przy naszej ilości kontuzji jest jak igranie z ogniem.Najbardziej jednak drażni mnie ton wiecznego asekuranctwa - AFC chciało Reusa jeszcze przed MŚ,ale biedaczek miał uraz kostki i sprawa popadła w niebyt - dramat - to właśnie była najlepsza okazja żeby gościa spokojnie kupić bo przecież wiadomo,że facet miał uraz jakich u piłkarzy tysiące;kolejna sprawa w tym stylu - nie kupujemy bo nie wiemy czy sie zakwalifikujemy do LM - no chyba troche trzeba w siebie wierzyć;zwłaszcza gdy jest się teoretycznie najmocniejszym zespołem w zestawieniu.I tak przepadają okazje.I tak będzie mijał kolejny sezon.Teraz czekam tylko na porót najbardziej efektownego,a od jakiegoś czasu i efektywnego gracza Theo z nim nawet jak nie idzie to jest chociaż dynamiczniej i milej dla oka.Jego kontuzja wstrząsęła mna mocniej niż wtopy z chelsea,city czy LFC.Może jednak AW to jednak geniusz którego misją jest odkrywanie prawdziwego powołania na boisku - skoro już z Monreala robi ŚO,z Artey zrobił DM itp. to może niebawem zobaczymy np. Podola[też nie wiadomo dlaczego go nie sprzedał - facet już u nas niczego porządnego nie zagra,a kasa mogłaby się przydać na ŚO czy DM] na LO czy coś w tym stylu.?Doprawdy;niezbadane są wyroki Wengera.

AW ;Gazidis i spółka muszą przyznać,że zrąbali ;zwłaszcza końcówkę okienka transfer po awansie do LM.Gdy wszyscy - fani,dziennikarze,nawet wrogowie- mówią AFC ma problem przede wszystkim na poz. DM - to jednak uparty Wenger wie swoje i wierzy w Artetę - tylko ,że tu nie wiary trzeba lecz trochę zdrowego rozsądku i odrobiny krytycyzmu.Nie kupując ani DM,ani ŚO[po odejściu było nie było niezłego typowego ŚO -Vermaelena] boss i klub wysłali więc silny sygnał - nie bawię się w żadną walkę o jakiegoś tam mistrza Anglii - wystarczy mi moje 4 miejsce.Chol..a coś nas jednak łączy - czwórka to również moja ulubiona cyfra;problem polega na tym,że tym razem może się nie udać.Zresztą póki co to boss kupował tylko zastępców za odchodzących graczy + Sanchez facet niewątpliwie niezły i przydatny,ale grający na pozycji na której mamy najwięcej dobrych graczy - korzystniej było np. sprowadzić Reusa bo lewa strona u nas wyraźnie chroma.Tak czy owak szkoda,że AW już na starcie skazał nas na ''fascynującą ''walkę o 4miejsce.

Czy się gość sprawdzi to się okaże,ale żeby nie kupić żadnego dm czy choćby śo to nawet nie błąd to głupota,a potem wielu się dziwi - czemu znowu nam nie wyszło.Cały sezon z Artetą,Flamem i Perem brr porażka murowana.

Musi na 100% przyjść jakiś DM,ewentualnie ŚO bo tymi co mamy raczej nie ujedziemy,Zresztą z Artetą czy Flamem już mamy ograniczone szanse na walkę o poważne cele.Sądziłem,że całe okno będzie głównie polegało na rozwiązaniu tego problemu bo widać było,ze to nasza pięta achillesowa więc to powinien być priorytet - paru ciekawych grajków było na rynku - Schneiderlin,Kondogbia,Carvalho.Trochę późno się zabieramy do tematu i możemy zostać na lodzie;a szkoda bo przecież mamy również z lewą pomocą.Zostałoby za dużo słabych punktów by walczyć o coś więcej niż 4 miejsce o które ;już widać, będzie niełatwo.Co do Welbecka to trudno coś wróżyć - ma pewne walory,ale ...jest napastnikiem który ''nie lubi'' strzelać dużo bramek.Facet-zagadka choć cieszę sie,że nie trafiają do nas Cerci bądź Defoe bo obaj byli łączeni z nami.

Manu - Falcao,Arsenal - Welbeck - super.Wygląda na to,że na żaden hit się nie zanosi - ni Reusa ,ni Carvalho;0 Rabiot również.O Sokratisie też cicho.Bida,ale jeszcze niemal 2 godz.Zawsze jakaś nutka nadziei istnieje.

Czasami lepiej nic nie mówić - fakty są takie,że nawet w zeszłym sezonie ograliśmy wszystkich beniam.,a teraz już na 1 z 6 meczy się wykladamy i nie ma zmiłuj.To nie był żaden czołowy zespół lecz wybiegana,walcząca ekipa - najgorzej,że nie grając niczego czego nie można by się spodziewać urwali nam punkty.W końcu z kim mamy wygrywać w tej lidze?!

Tak fajnie przez ponad 90% okienka manu ''radziło'' sobie na rynku;ale jak odpalili to masakra - Di Maria,Falcao mam nadzieję,że nie sprowadzą w ostatniej chwili Vidala bo wtedy nawet chelsea mogłaby zacząć się bać.Póki co wygląda to nieciekawie - nawet o Sokratisie cicho;Carvalho póki co kaput;w Reusa to wierzę jak w sprowadzenie Cavaniego czy Falcao;niby jest Huntelaar - facet niemłody,ale fakt,że bramki umie strzelać i może to jest jakieś doraźne rozwiązanie.Jeśli sprowadzimy jeszcze tego Carvalho + Reusa lub Sokratisa to byłoby mega super;znając życie skończy się na Holendrze i może last minute - jednym graczu,ale kim ?

Przez to,że szkopy zdobyły mistrza mamy teraz kibel - długie urlopy i jeszcze dłuższe dochodzenie do formy.Jak zawsze problemy z nimi.A Per jak prawdziwy szkop - musimy się przegrupować.Jawohl Herr Hauptmann!

Kurczę,a co z Sokratisem?Jeśli manu sprowadzi RF to faktycznie o top4 powinni być spokojni - mając takich napastników jeszcze Kolumbijczyk?!Ostro jadą.Zobaczymy jak sie skończy.

Nie ma co się denerwować po prostu gramy tak jak gramy.Może AW chociaż jutro czymś nas zaskoczy bo nie wygląda to dobrze - wolny,ślamazarny Per,chaotyczny i roztargniony Flam.;brak prawdziwego lewoskrzydłowego i napastnika z prawdziwego zdarzenia;mierne war. fiz. graczy[przy sędziowaniu jak dziś rywal nas zwyczajnie niszczy];średnia taktyka;zbyt długie holowanie piłki etc. po za tym jest dobrze;no może jeszcze wciąż od kilku sezonów zachowana najwyższa średnia kontuzji w Europie nieco ponad 1 na mecz.W sumie gramy ''prawie'' jak chelsea - ch.vs eve - 6:3,ars. vs eve 2:2;chel vs lei 2:0;ars vs lei 1:1 - nieco modyfikując słowa znanego kawałka ...jest[prawie]super ,jest[prawie] super więc o co ci chodzi ... -
Na dużo jutro nie liczę;ale chociaż na Sokratisa i Carvalho bez tego to i 4 miejsce będzie mega sukcesem i nie ma co chrzanić,że to dopiero początek sezonu - bo z kim wygrywać jak nie z beniaminkiem?!

Niestety dzisiaj wystarczył beniaminek by obnażyć wszystkie nasze bolączki - brak klasowego napastnika;problem ze zgraniem,słaby DM,marne warunki fizyczne graczy;brak właściwej taktyki .Nie wiem czy AW jest w stanie w deadline day naprawić część z tych problemów;może sprowadzenie Sokratisa[nie mogę już patrzeć na potykającego sie Pera] i Carvalho [Flam to karykatura DM-a]./Zapowiada się b. ciężka wlka o top4 ;do mistrza to brakują nam lata świetlne.Nawet w zeaszłym sezonie mieliśmy komplet z beniaminkami teraz już na pierwszym się wykładamy.W 3 meczach z przecietrnymi ekipami 5 pkt. tak się nie walczy o LM.To zresztą dzisiaj była parodia walki;inna sprawa,że sędzia pozwalał na trochę za dużo gospodarzom,a oni to skrzętnie wykorzystali.Mecz pokazał również,że AW jest uparty jak baran i nie wystawia Joela po raz kolejny.Ogólnie porażka.Niech chociaż boss jutro nam to jakoś wynagrodzi bo jak na razie w lidze słabo.