Komentarze użytkownika Oldgunner3

W kontekście ostatnich meczów i miejsca rozgrywania spotkania mimo wszystko ten mecz będzie dla nas ważniejszy,a że nie będzie bezpośrednio decydował o mistrzostwie to jasne choćby dla tego,że w walke o to uwikłane są jeszcze przynajmniej ze dwie drużyny,a zwłaszcza city które aktualnie wydaje się najsilniejsze z całej stawki 6:o ze spurs,4:1 z manu,6:3 z nami i trzy gole w Monachium to wszystko każe w nich upatrywać faworytów - na szczęście do końca sezonu jeszcze daleko i wiele może się jeszcze zdarzyć.

Jak się okazuje ''nagroda'' za żenującą 2 połowę w meczu w Neapolu przyszła największa jaka mogła - 2 raz pod rząd Bayern - aktualnie najlepszy zespół świata - tak jak w czasie gdy brylowali srarceloniarze często trafialiśmy na nich - jedno co dobre to fakt,że jak spadniemy to z wysokiego konia,a po za tym będziemy mogli skupić się na walce w lidze - i tak na tą chwilę nie stać na skuteczną walkę na kilku frontach.

Suarez to aktualnie najlepszy piłkarz ligii angielskiej;może latem trzeba było dać 50 baniek i załatwić sprawę nawet kosztem Ozila który dużo nam daje,ale Suarez to niemal samograj i każdy z trójki klubów - Arsenal,city czy chelsea majac go w swych szeregach miałby na 99% wygraną ligę i spore szanse na podbój Europy.LFC zrobił interes życia.

To,że zagraliśmy tak jak zagraliśmy to fakt,ale nie można nas równać z kogucikami 0:6,a 3:6 to spora różnica chociaż punktów z tego nie ma.Zwyczajnie nie było niespodzianki - fakty są takie,że City ma najlepszą kadrę w lidze i to sie potwierdziło mają idealnie zbalnsowany atak z obroną ;delikatnie kosztem defen.,ale przy mocy z przodu porównywalnej ze srarceloną,realem i bayernem stać ich na to - Aguero,Silva,Kompany,Yaya czy Zabaleta to świetni piłkarze i idealnie pasują do schematu budowy topowej drużyny - każdy nieco innej budowy,ale każdy na swojej pozycji czy to najsilniejszy[Kompany,Yaya] czy posiadający najlepszy drybling chyba w całej lidze [Silva] czy świetnie trzymający sie na nogach i dysponujący znakomitym startem do piłki Kun do tego dodajmy silnego i super wytrzymałego Zabaletę oraz wielu niezłych graczy takich jak Negredo,Navas,Nasri.Nawet chelsea nie ma tak silnej ekipy chociaż uważam,że ma drugą w lidze,a za tydzień przekonamy się czy jest to prawda jak na razie dostajemy wszędzie omłot i całe szczęście,że Theo wrócił;widać,że on rośnie,a Jack,Cazorla czy Arteta grają biedę gorzej,że nie ma ich za bardzo kim zastąpić.Teraz trzeba tylko liczyć,że do stycznia całkiem się nie rozjedziemy,a Wenger uda się na zakupy.

Nie chciałem tylko żeby obyło się bez blamażu no i mimo błędów sędziego trzeba przyznać,że gospodarze byli o klasę lepsi no i fakt,że z tak dobrym zespołem w tym sezonie jeszcze nie graliśmy.Po co jeszcze ten karny.?!Oby tylko to zaprocentowało w styczniu.

Brawo Jack!Masz swojego gola.No i wstyd stał się faktem.Z wyjątkiem Theo reszta pokazała,że jej jeszcze dużo brakuje żeby myśleć o laurach.

Bendtner?!Czyżby Wenger liczył na dwa rogi?!

Czemu ta pierd..a Giroud non stop nie wraca ze spalonego.?

Silva - oczywiście zawodnik meczu.Brawo!

No niestety każdy z naszych obrońców popełnia babole.

Sędzia też nie ułatwia sprawy.

Szkoda,że oni się tak nie potykają.

Simply present,brawo!

Póki co city jest po prostu lepsze;nawet stałe fragmenty lepiej wykonują,a my kosa - out i jeszcze dwa gole w plecy jak na razie niestety niespodzianki nie ma.

Gol i kontuzja - super!

Monreal się wygłupił,Flamini przyślimaczył i mógł być klops.

Facet mówił z sensem do ostatniego zdania - niespodzianką nie będzie jak nas pokonają lecz jak przegrają i miejmy nadzieję,że to miał na myśli.Patrząc na nasze mecze z ekipami nieco słabszymi jak Napoli czy aktualny manu trudno być optymista,ale kto wie - dziś jest parę fajnych zmian i może coś da się ugrać tym bardziej,że oni grają b. otwartą piłkę niż np. manu czy chelsea chociaż mają też potężniejsze działa.

Całe szczęście,że jest Sagna - oby wytrzymał no i po za tym to chyba optymalny skład bo Cazorla i Arteta coś ostatnio słabiej może coś się uda wywalczyć.Ich skład wygląda groźnie chociaż liczę na Clichy`ego który lubi się zakręcić no i trochę na 33-latka Demichelisa choć jego wydaje się wiek nie imać.

Nieważne na kogo trafimy,ważne,że wyszliśmy z grupy gorzej,że graliśmy dzisiaj padake i to z przeciętnym zespołem w skali europejskiej elity - pytanie brzmi - jak dzisiejszy mecz i wczorajszy city będą się miały do weekendowego starcia w lidze na Etihad?Korespondencyjnie wygląda to tragicznie,ale może Theo i Jack coś wniosą bo wygląda na to,że powoli łapiemy jakiegoś doła.Teraz tylko liczę na styczeń i na to,że Wenger ma upatrzoną jakąś ''świeżą krew'' bo na dłuższą metę tak nie pociągniemy.

I bardzo dobrze jak sie gra tak jak w niedawno zakończonym meczu to lepiej szybko robić tzw. wypad z baru;przynajmniej będzie więcej czasu na wywalczenie sobie miejsca w przyszłej edycji bo z taką grą o mistrzostwie trudno myśleć z drugiej strony mam nadzieję,że Wenger skuma ,że wzmocnienia nie są nam potrzebne,ale niezbędne żeby np. wygrać u siebie z ''mighty'' evertonem czy nie przegrywać z makaroniarzami którzy parę dni wcześniej u siebie stracili 3 gole z 14 zespołem swojej ligii.Dzisiaj to trzeba uczciwie przyznać gracze przynieśli wstyd klubowi z wyjątkiem Flaminiego.

No i gratulacje dla mr Wengera i spółki - znowu czekają nas Real,srarcelona,PSG czy Bayern - najwyraźniej pasuje klubowi wyjście z grupy i over - zresztą jak się przegrywa z tak przeciętną ekipą jak Napoli to nie ma co liczyć na zwycięstwo w grupie - ogólnie frajerski mecz - gorzej jeżeli takie jest prawdziwe oblicze drużyny w tym czasie gdyż na Etihad może czekać nas masakra z wyjątkiem Flama reszta słabo bądź beznadziejnie.

Trochę chyba przesadził z tą najlepszą obecnie ekipa Europy tak jak z ich szansami;zwłaszcza bez Hamsika,na pokonanie nas różnicą trzech bramek lepiej niech trzymają kciuki za żabojadów bo póki co wielu śmieje się z Legii,że ma 0 pkt. i goli,ale OM chociaż w silnejszej grupie i to LM ;to jednak również ma wielkie kółko.Trochę wstyd dla takiego klubu.

Chyba mimo wszystko nieco niepotrzebnie daje Cazorlę,ale pewnie liczy,że to tylko Napoli i nawet z b. przeciętnie żeby nie powiedzieć słabo grającym Hiszpanem damy radę,a jak nie to będą emocje.Z drugiej strony może w końcu sie przełamie i wyjdzie mu mecz - ławka za to niezła Theo,Ramsey i Jack - czyli nasza młoda brytyjska ''armia'' jest w pogotowiu,a wiadomo,że city już czeka.W sumie fajerwerki niepotrzebne - starczy remisik.Bez Hamsika na zwycięstwo trzema bramkami raczej szans nie mają już prędzej może OM coś zrobi - chociaż pewnie dużo zależy od tego jaki skład wystawią.

Gdyby to było 30mln no może do 35 to AW by się skusił,a tak? Ciężka sprawa chociaż facet świetnie rokuje i właśnie takich graczy nam potrzeba żeby iść do przodu i w efekcie grać skutecznie o najwyższe cele czyli zwycięstwo w LM i czempionat w Anglii.

Pewna nieścisłość wdarła się do tekstu - oczywiście do awansu wystarczy im wygrać z nami skromnie nawet w przypadku remisu w Marsylii porażka Dortmundu nie jest im potrzebna,ale gdyby się przydarzyła to wiadomo,że Napoli ma awans nawet przy remisie z nami.

Pewnie,że makaroniarze mogą nas pokonać,ale raczej nie 3:0 - chyba ,że w pierwszych 3/4 min. będą mieli wapno + u nas czerwona kartka na szczęście to mało prawdopodobne już zdecydowanie bardziej mogą liczyć,że zmęczą nas jedną bramką,a Dortmund zremisuje.

Faktycznie facet ma rację - patrząc li tylko na kadrę i potencjalne możliwości to city wydają się być faworytami ligii,ale na szczęście liga to nie puchary i tu liczy się regularność i kto wie może spełni się życzenie Neville`a i 99% użytkowników tej strony i the Gunners w końcu zdobędą 14 tytuł.

Tak jak większość uważam,że są ważniejsze rzeczy do zrobienia w futbolu - czyli wprowadzenie video;najlepiej sędziego video który by się kontaktował z głównym,a byłoby to nieocenione w przypadku spalonych i karnych typu ''padolino'' - czemu chol.... Francuzik nie widzi czegoś co widzą niemal wszyscy przecież sprawdza się to w pokrewnej pn dyscyplinie czyli w rugby ;co do tych kartek to troche to zbyt rewolucyjne prędzej widziałbym przepis,że zawodnik faulujący schodzi na tak długo jak gracz którego sfaulował lub też wchodzi razem ze zmiennikiem gdy poszkodowany grać dalej nie może - to wydawało mi się zawsze mocno niesprawiedliwe - sfaulujesz i masz jeszcze bonus,że tamtego jeszcze ze 2/3 min. opatrują;LM tak jak teraz jest w porządku - po prostu tu mają grać najlepsze zespoły,a pomysł z Brazylią i Argentyną na euro był o tyle zabawny,że wtedy mielibyśmy praktycznie co 2 lata mistrzostwa.Podsumowując Platini widzi problemy tam gdzie ich nie ma ,a nie widzi tego co wszyscy widzą i co łatwo można wprowadzić.Taki trochę z niego rewolucjonista na siłę.

Całe szczęście,że Martinez nie został trenerem manu lecz evertonu tu robi świetną robotę tam pewnie walczyłby o mistrza.

Giroud nie zagrał dobrego meczu,ale na pewno zagrał nieco lepiej niż Jack czy zwłaszcza Cazorla który w tym sezonie zaczyna nieco przypominać nieco Ramseya z początku zeszłego sezonu gdzie notował sporo niewymuszonych błędów i bezsensownych zagrań.Można powiedzieć,że głownie przez tą dwójkę byliśmy w pierwszej połowie zazwyczaj w tyle,za graczami z liverpoolu - zamiast nich od początku powinni grać Theo i Rosa;a Giroud gra średnio,ale nie słabo po prostu potrzeba mu porządnego partnera-konkurenta dlatego mocno liczę na AW w styczniu bo wyraźnie widać,że trzeba nam więcej ognia w przodzie.

To są stracone 2 pkt. i nie ma co się oszukiwać - jeżeli walczysz o mistrza to u siebie[!] musisz wygrywać z każdym,a zwłaszcza z ekipą która ma dużo niższy budżet i rok rocznie jest osłabiana[;fakt,że spisują się b. dobrze,ale niemniej jednak takie city u siebie ich pokonało ]tu nie ma kwestii inna sprawa,że widać było u wielu naszych graczy zmęczenie,brak dynamiki także stara maksyma mówi - jeśli nie możesz wygrać to chociaż zremisuj.Zwycięstwo rozszerzyłoby nasz tzw. pkt. bufor bezpiecz. przed arcyciężkimi meczami[Napoli,city,chelsea],a tak jest jak jest i teraz trzeba najlepiej bez ''strat w ludziach'' przywieźć remisik z Kampanii,a potem zawalczyć w dwóch kolejnych meczach z głównymi oponentami i wtedy będziemy mieli pełniejszy obraz naszej sytuacji tak czy owak w styczniu AW musi poważnie podejść do okienka bo na pewno przynajmniej jakiś konkretny napastnik potrzebny jest od zaraz żeby czy zmienić czy wesprzeć Giroud,a zarazem poszerzyć opcje gry.Dlatego mimo straconych 2 pkt, nie ma co panikować tylko poczekać do 23.XII. ok. 23 godz. A swoją drogą to okazuje się,że ten stosunkowo biedny klub został chyba letnim królem polowania - Barry, wypoż Deulofeu czy Lukaku no i duże wrażenie robi ich wychowanek - Ross Barkley.

Jak wchodził Hiszpan przyszedł mi do głowy młody szrek jak wszedł i wtedy dał świetnym strzałem zwyc. the toffees nad nami...kto wie może znowu budujemy świetnego gracza.Dla mnie MOTM to jednak Barkley;zresztą to on zainicjował akcję po której padła bramka;a u nas - widać u niektórych graczy jakieś zmęczenie,brak koncentracji i nieciekawe wybory co doskonale zilustrował bezsensowny rajd[?!] Artety w końcówce mecz i przejęcie piłki przez Lukaku no i mnóstwo fizycznych pojedynków przegrywaliśmy chociaż to normalne bo nasi gracze w większości to szczuplaki,ale za to powinni grać szybciej i dokładniej,a tego zabrakło i dlatego trudno było nam wymanewrować niezbyt zwrotnych choć silnych środk. defen. rywala - dlatego jedynym wytłumaczeniem wydaje się być brak sił co może się zdarzyć gdyż tacy Ozil czy Ramsey grają niemal non stop od sierpnia - prędzej czy później musi się to odbić co gorsza czeka nas ciężki wyjazd do makaronlandii,a potem dwa arcyciężkie i arcyważne mecze w lidze.W tym kontekście mozna zrozumieć remis chociaż nie zmienia to faktu,że straciliśmy dziś dwa pkt. grając u siebie czego przez długie fragmenty nie sposób było dostrzec.

No i kolejne gó..o - to mimo wszystko ciężki mecz,a my mamy ich pod dostatkiem.Los raz przez losowania raz poprzez mnóstwo kontuzji nas doświadcza,ale jest jeden bonus jak odpadniemy to będziemy mogli skupić się na lidze,a jak przejdziemy to wygrana z kogucikami zawsze jest mile widziana.

Trzeba było grać tak szybciej - ten remis to jednak dla nas porażka - co by nie mówić u siebie z niżej notowanym rywalem.Zbyt dużo było chaosu - szkoda,że długimi momentami byli od nas lepsi zwłaszcza,że to zespół który jest i biedniejszy i notorycznie osłabiany,a dziś pokazali się z b. dobrej strony.Oby nam tych dwóch pkt. nie zabrakło później.Mam nadzieję,że nasi gracze się trochę przebudzą bo przez pierwsze pół godziny to grali jakby to był jakiś mecz towarzyski.Teraz trzeba się pokazać na City co nie będzie łatwe,a w międzyczasie Napoli;po city chelsea,whu i groźne sroki - musimy wejść na nieco wyższe tory gdyż na nowy rok może dojść do zmiany lidera.Dziś było widać,że przydałby sie drugi napastnik i chyba Wenger też to widział i w styczniu kogoś musi sprowadzić bo czasem wyraźnie potrzeba nam poszerzenia opcji.Mam tylko nadzieję,że przynajmniej nie było kontuzji po tym meczu.Po Cardiff i Hull zostaliśmy wyraźnie sprowadzeni na ziemię szkoda,że już w pierszym poważnym meczu w grudniu.

Arteta zdurniał chyba do reszty.

Chłopcy radarowcy - tak to jest z kryciem na radar chociaż błąd był w środku gdy Barkley przejechał dwóch naszych pomocników.

Czy my wygramy dziś jakąś przebitkę.?!

Beznadzieja - nie umieją nawet wyjść podaniami z własnej połowy i za długo holują piłkę co powoduje straty.

Przez ponad pół godz. lepsi the toffees;miejmy nadzieję,że ostatnie 10 min. będzie zwiastunem lepszej gry,a zwłaszcza wyniku.

Jak to mógł z...ć Giroud!!!