Komentarze użytkownika Oldgunner3

Sprawa była już klarowna od dawna,że Djourou nie jest na sprzedaż,a zwłaszcza teraz gdy zimą wyjadą na PNA Toure i Eboue.Może Senderosa niech kupią;jest słabszym obrońcą,ale za gwarantuje emocje.Po prostu piłkarz altruista - lubi rozdawać prezenty.

Szkoda gadać z taką plagą kontuzji ciężko będzie walczyć tak skutecznie jak do tej pory.Nie wiem dlaczego ale to kolejny sezon w którym wybitnie brakuje nam ''zdrowia''.W tym sezonie z podstawowej ''11'' [ALMUNIA - Clichy, TOURE, Gallas, Sagna - Rosicky, Cesc, Flam., Hleb-RvP, ADEBAYOR - tylko 3 i to wliczając bramk. nie miało urazu. A nie ma jeszcze nawet półmetka rozgrywek!

Chciałbym żebyśmy kupili Agbonlahora lecz oczywiście nie chciałbym żeby swą wartośc udowadniał w meczu z nami.To bedzie dla nas ciężki test,który pokaże formę kolejnych zmienników[na szczeście nie grozi nam występ Senderosa].Oby boss coś wymyślił.

Wszystko ładnie pięknie tylko,że ani Robin nie wróci,ani [niestety] Aston Villa nie jest słabą drużyną jakby sobie tego życzył Pierdo.

Właśnie - szkoda,że Cesc zagrał w tym meczu.Już przed meczem było jasne,że żeby z Sevillą osiągnąć przynajmniej remis trzeba będzie zagrać max. składem.A tak i porażka i Cesc out.Młodzież mamy niezłą i zdolną,ale to za mało żeby zatrzymać na wyjeździe tak utytułowaną i doświadczoną ekipę jak Andaluzyjczycy.To był poprostu wielki mecz o nic.Niestety w sobotę czeka nas strasznie ciężki mecz z Agbonlahorem i spółką i aż się boję pomyśleć w jakim składzie wystąpimy.

Piłkarz b.dobry.Też wątpię,że mógłby przejść do nas chociaż pewnie,że przydałby się -on jest poprostu skuteczny.Pytanie co byłoby wtedy z Adebayorem i Bendtnerem.Realnie patrząc to bardziej liczyłbym na transfer kogoś z młodych i wilków Ben Arfy,Benzemy lub też Agbonlahora.

Tą porażką nie ma się w ogóle po co przejmować.Mecz ten poprostu pokazał po raz n-ty,że Senderos NIE NADAJE się do naszej drużyny.Konsekwencją jego [big] błędu była stracona 1 bramka.Poza tym Gilberto S.- 0 dynamiki i najwyraźniej polubił spacery.. [lepiej go sprzedać szybko ,póki coś jest wart].Młody Traore jest na pewno zdolny,ale mecze z tej klasy rywalem na razie go przerastają.To była niezła lekcja poglądowa.Całe szczęście,że w następnym meczu zagra Gallas i Clichy,oby RvP i Flam bo bez Cesca i Hleba nasza 2 linia nie wygląda już tak dobrze.

Fajnie,że się cieszy z gry w Arsenalu i dobrze,że ładnie zarabia.Teraz lepiej będzie jak przestanie gawędzić,a weżmie się w garść i strzeli coś z Villą.

Ta porażka to nic,była do przewidzenia;ale kontuzja Cesca to dopiero hiobowa wieść.Skończyły się żarty.Wobec braku jego,Hleba i być może RvP może być niewesoło.Niestety Aston V. to już nie jest druż.do bicia i naprawdę w zaistniałej sytuacji będziemy musieli wznieść się na wyżyny umiejętności,aby wygrać.CH***RA .Kiepsko to wygląda.

Tak trzymać,teraz czas na seniorów.

W pełni zgadzam się ze zdaniem trenera;poza tym ten mecz jest głównie ważny ze względów statyst.Dobrze jest byc niepokonanym,ale na dzień dzisiejszy ważniejsza jest liga.W sobotę czeka nas cięki mecz z Villą co wobec kontuzji kilku podstawowych graczy w pełni usprawiedliwia oszczędzanie chociaż w/w pary.Niech młodzi pokażą co potrafią,zwłaszcza,że co rusz któryś żali się,iż nie dostaje szans gry od bossa.Niestety,ale brakuje nam nieco ze 2 ofensywnych graczy klasy co w takich momentach[kontuzje,nasilenie meczy] może odbić się czkawką.Apropos - do 1miej. starczy nam remis przy założ.,że pokonamy w ostatnim meczu u siebie Steuę.Porażkę z Sevillą już dawno wkalkulowałem.Bardziej interesują mnie 3pkt. na Villa Park.

Sevilla ten mecz powinna wygrać - w końcu u siebie i to z Arsenalem pozbawionym kilku podstawowych graczy.W piłce jednak wszystko jest możliwe,więc kto wie?Miło byłoby podtrzymać passę meczy bez porażki,ale naprawdę ważniejszy mecz czeka nas w sobotę na Villa Park,oby Rvp doszedł do siebie.

Fakt to może być pierwsza porażka w tym sezonie,ale to jest niezbyt istotne;zgodzam się w pełni z bossem,że przy pewnym awansie niektórych graczy należy oszczędzić,a dać szansę innym.Przed nami b. ciężki grudzień.

Jakąś ''kosę'' musieliśmy trafić- są nią Czechy - ciężka sprawa,ale mogło być gorzej.Poza tym dosyć fartownie.

Jakąś ''kosę'' musieliśmy trafić- są nią Czechy - ciężka sprawa,ale mogło być gorzej.Poza tym dosyć fartownie.

Wiadomo,że przydałby się jakiś zawodnik stricte ofensywny [zwłaszcza boczny pomocnik];ale Wenger nie musi przecież wszem i wobec rozgłaszać swoich planów transferowych[nawet nie powinien].A propos zainteresowan transferowych to nieźle grali zawodnicy którzy są w kręgu zainteresowań:Agbonlahor/gol,Ben Arfa/gol,Benzema/kontuzja.

Ich szanse na utrzymanie oceniam na 50%.Wiadomo Derby 20,a pozostałe 2 miejsca spadkowe powinny obsadzić ktoś z 3-ki Wigan,Birmingham,Sunderland.Bolton wiadomo,że wyjdzie z dołów.

Całe szczeście!Brainless Heskey powinien wylecieć z boiska.

A jednak Gallas znaczy kapitan.Wielka klasa.Zanosiło sięna ponury tydzień,a skończyło super.Ciekawe kto bardziej będzie chciał ''upolowac'' Anelkę -Arsene czy Fergie?

Zgadzam się z Lee Eboue nie błyszczy ostatnio więc może faktycznie lepiej postawić na Bendtnera lub Eduardo.Niestety Newcastle zawiodło i nie odebrało pkt LFC,mu ma Bolton,a chelsea derby.Cóż jesteśmy na musiku i musimy wygrać.

Gadanie.Czyżby Gallas się jeszcze nie nauczył,że w piłce nie ma czegoś takiego jak ZASŁUGA.Liczy się tylko to co w sieci.Eliminacje są jak mini liga - można przegrać tu i ówdzie byle mieć więcej pkt niż następny zespół na finiszu.Też chciałem awansu Szkocji i Francji,a skończyło się tak jak podpowiadał rozum i doświadczenie.Znowu do sił ciemności [Niemcy] dołączyli makaroniarze.Boże uchowaj przed finałem Makaron vs Niemcy.Cała nadzieja we Francuzach i Holendrach,a może Cesc i spółka zaskoczy?

W pełni zgadzam się z boss`em.Gwoli ścisłości to w 1994 Francja nie przegrała z USA bo jej na mistrzostwach zwyczajnie nie było;po sensacy 2 porażkach z Izraelem i Bułgarią[oni pojechali po 4miejsce].Anglia potencjał ma,ale potrzebuje dobrego trenera,braku kontuzji kluczowych graczy i...chyba muszą naturalizować jakiegoś bramk.

Nie ma się co oszukiwać;czas Gilberto w Arsenalu minął.W zeszłym sezonie grał naprawdę dobrzei osiągnął punkt kulminacyjny teraz wyraźnie widać,że jego kariera u nas przypomina równię pochyłą.Formy mówiąc oględnie nie ma,ani u nas ani w reprez.Doceniam to co dla nas zrobił dlatego jeśli chce odejść to proszę bardzo.Poza tym kasy nigdy nie za dużo,a i latka lecą - niebawem G.S. wejdzie w swój 32 rok.nie dramat,ale raczej wszystko co najlepsze już za nim.Wniosek:sprzedać Silvę lecz przede wszystkim kupic jakiegoś wymiatacza typu Benzema,Agbonl.,Ben Arfa,Capel - jednym słowem potrzebujemy na wczoraj ofensywnego i dynamicznego;defensywnych pomocników mamy dość - Flam.,Diarra i Diaby.

Nihil novi -sytuacja gdy trzon druż. z gry to dla nas chyba norma [niestety].Na szczęście chociaż to groźnie wygląda to liczę,że damy radę Wigan,a w przyszłej kolejce dojdą Cesc i RvP i będzie O.K. Naprawdę największy ból to absencja Hleba.Oby wyleczył się na chelsea.Marzę o tym żebyśmy zagrali w ustawieniu:Almunia-Sagna,Toure,Gallas,Clichy -Hleb,Cesc,Flam.,Rosicky-RvP,Adeba.

To ważne,że czuję się \'\'prawdziwym\'\' kanonierem i istotnym ogniwem nie tylko zespołu,ale i klubu.W zeszłym sezonie można było odnieśc wrażenie,że czuł się w Arsenalu obco i nie utożsamiał się z drużyną.

Kto nie będzie ,będzie lepiej.Jeśli Anglików ominą kontuzje i zaczną się liczyć młodzi zdolni [Walcott,Agbonlahor,M.Johnson etc.] 2 wtopy w najbliższych elimin. nie przewiduję.

Cieszy mnie,że w końcu koniec eliminacji w Europie bo strasznie drogo one nas kosztują - znowu mamy kilku \'\'rannych\'\'.Tym nieco przykrym,ale [niestety] prawdziwym stwierdzeniem zamykam moją pierwszą 100 kom.

Ch***ra wykrakałem.Ledwo wraca Robin,a już los nam \'\'zsyła\'\' z % 2 kontuzje[jeszcze Flam],a w perspektywie mamy tak ciężki miesiąc.Z Wigan 2 linia będzie nieco eksperymentalna - bez Cesca,Hleba i Flama.Oby nie wystąpił Gilberto w \'\'11\'\' bo jak będzie grał tak jak ostatnio u nas i np. w reprez. z Peru to lepiej wypuścić za niego Diarrę z Denilsonem.

Dziwi mnie,że tak dużo z nas cieszy się z porażki Anglii i to na zasadzie :My[Polacy jedziemy,a Angole-cieniasy nie].Jeśli nie przez pryzmat ligi w której gra Arsenal to chociaż przez wzgląd na tych kilka angielskich \'\'rodzynków\'\' w naszym teamie uważam,że należałoby im kibicować.Mimo,że Anglicy odpadli na własne życzenie i przez katastrofalne błędy to jednak szkoda,że ich nie będzie- Anglia to Anglia.Tym bardziej źle się stało,że grali bez Ferdinanda,Terry`ego,Rooney`a,Owena i Cashley`a co niestety było widać.Z nimi pewnie byłoby lepiej.Faktem jest,że sami są sobie winni - wystarczyło wygrać u siebie z Macedonią.Cóż,trudno - show must go on.

Z pewnością tylu funciaków Wenger nie wysupła.I b. dobrze.Czy Dinamo to teraz największa kuźnia talentów czy co?Powtórzę się,ale skoro ten jest za drogi ,Agbonlahor nie chce to skupiłbym się na kimś z pary Benzema/Ben Arfa którzy patrząc na ich grę idealnie pasowaliby do naszego teamu,zwłaszcza,że są reprez. Francji [0 problemów z aklimatyzacją].

Zgadzam się,że warto wiedzieć co w trawie piszczy,a kto nie chce niech nie czyta.Nigdy przecież nie wiadomo do końca czy plotka stanie się faktem lub odwrotnie.Poza tym spekulacje transferowe są również jednym z elementów ; kolokwialnie mówiąc - kibicowania.

Pewnie,że Fabian lepszy np. jemu bramkarze nie strzelają za kołnierz.Poza tym to zawsze miło mieć kanoniera w pierwszym składzie biało-czerwonych;nie bez znaczenia jest również fakt zdobywania cennych doświadczeń przez naszego zawodnika.

Trochę szkoda;to jeden z moich ulubieńców.Z 2 strony się nie podpala i pozostaje wierny swojemu macierzystemu klubowi co w dzisiejszych czasach jest dość rzadkie.Zgadzam się że gdybyśmy pozyskali Benzemę lub Ben Arfę to byłoby super.Znając życie to dobrze będzie jak zimą chociaż 1 gracz dojdzie i oby to był ktoś z wymienionej dwójki.

Znowu kontuzja;na szczęście na pozycji chyba najlepiej obsadzonej w klubie.Jeśli miałbym wybierać pomiędzy 2 graczami to wybrałbym Diarrę,a nie G.S. który swym wczorajszym występem z Peru utwierdził mnie w przekonaniu,ze jego czas mija.

Właśnie;potrzeba trochę cierpliwości i będzie O.K.Czy ci młodzi piłkarze są tak chorobliwie ambitni czy może nie wiedzą,że w meczu występuje tylko 11 graczy +3rez i że Arsene nie należy do trenerów [na szczęście] którzy hołdują zasadzie rotacji - to domena Beniteza.

Właśnie;potrzeba trochę cierpliwości i będzie O.K.Czy ci młodzi piłkarze są tak chorobliwie ambitni czy może nie wiedzą,że w meczu występuje tylko 11 graczy +3rez i że Arsene nie należy do trenerów [na szczęście] którzy hołdują zasadzie rotacji - to domena Beniteza.

Raczej do Spubym go nie puszczał.Poza tym jak większość uważam,że lepiej żeby nas opuścił G.Silva.Wolałbym aby jednak został przynajmniej do końca sezonu.W każdym razie boss codziennie go ogląda i chyba widzi czy będziemy mieć z niego pożytek czy nie.Akurat na jego pozycji mamy kilku graczy.Musimy szukać bocznych pomocników i napastnika.

Eduardo mnie nie rozczarowuje - poprostu on gra jak gra i obawiam się,że pewnego pułapu nie przeskoczy.Jeśli stanie się inaczej jestem gotowy posypać głowę popiołem.Najważniejsze,że wraca nasz bombardier ROBIN V PERSIE.

Brawo Hleb.Wyprzedził nawet Cesca.Widać postęp w jego grze.W zeszłym często grał jak jeździec bez głowy;w tym stał się jednym z liderów drużyny.

Very good.Może zastąpi Cesca w lidze z Wigan,więc im więcej czasu na odpoczynek dostanie tym lepiej zwłaszcza,że grudzień zapowiada się na b.ciężki.