Komentarze użytkownika Oldgunner3

W defensie miernie,ale ważne 3 pkt.

Pojechał z White`m jak z dzieckiem - i znowu niepotrzebne emocje w końcówce.

Ten Cedric to taka trochę V kolumna... kolejny babol.

Wkurzająca jest często ta postawa Lacazette`a - pada jakby go ktoś palą zdzielił,a wystarczyło podać i nie trzeba by teatrzyku odstawiać.

No,bawo;gdy ładnie rozegramy i zakończymy celnym strzałem jest super;byle tylko skończyć z beznadziejnymi wrzutkami na Giroud którego dawno już nie ma.

Znowu pajace będą skomleć,że gracze Arsenalu cieszyli się jakby zdobyli mistrzostwo świata,ale niech im będzie.Byłby wielki ból d..y gdybyśmy to przegrali bo Wilki wyglądały bardziej jak szczeniaki i żal było tego nie wykorzystać.Fajną zmianę dał Pepe,który do przodu ,zwłaszcza na podmęczonego rywala idealnie się nadaje,gorzej z jego grą w defensie.Dobrze,że się Laca w końcu przełamał,a i Nketiah zagrał przytomnie parę razy.Szkoda,że ta ławka trochę wąska przy braku ESR i Tomiyasu.

Bramkarza to Wilki raczej nie mają...

Nie wierzę,on naprawdę to zrobił!!

Pepe wprowadził nieco szaleństwa i przebojowości i jest,brawo;jechać z tymi złamasami!

Gabriel dziś ostro walczy ...sam ze sobą.

Czy Partey w swoim piłkarskim życiu trafił kiedyś w światło bramki zza 16?!

Gra Lacazette`a z każdym meczem bardziej irytuje.

Na razie trąci to małym dramatem - kilka minut i już kilka błędów.Słabo.

Amatorszczyzna,dramat...

K. powinno być...friend.

Mówiąc o dzisiejszych wydarzeniach należy zdecydowanie potępić Ruskich na czele z troglodytą Putinem,a wspierać Ukraińców mimo naszej trudnej historii - bo historię trzeba znać i pamiętać o krzywdach,ale też trzeba umieć wyciągać wnioski.Po za w myśl starej zasady - my enemy's enemy is my Friedrich.
Druga sprawa to liczę na to,że wszystkie rosyjskie drużyny zostaną wykluczone z wszelkich rozgrywek z ich ekipą narodową na czele.Jestem ciekaw czy już dziś nie odwołają spotkania Betis vs Zenit, oby.

Tak czułem,że zawsze jakąś lipę odstawimy i to z tak słabą ekipą.Najwazniejsze jednak 3 pkt.

No w końcu kropka nad ''i''.I Saka pokazał Lacazettowi jak należy trzymać linię spalonego.

Nasze kornery to chwila spokoju i wytchnienia dla rywali.

Jak to można było spier...?!?

A Laca wciąż ''biega''...

Laca dziś zdecydowanie najsłabsze ogniwo.Dawać Pepe w meczu z rzadziakami potrafi być zabójczy.

Młody w końcu pokazał wszystkim jak się trafia w bramkę i do bramki.Laca ucz się!

Nasi grają tak jakby wciąż u nas grał Giroud.

Wyraźnie mści się brak chociaz jednego napadziora z prawdziwego zdarzenia.

Czemu Norweg nie strzelał?!Kolejny raz w tym meczu dokonujemy złych wyborów ,dynamika jest,ale taktyka miernie

Trudno wyobrazić sobie inny wynik niż 3 pkt. ale po wpadce z Burnley nic nie jest pewne.

Facet się dziwi ,że gracze AFC się przesadnie cieszyli?!To chyba nie wymaga zbyt dużego wysiłku myślowego - przecież grali na wyjeździe i w dodatku przez pół godziny w 10.Do tego momentu niewiele lepsze wrażenie sprawiali goście.Zdecydowaną przewagę gospod. uzyskali dopiero grając w przewadze.Co do poziomu gry Wolves to fakt,że w piłkę grać umieją i mają sporo atletycznych graczy,ale nie ma tam jakichś mega grajków.Druźyna jest dobra,równa,a jednego z ich graczy bym zdecydowanie widział w naszym pierwszym składzie,problem w tym ...że to niestety były gracz i gra już dla the Reds.

Dziś Sporting grając na wyjeździe z Purtkami jest w sytuacji jak my tez prowadzi i gra w 10` tyle,że dłużej od 49` i jak na razie się dzielnie trzyma [73`].

Trochę pyrrusowe,ale jednak zwycięstwo; co nie znaczy,że Martinelli nie powinien dostać niezłego opier...

Z Lacazete`a też napastnik jak z koziej d..y trąbka - ile on spierniczy klarownych sytuacji.

Mistrzostwo świata w jednej akcji 2 żółtka - super.Czemu mnie to nie dziwi.

Nie wiem jak nazwać otrzymanie żołtka w 60 min za opóźnianie gry.?!

Skład super tylko teoretycznie chociaż aktualnie to chyba nasz najlepszy z wyjątkiem braku Tomiyasu.Mieli czas nabrać ochoty do gry i nabrać chęci na pokazanie,że umieją grać po tym obciachowym remisie u siebie z czerwoną latarnią.

Klich zagrał niczym jakiś Klichinho ;tak czy owak fajny mecz na Villa Park.5 goli w 45` - nieźle.

Coutinho czyni jednak różnicę.Gość klasa - gol i asysta i to wszystko na wysokim poziomie.

Cash niezła asysta,a Coutinho zachował się jak za czasów jego gry w L`poolu.

...chociaż patrząc na powtórki to i strzał był niezly,precyzyjny i koledzy nie pomogli.

Emilio trochę przysnął

Senegal był piłkarsko lepszy,jednak należy docenić Egipcjan,że w ogóle doszli do finału.