Komentarze użytkownika Peter_HK44

Wrozka > Roo jest świetny, ale Drogba, Villa czy Eto'o to wyższa półka.

brg2104 >
Zluzuj trochę i lepiej idź odrób lekcje na poniedziałek. A, i dowiedz się co to są emotikony.

Wrozka > "Dla mnie Rooney to najlepszy napastnik swiata"

- hahahaha, to dobre... Się uśmiałem. ;-)

sadisticpleasure > tak jest...

sebasz > Bastian ma kontrakt ważny do czerwca 2012.

Generalnie to bardzo dobra kolejka dla Arsenalu. Tylko te zwycięstwo ManU kłuje, poza tym jest ok.

Wolves i WHU solidarnie wygrywają i powolutku odbijają się od dna. I dobrze. ;-)

O i City w plecy 2 pkt. ;-D

ManU chce się chyba dziś wystrzelać za kolejne 6 kolejek. ;-)

Wtrącając się do sporu językowego - Rovers to wędrownicy, ale także korsarze. ;-)
A jedno z pseudonimów Blackburn Rovers to
"The Riversiders", co można przetłumaczyć jako "Nabrzeżni".

A tak w ogóle to najlepszym kapitanem byłby Kolo
Toure, ale Jego już z nami nie ma... :-(

Na razie nie ma takiej potrzeby. Chociaż wydaje mi się, że van Persie bardziej pasowałby do tej roli, ale jego ciągłe kontuzje, niestety dyskwalifikują go jako kapitana.

Vpr > Otóż to.

To jest sprawa między nimi. Ja nie mam żadnych pretensji do Samir'a.

Jak to się stało?!?
I to jeszcze z "Kogutami"
:-(

Tamta bramka to było coś wspaniałego. Jedna z najlepszych akcji Fabregasa w ogóle. Gdyby tak dzisiaj to powtórzył...

Theo44 > "(...) Bridge zachowal sie jak ostatni przypal nie podajac Terremu dloni".

Akurat w tamtej sytuacji wcale się dla Bridge'a nie dziwiłem. I dobrze dla Terry'ego, że tylko tym się skończyło.

Jeśli chodzi o "szerokość" kadry i przydatność zmienników to jak najbardziej Wenger ma rację. Takiego wyboru jak teraz dawno nie miał.
Ale atrybuty czysto piłkarskie to już miażdżąca przewaga "Invincibles".

Jeśli chodzi o "szerokość" kadry i przydatność zmienników to jak najbardziej Wenger ma rację. Takiego wyboru jak teraz dawno nie miał.
Ale atrybuty czysto piłkarskie to już miażdżąca przewaga "Invincibles".

Dobrze, że udało się zgarnąć 3 punkty, bo te 2 porażki z rzędu były niepokojące. A do tego w derbach Manchesteru podział punktów, czyli najlepszy możliwy wynik dla Arsenalu. ;-)

Szef>>>
"Theo (...) moze kiedys pobic rekord zdobytych bramek dla nas ktory Henry zrobil."

Byłoby pięknie, ale to nierealne. Henry w Arsenalu to był piłkarz-fenomen. Tacy gracze jak on pojawiają się co kilkanaście lat. Theo może zostać graczem bardzo dobrym, może zostać Legendą Arsenalu, ale nie zostanie drugim Henry'm i nie pobije jego rekordu.

Na pewno wielu fanów AFC, chciałoby, żeby tak się stało, ale przemawia przez to tęsknota za Thierry'm. Bo to był ostatni klasowy snajper Arsenalu. I odkąd odszedł drugiego takiego nie mamy...

Jakieś podobieństwa między Henry'm a Walcott'em na pewno są. Jednak nie oszukujmy się - Theo nigdy nie osiągnie poziomu Thierry'ego. To był gracz wyjątkowy. Klasa światowa. Walcott nie ma tak wielkiego potencjału.

Rooney w tym sezonie to cień samego siebie. A te całe zamieszanie z tym niby transferem, było tylko (udaną) próbą dostania sporej podwyżki. Czyli kompletny brak szacunku do fanów i sir AF, ze strony "Shrek'a".

Szachtar zagra pewnie bardziej defensywnie, bo wie czego można się spodziewać po ofensywie "The Gunners". Mimo wszystko są za słabi, żeby zagrozić Arsenalowi. Wg mnie 3:0 do przodu.

Nani to cwaniak, ale nie można go winić za to, że wykorzystał dogodną sytuację. Winę ponosi sędzia i po trosze Gomes. Gdyby bramkarz "Kogutów" od razu wykopał piłkę, zamiast ją wypuszczać z rąk, nie byłoby sprawy.

Rywalizacja o miejsce w składzie musi być! ;-)
Nicklas z każdym rokiem jest coraz lepszy. Liczę, że dzisiaj coś ustrzeli.

CharlieTheUnicorn >
Myślę, że Bale nie miałby z tym problemów w końcu nie jest wychowankiem "Kogutów". Skoro Campbell kiedyś mógł...
Albo ostatnio Bentley w odwrotną stronę...
Z tymże, jak sam zauważyłeś, Bale nie jest nam potrzebny.

Wilshere na pewno sobie poradzi i odpowiednio wypełni lukę po Fabregasie. Może nawet coś strzeli? ;-)

"Menadżer (...) uważa, że jego zespół prezentuje podobny poziom co The Gunners"

Może i podobny, tyle, że o klasę gorszy. Szachtar to dobry zespół, ale dobry to za mało. W rewanżu Lucescu też nie ma co liczyć na 3 punkty.

Myślę, że "Kanonierzy” spokojnie sobie poradzą w tym meczu. Nie przewiduję co prawda takiego gradu bramek jak na "Emirates”, ale wynik 3:0 jest realny. Chamakh będzie miał szansę nadal śrubować swój rekord.

Nikt bardziej w październiku nie zasłużył na tę nagrodę niż Samir...
Gratulacje i oby tak dalej! :-)

Świetna wiadomość, bo wiadomo, że Jack to przyszłość Arsenalu. W "The Gunners" spędził już połowę swego życia... On może być Legendą.

Jeśli Szczęsny rzeczywiście miałby grać w Celticu jako pierwszy bramkarz, to takie wypożyczenie byłoby bardzo dobrą propozycją. Wiadomo, to nie to samo co gra w PL, ale zawsze to jakieś doświadczenie. A te jest dla Wojtka bardzo potrzebne.

To na pewno zaszczyt, ale Fabregas sobie na to zasłużył.

Ciasteck2 > Iniesta zdobył bramkę decydującą o Mistrzostwie Świata, a zatem...
Wiadomo, że na te rankingi trzeba patrzeć z przymrużeniem oka...

concrete13 >

No właśnie Frimpong'a nie ma...

kuba1337 > tak przez tę kontuzję Ruud van Goal przeszedł do ManU rok później, co nie zmienia faktu, że w pierwszym sezonie był jednym z najlepszych graczy ligi, a w drugim został królem strzelców PL. W Realu w pierwszym sezonie też zdobył koronę strzelców PD, już w wieku 30 lat.
Każda kontuzja jest inna...

Postraszy, ale chyba tylko jak się przebierze w strój na Halloween. ;-)

Obinna tak straszy tych obrońców w Anglii, że w tym sezonie w PL jeszcze żadnego gola nie strzelił.

Sitok1989 > Przecież Arsenal umie grać bez RvP - nie zauważyłeś?

kuba1337 > a co z van Nistelrooy'em było nie tak? Kontuzje zaczęły go łapać po 30 (oprócz tej jednej poważnej w PSV). W wieku Robben'a czy RvP, Rutgerus to była niezawodna maszyna do strzelania goli.

To byłby jeden z najlepszych napastników świata, gdyby nie te kontuzje... Szkoda, że tak zdolny piłkarz połowę swojej kariery zmarnuje na samą rekonwalescencję.
Byłoby świetnie, gdyby wrócił pożreć "drób".

Witam, witam. ;-)

No wróciłem.
Pamiętacie mnie jeszcze, hehe?
Raczej nie będę komentował wszystkich news'ów, ale postaram się nie zniknąć, znowu.
Pozdro.

IceMan ma oczywiście rację. Zmiennik Song'a jest bardzo potrzebny. Poza tym wydaje mi się, że Matuidi idealnie pasuje do gry w Premier League i na pewno by sobie w niej poradził.

A dodatkowo zna swoje miejsce na boisku i nie zapędza się tak często pod bramkę przeciwnika, jak czasem czyni to Song.