Komentarze użytkownika Peter_HK44

PvL >>> Skąd wiesz? ;-)

kshomshch >>> Nie no wiadomo, że 40 lat to nie jest podeszły wiek, ale w sporcie to co innego. 40 lat jak na piłkarza to jednak dużo. Wiadomo, że to wymagający sport, a siła i kondycja już nie te co u 20-latków.

Trochę się spóźniłem, ale - 100 lat Manuel, zdrowia i samych sukcesów.

Vpr >>> dobre. W sumie to bardzo ciekawa perspektywa. Pat - czemu by nie spróbować? ;-)

Ach Pat po co Ci to było? Mogę się założyć, że gdyby Vieira nie odszedł do Juve, to do dziś grałby u nas bardzo często i wysokiej formie... Mimo wszystko życzę mu jak najlepiej - w końcu to legenda Kanonierów i bardzo dobry piłkarz, którego kiedyś uwielbiałem.

martin93 >>> Bergkamp był bardzo skutecznym zawodnikiem, nie tak jak Henry, ale skuteczniejszym od RvP i Adebayor'a razem wziętych. Do tego świetnie dośrodkowywał, wypuszczał genialne prostopadłe piłki, potrafił bić rzuty rożne, a dodatkowo perfekcyjnie strzelał karne i rzuty wolne. ;-)

No ba. Bergkamp to jeden z najwspanialszych piłkarzy w historii piłki nożnej. A dla mnie jest najlepszym graczem ze wszystkich, których mogłem podziwiać na piłkarskich boiskach. To przez grę Dennisa zacząłem kibicować The Gunners. To był największy technik w historii europejskiej piłki.
A to, że Messi jest lepszy od Ronaldo powtarzam od dwóch sezonów. ;-)

Zawodnik ograny w PL i to jego niewątpliwa zaleta, ale myślę, że marne są szanse na jego sprowadzenie. Wolałbym, Lescott'a z Everton'u.
A co do Newcastle - chciałbym, aby zostali w Premiership, szkoda by było takiego zasłużonego zespołu w Championship. No ale "Sroki" z sezonu na sezon grają co raz słabiej i potrzeba wstrząsu tej drużynie.

Szkoda, szkoda, bo Xabi to gracz z najwyższej półki i bardzo chętnie widziałbym go w trykocie Kanonierów. Ale jeśli nie Alonso to moze Yaya Toure? ;-) Pewnie Wenger Toure i tak nie sprowadzi, ale pomarzyć można.

Taka zamiana byłaby genialna! Silvestre pomimo swojego doświadczenia zupełnie nie sprawdził się na Emirates. A Sakho, chociaż bardzo młody już bardzo dobrze sobie radzi. A poza tym jest Francuzem, więc szanse są. ;-)

Z pewnością jest to dobry zawodnik, który byłby wzmocnieniem składu "The Gunners", ale... Wolałbym piłkarza obytego z Premiership np. Lescott'a. ;-) A już Micah Richards byłby super!

Widać, że Andriej to fajny gość, który nie buja w obłokach. Być może skończy karierę na Emirates. Byłoby fajnie.

Dodam jeszcze, że Robin, jeśli nie jest kontuzjowany, to naprawdę wartościowy zawodnik. I oby jak najszybciej podpisał ten kontrakt. Ma potencjał, aby zostać jednym z najlepszych napastników świata. Szkoda tylko, że jest tak podatny na urazy.

8 mln funtów za Robina?!? Według fachowego portalu transfermarkt.de, RvP jest wart 16.910.000 funtów. Za 8 mln to możemy Bendtner'a sprzedać, chociaż ja bym się go nie pozbywał, w przeciwieństwie do większości "znawców"...

Cesc_Fan >>> Z jednej strony jeden dobry sezon o niczym nie świadczy, tym bardziej w lidze o wiele słabszej od angielskiej... Ale, widziałem bramki Dzeko z tego sezonu i obserwowałem jego grę i również jestem pod wrażeniem. ;-) Teraz uważam, że mógłby to być bardzo ciekawy transfer.

Ja go tam nie widzę w składzie The Gunners, więc dobrze, że zostaje w Serie A. Od Inler'a dużo bardziej wolałbym Yaya Toure czy Flamini'ego. Toulalan to też bardzo ciekawa opcja. Ewentualnie Gago, choć nie aż tak bardzo. A Emana to nieporozumienie. ;-)

Tevez to świetny zawodnik, który bardzo by się przydał w Arsenalu ze względu na swoją waleczność i nieustępliwość.

A co do transferu - kontrakt z ManU kończy się 31 maja, potem może odejść dokąd zechce. Kartą zawodniczą Argentyńczyka dysponuje Media Sports Investments i to dla nich zapłacił MU za 2-letni pobyt Carlos'a na Old Traffford. A MSI musiała zapłacić ekwiwalent dla West Ham'u, ponieważ Tevez zerwał kontrakt z "The Hammers", ale oczywiście nie za darmo. Teraz MSI oczekuje ponoć około 30 mln funtów od United za przedłużenie umowy, dlatego "Red Devils" się go pozbywają. Mniej więcej tak to wygląda. Uff, mam nadzieję, że pomogłem niektórym to ogarnąć. ;-)

A w temacie - Senderos z pewnością nauczył się co nieco na treningach z takimi zawodnikami jak Maldini czy Nesta. I pewnie będzie lepszy. A Traore - bardzo dobrze, że wraca, razem z Gibbs'em będą motywować do większego wysiłku Clichy'ego. ;-)

patryk878 >>>
"Senderos to nasz Bendtner obrony".
Hmm??? Nic do Ciebie nie mam, ale ośmieszasz się takimi stwierdzeniami...
A co do Bendtner'a - spójrz na statystyki, strzelił o jednego gola mniej niż Ade i 3 mniej niż RvP. A w przyszłym sezonie może być bardziej skuteczny od Togijczyka...

lemlas >>> ja nie kwestionuję umiejętności CR, bo te niewątpliwie posiada, ale nie jest wart tych wszystkich zachwytów nad nim. Ronaldinho też był WIELKI i się zmarnował. Zobaczymy gdzie będzie Cristiano za 2-3 lata. Mogę się założyć, że media do tego czasu znajdą sobie nowego idola. Kiedyś byłi Ronaldo, Beckham, Figo, Zidane czy Ronaldinho. Teraz jest Krystyna, a niedługo następna ofiara mass mediów.

mierkiew >>> trafny komentarz. No niestety, w tej chwili Manchester jest najlepszym zespołem na świecie i wygrana z nimi byłaby bardzo miła. Ale jeśli The Gunners stracą bramkę w pierwszych minutach to będzie bardzo, bardzo ciężko. ManU wyjdzie na boisko bardzo zmotywowane i podbudowane tym niedawnym zwycięstwem nad Arsenalem 3:1. Jednak liczę, że młodzi Kanonierzy pokażą się z dobrej strony i chociaż na zakończenie sezonu oszczędzą kolejnych upokorzeń.

qwertura >>> zeszłoroczny finał CL - CR nie widoczny, do tego przestrzelony karny. W ćwierćfinałowym meczu z Romą też nie trafił z "wapna". ME 2008 Portugalia-Niemcy CR nic wielkiego nie zareprezentował, w efekcie porażka Portugalczyków. W półfinale z nami cały skład United grał dobrze, więc Ronaldo mógł pozwolić sobie na więcej. Jeżeli Barcelona zacznie ostro atakować bramkę VdS od początku meczu, przewiduję, że Krystynka się załamie i będzie klops. ;-)

A obrona Manchester'u faktycznie prawie bezbłędna. Szkoda, że Wenger nie znajduje graczy pokroju Vidic'a, który z zupełnie nieznanego piłkarza stał się filarem obrony United i jednym z najlepszych graczy na tej pozycji na świecie.

Według mnie ManU poradziłoby sobie równie dobrze bez swojej rozkapryszonej gwiazdki zwanej Krystyną. CR7 niektóre mecze zupełnie olewa, a w tych najważniejszych uginają mu się kolana. Zobaczymy co pokaże w finale z Barcą. Jeżeli udźwignie ciężar gry i zapewni United wygraną to wtedy przyznam, że jest bardzo dobrym graczem. Chociaż Messi i tak lepszy. ;-)

* Rooney'em, oczywiście ;-)

Nie przepadam za Roney'em, ale trzeba przyznać, że to świetny zawodnik. W prawie każdym meczu ciężko haruje i często cofa się, aby odebrać piłkę (w rewanżu w CL z nami było to dobrze widać). Bardzo bym nie chciał, zeby po meczu z Arsenalem, MU świętował mistrzostwo, ale w ich obecnej dyspozycji jest to bardzo prawdopodobne...

madjer >>> A znasz Diego Forlana? Obecnie to świetny napastnik, dopiero w lidze hiszpańskiej rozwinęła się jego kariera. A w ManU grzał ławę i sobie nie poradził...

Tevez po sezonie jest do wzięcia, ponieważ jego kartą zawodniczą dysponuje Media Sports Investments. Także sir Alex nie ma nic do powiedzenia jeżeli Carlos zdecyduje się odejść z Old Trafford.

Z tego co wiem Manchester za wypożyczenie Tevez'a zapłacił właśnie MSI, która płaci ekwiwalent dla WHU, gdzie wcześniej grał Argentyńczyk. W ogóle z tymi jego transferami to dziwna sprawa. Do The Hammers też przeszedł w atmosferze skandalu i machlojek finansowych...

Tevez to świetny piłkarz, który naprawdę pasuje do stylu gry United. Ale myślę, że po tym sezonie odejdzie z Old Trafford i bardzo bym chciał, żeby trafił na Emirates. Tevez to typowy walczak, z niespożytymi siłami, który zawsze zostawia zdrowie na boisku, a kogoś takiego brakuje w Arsenalu. Przydałby się jak cholera.

Pamiętam Dixon’a jeszcze za czasów, gdy sam biegał za piłką z armatką na piersi. A co do jego felietonu - sporo mądrych i ciekawych spostrzeżeń. Ciężko się z nim nie zgodzić. Widać, że nadal mu zależy na tym, żeby Arsenal odnosił sukcesy.

Chciałbym, aby Flam wrócił. Potrzebny jest nam DP jak nikt inny, a Mathieu zna styl gry Arsenalu i myślę, że u nas odzyska dobrą formę.
Pod warunkiem, że taki transfer nie kosztowałby dużo. Flamini odszedł za darmo. Milan musi mu płacić tygodniówkę chociaż i tak siedzi na ławce i się marnuje. Włosi oddają Francuza za niewielkie pieniądze i pozbywają się problemu, a Mathieu wraca do formy i wymiata w The Gunners. I wszyscy są szczęśliwi. ;-)

Jestem na nie. On jest po prostu za słaby na Arsenal. Jeżeli Wenger chce "wzmacniać" skład takimi zawodnikami to nie mamy czego szukać w przyszłym sezonie. Silvestre też jest bardzo doświadczony no i co z tego? Jego transfer nic nam nie dał. Wspomniani wcześniej Lescott, Sakho czy Bruno Alves byliby dużo lepszymi wzmocnieniami, już nie wspominając o Micah Richards'ie.

Pan Cascarino to taki ekspert, który zmienia zdanie jak chorągiewka kierunek przy silnym wietrze. To już nawet Jacek Gmoch częściej mówi mądre rzeczy. Cascarino jest typem pokroju Tomaszewskiego w Polsce. Gada byle co, zazwyczaj głupoty, tylko po to by było o nim głośno.

Jeśli to prawda to ten fan Pompey's jest wyjątkowym kretynem, ale news pasuje bardziej do szmatławca pokroju "Fucktu" niż rzetelnego serwisu jakim jest Kanonierzy.com

Dobrze, że Ade zostaje. Cieszy mnie jego postawa. A do wszystkich malkontentów - Adebayor bez formy zdobył w tym sezonie 16 bramek. A Robin niby w wysokiej dyspozycji, strzelił 18 goli. Robin jest bardzo dobry, ale ja wolę Ade. I nie oczekujcie od Togijczyka, że będzie co sezon strzelał 30 bramek. A jak ktoś pisze, że Emmanuel jest drewnem - to jest po prostu debilem...

Z pewnością zachowanie Bendtner'a należy potępić i klub powinien go jakoś ukarać, bo wpływa to na wizerunek zespołu. Ale z drugiej strony rozumiem Duńczyka. On ma dopiero 21, a młodość ma swoje prawa. Większe gwiazdy od Nicklas'a balowały jeszcze mocniej. Zresztą po meczu sam wypiłem co nieco, więc nie dziwię się Bendtner'owi, że też miał na to ochotę.

No i tytuł jest już ok. Gratuluję refleksu. ;-)

Niestety Evra ma trochę racji. :-(
A do pana redaktora - trzeba poprawić tytuł, bo jest "dziaciakom".

edgar149 >>>
"he a Ty skąd wiesz że chodziło mu w kontekscie ironii ?"

Leżę ze śmiechu. ;-) A jednak coś poprawiło mi humor po tej bolesnej porażce...
Głupota ludzka nie zna granic.

Niezwykły w wieku 19 lat to był Fabregas. A Gibbs z pewnością ma ogromny talent. W lidze i pierwszym meczu półfinałowym z ManU spisywał się bardzo dobrze i brak Gael'a nie był mocno widoczny, ale niestety stawka wczorajszego meczu go przerosła. Szkoda. :-(