Komentarze użytkownika Piootrus

No z WHU Cesc i Song nam się przydadzą, bo nie gramy przeciwko młotą ostatnio zbyt dobrze. Rosickiego bym jeszcze nie wprowadził, postawiłbym na Theo od początku. Vela raczej nie zagra.

Jeżeli pieniądze idą na szczytny cel, to można ofiarować ich dużo, dlatego nie dziwie się, że koszulki sięgnęły takich cen, że sprzedane zostały razem za ponad 20 tys funtów.

Ja bym częściej stawiał na Walcotta, czuje, że jest na dobrej drodze to życiowej formy, ale z drugiej strony, na swoją pozycję, ma sporo konkurentów.

Odpowiedz o jedzeniu które spadło na ziemie, strzał w 10, ja robie dokładnie to samo, oczywiście, jeśli dana potrawa, jest tego warta ;D

Z powodu pechowej kontuzji Becksa, Theo ma duże szanse na wyjazd do RPA. Jak dla mnie, to teraz od Lenona jest lepszy. Będe trzymał kciuki, żeby znalazł się w kadrze.

No pod koniec sezonu na pewno będzie można wybrać taką bramkę w 90 minucie która dała zwycięstwo w samej końcówce. Może będzie to właśnie gol Bendtnera :)

Jak dla mnie, taki model by nie przeszedł. Może na 1 spotkanie, w dzień założenia klubu, czy coś takiego, ale nie na cały sezon. Z koszulek jubileuszowych, najlepsze były koszulki bordowe ze złotymi napisami i najchętniej to wzorowane na takich widziałbym w przyszłym sezonie.

Ładny wywiadzik. Czekam na nastepne z innymi karnonierami :)

I znowu poziom pytań stanął na wysokości podstawówki. Ale fajnie, że Arsha ma czas dla fanów.

Mój wymarzony finał Arsenal- FC Barcelona, ale głownie ze względu na to, by stanać przeciwko Henremu :D

Wielu piłkarzy chce wrócić do ojczyzny, ale teraz Traore jest numerem 2 na lewej obronie, więc lepiej żeby został ;)

Radość w takim okresie meczu, jest podwójna, szczególnie jeżeli jest to gol decydujący o zwycięstwie. Ale szczerze powiem, nie chciałbym już oglądać takich obrazków, to wielki stres, chociaż tak jak mówie, radość zwycięstwa po takim meczu jest dużo większa.

Tak na marginesie, to jaki jest obecny rekord kolejnych meczy z strzeloną bramką w 90+ minucie i czy w ogóle jest coś takiego, bo może się uda pobic :D

No i bardzo dobrze, z Porto daliśmy sobie super radę bez niego, ale z Hull było już ciężko, moze nie tylko ze względu na brak Cesca, ale na pewno było to jednym z czynników.

Jak narazie mamy edycje niespodzianek. Odpadniecie z fazy grupowej Liverpoolu i Juve, porazka Realu i Chelsea w 1/8 no ciekawie to jak narazie wygląda. Już nie umiem się doczekać piątkowego losowania.

Walcott to po prostu debeściak. W jego wieku ważne są właśnie regularne występy, co często stopują kontuzje, no i tak było i w tym przypadku. Mamy 29 kolejke PL w weekend i dopiero od 2 kolejek Theo gra na wysokim poziomie, wcześniej albo w ogóle nie było go w składzie z powodu kontuzji, albo grał słabo jak nigdy. Ale niestety, kontuzje to nie jego wina, nie może przestać walczyć na boisku, ale sam nic nie poradzi, że doznaje urazów po wejściach rywali.

Czasem jest bardzo kontrowersyjny i dużo gada głupot o sobie itd. ale jeśli chodzi o grę, to nawet jest OK, oprócz tego, że czasem jest zbyt "drewniany"

Ja nie miałbym nic przeciwko stłuczce z Arszawinem, nawet, jakby rozwalił mi porshe :D

Coś w tym jest, my gramy bardzo technicznie, rzadziej siłowo, więc w sumie nie dziwie się, że inni umieją zatrzymać nas tylko wślizgami i faulami.

Prawda jest taka, że często media wytknął jakiś mały błąd komuś i zaczyna się afera. Jesteśmy tylko ludzmi i każdy z nas popełnia błędy. Arshavin jest jednym z bardziej doświadczonych piłkarzy w Arsenalu i nie dziwie się, że ludzie wymagają od niego żeby dawał przykład, ale wszystko w granicach rozsądku, nie można kazać komuś żyć tak, jak on nie chce.

No ewidentnie karnego być nie powinno nawet, a wiekszość jeszcze chciała ukaranie go czerwoną kartką. Żałosne.

Wygrywać mecz za meczem i liczyć na potknięcie chelsea i manu, to jedyne co mozemy zrobić.

100 lat

Po 1, narazie nigdzie się nie wybiera Cesc, po drugie jeżeli już to Barcelona.

6 bramek w 5 ostatnich meczach w 90 lub więcej minucie, mówi samo za siebie. Trzeba grać do końca i nie tylko meczu, ale i całego sezonu, nawet jeżeli jest się na 3 miejscu. Różnica, to 2 punkty do lidera, trzeba to odrobić.

To pokazuje nasz charakter i wole walki do końca. Chociaż chyba każdy wolałby oszczędzić sobie tych nerwów.

Jak wróci Cesc, potem van. Persie, to powinno być łatwiej, ważne, żeby konsekwentnie do końca, zdobywać 3 punkty.

Już za tydzien Liverpool, po cichu liczę, że chociaż 2 punkty uda się Manchesterowi zabrać. Ogólnie, The Reds lubią grać przeciwko Mułą, remis powinien paść co najmniej. Nasz cel jest podobny chyba jak Fergusona. Trzeba wygrać kazdę spotkanie do końca i powinno być dobrze.

Dziwne to zachowanie, wkładanie palców do oczu? Co my w przedszkolu jesteśmy? Ale chyba tylko na to stać piłkarzy Hull.

O Leeds to ja bym sobie chętnie zobaczył w Premier League, Newcastle oczywiście też, dobrze żeby wrócił, no i mój trzeci typ to Westbrom. Patrząc na pozostałe drużyny, to jeszcze do Premier League chyba nie dorosły, chociaż mogę się mylić, bo w Wolves, Hull i Burnley też nikt nie wierzył. Zobaczymy jak się potoczy jeszcze liga.

Z Porto na środku zagrał bardzo dobrze, z Hull trochę gorzej, ale tragedi nie było. Les Blues brak takich zawodników, więc nawet jeżeli Nasri gra na skrzydle w Arsenalu, to i tak Francji się przyda na środku, zresztą, Raymond nie powinien narzekać, bo chyba wszechstronność jest bardzo ważną i cenną sztuką u piłkarzy. Nie ma opcji, żebyśmy Nasriego nie oglądali w RPA. W Arsenalu mamy dużo francuzów i ja bardzo chciałbym oglądać ich wszystkich w kadrze, szczególnie, że na takich imprezach zawsze kibicuje Francuzom, a jeżeli w tej ekipie bedą kanonierzy, to będzie jeszcze lepiej.

No proszę. Kto by się spodziewał, mógł już sobie darować te gadki o tym, że Sol powinien dostać czerwony kartonik, że Hull grało bardzo dobrze i powinno zremisować itd. jak widać, nic takie gadanie nie dało. Nie przepadałem za nim, zawsze miał coś do nas i wiele afer było, odkąd trenował Hull.

Elegancko, kto by pomyślał, gracze Tottenhamu i Arsenalu razem na imprezie. Ale tak powinno być, wszystkie zatargi powinno się wyjaśniać na boisku :) Podobno składanie życzeń w przed dzień urodzin przynosi pecha, więc życzenia, napisze jutro :D

"- Jeśli chodzi o spalonego, można przyjąć, że tam go nie było. Sędzia nie zareagował, więc nikt nie znajdował się na pozycji spalonej - zakończył Phil Brown."

No to jeżeli chodzi o faul Sola, to również można przyjąć, że go nie było, bo sędzia nie zaeragował.

24 lata? To już lepszy Szczęsny.

Ja przy tej bramce i tak wyróżniłbym Denilsona. Dam sobie ręke uciąć, że jakbyśmy do końca próbowali zdobyć bramkę tylko wrzutkami z prawej lub lewej strony, w momencie, gdzie w polu karnym było może 4 naszych a 8 piłkarzy z Hull, to nigdy byśmy tej bramki nie strzelili. Bardzo dobrze, że Denilson wziął na siebie odpowiedzialność i strzelił, oczywiście, strzał słaby i ogromny błąd bramkarza, że wybił tą piłkę przed siebie, ale liczy się rezultat. Bendtner musiał to strzelić, chociaż i tak musiał się nieźle wygiąc, co z jego postura na pewno nie jest łatwe.

No jesteśmy na fali, nikt nam nie straszny, ale ja się trochę obawiam o formę właśnie Diabiego, w ogóle nie widoczny ostatnio, a przecież w ostatnich meczach, szczególnie przed kontuzją, grał bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć najlepiej ze wszystkich.

No z Porto było świetnie, z Hull słabo, ja mam nadzieje, że to tylko wynik zmęczenia i że już z WHU zagramy podobnie jak z Porto.

Głupota, oczywiście, rozumiem ambicje itd, ale z ManU przegraliśmy podobnie 4 ostatnie spotakania, dlaczego wnioski miałoby się udać wyciągnąć dopiero teraz? Z takimi zespołami jak Chelsea i Manchester, wolałbym poczekać do finału, bo coś jest na rzeczy, w ogóle nie umiemy ostatnio przeciw nim grać. Ja chciałbym w 1/4 trafić na Bordo lub Seville, na pewno najłatwiejsi rywale, jednak czuje, że trafimy na Bayern, nie wiem czemu, takie mam przeczucia.

Z WHU będzie ciężko, ostatnio padł remis, ale teraz chyba nie są w formie, bo Chelsea ich rozwaliła 4:1, trzeba wygrać podobnie, bo bramki też będą bardzo ważne na koniec sezonu.