Komentarze użytkownika Qarol
Znaleziono 14502 komentarzy użytkownika Qarol.
Pokazuję stronę 3 z 363 (komentarze od 81 do 120):
@TomaszKK:
No wiesz, byłoby dokładnie takie samo jak mistrzostwo Leicester. Też z nami przegrali dwa mecze. Kto o tym pamięta i kwestionuje ten tytuł? Nikt.
Pewnie nasz by kwestionowal i pamiętali latami, bo jest moda na przywalanie się dosłowanie o wszystko do Arsenalu, ale każdy rozsądny człowiek miałby to w dupie.
@XandeR:
Totalnie nie rozumiem takiego kombinowania. W meczu na ES zagraliśmy swoje i co prawda przegraliśmy, ale tylko przez głupie błędy indywidualne. Sam pomysł na mecz był dobry, widać było to również po przebiegu gry, gdzie w wielu fragmentach meczu mieliśmy przewagę.
Wyjdziesz tym 3-5-2 i co? Nie gramy tak, więc nie umiemy, prędzej sami dostaniemy gongi niż cokolwiek dobrego z tego będzie. To nie zadziała, bo np. nie zadziałało też na Old Trafford, gdzie Arteta po golu na 1:2 chciał rzucić wszystko do przodu, zrobił dziwne zmiany, dostał w papę gola na 1:3 i się skończyło rumakowanie.
Trzymać się tego, co pokazaliśmy, że potrafimy grać. Testować można, ale nie w takim meczu.
Jeśli Vieira, który jest w tak kiepskiej formie, wyraźnie wygrywa walkę o minuty z ESR, to raczej jasne jest jaki stosunek ma Arteta do Anglika. Wg mnie nie jest on już uwzględniany w długoterminowym planie na ten zespół.
@Elastico07:
Średnio się zgodzę O ile nie powtórzyliśmy błędów z zimowego okienka i tym razem wzmocniliśmy skład, tak w kluczowym momencie sezonu znowu pękamy psychicznie. Rok temu graliśmy o czwórkę, teraz gramy o tytuł i prawdopodobnie znowu tę walkę skończymy pokonani.
Oczywiście można powiedzieć, że City jest bardzo mocne i ciężko ich pokonać (to prawda), ale my sobie utrudniamy życie w meczu z WHU prowadząc 2:0 czy w meczu z najsłabszą drużyną w lidzę na swoim stadionie. Łatwo to wszystko zrzucić na brak Saliby, ale to chyba nie do końca tak. Gubimy koncentrację często, stajemy się niedokładni, ewidentnie widać w naszej grze już presję walki o tytuł.
Dodatkowo, to przecież wcale nie musi być, że jeśli nie uda się w tym roku, to uda się za rok czy dwa. To żaden pewnik, mając taką szansę na tytuł trzeba ją wykorzystać, bo nie wiadomo kiedy pojawi się znowu. Może za rok, a może za sześć. Wróżenie z fusów.
Powrót do LM jest niewątpliwym sukcesem i zdaję sobie sprawę, że przed sezonem taki był cel, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że mogliśmy i powinniśmy z tego sezonu wziąć więcej, skoro tak się on potoczył.
@Marzag:
Sugerowanie, że Arsenal Artety od razu grał sensowny furbol to jakiś żart. Kopaliśmy się po czole bardzo długi czas i wcale to nie wyglądało dużo lepiej, o ile w ogóle, niż w czasach "świetności" jego poprzednika.
@thegunner4life:
O tytuł nie, ale poza tytułem byliśmy w grze o inne, mniej ważne puchary, choćby FA Cup czy Ligę Europy. Wiadomo, że z czasem zmieniła się optyka i priorytety, ale też nie ma co mówić, że nikt na nic nie liczył poza czwórką. Główny cel, który osiągnąć się uda, ale zawsze milej zakończyć sezon z pucharem. Osobiście liczyłem, że przytulimy jakieś trofeum, nawet głupie Carabao Cup.
@swistak86:
Będzie ból dupy, zresztą słuszny. Mogliśmy przystępować do tego meczu w komfortowej sytuacji, w której podział punktów dawał nam możliwość jeszcze jednej wpadki bez konsekwencji w późniejszej fazie, a podchodzimy w momencie, gdzie tylko zwycięstwo utrzymuje nas w pozycji rozdającego karty, ale nie daje już miejsca na jakąkolwiek stratę punktów. Ogromna różnica.
Remisy z WHU i Southampton bardzo nas oddaliły od mistrzostwa.
@RIVALDO700:
Przecież zawsze tak jest, że garstka drużyn (dwie, może trzy) ma taką średnią w danym sezonie. To nie jest jakaś anomalia.
@malyglod
Za jaką walkę? Do przerwy było 1:2, po przerwie nie zrobiliśmy ABSOLUTNIE NIC, żeby usiąść na Southampton i odrobić straty. Frustrujące dogorywanie na boisku, potem nawet bramka na 1:3. Sama końcówka to poderwanie się z tej padaki, ale zupełnie nie ma za co turaj bić braw.
Kompromitujący występ od 1. do 85. minuty. Jak czytam o walce do końca i charakterze, to szlag mnie trafia.
@Er4s:
O ile Holding jest niewątpliwie najsłabszym ogniwem, tak zmiana systemu gry tylko pod to, aby go nie wystawiać przyniesie więcej strat niż korzyści. Na najważniejszy mecz sezonu, a nawet od lat musimy wyjść tak, jak pottafimy grać najlepiej, żadne 3-5-2. "Uratujesz" nas od Holdinga, ale zepsujesz całą resztę, bo piłkarze będą kompletnie poprzestawiani na boisku.
@Ashmadia:
Jeśli chodzi o bezpośredni mecz? Nie, jest mocne i może wygrać, ale grając dobry mecz też możemy ugrać punkty. To będzie dla nas najważniejszy mecz od wielu lat, natomiast faworytem tego starcia będą gospodarze.
@Ashmadia:
To, że są za nami wcale nie musi negować ich aktualnej formy. Arsenal też gra bardzo dobry sezon, lepszy niż ktokolwiek przypuszczał. Przewagę wypracowaliśmy na wcześniejszym etapie rozgrywek, ona zresztą w ostatnim czasie trochę zmalała. Nic tutaj się nie wyklucza.
Ponadto w innych rozgrywkach City też jest poważnym kandydatem do triumfu, są w grze o potrójną koronę. Dlatego bawi mnie narracja o słabym sezonie City, bo sezon grają świetny, po prostu Arsenal też go gra, choć tylko na jednym froncie.
@nielegalny:
Arteta go latem naprostuje.
@sickstick:
Wg mnie trochę nie utrzymali ciśnienia w Palace. Vieira spokojnie mógł dokończyć sezon, bo na horyzoncie były łatwiejsze mecze, w których spokojnie by ogarnął utrzymanie w lidze. Zatrudnili strażaka tam, gdzie się nie pali.
@TlicTlac:
Przecież te dane mocno przekłamują rzeczywistośc. Po pierwsze, Vieira miał tragiczną pod tym względem końcówkę, ale całościowo wcale nie można powiedzieć, że jego Palace cechowało się murarką. To był dosyć zrównoważony zespół pod względem zaangażowania w ataku i obronie.
Po drugie, próbka występów Palace Hodgsona jest zbyt mała. To raptem dwa mecze i to akurat w momencie, gdy Palace zaczął się okres ze stosunkowo łatwym kakendarzem. Zdecydowanie poczekałbym z szumnymi zapowiedziami o ofensywnym Royu, bo to jest typowy angielski rzemieślnik, który prędzej czy później pokaże swoją prawdziwą twarz. Zresztą już poniekąd pokazuje, bo jeśli ktoś oglądał ostatni triumf CP to pewnie zauważył liczbę granych wrzutek. Tym razem dały zwycięstwo, ale ta drużyna absolutnie nie rozwinie się z tym trenerem.
@pirell:
Pod warunkiem, że jednym z tych zremisowanych będzie mecz bezpośredni z City.
@Piotrek95:
Nie, nie piszę. I nie pisałem. Pisałem jedynie, że z punktu widzenia ich kibiców nic dziwnego, że wierzą jeszcze w mistrzostwo, bo na tamtym etapie mieli do tego podstawy będąc kilka punktów za City.
@Piotrek95:
Moim zdaniem bardzo małe szanse. MU ma stosunkowo łatwe mecze do końca w porównaniu do Newcastle i Tottenhamu i to między tą dwójką rozegra się walka o miejsce w LM. Chyba, że wszystkie drużyny zaczną się potykać i doczłapie się do tej karawany Liverpool, co też jest jeszcze możliwe, ale on sam musiałby masowo zdobywać punkty.
@executer1:
Bez przesady. Etihad będzie dużo trudniejsze, bo City jest w dobrej formie, zwłaszcza u siebie i dla nich ten mecz jest obowiązkowo do wygrania, jeśli marzą nadal o tytule.
Ciekawe kogo weźmie Chelsea, kilka ciekawych nazwisk na rynku jest. Enrique, Pochettino, Nagelsmann. A zwolnił się też Conte i akurat on by się odnalazł w takiej sytuacji, gdzie właściciel szasta kasą na prawo i lewo i spełnia wszystkie zachcianki.
Jakichkolwiek wyników nie robiłby Liverpool u siebie, to jako potencjalny mistrz Anglii nie możemy jechać tam z pełnymi majtami. O trzy punkty na pewno będzie ciężko, ale do zrobienia są, a podejście w stylu "remis biorę w ciemno" trochę nie przystoi.
Zamiast patrzeć jak ogolili MU lepiej spojrzeć jak ich ogolił Real i mierzyć wysoko.
@TlicTlac:
To bardziej świadczy o tym jak dobry sezon, mimo powszechnej opinii o skończonym Allegrim, gra Juventus. Mają 44 pkt po odjęciu, niemal w każdej czołowej lidze taki wynik na tym etapie sezonu dawałby nadzieje na awans do LM.
@sickstick:
Ma to wpływ na cenę, ale realnie dużo większą wartość ma powtarzalność występów w mocnej lidze co tydzień niż kilka meczów na mundialu. Kupowanie kogokolwiek na mundialowej fali to największa głupota jaką może zrobić klub. Chyba, że sama kwota nie jest jakaś zawrotna, no ale np. transfer Enzo do Chelsea to parodia.
@Gunerxxx:
West Ham u siebie.
@pLYTEK:
Na Twoim miejscu bym w to nie szedł. Albo telewizor wcale nie jest tak nowy jak ktoś twierdzi albo po prostu ten konkretny egzemplarz ma wadliwe piksele. W jednym i drugim przypadku prędzej doczekasz kolejnych tego typu problemów na ekranie.
OLED ma to do siebie, że kupowanie używanego egzemplarza (nawet określanego jako nowy, bo nigdy nie dojdziesz ile ktoś z niego faktycznie korzystał) jest bardzo ryzykowne.
Co do gwarancji, to producenci robią bardzo wiele, aby nie uwzględniać takich usterek. To cecha tego typu matryc i nikt nie jest w stanie zagwarantować, że w okresie X nic się nie stanie, bo to zależy od eksploatacji. Jeden będzie oglądał raz w tygodniu film z żoną, a drugi cały dzień TVP Info.
Kluczowe będzie wywiezienie choćby punktu z Etihad. Nawet jeśli przegramy na Anfield, to City też czeka mecz z nimi i też mogą się potknąć, nawet w domowym meczu.
@morfeus:
City ma łatwiejszy kalendarz do końca i to jest fakt. Ma też szerszą kadrę, co w końcowej fazie sezonu i grze na kilku frontach ma znaczenie, a nam dojdzie LE. Czy zagramy w niej na serio nie wiem, ale nawet pół-serio, to część składu grająca co trzy dni (nie wierzę, że odpadniemy już ze Sportingiem).
Trudne mecze o których mówisz wygraliśmy, ale zaraz potem przyszły wpadki mniej spodziewane i się to trochę "wyrównało".
Na pewno mamy spore szanse na tytuł, ale zdecydowanie za wcześnie na otwieranie szampanów.
@sWinny:
Myślę, że nie stanie się to na pewno w ciągu ~10 lat, a o takiej perspektywie pisałeś. Potem być może, ale na dzisiaj Twoja wizja jest kompletnie oderwana od rzeczywistości.
@sWinny:
Nie ma szans na coś takiego. Sędzia podejmuje całą masę decyzji w trakcie meczu, a wiele z nich to kwestia interpretacji danej sytuacjji i przebiegu samego spotkania. Nie każdy faul to kartka, nie każda ręka to karny i wiele innych przykładów.
To o czyn piszesz można wprowadzic np. w tenisie, gdzie decyzje w ogromnej mierze opierają się na systemie tak/nie, piłka w poku bądź nie W sporcie jak piłka nożna to nigdy nie będzie miało racji bytu. Jedynie w sytuacjjach "tenisopodobnych" to możliwe, czyli dajmy na to goal line technology, którą mamy.
@Gonzo92:
Brawo, trzeba tak mówić do szefowej. Nie będą nami baby rządziły.
@Gunnerrsaurus:
Mogliby przemyśleć jakiś systen punktowania sędziów. Robisz kilka rażących błędów świadczących o totalnej niekompetencji i wylatujesz, bo ile można. Przecież ci ludzie mają szkolenia itd., no więc albo są debilami albo mają totalnie wywalone w to, czego ich tam uczą.
@ZielonyLisc:
Ewentualnie może być jeszcze tak, że nieświadomie dla Ciebie samo robiło kopię na koncie Google i gdzkeś tam ją masz i możesz odzyskać, ale tego pewien nie jestem.
@aguero10:
No ja nie widzę innej opcji. Odkąd Trossard pokazuje się na bousku, to w każdym meczu wygląda lepiej niż Martinelli.
@ZielonyLisc:
Jeśli nie zrobiłeś kopii wcześniej, to nie odzyskasz raczej. WhatsApp sam z siebie nie przechowuje chyba wiadomości na serwerze, musisz sam robić kopie albo ustawić w opcjach, aby robiła się automatycznie na koncie Google. Nie ma czegoś takiego jak w Messengerze, że kiedykolwiek włączysz i na jakimkolwiek urządzeniu, to masz historię pełną.
Był sobie ćpun, zaćpał się i nie ma ćpuna. Prawdziwa tragedia xd
@Ech0z:
Bez przesady, akurat MU wygląda bardzo solidnie i nie sądzę, aby ich pozycja w czwórce była zagrożona. Raczej Newcastle z Tottenhamem stoczą bój o ostatnie miejsce w LM.
Przy dobrym układzie wyników dla MU mogą się jeszcze wmieszać do walki. I choć osobiście nie sądzę, że to się stanie, to z perspektywy kibica MU wcale nie jest to jakaś spektakularna odklejka, bo scenariusz "realny". Życzeniowy, ale realny.
Pomógł nam Tottemham, choć i tak można mieć ból dupy z powodu naszej porażki, bo była okazja do odskoczenia na 8 pkt. No ale najważniejsze, że nie tracimy przewagi.
@pumeks:
Ale musimy patrzeć na naszą sprawę, a więc walkę z City, a remis to odrobienie jednego punktu przez nich. Lepsze to niż odrobienie trzech, ale gorsze niż zachowanie statusu quo.
Tottenham na ten moment nie powinien nas w ogóle interesować, bo są daleko w tyle.
Przegraliśmy swój mecz, więc nawet remis dzisiaj pozwoli City odrobić jeden punkt. Oby przegrali, bo wygrana Tottenhanu krzywdy nam żadnej nie zrobi.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Reamoner:
Oby to był trolling :D