Komentarze użytkownika Qarol

@vergil99111:

Mnie śmieszy jak na siłę dzisiaj wciśnięty jest Busquets do składu. W środku pola nie było jak dziada przemycić, to na CB i wszyscy zadowoleni :D

@Marzag:

Myślę, że nie, bo o ile w pierwszym meczu można było podejść do sprawy na zasadzie "byle nie przegrać, a może wygramy", tak w drugim spotkaniu wygrać musimy, bo tylko to daje nam szansę.

Arabia Saudyjska też nie jest zespołem, który tak chętnie jak Meksyk będzie się brała za posiadanie piłki i rozgrywanie.

@Mastec30:

Problemem może być i pewnie będzie to, że Arabia Saudyjska wygląda lepiej w defensywie niż Meksyk. Musimy dużo bardziej zdecydowanie przejść do ataku, bo potrzebna nam wygrana.

Ogółem nie zdziwi mnie drugie 0:0, ale po innej grze. Bicie głową w mur, trochę frustracji i do bazy.

@Mastec30:

Zgoda, ale strzelali też niezbyt wiele. Rywalem łatwym nie będzie, może być nawet trudnym, ale jak ktoś nas skazuje na porażkę, bo "ło Panie, ale pograli z Argentyną, 0:7", no to jednak jest to trochę odklejenie :)

Arabia jest trochę przesadnie gloryfikowana. Wiadomo, wynik historyczny i w świat idzie ale to taki przypadek jeden na milion. Argentyna wczoraj po 30 minutach już mogła prowadzić 2/3:0. Kompletnie zawaliła drugąj połowę, co jest też dużą zasługą rywali, ale nie sądzę, żeby ta Arabia Saudyjska była jakimś objawieniem turnieju.

Zagraliśmy kiepsko, może nawet dramatycznie jeśli chodzi o styl, ale założenia trenera zespół jednak wypełnił. Nie przegrał meczu, a miał ogromną szansę na wygranie, bo przyszła okazja stuprocentowa w postaci rzutu karnego. I na taką.okazję na pewno liczył właśnie Michniewicz. Niestety Lewandowski nie wykorzystał jedenastki, co też wpływa na optykę tego spotkania, bo mając dzisiaj trzy punkty rozmowa byłaby zupełnie inna

Pokłonów bić nie ma za co, ale biczować też nie. Sprawa otwarta, sobota zdecyduje na co możemy liczyć.

@TlicTlac:

Nawet stadion Arsenalu to Emirates przecież, ale tak już weszła ta nazwa, że może niektórzy nie są świadomi dlaczego XD

Ja mam wywalone na tę nagonkę na mundial i szczerze mówiąc trochę mnie ona bawi. Wiadomo, że wybór gospodarza i okoliczności tego wyboru są skandaliczne, no ale niektórzy to się zachowują tak, jakby nagle wczoraj ich oświeciło, że FIFA to korupcja i cała masa podejrzanych sprawek. Litości.

Cztery lata temu MŚ były w Rosji i też był to wybór kontrowersyny, mówiąc delikatnie. Nic nowego. Cieszmy się najważniejszym turniejem i piłeczką, po prostu.

A jeśli kogoś tak bardzo to wszystko razi, to chyba powinien w ogóle zrezygnować z futbolu, i otworzyć oczy na całą dyscyplinę, a nie tylko wybiórczo na MŚ w Katarze. Bo są jeszcze ME organizowane przez organizację o wątpliwej reputacji, tak samo zresztą jak Liga Mistrzów. A w naszej ulubionej lidze (zresztą nie tylko) właścicielami klubów są arabscy szejkowie.

@enrique:

Ja tam radzę poczekać na oficjalne informacje od szamanów.

@danielosik:

Nie jestem przekonany co do tego pierwszego składu, przecież ściągnęli Costę. Co prawda dzisiaj już emeryta, no ale nie sądzę, aby Nketiah wygrał z nim rywalizację, bo działa też magia nazwiska i przeszłości.

@Rynkos7:

Totalnie się nie zgadzam. Akurat za Glika czy Grosickiego znalazłbyś kilka nazwisk, dlatego ich nie wymieniłem.

Swoją drogą wcale nie uważam, aby powołanie dla Grosickiego było jakimś skandalem, bo jest w rytmie meczowym i coś tam gra sensownego. W Ekstraklasie, ale jednak. W jego przypadku wydaje mi się, że ta "jazda na opinii" działa w odwrotną stronę, tj. kibice z automatu go skreślają i określają jako nieprzydatnego dla kadry, ignorując jego aktualną na dany moment dyspozycję.

Żurkowski dostał tyle czasu, bo w tym meczu chodziło głównie o to, aby piłkarze, którzy nie grają w klubach złapali jakieś zalążki rytmu meczowego i pokazali swoją przydatność lub nie dla kadry na turnieju.

Wyrzucenie świętych krów brzmi fajnie, ale tylko do czasu, gdy okazuje się, że za takiego np. Krychowiaka zwyczajnie nie ma kogo powołać.

Ja nie mam nic do zarzucenia Michniewiczowi poza brakiem powołania dla Klicha, bo to zawodnik, który by się nam na pewno przydał. Tym bardziej, że środek bez Modera wygląda bardzo blado.

Cristiano Ronaldo on Wayne Rooney: “I don’t know why he criticises me so badly, probably because he finished his career and I’m still playing at high level. I’m not going to say that I’m looking better than him, which is true..." [@PiersUncensored]

Cristiano Ronaldo on Erik ten Hag: “I don't have respect for Erik ten Hag because he doesn't show respect for me”, tells @PiersMorgan. #MUFC.

Fabrizio Romano on Twitter
“Cristiano Ronaldo on Erik ten Hag: “I don't have respect for Erik ten Hag because he doesn't show respect for me”, tells @PiersMorgan. #MUFC “If you don't have respect for me, I will never have any for you”.

Cristiano Ronaldo tells @PiersMorgan: "Manchester United have betrayed me. I've been made black sheep. I don't respect Erik ten Hag". #MUFC

Fabrizio Romano on Twitter
“ Cristiano Ronaldo tells @PiersMorgan: "Manchester United have betrayed me. I've been made black sheep. I don't respect Erik ten Hag". #MUFC”

Cristiano Ronaldo on Ralf Rangnick: “If you’re not even a coach, how are you going to be the boss of Manchester United? I’d never even heard of him.” @piersmorgan

Pożar w MU XD

Niikomu niepotrzebny puchar. Dobrze, że odpadliśmy, ale szkoda, że odpadli i rywale jak Tottemham. Mogliby jeszcze ze dwie rundy rozegrać.

@Rhazzel:

Jeśli masz wykupione Viaplay, to tam będzie przez jakiś czas dostępny.

No a jeśli nie, to gdzieś w internecie na pewno się znajdzie, reddit czy coś takiego, ale pewnie poznasz wynik przed obejrzeniem.

Mecz już o 13, wcześnie jak na niedzielę, no ale to dobrze, bo nie mogę się już doczekać.

@Bukayoforever:

Bez przesady. Każdego weekendu w każdej lidze co najmniej kilku zawodników jest bohaterem swoich zespołów w odniesionych triumfach. Kogoś wybrać musieli, tym razem nie naszych i tyle.

@Piotrek95:

Tylko czy ktokolwiek wymaga wykorzystywania 100% szans przez kogokolwiek? Nie, więc cały Twój pouczający wywód jest bez sensu.

Harujący Lacazette to jakaś abstrakcja, prędzej by tutaj pasował Giroud. Z bramkami też było tak sobie, no ale asyst i pracy dla drużyny nie można mu było odmówić. Z tym, że właśnie z uwagi na niedobór tych goli i nieskuteczność często obrywał (słusznie).

Naturalnie Jesus to inny zawodnik, bardziej dynamiczny, ale w kontekście podjętym wyżej na pewno prędzej można go przyrównać do Girouda niż Lacazette'a.

I nie, nie twierdzę, że Jesus = Giroud jakby co.

Żadna nagonka, po prostu jest nieskuteczny i to fakt. Z tylu okazji, które miał (nie tylko wczoraj, a ogółem dotychczas) powinien strzelić więcej goli.

Można ię gimnastykować i pocieszać tym, że wiele robi dla drużyny, asystuje itd., co oczywiście jest prawdą, ale skuteczności mu brakuje, a każdy napastnik grający solo z przodu musi w głównej mierze być rozliczany z goli. Element zdecydowanie do poprawy.

Wiadomo, że gdy gramy z Forest, to nie ma wielkiego znaczenia, że akurat Jesus nie strzelił, bo strzeliło czterech innych, ale przyjdzie mecz, że to właśnie Jesus będzie miał jedną, dwie piły meczowe i co wtedy?

@XandeR:

Coś Ty. Zbyt dużo zrobił dla tego klubu i zbyt mocną ma pozycję, oni go tam traktują jak Boga. I poniekąd trudno się dziwić.

A ich sytuacja jest kiepska, no ale nie dramatyczna. Przetrzyma to na spokojnie.

To gość musi się dostosować do panujących zasad, a nie gospodarz je zmieniać. Nie podoba Ci się klimat w danym rejonie, to nie musisz go odwiedzać.

Różne kultury i na tym właśnie też polega tolerancja i szacunek, że się to repektuje, a nie na silę emanuje swoimi poglądami.

@silvano95:

Oficjalnie, od listopada będzie tam pracował.

Twarowski skomentuje w Viaplay nasz mecz z Chelsea.

@eisz:

Mecz z PSV był stosunkowo istotny z uwagi na możliwość zapewnienia sobie pierwszego miejsca w grupie (do czego wystarczyłby remis). Ostatecznie jednak pewnie nie będzie miał znaczenia, bo mamy jeszcze mecz z Zurychem.

Tak czy inaczej mogliśmy już mieć na ten ostatni mecz totalnie wywalone, a nie będziemy mogli.

@edyp:

No tak, bo dla co najmnjej kilku drużyn (w tym dla nas) LE to tylko dodatkowa furtka, aby wejść do LM. We wczesnej fazie tych rozgrywek najlepiej jest zadbać o to, aby małym nakładem sił awansować dalej i ewentualnie potem, w decydujących momentach, przytoczoną wcześniej wajchę przestawić, gdy w lidze powinie się noga lub realna szansa na triumf w LE będzie gdzieś tam widoczna na horyzoncie, czyli powiedzmy od ćwierćfinału.

Tak przynajmniej widzę to ja.

@edyp:

PSG ma trochę inną sytuację w lidze, bo to dla nich są rozgrywki "drugiego rzędu", gdzie grając na pół gwizdka prawdopodobnie i tak zdobędą mistrza. Inny priorytet na konkretne rozgrywki niż my, u nich ta wajcha jest ewidentnie na Europę.

No i porównanie samej LM do LE też niefortunne mimo wszystko.

@ZielonyLisc napisał: "Po prostu wychodzi na jaw problem wąskiej kadry"

Misternie skrywana tajemnica ujrzała światło dzienne :D

Sztuczki to najbardziej przereklamowana część piłki nożnej. W ogromie przypadków nie przynosi to żadnej korzyści dla drużyny, jak np. ten Antony i jego przekładanki i ruletki robione w miejscu.

Chyba tylko w fifie sztuczki mają aż taki wpływ na wydarzenia boiskowe, co też jest totalnym odejściem od jakiegokolwiek realizmu, bo w rzeczywistości nie stosuje się ich na taką skalę.

@Ech0z:

Mnie to bardziej zmartwiło niż pocieszyło szczerze mówiąc. Kwota dosyć niewielka jak na potrzeby. Problem wąskiej kadry może nam wiosną bardzo utrudnić życie.

@Piotrek95:

Przesadzasz. W BPL grał bardzo dobrze, może po prostu nie odnajduje się w innej drużynie/inne lidze i tyle. Akurat ktoś taki jak on bardzo by się nam przydał.

Też myślę, że nie ma się co ekscytować być może jednorazowym wyskokiem formy. Poczekajmy na fazę pucharową i wtedy zobaczymy, co pokaże ten Simons. A będzie miał na kim pokazywać, bo z przy drugim miejscu czekałoby PSV starcie ze spadkowieczem Ligi Mistrzów.

No i skończyło się rumakowanie. Teraz obniżka formy sportowej, potem morale, na koniec kilka kontuzji i na wiosnę będziemy drżeć o TOP4...

A bardziej poważnie, dobrze, że porażka w LE, a nie lidze. Pierwsze miejsce w zasadzie i tak mamy zapewnione (chyba, że przegramy też z Zurychem), porażka w BPL dotknęłaby nas bardziej.

Martwi i wkurza to, poza oczywistą zniżką formy, że graliśmy wczoraj bardzo dobrym składem. Nikt nie odpoczął, a przegraliśmy, zerowy zysk. Bywa i tak, oby w lidze odpowiedzieć na tę porażkę (jak dawno nie padały te słowa :D).

@arkoreus:

Nelson już dostawał wiele szans i wiele razy był absolutnie dramatyczny. Moim zdaniem wystarczy, bo nawet z taką potęgą jak Bodo/Glimt się kompromitował.

@Adi17 napisał: "do 2000 tysięcy"

Bez problemu w tej kwocie kupi się fajny telewizor!

Ja jestem zdania, że jakosć obrazu jest ważniejsza niż sama przekątna ekranu. Żywe kolory, odświeżanie itd. to coś, co na dłuższą metę doceniam bardziej i wolałbym wziać dopakowane nawet te 46 cali niż byle jakie 60 i więcej.

Oczywiście wszystko zależy też od odległości telewizora od miejsca oglądania, bo to powinien być główny czynnik przy wyborze.

@danielosik:

Jezu, nie zmuszają, ale sam subskrybuję dlatego, że nie mam innej opcji do oglądania BPL, ale sama platforma to dla mnie tragedia.I takich osób na pewno jest niemało, bo przecież narzekań trochę na Viaplay było, jak sam zresztą zauważyłeś.

@danielosik:

Bo ludzie nie mają wyjścia, gdzie mają oglądać BPL? To wcale nie musi świadczyć o jakości, LM w Polsacie też ogląda wielu ludzi : p

@Piotrek95:

Z Liverpoolem też mieliśmy sporo szczęścia. Nie można powiedzieć, że wygraliśmy cudem, ale na remis też nie mielibyśmy prawa narzekać, zwłaszcza biorąc pod uwagę decyzje sędziów. To nie był jakiś znakomity mecz w naszym wykonaniu.

@TlicTlac:

Akurat pressingu i poruszania się można nauczyć nawet średnio utalentowanych piłkarsko zawodników, nie trzeba do tego nie wiadomo jak zaawansowanych technicznie graczy.

Ja myślę, że Emery w Aston Villi ma szansę wypalić. Tylko, że pisząc to mam na myśli okolice miejsca dziesiątego, może dziewięć czy osiem, a nie sześć. A oni chyba mierzą zbyt wysoko jak na swoje możliwości.