Komentarze użytkownika RahU

@kwiatinho: weź mu urwij łeb i zrób tam co trzeba i będzie po sprawie, a nie tam jakieś wymienianie się uprzejmościami ;)

@Gunnerrsaurus: aż tak zdesperowany, żeby oddawać się lekturze powodów banów?

Trzy najnowsze konta czekające na aktywacje:
PiotrekUTD
GLORUTD
BartManUtd

@Fabri4: zgłaszamy komentarze, zgłaszamy!

Wartość rynkowa wszystkich piłkarzy Rennes wg transfermarkt: 56,05 mln €, czyli tyle co wartość rynkowa Granita Xhaki wg tego samego portalu. Wymowne...

@Patriko napisał: "Czyżby poleciał taki hejt, że przez to strone wypierdzieliło na kilkanaście minut? xD"
Kibice Rennes zaczęli masowo zakładać konta i serwer nie wytrzymał... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przegrana z dziesiątą drużyną z ligi farmerów. W jakim świetle to nas stawia?

@karol200: odchodzi...

@hot995 napisał: "Teraz nagle jeden za to wylatuje. Można było zwyczajnie chłopaka potraktować po ludzku mając na uwadze fakt, że dopiero co wrócił i powiedzieć, żeby podwyższył poziom wypowiedzi, bo jest na cenzurowanym."
Dostał na 30 dni, więc za miesiąc znowu sobie wróci. Jak będzie dalej pisał o defekacji, to dostanie na 90 i tak będzie sobie wiódł żywot internetowego głupka na stronie o Arsenalu. Jak kogoś to rajcuje, proszę bardzo. Mnie nie rajcuje i nie mam zamiaru tego czytać, jak pewnie większość użytkowników, nawet tych, którzy piszą sobie o bzdurach. Jest pewna granica między pisaniem o pierdołach a notorycznym robieniu z siebie błazna i śmieszka prymitywnymi komentarzami.

2019 rok - ludzie nadal bronią gości zbanowanych za wulgaryzmy, brak szacunku i komentarze na tak żenująco niskim poziomie, że jak je czytam, to jest mi autentycznie wstyd, że takie coś na stronie muszą też czytać inni. Jeżeli komuś odpowiadają żarty o sranku, to zapraszam na śmietniki typu chamsko itp.

@NineBiteWolf: którego banować? Głosujmy plusami.
+1 rreddevilss
+1 Mikitarian

@RIVALDO700: Chyba źle zinterpretowałeś słowa kolegi @Chopinho - on nie napisał, że Aubameyang to dostawnoga, tylko że aktualnie w roli dostawnogi Piątek spisuje się lepiej. Tylko tyle. Obaj przecież nie są zawodnikami, którzy tylko dostawiają nogi.

@hot995: Nie no, myślę że w Bundeslidze w jakiejś Borussii mógł jeszcze pograć.

A morał z tego taki, że nasz duet musi ostro popracować nad skutecznością. Skoro nasza defensywa permanentnie daje ciała i kompletnie nic z tym nie idzie zrobić, to obowiązkiem ofensywy jest strzelać przynajmniej jednego gola więcej niż przeciwnik.

@hot995 napisał: "Mbappe, gdyby wykorzystywał wszystko jak leci, to dzisiaj nie miałby 24 bramek tylko 30."
A Aubameyang wg tej tabeli z premierleague.com gdyby wykorzystywał wszystko jak leci, miałby 35 zamiast 16. No trochę jest różnica.

Zresztą to zestawienie jest jednoznaczne, nasz duet zmarnował 30 dogodnych okazji bramkowych, dużo więcej niż Jesus-Aguero (22), Rashford-Lukaku (20) czy Salah-Firmino (20). Nasi marnują najwięcej okazji - z czym tu dyskutować? Co ma nieoglądanie innych meczów do tego?

@Chopinno: Też bym wymienił bez mrugnięcia okiem. Z naszą żałosną skutecznością pod bramką taki gość to byłby skarb.

@NIKEy napisał: "https://www.premierleague.com/stats/top/players/big_chance_missed"
Masakra. 19 niewykorzystanych szans na gola. Piątek miałby z tego z 40 bramek...

@Mikitarian napisał: "Ależ demonstracja siły kadry Solskajera. Tylke kontuzji, a i tak 3 pkt wywiezione z bardzo trudnego terenu. Szkoda, że nie zwonili Mourinho wcześniej, bo by była walka o Mistrzostwo, a tak to nam 3 miejsce zostaję."
Piekielnie trudny teren. Crystal Palace przegrało w tym sezonie 7 meczów u siebie, gorzej na własnym stadionie grają tylko Cardiff i Newcastle (8). Ogórków z Huddersfield pomijam, bo oni są już w Championship.

@Rowerinho: Teraz podałeś login, ale ukryłeś kwotę... :D

@FabsFAN: Masz rację, Słoweńcy są najmniej bałkańscy przez wpływ Włoch, Austrii czy Węgier. Bliżej im kulturą (i temperamentem) do tych państw niż do państw bałkańskich.

I jeszcze taka ciekawostka:

In Bosnian, Croatian, Serbian and Montenegrin, you have a slightly different vocabulary, but generally, there are no words that mean different thing for one of the languages. From rest of the Ex-Yugoslav languages, we can mostly understand Macedonian (for which Bulgarians claim it's just the different dialect of Bulgarian), but there are many differences.

Slovenian is much harder to understand than the Macedonian. If you're talking one of these languages (Bosnian, Croatian, Serbian or Montenegrin), you can completely understand everybody from Croatia, Bosnia and Herzegovina, Serbia, and Montenegro. Croatian leans towards European (mainly German and Italian loanwords), Bosnian leans towards Turkish loanwords, and Serbian leans towards Russian, like the cultures of the people who speak those languages. In Croatia, Latin is the only script in use, while in Serbia, they use Cyrillic predominantly. In Bosnia, we use both scripts, but Latin is more predominant and almost exclusive in parts where Bosniaks and Croats live, while Bosnian Serbs use Cyrillic.

@FabsFAN: Zamawiałem kiedyś sporo tłumaczeń na serbski, chorwacki i bośniacki i naprawdę w większości powtarzały się te same słowa z drobnymi różnicami. Np:

Bosnian: ubistvo (Croatian: ubojstvo), plata (Croatian: plaća), veče (Croatian: večer), takođe (Croatian: također), voda, mlijeko (Serbian: mleko), strijela (Serbian: strela), htjeti, dolijevati (Serbian: dolevati), uho (Serbian: Uvo), muha (Serbian: muva), lako (also lahko in Bosnian - Turkish influenced), meko (also mehko in Bosnian - also Truskih influenced), kahva (Serbian: kafa, Croatian: kava), čitati, trebati, fabrika (Croatian: tvornica), riža (Serbian is very different with "pirinač"), mrkva (Serbian: šargarepa), biblioteka, hljeb (Serbian: hleb, Croatian: kruh), osoba, tata (Bosnian also uses babo, primarily by Bosniaks), hvatati, čovjek (Serbian: čovek), rođenje, pravo.

A tak apropos kto kogo nie lubi na bałkanach, znajomy wyjaśnił w skrócie:

Croatians don't like Serbians and vice versa. Bosniaks don't like Serbians, but also we have tensions with Croatians because Serbia and Croatia both agreed to split the Bosnia between themselves and Croatian Army fought only the last year alongside Bosnian Army because NATO and the US order them to. So, Croats don't like the Bosniaks that much and Serbs don't like the Bosniaks either. Serbs also have major issues with Albanians and don't recognize Kosovo. Albanians have issues with Serbians and now Macedonians. Croats had issues with Slovenians about the border and EU enterance.

@NineBiteWolf napisał: "Podobno strasznie tam nie lubią określenia "serbsko-chorwacki", bo twierdzą, że wszyscy mają osobny język. ;] W ogóle ciekawe jest to, że język serbski jest zapisywany cyrylicą lub alfabetem łacińskiem, w zależności od regionu. Zastanawiam się, jak to wygląda w przypadku książek i gazet, bo nazwy ulic są zapisywane podwójnie."
Rozmawiałem na ten temat ze znajomym Bośniakiem. Złożony problem. Oficjalnie cyrylica, w gazetach cyrylica, natomiast w powszechnym użyciu coraz częściej alfabet łaciński.

@hot995 napisał: "Dla mnie osobiście była to jak nauka czegoś zupełnie nowego. Do dzisiaj ciężko mi się w niej porozumieć, choć daję radę."
O widzisz, czyli jednak jesteśmy na zbliżonym poziomie ;)

@NineBiteWolf napisał: "w przypadku Serbów, Bośniaków i Macedończyków"
Tam to w ogóle mają wesoło. Niby języki podobne, ale wystarczy jedno przejęzyczenie, złe użycie słowa i okazuje się, że powiedziałeś Bosniakowi co sądzisz o jego matce w niewybrednych słowach. Dlatego tam każdy z każdym na Bałkanach się tak bardzo lubi... ;)

@FabsFAN: Jak zwiedzałem zamek Hohensalzburg i kupowałem bilety, to poprosiłem gościa, żeby przełączył się na angielski, bo go kompletnie nie rozumiem. Musiałem go o to poprosić trzy razy. Okazało się, że gość już po pierwszej prośbie się przełączył, tylko ja nadal go nie rozumiałem... :D

@losnumeros: Nie znam, znam trochę słów, zwrotów i to by było na tyle. Tak jak @NineBiteWolf napisał, gramatyka jest podobna i jest dużo łatwiej, niż np. ucząc się hiszpańskiego czy włoskiego, stąd pewnie znajomi przekoloryzowali sytuację.

Dawno, dawno temu, ucząc się języka niemieckiego w liceum 3 lata na poziomie rozszerzonym i dodatkowo prywatnie też wydawało mi się, że go umiem i się z każdym dogadam. Rzeczywistość brutalnie to zweryfikowała, gdy pojechałem do Bawarii czy Austrii. Rzeźnia :)

@losnumeros: No błagam, misiek. Znajomość cyrylicy pozwala Ci wiedzieć co tam jest napisane, ale nijak nie ma się to do znajomości języka. Czemu wierzysz w takie bajki? Trochę zwrotów jest podobnych, ale to tak jak z polskim i czeskim. Masz tu ruski tekst zapisany alfabetem łacińskim i powiedz mi co zrozumiałeś:

Davaj nalivaj, pogovorim!
Budushij den' pokazhetsia svetlym kak sto balerin,
I jesli ne len', to povtorim,
Priamo sejchas pust' budut eti, sto balerin,

O, gde moj pokoj, ja slovno v bredu,
Ih celaja sotnia i kak ja svoju v etoj sotne najdu?
Zachem zhe svoju, jedinstvennuju...
Ty khochesh' najti v kakom-to baletnom stroju.

@FabsFAN: Miałem taki pakiet, nie pracując na etacie, po prostu jako bonus do jednej, większej faktury co miesiąc. Lekarze pierwszego kontaktu - super. Ale dalej wcale nie jest to też takie super jak się wydaje. Np. piszą, że milion specjalistów za darmo, milion badań za darmo, ale jak chcesz sobie zbadać krew, to nie możesz pójść ot tak, bo masz ochotę sprawdzić sobie ferrytynę. Tylko ze skierowaniem, podobnie jak wiele innych rzeczy.

Miło mi się dyskutuje, ale robię pizzę i żona się piekli. Do potem :)

@bmo: Też chodzę prywatnie, z dzieckiem (na szczęście nie jest to częste) też, bo raz, że umawiając w poniedziałek, wizytę mam na czwartek, a w dodatku możliwość zgarnięcia jackpota w poczekalni od wszystkich prychających i kasłających. Ale to temat rzeka...

@losnumeros: Nie może być prosto, bo wtedy nie ma pola manewru do interpretacji przepisów na niekorzyść podatnika. Czemu do dziś ludzie mają stracha wystawiając faktury 0% vat/nie podlega na Gibraltar albo Brytyjskie Wyspy Dziewicze? Bo przepisy są niejasne i można podpierać się tylko interpretacją konkretnego US. A bywały sytuacje, że US w Warszawie interpretował tak, a US w Warszawie dzielnicę dalej interpretował odwrotnie :)

@TheBestGooner: Jezu, nie bierz wszystkiego dosłownie.

@bmo: uproszczenie prawa podatkowego nie jest nikomu na rękę. Mniej pomyłek, mniej kontroli, mniej urzędników (mniejszy elektorat), mniejsze koszty obsługi itd. Uproszczoen podatki? A komu to potrzebne?

@kwiatinho: VAT do zwrotu = kontrola na 110% i to nie tylko teraz, za czasów PO było tak samo :)

A co sądzicie o Gwiazdowskim wchodzącym do polityki? Zarzekał się, że nie będzie, zapierał nogami i rękami...

@KapitanJack10: Ty to powiedziałeś. Najlepiej również jakby nie dało się zagłosować poniżej pewnego IQ (to już nie uwaga osobista, żebyś się nie obraził)... :)

A na poważnie, to jest minus demokracji, że głos profesora doktora habilitowanego ma takie samo znaczenie jak głos żula zabranego spod sklepu i podwiezionego do wyborów przez lokalnego partyjnego działacza, żeby za piwko odpowiednio zagłosował.

@KapitanJack10 napisał: "I naprawdę pójdę i zagłosuję na PiS, choć nie podoba mi się to co robią, to jeszcze bardziej nie podoba mi się polityka negacji bez żadnego programu. I zanim mnie wysmiejesz to musisz wiedzieć, że jest to uwarunkowane najprawdopodobniej tym, że jestem studentem i te wszystkie problemy, które tu słusznie przywołujecie mnie jeszcze nie dotyczą :D"
Nie chciałem właśnie tak bezczelnie ad personam, ale skoro pozwalasz, to pozwolę sobie. Prawo wyborcze masz od niecałych dwóch lat. Przepracuj trochę, popłać trochę podatków, najlepiej jako 1-osobowa DG. Zapłać 1300 zł ZUSu co miesiąc, bez względu na to czy zarabiasz czy nie. Zapłać VAT i PIT od faktur, które nie zostały jeszcze Tobie zapłacone. A potem poobserwuj sąsiadów z "pięćsetplusem" jak się bawią za Twoje podatki, następnie głosuj tak samo jak teraz. Wtedy nazwę Cię idiotą. Teraz mogę jedynie nazwać Cię nieświadomą marionetką.

@Simao12: Widzę następny geniusz ekonomii nam się trafił :) Nie znam się, ale się wypowiem. Pewnie wydaje Ci się, że jak w Austrii zarabiasz 11000€, to nie płacisz podatku, natomiast jak zarabiasz 11001€, to płacisz pełny PIT? Rozczaruję Cię, zapłacisz wówczas podatek od 1€.

@KapitanJack10: Dokładnie sprawdzam na co odpisuję :)

@KapitanJack10 napisał:"Możecie narzekać, ale ja i tak wolę to niż opozycję"

@KapitanJack10 napisał:bo rzygać się chce jak się widzi te elokwentne argumenty typu "jak ludzie mogą głosować na tych złodziei"

Znasz lepsze określenie na kogoś, kto najpierw zabiera twoje pieniądze, a potem łaskawie daje ci je (i innym) w postaci różnych pięćsetplusów?

Kwota wolna od podatku:

Polska - od 2019 roku 8000 zł, ale degresywna, tak naprawdę podatku nie zapłacą tylko ci, którzy zarabiają do 8000 zł, zarabiając np. 13 tys. zł rocznie kwota wolna od podatku to 3091 zł
Austria - 46200 zł*
Wielka Brytania - 50400 zł*
Hiszpania - 74369 zł*

*przyjmując 1€ = 4,2zł

@KapitanJack10: A jest różnica między rozdawaniu co miesiąc 500 zł, a możliwością odliczenia sobie 500 zł od comiesięcznego podatku PIT? Różnica jest taka, że pierwsze jest medialne i populistyczne bo KTOŚ NAM COŚ DAJE ZA DARMO (nieistotne, że z naszych pieniędzy), a drugie doceni tylko inteligentna i pracująca część społeczeństwa, a to nie jest elektorat, o który partia rządząca walczy.

PS. Straszne głupoty wypisujesz tak na marginesie.

@Dominik11: Może jednak odpuść używanie, przecinków bo, robisz to źle i jeszcze, gorzej się to czyta :D

@radzio_TRN: irlandzki, gwoli ścisłości :)

@Master10: nie mam pojęc

@Chopinno: Do naprawienia, po prostu któraś z funkcji filtrujących treść komentarzy powoduje problem.

No i jak się nie da, jak się da, proszę:
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡