Komentarze użytkownika RahU

@Czerstwy napisał: "Oglądam te zdjęcia Michniewicza z reprezantami na Łączy nas Piłka i dochodzę do wniosku że oni wszyscy noszą za małe spodnie i za duże buty. Chyba się nie znam na modzie. W sumie to dobrze mi z tym;)"
https://pbs.twimg.com/media/FK66XCiWYBAIuMX?format=jpg&name=medium

A co powiesz o kurteczkach? :)

@thide: ale cringe

@D14 napisał: "pamiętam jak cały Arsenal grał padake, a on nas ratował jak tylko mógł, a gdy przyszła gorsza forma to został odsunięty na bok." @D14 napisał: "Dołek każdemu się przytrafia, ale sztuką jest pomóc komuś z niego wyjść. Ileż to już razy Wenger ciągnął takich zawodników za uszy, aby odzyskali formę, no ale cóż, klasy nie kupisz."
Serio? Ponad 1000 minut w obecnym sezonie przy fatalnej formie i marnowaniu dwustuprocentowych okazji na potęgę to nie jest ciągniecie za uszy? To co nim jest?

@kwiatinho: tylko bez urywania głów tym razem proszę

@arsenallord napisał: "Daj mi ktoś cytat Vlahovica jak mówi, że nie chce u nas grać. Bo mam już dość tych bredni"
Proszę bardzo:

@Dušan Vlahović napisał: "Nie chcę u was grać."

@miki9971 napisał: "Ale co ma hip hop z tym wspólnego?"
co ma co?

@erykgunner napisał: "Głupie gadanie, wszystko zależy od ludzi. Ja na Tinderze poznałem moją żonę, która właśnie lezy na oddziale położniczym i na dniach przyjdzie na świat nasza córeczka :)"
Ale na pewno Twoja? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Rafson95 napisał: "Mi też kidyś usunął konto, bo piersze miałem założone chyba w 2010 roku, hehe"
Ale różnica jest taka, że Ty sam wówczas o to prosiłeś w prywatnej wiadomości :)

@pietraz napisał: "@RahU: dlaczego nie ma już newsów z meczyków? Bardzo przydatne były. Różnice finansowe,, polityczne czy szczepionkowe was poróżniły?"
Meczyki z nich po prostu zrezygnowały. Nie wiem dokładnie z jakiego powodu.

@Rynkos7 napisał: "Kiedyś było tu pełnoprawne forum, ale nie wiem czy za drogie w utrzymaniu było czy jaki był powód jego zamknięcia. To pytanie do @RahU"
Forum było baaaaardzo dawno temu, nie wiem czy nie gdzieś w okolicach 2010-2012 i przestało funkcjonować, bo ludzie mimo wszystko woleli pisać w komentarzach, a na forum siedziała tylko grupka stałych bywalców i powoli się wykruszała. Nie przewiduję reaktywacji forum.

@Ashburton: Nie siedzę na wykopie, nie wiem co to jest droga wykopu. A o mój olej się nie martw, zmieniam regularnie zgodnie z zaleceniami producenta.

@Moczyknur: nie, ale całkiem poważnie rozważam opcję "ignoruj komentarze tego użytkownika"

@ZielonyLisc: przegrywanie u buka to nie inwestowanie

@Rynkos7 napisał: "Ja np. jestem posiadaczem dużej ilości akcji Apple na giełdzie w Nowym Jorku i czy to czyni mnie biznesmenem? Od strony prawnej jestem jednym z właścicieli tego biznesu..."
"Akcjonariusz nie jest bowiem, wbrew obiegowym opiniom, współwłaścicielem z pozostałymi akcjonariuszami danej spółki. Nawet osoba dysponująca wszystkimi akcjami danej spółki nie jest jej właścicielem. Prawa akcjonariusza wynikają bowiem z własności akcji."

Dzięki NBW, to google jest genialne!

@Moczyknur napisał: "@ZielonyLisc: Przepracowanie? To bardzo niedobrze dla Twojego organizmu"
Zapytaj NBW jak uniknąć przepracowania :)

Chciałem w sumie odpisać na jego wczorajsze wysrywy (kolejne), ale stwierdziłem, że szkoda mojego cennego czasu. Manipulatorem i bumelantem być nie przestanie, poglądów (jeżeli można tak nazwać nienawiść do konkretnej partii) nie zmieni, a wiedzę nadal będzie czerpać z wykopu i z tego co uda mu się wygooglać, by pasowało do jego teorii.

@NineBiteWolf: odpisze już jutro, bo przeniosłem się do łóżka, i jak na rasowego boomera przystało średnio lubię pisać na telefonie, a nokia 3310i z T9 to prawdziwa maskara.

Ps. czemu w sumie przerwałeś te filologie rosyjska? uznałes że wiedza z google wystarczy?

@kwiatinho: Śliski temat, bo jedni są potrzebni, a inni tylko generują koszty. Nie zmienia to jednak faktu, że budżetówkę powinna czekać optymalizacja, a nie dofinansowanie.

Admina chcesz zbanować?

@NineBiteWolf napisał: "Oho, nareszcie jakiś konkret! Jestem podekscytowany. Opłata paliwowa to ok. 8 miliardów złotych, podatek cukrowy wg rządu ma przynieść 2 miliardy, opłata mocowa - 5 miliardów. A to dopiero 3 z 15! Program Konfederacji zakłada również m. in. znaczącą podwyżkę kwoty wolnej (ponad 20 mld mniej w budżecie) i dobrowolność płacenia ZUS przez przedsiębiorców. Ile to wszystko razem będzie kosztować? Nie wiem, bo Konfederaci nigdy nie przedstawią żadnych wyliczeń. Ale raczej dużo. A jakiejkolwiek wzmianki o cięiciu kosztów brak!"
roczny koszt 500+ to 41 mld + koszty obsługi
roczny koszt tzw. 13 i 14 emerytury to 22 mld zł
Roczny koszt utrzymania wszystkich urzędników w 2016 wg ówczesnego wicepremiera Mateusza Morawieckiego wynosił ok. 50 mld zł. W 2020 cała budżetówka to koszt ponad 250 mld zł.

Niezliczona ilość posad dla wszelkiej maści kolesi i pociotków w państwowych spółkach i spółeczkach, czyli rodzina na swoim, koszty pewnie w dziesiątkach miliardów. Ci ludzie nie wytwarzają żadnych dóbr, dostają pieniądze za prezesowanie, bycie w zarządzie, bycie zastępcą, zastępcą zastępcy i za inne sztucznie stworzone etaty.

Nie no, nie ma z czego ciąć.

@NineBiteWolf: długo to googlałeś. Wow, od roku pracujesz. Gratuluję. A miałeś chociaż przez jeden dzień firmę? Składałeś kiedykolwiek deklarację? Zatrudniałeś kogoś? Byłeś w urzędzie skarbowym? Zapłaciłeś kiedyś jakiś inny podatek oprócz akcyzy w piwku i vatu jako konsument? Jakie masz doświadczenie, widzę praktyczną, by dyskutować na takie tematy jak podatki, ekonomia? Jesteś jak ksiądz, który poucza pary jak żyć w małżeństwie.

Tak, chodzi o jedną konkretną osobę, która ledwie parę lat temu dostała dowód osobisty, nigdy w życiu nie zapłaciła podatku z własnej kieszeni, studiuje jakiś gównokierunek typu filologia rosyjska, skąd pewnie ta chwilowa fascynacja Rurykowiczami, i o życiu nie wie nic oprócz tego co powie jej wujek google pod hasłem "jak zagiąć fanatyka konfederacji". Cytując klasyka, "W dupie pan był..." itd.

@NineBiteWolf: Kosztach? Przeczytałeś chociaż jakie to podatki zawierają się w tych 15 (cukrowy, pcc, podatek od psa i masa innych idiotycznych, które pewnie generują większe koszty obsługi niż wpływy) czy może znowu coś tam wygooglałeś na szybcika i nie doczytałeś do końca?

A co do autobusów, nie wiem dlaczego odebrałeś to jako generalizowanie i wrzucanie do jednego wora wszystkich, którzy korzystają z takiej komunikacji. Mojej ocenie poddana została wyłącznie twoja osoba, czyli dwudziestoparolatek, który zapewne albo nigdy nie pracował albo pracował DORYWCZO, który nie ma pojęcia o życiu, a w Internetach zgrywa eksperta od spraw wszelakich, posiłkując się w dyskusjach wynikami wyszukiwania z google.

@losnumeros napisał: "Jednak jak masz umiejętności i umiesz zapanować nad autem, to sobie poradzisz."
No ale przed chwilą napisałem Ci jak zachowuje się auto z wyłączonymi systemami np. na oblodzonej drodze i na niewiele zdały się tu moje umiejętności. Jakimś mistrzem kierownicy nie jestem, ale jeżdżę od 18 lat i trochę kilometrów zrobiłem, więc exp jest. A właśnie, w temacie, znajomy miał miesiąc temu dachowanie przy 40kmh na oblodzonej drodze, autem bez systemów, a jest bardzo dobrym kierowcą :)

@NineBiteWolf: O, widzę że od bezsensownego pieprzenia na tematy, o których nie masz pojęcia (podatki, zarabianie pieniędzy, gospodarka, życie dorosłego człowieka utrzymującego siebie i rodzinę), przeszedłeś do wyciągania wniosków z czterech liter, że niby gardzę jeżdżącymi komunikacją miejską. Słabe, nawet jak na ciebie.

@losnumeros napisał: "@Garfield_pl: Szanuję za opinię, ja tak technologi nie ufam i wolałbym mieć odpowiednie umiejętności za kierownicą w danej sytuacji."
Rozczaruje Cię. W wielu sytuacjach umiejętności Ci nic nie dadzą. Systemy są naprawdę niezastąpione w trudnych warunkach i gadka o umiejętnościach brzmi trochę jak narzekanie Januszy na automatyczne skrzynie biegów, typu "ja tam wolę mieć kontrolę nad autem". Wydaje mi się, że nie miałeś okazji przekonać się jak takie systemy działają. W grudniu jak zima zaatakowała, a u mnie na wsi o odśnieżaniu dróg można pomarzyć, sprawdzałem sobie jak zachowuje się auto z włączonymi systemami i bez, gdy na drodze była szklanka. Z włączonymi systemami nie szło wprowadzić auta w większy poślizg jadąc 50-60 kmh, bez systemów koła żyły swoim życiem.

@NineBiteWolf: nic dziwnego, jak każdy lewoskrętny człek nie masz pojęcia o zarabianiu pieniędzy :)

@Rynkos7: Miłego, też wracam, 500+ na polskie dzieci samo się nie zarobi.

@Rynkos7: ja z kolei mam dwie znajome pielęgniarki i ich podejście "trwaj chwilo", bo mają naprawdę luz na oddziale, fajny dodatek do pensji i jakieś tam przerwy dwugodzinne w trakcie dyżuru. Mógłbym stwierdzić na tej jakże dużej próbie statystycznej, że służba medyczna ma luzik i jest im to na rękę, ale oczywiście tego nie robię. Generalnie wszystko zależy pewnie od szpitala, miasta, sposobu zarządzania szpitalem itd.

@Easy369: Dzień dobry, nie znam kolegi. Jesteś z nami od niedawna czy multikonto? :) A w temacie, media od dawna nie są od przekazywania informacji (o ile kiedykolwiek były) tylko od razu od interpretowania wszystkiego za ludzi.

@Sobieski14: A nie będzie to rodzaj segregacji... intelektualnej? :)

@Rynkos7: problem jest niestety dużo bardziej złożony niż to, o czym piszesz. Równie dobrze możesz mieć pretensje do alkoholików, że obciążają służbę zdrowia swoimi chorymi wątrobami. Generalnie można wstawić tutaj każdy niezdrowy tryb życia jako kontrprzykład, więc niestety analogia z nieszczepionymi, którzy obciążają służbę zdrowia nadaje się do kosza, bo w czasach przedwirusowych działało to dokładnie tak samo, palacze zabierali miejsca osobom, które nie paliły, otyli po zawałach zabierali miejsce chudzielcom itd itd.

W obliczu funkcjonowania służby zdrowia ta dyskusja jest niesamowicie abstrakcyjna.

@Rynkos7 napisał: "Czysto hipotetycznie: nie szczepisz się z własnej woli do czego masz prawo, jednocześnie rezygnujesz z możliwości zadzwonienia pod 999 jeżeli będziesz miał problemy zdrowotne, tym samym nie zajmiesz miejsca osoby w szpitalu, która zachorowała, miała zawał serca bądź coś innego i będziesz leczył się na własny koszt. Zrobiłbyś coś takiego? Trochę tak to wygląda w przypadku sytuacji w Polsce gdzie np. służba medyczna zaleca szczepienie, ale ty tego nie robisz."
No to poleciałeś kolejnym idiotyzmem, który lata w necie od początku wprowadzenia szczepień. Z takim czymś to ja dyskutować nie będę.

@Rynkos7: A w Kołobrzegu jest latarnia morska i syf na plaży. Co to w ogóle ma do rzeczy co jest w Stanach i co mnie to obchodzi? Nie mieszkam w Stanach.

@Rynkos7: podtrzymuję to, co napisałem wcześniej, że porównywanie nieuczestniczenia w dobrowolnych szczepieniach do kupowania niezdrowych produktów spożywczych to idiotyczna i wyświechtana analogia. A skąd w ogóle wziąłeś założenie, że dane osoby kupują niezdrowe produkty i jednocześnie boją się szczepionki? O kim konkretnie mówisz i skąd znasz motywację tych osób? No właśnie, jakich osób? O kim konkretnie piszesz? To jakaś grupa osób wymyślona na potrzeby tej kiepskiej analogii? :)

@Rynkos7 napisał: "Daj spokój. Ludzie boją się szczepionek a zaraz kupują ciasteczka w markecie pełne utwardzaczy i tłuszczów, zjedzą fast-fooda pełnego chemii na obiad, na wieczór zjedzą szyneczkę z mięsa, w którym jest więcej antybiotyków niż pełnowartościowego białka, a przed snem połknął tabletkę na ból głowy i inne leki od tego samego producenta co produkuje szczepionkę :D"
A czy ktoś Cię zmusza do zakupu ciasteczek z utwardzaczami i wymaga potem paragonu potwierdzającego zakup ciasteczek z utwardzaczami, żebyś mógł usiąść w restauracji, wejść do muzeum, wsiąść do samolotu itd? Możesz kupić naturalne ciasteczka, bez utwardzaczy, z mąką razową, bez cukru, słodzone stewią lub ksylitolem ^_^ Gwałcicie logikę tymi kulawymi analogiami

@malyglod napisał: "Choroby mają to do siebie że mutują jeśli dasz im wolną drogę. To dlatego nieleczony katar często przechodzi np w zapalenie oskrzeli itd."
Słuchajcie co pisze @malyglod, dobrze gada. Krótką macie tu wszyscy pamięć. Już zapomnieliście o jednym takim, który był w Arsenalu i miał catarro. Nie leczył go i jak skończył???????????

@Theo10: To nadal głupie i nielogiczne. Jeżeli czegoś nie popieram, to nie powinienem mieć nadziei, że to działanie będzie skuteczne. Wręcz przeciwnie.

@Theo10 napisał: "What? Ale kradzież to przestępstwo, a nie prawo. Nie widzę związku."
To kradzież w majestacie prawa, tak samo jak "legalne" obostrzenia w Australii. Moim zdaniem analogia całkiem ok.

@losnumeros napisał: "@RahU: Nie chce tego tytułu, pisałem dlaczego i oddajcie je Garfieldowi."
Nic z tego, to tytuł niezbywalny, nieprzechodni. Musisz z tym żyć co najmniej do stycznia 2023.

@Theo10: Spoko, ja tez nie popieram tego co np. robi rząd w Polsce rozkradając i trwoniąc pieniądze podatników, ale mam nadzieję, że wszystkich okradną po równo.

Bo tytuł spamera roku nie obliguje do pisania wszystkiego co "ślina na język przyniesie". A może właśnie stąd ten tytuł?

@losnumeros: I po co od razu ta agresja słowna? Zwróciłem tylko uwagę, że Twój komentarz to bełkot pozbawiony logiki.