Komentarze użytkownika RamboAFC

@ZielonyLisc: jakby ramsdale przez cały sezon nie ratował nam dupy w podobny sposób, to może miałbyś choć trochę racji

Dawno nie widziałem tak tragicznego meczu, chyba ostatni mecz z united mógłby temu konkurować, ale tam wygraliśmy koniec końców

@stanyal: to juz nie są czasy, że cieszymy się z bycia niewiele za city, to nie jest sezon w którym będziemy się cieszyć ze z nimi nie przegrywamy

@Kiepomen: człowieku, on jest wypychany z każdego klubu...

Gdyby nie ten człowiek to można byłoby pomarzyć o 2 miejscu dwa lata temu. Interwencje naprawdę klasa światowa, umiejętności bramkarskie to jest prawdziwy top i myślę, że w soton potwierdzi że jest bardzo dobrym bramkarzem. Trafił do klubu gdzie priorytetem będzie się utrzymać, a nie ogrywać silniejszych rywali od własnej bramki więc życzę powodzenia i trzymam kciuki. Tak swoją drogą, został potraktowany w taki sam sposób jak potraktowano Leno. W sezonie gdzie graliśmy totalny piach to Bernd był jednym z najlepszych w drużynie, "wyłapywał" strzały nie do obrony, i był niesamowicie solidnym punktem. Nagle dostaliśmy zawodnika znikąd, który okazał się równie dobrym kocurem na linii, i szybko zapomnieliśmy ile bramek zaoszczędził nam Bernd. Proszę nie zapominajcie o tym. Taka sama sytuacja jest z Aronem, w moim sercu zostanie na zawsze, bo to głównie jego będę kojarzył z przepotężnym sezonem, w którym Arsenal prawie wygrał mistrzostwo. Jeszcze raz dzięki Aron! Jak już piszecie że był za słaby na Arsenal... to proszę podajcie przykłady, bo to ani trochę nie jest oczywiste.

@Be4Again: dwa inne profile skrzydłowego, z jednej gabi ciągnie do linii końcowej jak zaczarowany , z drugiej masz zupełnie inny ruch gościa, który zbiega do środka i laduje te bramki. Obroncom po zmianie gabiego na trossarda początkowo ciężko się połapać jak kryć? Gdzie gracz pobiegnie? Ta ilość bramek chwilę po zmianie nie jest przypadkiem

W końcu trochę więcej szczęścia zaczęło sprzyjać w tej rywalizacji z Villans. Bylo gorąco, ale wazne 3pkt, oby tak dalej :)

@Furgunn: papiery chłopie miałeś, szkoda ze nie wyszło - wtedy i później

Zabójcza skuteczność Kaia

Liczy się przekonująca wygrana, Panowie ostatni mecz, do boju :)

@darek250s: czasami ciężko jest przełknąć gorzką prawdę. Zespół w tym sezonie nie raz pokazywał dojrzałość, wygrywał na trudnych terenach, dzisiaj po prostu coś nie dojechało i trzeba to przyznać. Potrzebna jest suszarka i zmiany by wprowadzić więcej indywidualności, kreatywności w grze.

@ArsenalChampion: proszę Cię otwórz oczy, kiedy ostatni raz widziałeś tyle niedokładności, kiedy ostatni raz Odegaard tak bardzo nie dojechał?

@Mickeylo: zabieraj stąd tą armię botów i zakrzywiaj obraz gdzie indziej

@Elastico07: na taką obronę Jesus będzie jak znalazł

Zdecydowanie poniżej oczekiwań

Niby czlowiek wiedzioł

@NeverLie2Me: przed sezonem, to mieliśmy w głowach jak blisko zdobycia tytułu byl arsenal. W tym roku kibice liczyli na zwycięstwo w lidze. Nie tylko o walkę o tytul, bo to jest zdecydowanie cel minimum, a nie coś powinno nam wystarczac. Jeszcze wiele może się wydarzyć i na pewno nie można się poddawać, ale niech nikt nie mówi, że bycie w walce o mistrzostwo to jest taki super sukces w perspektywie tego co było w zeszłym sezonie.
Przypominam jak wielu pisało że arsenal u bukmacherów jest 3 siła w LM i Bayern powinien być "łyknięty".. może to co jest teraz, to faktycznie nasz poziom, tylko odpowiedzmy sobie czy nie powinien być wyżej.

@Garfield_pl: tam centymetry brakowaly by pewnym momencie jesus wbil pilke do siatki po zagraniu saki w pole karne. Nie wiem jak liczą te statystki ale dziwnie :D

@Dominik11: grając o majstra sukcesem jest zwycięstwo, remis jest zadowalający. Chociaż przy wyniku liverpoolu to nawet nie do końca

Od ilu lat gra reprezentacji z drużynami powyżej san Marino, Estonii, wysp owczych wyglada inaczej niż teraz? Zawsze jest klepanie paru podan pomiędzy obrońcami i długa wysoka pilka na napastnika, może akurat przejmie i zyskamy teren.. od nie wiem ilu lat linia pomocy w kreowaniu akcji praktycznie nie istnieje i nie zmienia się nic.

Poza tym w całokształtcie ramsdale jest cholernie na plus, niezlizczoną ilość razy ratował zespół w poprzednim sezonie, w bramce wyprawiał cuda. Pamiętajcie o tym

Rytm to jedno, ale ewidentnie jest problem z psychą. Jakby tak kazdy 2 bramkarz, prezentował takie rzeczy innym zespołom to PL wyglądała by komicznie. On zawsze byl trochę elektryczny, ale w tym sezonie w każdym meczu e jakim gral wprowadzał duzo niepewności w wybiciach.
Może właśnie ta psycha jest powodem odstawienia?

Obczajcie ze Gabriel po 3 (lub wiecej) latach w Anglii wciąż nie potrafi mówić po angielsku, przed konferencja z porto wszystkie pytania musiał mieć tłumaczone. Ja rozumiem nie umieć mówić, bo to zawsze będzie trudniejsze, ale nawet samo rozumienie języka powinien mieć na duzo większym poziomie. Nie czaje jak po tylu latach można być na takim poziomie, tym bardziej podziwiam ze na boisku idzie mu tak dobrze. Z saliba rozmawia po francusku, a po jakiemu dyskutuje z sędziami? A dyskutuje tak często.. :D

Saliba na razie to tykająca bomba

To nie jest pierwsza taka bramka, niby saliba kryje ciałem napastnika, ale ten zdazy musnąć piłkę i dzieją się cuda. On naprawdę powinien zacząć ja wybijać, albo raya łapać ją zdecydowanie bo mam deja vu z tą sytuacją.

@Damper: ale Ty jesteś chłopie chorągiewa z poglądami, nie tak dawno pisałeś ze przecież to żaden powod do niepokoju jak mecze ledwie przepycha się kolanem , wazne jest zwycięstwo i nie problem z kreowaniem akcji to żaden problem ;) a jak dałem komentarz podobny do twojego ze długofalowo to może być trudne , to mnie wyśmiałeś xD

Villa ma tak szeroko nogi rozłożone, że po tym meczu to naprawdę bliżej im do legii warszawa niz topki premier league

Zaczarowane miejsce

@Damper: zgadzam się z twoją opinią,
Dodam ze xhaka potrafił magicznie wbiec w pole karne, lub w czasie gry z kontry zawsze podłączał się do ataku i posyłał pilke tam gdzie trzeba, takiego człowieka teraz brakuje. Pamiętam ze Smith rowe mial niezły ciąg na bramkę, ale juz niestety nie pamiętam kiedy ostatni raz to pokazał

@Damper: rano miałeś narracje ze jest najlepiej na świecie xd

@Be4Again: dokladnie, piłka chodzi bardzo wolno, wymiana masy podań przed polem karnym by finalnie zrobić wrzutkę. Okiem kibica niezbyt smacznie się to ogląda

@simson16: i lepiej niż nie pisz, bo Cie zjedzą :D

@maniekuw: na szczęście nie tylko mecze z City decydują o wygranej w lidze

@Dzulian: po to ściągnięto zawodników, by poszerzyć skład i moc walczyć na kilku frontach, szczególnie w LM. Owszem teraz tez jest 1 miejsce tylko ciągle pisze o tym ze moje przemyślenia nie dotyczą samej pozycji w tabeli, a sposobu osiągnięcia wyniku

@Dzulian: tamten arsenal wygrał z brentford na wyjeździe 3:0

@maniekuw: tu nie ma żadnego płaczu, napisałem tylko ze z taką grą w ofensywie jaką pokazują nie jestem huraoptymistyczne nastawiony na przyszlosc. Problemy to tworzycie wy gdy tylko ktos napisze jakakolwiek opinie nie zgadzająca się z waszymi przekonaniami: zaraz jest, marsz do totków i tym podobne
A tak dopisałem jeszcze ze arsenal nie jest teraz najmocniejszy i wciąż się z tym zgadzam, pozdrowienia

@maniekuw: to się jeszcze zastanow , co prawdopodobnie da Ci zwycięstwo, kreowanie 10 stu procentowych okazji pod bramka (czytaj ładny styl) czy kreowanie 2 lub 3 z dużym trudem? Co jest pewniejsze?
Niech będzie ze 3 punkty sa najważniejsze tylko zastanwocie się czy tak fajnie stąpać po cienkim lodzie

@Damper: ale to Ty porównujesz jeden mecz gdzie mieliśmy wynik byl lepszy niż w poprzednim sezonie, a ja porownuje to jak Arsenal grał na początku poprzedniego do tego jak gra teraz. Powtórzę jeszcze raz co napisałem, wtedy kreowanie akcji przychodziło duzo łatwiej, nie było tyle męczarni co w tym sezonie.

@Dzulian: oceniaj jakość drużyny po meczu z jednym zespołem...

Ciekawe jak długo pociągniemy na takim patencie wygrywania rzutem na taśmę. Zdecydowanie wolałem Arsenal z początku poprzedniego sezonu, gdzie wygrywanie przychodziło duzo łatwiej i rzeczywiście dominowaliśmy przeciwnika nie tylko posiadaniem piłki, a kreowaniem akcji i sytuacji podbramkowych. Nigdy w życiu nie zgodzę się z tym ze teraz mamy najsilniejszy Arsenal, to jest po prostu kpina. Niemniej, pierwsze miejsce w lidze cieszy, ale nie napawa huraoptymizmem.