Komentarze użytkownika Rosomak

@timiiiii: Szczerze nic nie mam do kobiet jako sędzia jeśli wykonują swój zawód dobrze. Niestety ale ta pani już nie raz myliła się przy spalonych, przez swoje złe ustawienie, czy też po prostu przez braki szybkościowe ( nie raz widziałem jak nie nadążał za szybką akcją). Tym razem uratował nas var, ale dalej mnie zastanawia po co w ogóle podnosiła chorągiewkę zamiast spokojnie poczekać na var i nie ryzykować pokrzywdzenia jednej z drużyn.

Niech ta baba przy linii wraca do kuchni, a nie bierze się za sędziowanie.

Czyli wymówka że nasi są zmęczeni bo gramy na dwa fronty już nieaktualna. Cóż trzeba dać z siebie 200% w lidze i może coś z tego będzie, a po sezonie pogonić przepłacana gwiazdki i zacząć formować nowy Arsenal.

Pamiętam jak w 2009 graliśmy w lidze mistrzów z Romą, przeszliśmy dalej po rzutach karnych jakie to były emocje, a teraz męczymy się w dogrywce z Olympiakosie jak ten klub się stoczyły w ciągu zaledwie dekady.

Powinniśmy zatrudnić jakiegoś porządnego gościa od przygotowania fizycznego bo ten element u nas strasznie kuleje. Nasi piłkarze grają jak przeciętny kopacz ekstraklapy czyli 60 minut i dętka.

Hejterzy Artety wrócili do swoich norek ;)

Biorąc pod uwagę okoliczności czyli remis w 10 na SB to duże brawa dla chłopaków naprawdę duże. Duży minus tylko dla Mustafiego wiadomo za co, średni minus dla Luiza powinien się lepiej zachować ale jednak walczył do końca. Prawda jest tak że top 4 przegraliśmy już wcześniej.

@arsenal159: blokował na alibi zdublował pozycję AMN zamiast jeszcze bardziej zawęzić kąt strzału Flecka. Stał tak że jakby Fleck miał trafić w Mustafiego to i tak trafiłby pierwsze w AMN (obydwu piłka minęła na centymetry). Wyjaśnił mi co za sens jest za słaniać ten sam fragment bramki co zawodnik przed tobą przecież tak doświadczony obrońca nie robi.

Przy bram zawinił i Mustafi i AMN problem jest kat że AMN to pomocnik, który gra z musu na prawej obronie, a Mustafi to nominalny środkowy obrońca, którzy przez 90 minut gra bdb ale dziwny trafem i tak dwa gole stracone przez zespół, który reprezentuje są bezspornie na jego koncie. ;)

Kiedyś już napisałem że sprzątanie bałaganu po Wengerze zajmie nam 2-3 sezony. Nie przewidziałem tylko że zamiast sprzątać po Wendze będziemy robić jeszcze większy bałagan - zatrudnienie Emeryego.

Arteta ma bardzo duży ból głowy nie ma porządnego b2b, który dawałby nam przewagę w ofensywie, nie ma środka obrony który przy ofensywny stylu drużny gasiłby ofensywne zapędy rywali w zarodku, nie ma boków obrony które zabezpieczałyby tyły i dawały coś specjalnego w ofensywie. Ma za to gromadę piłkarzy którzy mają przekonanie i tygodniówkę że są World Class, a są w rzeczywistości średniakami, którzy w normalnym klubie musieliby bardzo ciężko pracować na swoją pozycje. Niestety do lata się to nie zmieni.

Wszyscy widzą że nasza obrona to żart niestety ale nie mamy szans zakończyć tego sezonu pozytywnie bez transferu środkowego i bocznego obrońcy.

Arteta wymaga gry na wysokiej intensywności niestety prze słabe przygotowanie fizyczne i brak odpowiednich zawodników (Xhaka i Ozil w środku nie dadzą rady grać tak odpowiednio długo) jesteśmy w stanie grać tak tylko przez około 20-30 minut. Szkoda farfocla CP ale widać że Arteta ma jakiś pomysł na ten zespół.

@Nomad: Chciałbym tylko przypomnieć że obecnie PNA odbywa się w czerwcu i w lipcu, a nie w zimie jak kiedyś.

Mam nadzieję że nie popadam w huraoptymizm ale widać że Arteta ma pomysł na tę drużyna, widać że zawodnicy wiedzą co mają robić, wiedzą gdzie mają stać i gdzie mają biegać znacząco poprawiła się gra bez piłki. Dawno tego u nas nie było widać. Trzymam kciuki za Artetę.

Nie wiem czemu czepiacie się zmian skoro Arteta nie ma po prostu kogo wstawić. Ozil wytrzymuje tylko 70 minut i jedyne kogo za niego może wstawić to Willock. Xhaka nie gra i Arteta wybiera z pomiędzy Geundo i Wilocka, trzeba zmienić zmęczonych Lacę/Nelsona którzy zapieprzają w defie jak głupi to masz do wyboru Pepe, który w defie jest po prostu rzadki. Te wybory to to trochę jak wybór pomiędzy dżumą a cholerą. Arteta po prostu nie ma za bardzo kim rotować w składzie gra tymi którzy są dostępni.

Mecz przegraliśmy przez sędziego, Leno, i tragiczną formę Lacazetta. Arteta nas poukładał pod względem taktycznym i to widać niestety ale ubogość naszej ławki (przez kontuzje i patałachów na ławce) mocno ogranicza warianty taktyczne Hiszpanowi.

Gra wyglądał trochę lepiej miałem wrażenie że piłkarze już trochę lepiej ustawiali się bez piłki a co z tego jak cześć piłkarzy jest kompletnie bez formy, a druga część to młodzi którzy swoim poziomem bardziej pasują do championshi/league one niż do Arsenalu.

Wesołych Świąt :).

I pomyśleć że utopiliśmy prawie 200 mln euro na takich geniuszy futbolu jak Xhaka, Mustafi, Elneny, Welbeck Perez, Miki, Elneny czy Paulista.

Arsenal: jak w pięć letnich okienek z zespołu walczącego o top 4 zrobić przeciętniaka broniącego się przed spadkiem

Ktoś wie czy Arsenal refunduje przeszczep wątroby z taką gra jak teraz to moją wątrobe do końca sezonu może nie dotrwać.

Wydajemy konkretne pieniądze na pensje ( bodajże 5 budżet w lidze) i całkiem przyzwoity hajs na transfery, więc może mi ktoś to wytłumaczyć jakim sposobem upchaliśmy w tej drużynie tylu przeciętniaków/słabiaków? Arsenal przystań dla piłkarskich nieudaczników, który zapewnia bajońskie zarobki za odprawianie żenady na boisku.

U nas jest takie szambo że potrzebujemy nowego sezonu przygotowawczego żeby to ogarnąć. Emery nie miał zupełnie pomysłu jak wykorzystać naszych zawodników ani jaką taktykę do nich dobrać zupełnie nie wytworzył automatyzmów w tej drużynie. Nie wiem ile do powiedzenia miał UE w kwestii transferów ale jeśli to On odpowiadał za to kogo się pozbyliśmy i kogo kupiliśmy(a przynajmniej określił charakterystykę zawodników jakich potrzebuje) to sory ale tak zagubionego trenera, który kompletnie nie zrozumiał realiów PL to ja już dawno nie widziałem.

Im dłużej oglądam obecny Arsenal tym bardziej doceniam Kościelnego, który trzymał naszą obronę na przyzwoitym poziomie przez wiele lat.

Jak myślicie jest jakiś trener, który by ogarnął ten burdel u nas? Bo mam wrażenie że jak na razie to sezon przegraliśmy jeszcze przed jego rozpoczęciem - bardzo słabe przygotowanie do sezonu + zebranie zawodników którzy nie pasują do siebie/ nie są w stanie stworzyć zespołu zdolnego do walki w PL.

Wie ktoś kto odpowiada za nasze przygotowanie fizyczne do sezonu i dlaczego jeszcze pracuje w tym klubie? Starcza nam sił na max 30 minut dobrej agresywnej gry potem jest tragedia.

Powinni się go spytać czy dlatego nie chce się podać do dymisji bo szkoda mu kilku milionów odprawy, zdając sobie sprawę ze w najbliższej przyszłości wielomilionowego kontraktu już nie dostanie. A zarządowi czy dlatego nie chce zwolnić Emeryego bo szkoda im kilku mln na odprawę dla niego.

Ciekawe ile zarządowi zajmie czasu dojście do wniosku że Emery stracił szatnie i że nie jest w stanie niezależnie od tego co by robił jej odzyskać i poprawić naszej gry.

Mam taką propozycję może zrzucimy się na Gretę Thunberg żeby zaczęła robić protesty po Emirates że zarząd swoimi decyzjami zniszczył jej dzieciństwo i przez nich nie chodzi do szkoły itp. Może to jakoś podziałałoby na zarząd i zwolniliby Uania jak myślicie?

Ja tak naprawdę zastanawiam co się dzieje w głowach naszego zarządu, przecież gołym okiem widać że Emery nie ogarnia naszego zespołu. Oni naprawdę liczą że Hiszpan jest jeszcze wstanie to naprawić czy po prostu szkoda im kasy na jego zwolnienie? Ok, może w planie na ten sezon było zawarte że na początku gramy słabo, a dopiero później wchodzimy na wysokie obroty i wbijamy z przytupem do top 4 ale to już trwa 13 spotkań - prawie 4 miesiące i nie widać żadnych szans na poprawę - z ostatnim zespołem ligi gramy u siebie jak równy z równym. Dodam jeszcze że Emery trenuje nas już prawie 1,5 roku i tak naprawdę nie widać żeby nasz zespół miał jakiś styl, ile czasu ten człowiek potrzebuje żeby wdrożyć swoją koncepcję futbolu w nasz zespół? A może po prostu jego styl i wizja futbolu jest tak strasznie bezpłciowa? Według mnie Emery nie pasuje do Arsenalu, nie pasuje do ligi angielskiej i tak naprawdę nie ma żadnych szans żeby poprawił naszą grę w przyszłości.

Oglądając taki Arsenal człowiek przerzuci się z wódki na spirytus bo inaczej tego sezonu przeżyć się nie da.

Emery - kiepsko układ taktycznie drużynę, stracił szatnie, a przy tym wszystkim ma jeszcze pecha do sędziów. Na jakim haju musi być nas zarząd żeby mieć choćby jakąkolwiek nadzieję że ten facet jest w stanie cokolwiek w tym sezonie ugrać.

Ciekawe co jeszcze musi odwalić Emery żeby go wreszcie zwolnili? Nie wiem Dać Kroenke w twarz, zostać pedofilem czy co ?

Gramy u siebie jak równy z równym ze świętymi którzy nie dawno dostali 9 od lisów. Boże jak nisko upadliśmy.

@DoomSlayer: Pewnie przejże promocje ale tylko pod kątem produktów na które już trochę czasu poluje i znam ich cenę na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Z doświadczenia lat ubiegłych jednak wiem że nie ma za bardzo co liczyć na jakieś konkretne promocje bo ten cały Black Friday u nas powinien się nazywać Janusz-biznesu Friday.

Mecz Live - City fajnie pokazał jak jedna błędna decyzja sędziego może ustawić cały mecz i zniszczyć widowisko.

"Krytyka płynąca z ich strony, jeżeli jest uzasadniona, pozwala na rozwój jako piłkarza." - czyli On naprawdę myśli że gra dobrze ? i że cała drużyna gra dobrze ? Ciekawe jak On wchodzi do szatni bo z takim ego to nawet murawa na Emirates jest dla niego za ciasna. Jak za Wengera strefa komfortu i samozadowolenia piłkarzy osiąga szczytów co z tego że wyniki są fatalne.

@ArsenalChampion: Chciałbym mieć twoją wiarę że Emery ma jakiś długofalowy plan i że przede wszystkim nie stracił szatni. Niestety ale boisko pokazuje zupełnie co innego i naprawdę biorąc pod uwagę że przejął nas prawie 1,5 roku temu to już jakieś efekty jego pracy powinny być widoczne, mogłoby nam nie wychodzić ale zawodnicy nie powinni wyglądać co mecz jakby grali ze sobą pierwszy raz w życiu, a pod względem fizyczny i chęci do gry jakby spędzili całą noc w knajpie.

Cóż z góry napiszę ze nie wiem czy Emery zostanie zwolniony czy nie, ale biorąc pod uwagę nasze letnie okienko to jestem przekonany że decyzja o zwolnieniu Hiszpana nie przedostałaby się do mediów jeśli nie mielibyśmy odpowiedniego kandydata na jego miejsce, szczególnie jeśli miałoby to mieć miejsce w środku sezonu. Ba patrząc na to jak przeprowadziliśmy transfer Pepe to jestem w stanie uwierzyć że zarząd byłby w stanie blefować że Unai jest bezpieczny.