Komentarze użytkownika Rynkos7

""Rzut wolny bezpośredni jest przyznany, jeżeli zawodnik popełnia na przeciwniku jedno z następujących przewinień, w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły:
• atakuje przeciwnika ciałem
• popycha przeciwnika""


Ten przepis orzeka, że był faul. Koniec dyskusji. Można się rozejść.
Orzekał aikon90.

@aikon90:

Niesamowite jest to, że dalej nie widzisz głupot, których napisałeś i jak bardzo kuleje u Ciebie czytanie ze zrozumieniem xD

@aikon90 napisał: ""Rzut wolny bezpośredni jest przyznany, jeżeli zawodnik popełnia na przeciwniku jedno z następujących przewinień, w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły:
• atakuje przeciwnika ciałem
• popycha przeciwnika""

@aikon90 napisał: "Zacytowałem przepis, bo twierdziłeś, że obrońca może wchodzić w taki kontakt z napastnikiem. Otóż nie może. Tutaj nawet nie ma co interpretować bo faul jest ewidentny. Nie ma go co najwyżej w zwolnionym tempie gdzie nie widać siły i impetu."

@aikon90 napisał: "nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły" czyli wszystkie przesłanki do odgwizdania tego faulu zostały spełnione. Co jeszcze mam ci wytłumaczyć?"

@aikon90 napisał: "A nie musiały, wystarczyła jedna."

@aikon90 napisał: "Napisałem, że nie może wchodzić w TAKI kontakt bo przepis i cytat przepisu. Nie, że żaden. Właśnie potwierdziłeś moje najgorsze przypuszczenia. Gdybym wiedział komu odpisuje to bym pewnie tego nie zrobił.
To nawet byłoby śmieszne, gdybym nie zmarnował kilkanaście minut."

Patrzcie debil. TAKI faul to faul bo tak wynika z zacytowanego przepisu xd

@aikon90 napisał: "Dyskusja jest nie tylko o interpretacji tej sytuacji ale także o tym, że swoją opinie nie opierałeś na tym przepisie, bo go po prostu nie znałeś (oczywiście nie mam jak ci tego udowodnić). Teraz gdy już go znasz, a ja wytknąłem ci ignorancję, trzymasz się uporczywie dalej swego, bo ego nie pozwala ci przyznać się do błędu."

Co ty pi**dolisz Typie. Na podstawie tego przepisu napisałeś, że obrońca niby nie może wchodzić w kontakt z napastnikiem co jest bzdurą i wynikiem twojej nieumiejętności czytania ze zrozumieniem. Przepis mówi o sytuacji, w której faul lub pchnięcie jest nieostrożne lub użyto nieproporcjonalnie siły. Już we wczesnym komentarzu napisałem, że nie każdy kontakt to faul i jest to kwestia interpretacji, tego jak mocne jest pchnięcie czy kontakt. Stary weź odstaw alkohol i wyloguj się z konta swojego ojca bo jutro wejdzie na forum i będzie mu wstyd za to co tu dzisiaj napisałeś. Kończą tą dyskusję bo jest śmieszna i głupia xd

PSG jak Arsenal często w tym sezonie.

@aikon90 napisał: ""nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły" czyli wszystkie przesłanki do odgwizdania tego faulu zostały spełnione. Co jeszcze mam ci wytłumaczyć?"

To jest twoja opinia Typie, czego nie rozumiesz xD O tym jest ta dyskusja, więc daruj sobie następne głupie komentarze. Przetłumaczę ci na chłopski przepis, który zacytowałeś.

Przepis:
"Rzut wolny bezpośredni jest przyznany, jeżeli zawodnik popełnia na przeciwniku jedno z następujących przewinień, w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły:
• atakuje przeciwnika ciałem
• popycha przeciwnika"

Tłumaczone na chłopski dla Mariusza z Brighton:
Rzut wolny bezpośredni jest przyznany jeżeli zawodnik zaatakuje przeciwnika ciałem lub go popchnie w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły.

Sędzia uznał, że nie ma przesłanek. Ja uważam, że też nie ma. Inny użytkownik uważa, że są. Jeszcze inny, że nie ma. Ty uważasz co innego a ja mogę mieć to w dupie.

@aikon90 napisał: "Zacytowałem przepis, bo twierdziłeś, że obrońca może wchodzić w taki kontakt z napastnikiem. Otóż nie może."

Czego nie rozumiesz w zdaniu:

"(...) jeżeli zawodnik popełnia na przeciwniku jedno z następujących przewinień, w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły

Czytanie ze zrozumieniem trudna rzecz?

@losnumeros napisał: "Praktycznie każde przepisy w piłce nożnej tak wyglądają, zależy kto jak zinterpretuje. To jest dobre? Ktoś zrobi ostry wślizg trafiając w piłkę. Jeden da czerwona kartke, drugi żółta a trzeci stwierdzi że trafił w piłkę i gra toczy się dalej. To są przepisy?"

A jak to zmienisz? Będziemy mierzyli dżule przy starciach piłkarzy? Jak to ma być zero-jedynkowe to jak będziemy oceniać takie zderzenie Konate z Haalandem a jak Konate z Trossardem?

@aikon90:

Zacytowałeś głąbie przepis, który dosłownie stwierdza, że faul jest interpretacją sędziego, który uznaję czy faul jest nieostrożny lub użyto nieproporcjonalnie siły. Przepis, który nie jest zero-jedynkowy i podlega interpretacji sędziego i każdego człowieka. My tutaj właśnie sobie interpretujemy i dyskutujemy a Ty wbiłeś z przepisem, który niczemu nie dowodzi. Odłóż kieliszek już bo chyba Tobie nie służy.

@aikon90 napisał: "Hahahaha. A co jest kwestią dyskusji? Właśnie to uznanie. Chłopie, daj spokój."

hahaha. A co sędzia uznał? Nie uznał. Chłopie, daj spokój.

@aikon90 napisał: "uznany przez sędziego"

Czytaj i nie cytuj rzeczy, których nie rozumiesz.

@zwierz:

Na TVP oglądałem tylko reprezentacje w ostatnich latach i zawsze jakieś studio było. Myślałem, że chociaż kilka słów ze studio padnie a tu pucha.

Narzędzia Parkside ktoś używa? Arnold poleca.

#RIPviaplay

@Ups147:

Czekałem całe 15 minut na powtórkę tej sytuacji, myślałem że jakieś studio w tvp czy coś będzie a tu całe 15 minut reklam obejrzałem xd

@Ups147:

Przechodzisz już w taką skrajność, że trochę przesada. Jeżeli faul Konate to jest taranowanie to wczoraj Gabriel posłał kilku zawodników PSV do grobu. Obrońca ma prawo wchodzić w kontakt fizyczny z napastnikiem i to nie grzech i nie jest to od razu faul.

@Ups147 napisał: "Sam jestem zdania, że nie każde dotknięcie kogoś to faul, ale tu już nie róbmy jaj. Gość był w pełnym biegu, a Konate mu wjechał w plecy. Każdy by się przewrócił."

To sędzia ma dać faul tylko dlatego bo napastnik okazał się słabszy od obrońcy i się przewrócił? Gabriel Jesus dużo karnych by wtedy wywalczył.

@Gunnerrsaurus napisał: "To było coś innego, tutaj Barcola wychodzi sam n sam i dostaje z łokcia w plecy, co uniemożliwiło mu opanowanie piłki. Dla mnie faul 100% i będę zawiedziony jeśli okaże się, że tam nie było spalonego i po prostu sędziowie pomagają Liverpoolowi tak samo jak w Premier League."

"dostał z łokcia" to trochę przesada. Było lekkie pchnięcie ramieniem, ale dla mnie w tej sytuacji to było za mało. Każdy kontakt fizyczny utrudnia opanowanie piłki, więc to nie argument. Idąc tym tokiem rozumowania to każdy kontakt fizyczny byłby faulem.

Wczoraj Gabriel dużo mocniej i agresywniej położył piłkarza PSV na ziemie i też nawet nie był piłką zainteresowany tylko walką fizyczną i faulu nie było.

@zwierz napisał: "To ja chyba jedyny tutaj mam wrażenie, że to było za mało na czerwo, mimo że w tym starciu trzymam kciuki za ten sztuczny twór z Paryża."

Oczywiście, że za mało. Lekko bark poczuł i się położył na ziemie. Szanujmy się. To piłka nożna. Kontakt fizyczny to część tego sportu a jak napastnik po lekkim dotknięciu daje nura na ziemie to o czym my w ogóle mówimy. Zaraz zakażemy im się dotykać.

Liverpool puchnie.

@adek504 napisał: "Wcale nie jestem pewien czy Real zagrałby z nami taka otwarta piłkę widząc jaka jest różnica jak gramy z otwartą drużyna, a jak gramy z głęboką obrona

Oni maja w ataku szybkich zawodników, pierwszy mecz jest na Emirates, więc idealny układ dla nich żeby się cofnąć i rzucać piłkę na Mbappe czy Viniciusa"

Różnica jest taka, że Mbappe i Vinicius to wolne elektrony i zawsze będą gdzieś z przodu czekać właśnie na kontry czy długie piłki. Atletico to zespół, który będzie bronić nawet napastnikami w polu karnym tak jak West Ham czy inne tego typu zespoły. Atletico to nie jest dla nas rywal trudniejszy, ale jest to rywal bardziej niewygodny i to jest ta różnica. Z Realem pójdzie gra w dwa ognie i może się uda albo się nie uda. Jak z Atletico wpadnie im jakiś farfocel w pierwszej połowie to już będzie praktycznie po meczu i z szans 50:50% na awans nagle schodzimy do jakichś 10:90% dla Atletico.

PSV jest tragiczne. Dosłownie jednego Calafioriego nie potrafili upilnować, przecież cała reszta naszych graczy niemal stała.

Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale czuje się jakby była jesień i właśnie gramy mecz grupowy (stare zasady oczywiście mam na myśli) z zespołem z 3 lub 4 miejsca w grupie. Fajerwerków po naszej stronie nie ma jakichś, bardziej taka wyrachowana i skuteczna gra na zdecydowanie mniejszej intensywności niż w lidze.

@Marzag napisał: "to z hejtowanych jeszcze Trossard, Partey i Raya bez gola. Będzie 7-1 dzisiaj."

Mów dalej

@Reamoner napisał: "oby Real dostał bencki od Atletico ... mamy rachunki do wyrównania z drużyną Simeone."

Nam totalnie nie idzie gra z zespołami typu Atletico w tym sezonie. Szczerze to większe szansę widzę w otwartym meczu z Realem.

@charlie360x napisał: "I tak się strzela karniaczki na pełnej, a nie jakieś pedalskie podbiegania w stylu Lewego"

Piękne są takie karne. Lufa i bramkarz nawet się nie rusza.

@praptak:

Ta książka Fergusona to jakiś nowy MLM chyba. Ciekawe czy najpierw próbował sprzedawać Thermomixy kolegom ze szkoły i mu nie pykło, więc przecucił się na to.

“What was the reason for playing a four-back, rather than a five-back?”

Nuno Espirito Santo: “Today? As Arsenal doesn’t have a striker, so Merino is playing that position, there’s no need for an extra body.”

@Marzag napisał: "Końcówka Emerego była 10x gorsza od tego co jest teraz mimo że miał zdrowy skład, na wymioty mnie bierze jak sobie przypomnę :P"

Ciężko porównać bo wtedy byliśmy po prostu ułomni jako drużyna, ale w ofensywie mimo tego czasami udało się coś zagrać. Dla fana ciężki obraz, ale dla neutralnego kibica już nie. Teraz to jest klepanina od lewej do prawej strony bez jakiejkolwiek próby ataku. To też nie łatwo się ogląda :/

Arsenal Emery'ego to była poezja w porównaniu z tym co ostatnio oglądamy.

@Koroniarz napisał: "Live co strzela z każdej pozycji. Tego nam brakuje"

Po co jak można podać do boku.

@Rynkos7 napisał: "pewnie na LO wyjdzie Martinelli, Zinchenko,"

LO Zinchenko i Martinelli na LS w sensie

W poprzednich sezonach też mieliśmy mnóstwo takich meczów, że męczyliśmy bułę w ten sam sposób i Arteta nie wprowadzał praktycznie żadnych zmian, tylko był nowy mecz i dokładnie ten sam schemat. Pamiętam jak się śmialiśmy i pisaliśmy ironiczne komentarze, że za tydzień pewnie na LO wyjdzie Martinelli, Zinchenko, będziemy grać tak czy siak. Wtedy jednak mieliśmy Sake, który robił coś z niczego, Trossard wchodził z ławki i robił robotę. W tym sezonie jest tragedia pod tym względem bo nie dość, że nie mamy Saki to piłkarze tacy jak Rice czy Odegaard zawodzą na całej linii. W następnym meczu jestem przekonany, że będziemy grać dokładnie to samo, więc trzeba liczyć, że na te potężne 3-4 strzały na mecz jeden jakoś szczęśliwie trafi do siatki.

@ZielonyLisc napisał: "1 połowa za nami, ktoś na japońskim k.com napisał 私たちは忘れて先に進みま, tam też zapominają i lecą dalej"

Prawdziwy kanonier powinien to sobie wyryć na nagrobku :D

@adek504:

No 2 miejsce w Premier League i 1/8 Ligi Mistrzów z szansą na 1/4 to jeszcze nie koniec świata :)

@adek504 napisał: "Piłkarzy jest kilkunastu, a trener jeden
Jeżeli zatrudniasz takiego trenera który nic nie wygrał do tej pory to z automatu powinieneś mu dać bufor przed oczekiwaniem wygrywania, a czy my w momencie zwalniania Artety mielibyśmy komuś dawać ten bufor skoro by przejmował topowa drużynę i jedynym progresem dla tej drużyny byłyby puchary?"

W mojej odpowiedzi nie było żadnej głębi czy drugiego dna po prostu pytanie było bezsensowne moim zdaniem bo gdyby ono miało sens to jaki sens miała by wymiana trenerów poza Top10 w Premier League? Tam przecież regularnie wymienia się trenerów, którzy nic nie wygrali na takich, którzy też nic nie wygrali xD Trochę płytkie podejście prace trenerską oceniać na podstawie samych trofeów a zwłaszcza takich trenerów, którzy nie trenują Real Madryt czy Manchester City.

@adek504 napisał: "Widzisz, sam sobie odpowiedziałeś ;)
Nikt nie jest zadowolony z tego że nie ma trofeów i każdy chce więcej, ale to nie znaczy że wtedy to można krytykować niewspółmiernie do sytuacji"

No i właśnie z tego powodu, że nie ma trofeów ludzie wytykają wszystkie nasze błędy, Mikela, zarządu itd. i to nie jest nic złego bo jak sam Mikel powiedział "Don't be satisfied because we want much more than that" i to właśnie robimy. Ty mieszasz hejt z krytyką i wrzucasz wszystkie komentarze do jednego wora. Ja na przykład nie jestem za wyrzuceniem Mikela, ale nie zamierzam wstrzymywać się od krytyki jego poszczególnych decyzji lub chwalić gdy jest za co (jak na przykład ten mecz z Leicester), ale pewnie ktoś kto czyta moje komentarze z ostatnich 2 dni wrzuciłby mnie do wora Arteta Outowców i jeszcze nazwał płaczkiem.

@damianARSENAL napisał: "Jaki jest sens zmieniać Artete, który nigdy nie wygrał nic wielkiego na Iraole, który też nic nie wygrał?"

Z takiego samego powodu, z którego zmienia się piłkarza który nic nie wygrał na takiego, który też nie wygrał.

@adek504 napisał: "Problemem nie jest krytyka, tylko krytyka niewspółmierna do sytuacji"

https://x.com/Gunnersc0m/status/1792244924739461608

:)

@Mastec30 napisał: "Właśnie zauważyłem na X ostatnio dość spory ruch społeczny wrzucający zdjęcia składu który przejmował Arteta co pewnie miało wskazywać jak dużą drogę przeszedł i jak wiele roboty wykonał. Ciekawe ile z tego to kontrolowane wpisy. Ja sam jestem fanem Artety ale podziwiać to mogliśmy po nie wiem 3 roku, 4 może ale mamy 5 lat ogromnego zaufania i sporych nakładów w drużynę. Moim zdaniem możemy i mamy prawo już czegoś konkretnego wymagać a nie ciągle tylko żyć rozwijającym się projektem w nadziei że już tylko tego jednego decydującego okna transferowego brakuje do sukcesów. Ten sezon można tłumaczyć kontuzjami i ja się mimo wszystko tego będę trzymał ale w następnym nie będzie wymówek."

I jest też sporo odpowiedzi na te zdjęcia.
https://pbs.twimg.com/media/GDaoGekWsAAmvpy?format=jpg&name=900x900
Arteta przejmował zespół z Ozilem, Aubameyang'iem, Lacazettem. Jeżeli Arteta przejął gorszy zespół od Kloppa to już nic nie rozumiem. Ogólnie bez sensu wracanie pamięcią do 5 lat wstecz zwłaszcza w kontekście porównań Artety do Slota co często też ma miejsce.