Komentarze użytkownika Rynkos7

"Zamienił stryjek siekierkę na kijek"

Wystarczy poczytać komentarzy tutaj na stronie by zobaczyć jak bardzo różne są poglądy każdego z nas. Dla jednego będzie to Gabriel, dla drugiego Ramsdale, dla trzeciego Partey. Zostaję, więc zaufać Artecie i jego sztabowi co do tego wyboru. Znają piłkarzy na codzień, lepiej niż my i na pewno też sprawa była dyskutowana w szatni, zresztą ktoś niżej napisał, że Xhaka od razu odmówił, więc jeżeli Odegaard zostanie kapitanem to pewnie dlatego, że cała drużyna tak chciała.

A więc jak @cieniak14 napisał. Opaska dla Odegaarda to będzie raczej tylko przepustka dla Norwega do dyskusji z sędzią na boisku i reprezentowania drużyny. W szatni będzie pewnie jednym z kilku liderów obok Xhaki i spółki.

@aaron_maj:

Pamiętam jakiś wywiad po przyjściu do Arsenalu i nie specjalnie dobrze to wyglądało. Może się mylę. Ma ktoś jakiś materiał z Parteyem gdzie ten wypowiada się w j.angielskim?

@alexis1908:

Uważam, że zdecydowanie za wcześnie na opaske dla niego. Zresztą Emil to taki "cichy" chłopak, nie wychyla się przed szereg raczej. Na ten moment nawet nie rozważał bym Emila jako kandydata.

Kolejna sprawa Odegaard świetnie posługuję się angielskim i biegle mówi w tym języku. Chciałbym zobaczyć Gabriela albo Parteya obok sędziego w konwersacji dłuższej niż minuta. Przecież żaden sędzia nie weźmie ich na poważnie bo nawet nie będzie miał pewności, że chłopaki go zrozumieli.

@alexis1908:

Nie mówię, że jest idealnym kandydatem, ale znajdź lepszego? Xhaka albo Laca? Bez komentarza. Niżej opisałem dlaczego moim zdaniem to najlepsza opcja.

Pod względem mentalności i charakteru Odegaard to obok Ramsdalea najlepszy kandydat. Zadziorny, ambitny i waleczny. Oby mu służyła opaska.

@alexis1908:

A Ramsdale co sezon spadał ze swoim zespołem do Championship i jeszcze do niedawna wszyscy pluli na jego jadem, więc po co takie gadanie? Nie ważne co robił w Realu. Czy był etatowym graczem pierwszej 11 czy rezerwowym. Był tam i miał możliwość obserwowania najlepszych graczy, wie jak ma się zachowywać. Ramsdale i Gabriel takiej możliwości nie mieli.

Na pierwszy rzut oka wybór Odegaarda wydaję się być dziwny i niezrozumiały jednak jak się zastanowić to jakie są alternatywy? Tierney wydaję się być chronologicznie na 1 miejscu, jednak w mojej opinii nie ma on charakteru lidera i przywódcy, jest raczej takim solidnym rzemieślnikiem w składzie. Ramsdale? Wybór w mojej opinii najlepszy jeżeli patrzymy stricte pod względem charakteru jednak uważam, że zawsze lepszym wyborem jest zawodnik z pola, ktoś kto może zawsze podbiec do sędziego i z nim dyskutować. Bramkarz powinien być w bramce moim zdaniem? Saka i Emil? Chyba jeszcze nie ten czas. Xhaka? Bez komentarza. W mojej opinii zostaję Gabriel i Odegaard z tym, że Odegaard ma więcej doświadczenia, grał w Realu i raczej ma mentalność aby być cały czas lepszym graczem, cały czas się rozwijać, cały czas zdobywać więcej asyst itd. uważam, że może pociągnąć resztę zespołu w te stronę. Po chwili zastanowienia się Odegaard jest dobrym wyborem wg. mnie.

Końcówka tego wyścigu normalnie na stojąco, co za emocje :D

@Moczyknur:

Nie napisałem, że ty konkretnie piknikujesz i oczywiście masz prawo wyrazić swoją frustrację. Jednak forma i sposób jej wyrażenia, jaką przedstawiłeś w mojej opinii słaba. Spróbuj lepiej złapać pod stadionem Arsenal Fan TV z kamerą i się wypowiedz :D

@kaman17: @Moczyknur:

Dokładnie jak Moczyknur powiedział. A potem gadanie, że kibice Arsenalu to piknikowicze albo że nuda na stadionie. Idź daj doping zawodnikom, daj jakiś pozytywny przykład. W tym świecie i tak za dużo hejtu jest. Auba pewnie już tysiące takich wiadomości zobaczył w Social Media.

@erykgunner:

Dzięki za dyskusję i sorry za osobista aluzję. Miłego dnia.

Warto również poczytać o stadionie Tottenhamu i jak z zaplanowanych kosztów 400 mln zrobiła się kwota dwukrotnie wyższa.

@erykgunner:

Spoko. Może źle dobrałem słowa początkowe i na pewno nie chciałem z nikogo tutaj zrobić osoby głupiej. Może to dlatego, że jestem przed pierwszą kawą (głupie wytłumaczenie). Okazuję skruchę.
Ale sprawa nie jest zero-jedynkowa w mojej ocenie.

@Marzag:

Klub zaciągnął kredyt na budowę stadionu i co sam Wenger w książce pisał koszty jego budowy okazały się być dużo większe niż zakładał to początkowy plan. Zresztą prawie każdy inwestor i każda inwestycja spotyka się z czymś takim, rzadko się zdarza aby inwestycja zmieściła się w założonym budżecie. Klub zaczął, więc ponosić ogromne koszty, które przekraczały jego przychody, a więc zachwiana została stabilność finansowa, wtedy dochodziło do dużych cięć finansowych i szukano oszczędności by móc cały czas korzystać z zaciągniętego kredytu, a więc pensję piłkarzy na chwilę okazały się być problemem. Ile to jednak mogło trwać? Dwa lata? Max? Gdyby trwało to dłużej to zapewne tamtejszy nadzór finansowy sam ogłosił by upadłość klubu, bez wcześniejszego wniosku ze strony właścicieli, klub stracił by kredyt i tamtejszy nadzór finansowy rozpoczął by proces upadłościowy. Tak jednak nie było i w mediach również wielkie hasła w gazetach typu: "bankructwo" itd nie padało, a gdyby byłoby coś głośnego na rzeczy to zapewne całe media w Anglii by o tym mówiły.

@ZielonyLisc:

Dzięki za odrobinę empatii.

@Marzag:

Nie napisałem, że to nie prawda, po co piszesz coś takiego skoro takie słowa nie padły. Każdy wie jak są pisane książki, jak tworzone są programy w telewizji. Mają się sprzedać, wzbudzić emocję i trafić do pewnej grupy odbiorców. Są tematy, które mogą być mocno wyolbrzymiane.

@ZielonyLisc:

Jakoś nie czuję się wypunktowany tak szczerze, ale nie będę w to brnął dalej.

@ziom:

Henry odszedł bo chciał wygrać Ligę Mistrzów. Fabregas chciał wrócić do Barcelony i z nią zdobywać trofea. van Persie również odszedł dla trofeów. Piłkarze, którzy odeszli do City to inna sprawa.

@Marzag:

Nie wiem o co pijesz do mnie i po co taki atak. Nie mam prawa do wypowiedzi czy co?

@ZielonyLisc:

Bardzo śmieszne. Chcesz to inteligentnie włącz się do dyskusji.

@erykgunner:

Ja nie mówię, że to tylko smaczki, może mam niedociągnięcia z tej kwestii, nie mam wglądu do szczegółowych finansów klubu, ale takie książki są pisane pod sprzedaż. Nudna książka, bez lekkich naciągnięć się nie sprzeda. Zresztą nie mówię nawet, że to nie jest prawda. Wszystko to może być zgodne z prawdą, ale jeżeli ktoś robi wielkie oczy na hasło "bankructwo" no to sam nie wiem co mam powiedzieć w takim razie. Widać pod kogo mogła być pisana książka.

@erykgunner:

Polska jako państwo również jest zadłużona, ale jak nie odróżniasz przychodów od kosztów to nic dziwnego, że pewnie rola administratora na kanonierzy.com to twój szczyt zawodowy.

@erykgunner:

Amazon to też firma, która w 2020 roku osiągnęła rekordowe zyski z trnaskacji i jednocześnie poniosła takie koszty, że wg. Europejskiego prawa podatkowego nie zarobiła żadnych znaczących pieniędzy, więc nie zapłaciła z tego tytułu podatku dochodowego. O ironio.

@erykgunner:

Real Madryt też ogromne długi od kilkunastu lat, jednak co roku wydają setki milionów na piłkarzy i już mówi się o Haalandzie.

@erykgunner:

Przychody, dochody, koszty uzyskania przychodu są tobie znane takie pojęcia?
A wiesz czym się wiąże inwestycja, wydatki z nią związane, zaciągnięcie kredytu i chwilowa utrata płynności finansowej?
Klub może zarabiać i jednocześnie ponosić koszty.

@erykgunner:

Daleko mi od osoby, która przeczytała jedną książkę na temat klubu i stawiać ją jako jakieś meritum sprawy i jedyne źródło wiedzy na dany temat. Nie wiem co do mnie pijesz i po co te osobiste aluzje. Zresztą zaobserwowałem, że nie pierwszy raz tak prowadzisz dyskusje, ale widać masz jakieś wyolbrzymione ego i jednocześnie nisko poziom jego zaspokojenia przez twoje otoczenie.

@ArsenalChampion:

Tak jak powiedziałem Arsenal nie mógł pozwolić sobie rywalizować z czołówką, to nie znaczy, że klub nie miał płynności finansowej. Moment wielkiego bankructwa, o którym się wspomina to moment budowy stadionu. Gdy tylko na miejsca zasiadło 60 tyś kibiców klub nie miał wielkiego problemu z zarabianiem. W tej książce jest nawet cytat o tym iż na nowym stadionie jest 9 tyś miejsc Vipowskich dla kibiców którzy płacą największy podatek dochodowy w Anglii. Druga sprawa, że w tej książce sam Wenger wspominał, że była ogromna presja aby jak najszybciej spłacić kredyt i wzmacniać drużynę. Z rokiem 2014 to chyba ciebie poniosło, sam też masz chyba małą wiedzę na ten temat.

@erykgunner:

Zresztą to są smaczki, które miały podbić atrakcyjność tej książki, chyba nie sądzisz, że klub o słabej płynności finansowej dostałby kredyt na budowie stadionu piłkarskiego, a że presja na Wengerze była ogromna? To chyba oczywiste, klub chciał jak najszybciej spłacić kredyt i wrócić na dawne tory, presja kibiców i otoczenia na wydatki była wtedy ogromna. Słowo "bankructwo" chyba tylko razi osoby, które nie mają do czynienia z ekonomią na codzień.

@erykgunner:

Ok, ale ten moment bankructwa to jest rok 2006 i przed, później sprzedano Highbury na apartamenty i sytuacja była w miarę stabilna. Nikt van Persiego i Fabregasa z klubu nie wypychał.

@Garfield_pl napisał:

Jeśli z powodu covid przełożą mecz totków w weekend, to będzie to piękna żenada, bo na początku sezonu gadka była, że gramy normalnie, i Arsenal tak wchodził w sezon, więc raczej zasada powinna działać tak do końca sezonu. To że Totki nie upilnowały sobie zawodników i innych wytycznych, to ich problem, muszą się z tym zmierzyć, bo być może inne drużyny też to trafi, życie.

No nie zgodzę się za bardzo. Jak Tottenham miałby "upilnować" swoich zawodników. Covid dostaję się do organizmu nie tylko drogą kropelkową, ale również powietrzną, zwłaszcza ten nowym Omnikron bez problemu radzi sobie w powietrzu i zaraża, więc gdybyś chciał "upilnować" zawodników to musiałbyś zamknąć ich w izolatce na cały sezon. Gdyby sytuacja była analogiczna w naszej drużynie i odpadł nam cały skład za pewne zmieniłbyś narrację.

@ziom napisał:

Hiszpańska liga poza możliwościami finansowymi Realu nie ma żadnych szans w starciu z angielską,to samo się tyczy wszystkich lig w Europie.Światem rządzi pieniądz tak samo jak w sporcie.Obecna Barcelona nie ma pieniędzy na sukcesy podobnie było z Arsenalem kiedy zaciągnął kredyt pod nowy stadion i co roku z niego odchodziły gwiazdy ponieważ klubu nie stać było na ich utrzymanie.W obecnej piłce kupuje się puchary.........pokażcie mi zespół w czołowej lidze europejskiej który nie posiadając wielkiego budżetu regularnie zdobywa trofea na krajowym podwórku.Zdobycie ligi mistrzów jest zarezerwowane od wielu lat dla najbogatszych..............Jak słyszę hasła,że sporcie nie liczą się pieniądze na boisku itp.to śmiech mnie zalewa ponieważ jest tak naprawdę odwrotnie.

Co ty za głupoty opowiadasz. Arsenal miał zaciągnięty kredyt na stadion, więc nie mógł sobie pozwolić na kupno drogich graczy co okienko transferowe, nie mógł pozwolić sobie na duże wydatki. Nigdy nie miał jednak problemu z zarabianiem i utrzymaniem gwiazd. Te gwiazdy odchodziły bo chciały wygrywać trofea. Wystarczy przeczytać wywiad z van Persiem i o powodach jego odejścia i o tym co usłyszał na spotkaniu z dyrektorem zarządzającym w klubie.

Swoją drogą Ajax co roku robi wielką wyprzedaż swoich graczy do europejskich potęg, co roku zmienia im się skład, a w tym sezonie w Lidze Mistrzów komplet zwycięstw, 18 punktów. A tutaj na stronie dalej ktoś będzie rzucał hasłem typu "drużyna w budowie" itd.
Erik ten Hag, bierzmy tego człowieka póki jest jeszcze jakaś szansa na to.

W przyszłym roku finał Ligi Europy: Arsenal-Barcelona i mścimy się za 2006 rok. Róbcie screeny :)

I nawet swojego Leno ma ta Barcelona, niezły flop Ter Stegena. Arsenal kopiuj wklej ta Barcelona :D

Barcelona idzie śladem Arsenalu. Mnóstwo nieudanych transferów, zatrudniają Xaviego, który nie ma dużego doświadczenia, zaraz mogą grać w Lidze Europy, a w La Liga miejsce dalekie od kwalifikacji do pucharów na następny rok.

@Reamoner:

Można powiedzieć, że Pepe godnie wszedł w buty Gervinho i Kalou :D

@jurasmolas44:

Ci piłkarze mają 23-24 lata, jacy piłkarze "rokujący" xD Piłkarz rokujący ma 18-19 lat a często się zdarza, że i w tym wieku piłkarze grają już pierwsze skrzypce w swoich zespołach. Mount i Foden mają 21-22 lata dla przykładu. Przestańmy wprowadzać tutaj "Polską myśl szkoleniową" i mówić, że piłkarz w wieku 24 lat to piłkarz "rokujący" xD