Komentarze użytkownika Rynkos7

@Olczyck napisał: "tylko ze Arsenal cały czas tak gra z trudnymi przeciwnikami"

Tak, ale że ostatnie mecze to głównie festiwal czerwonych kartek, kontuzji i błędów sędziowskich to już nie brałem tego pod uwagę.

@Garfield_pl:

Inter zagrał tak jak przeważnie grał Arsenal jeszcze kilka miesięcy temu w meczach z trudnymi przeciwnikami. Mocno pragmatycznie. Przycisnęli na początku, po zdobyciu bramki wycofali się i grali głównie z kontrataku. Zgadzam się z tym, że dzisiaj posłali naprawdę dużo fajnych piłek. Gdyby to był Arsenal to byś wychwalał całą drużynę. Jak dla mnie Inter zasługuje na pochwałę.

@Olczyck napisał: "My gramy za wolno Martinelli i Saka cały czas podwajani co oni mają zrobic?"

Zatrzymać się, poczekać, podać do tyłu i tak w kółko. Tego na pewno nie powinni robić. Mówię przede wszystkim o Martinellim :)

@Czeczenia napisał: "Nie rozumiem roli Jorginho w tym zespole. Statyczny pomocnik z doskonałym podaniem prostopadłym. Aż się prosiło, chociażby za Trossa, czy tego druta, Melino."

Też mi to po głowie chodzi właśnie cały czas.

W końcówce fajnie to wyglądało jak do składu wskoczyli Zina, Jesus i Nwanieri. Chłopaki umią kreować a tego brakowało nam w naszej wyjściowej jedenastce. Pojawiły się strzały i sytuacje.

@ozzy95 napisał: "Coraz bliżej Artecie do Grahama niż do Wengera. Naszą taktykę grania na skrzydła z wrzutka wszyscy czytają dzień wcześniej w gazecie. To nie jest żadna kontrola, tylko męczenie buły. Nie wiem czemu ta taktyka wyklucza szybkie ataki, grę na jeden kontakt. Faza przejściowa z obrony do ataku w naszym wydaniu nie ma krzty elementu zaskoczenia. Jak można tak wykastrować drużynę w tak krótkim czasie?"

Zgadzam się w pełni.

@Marzag napisał: "Nwaneriego trzeba wypożyczyć bo on się nie nadaje do poważnego grania jeszcze, może jakiś klub z championship by go przyjął w zimę albo lato"

Bo nie strzelił jeszcze bramki i nie zaliczył 2 asyst? xd

Ogólnie teraz jak na boisku jest tylu graczy ofensywnych z Ziną, Nwanierim i Jesusem to mimo wszystko czasami przyjemnie się patrzy, że jednak próbujemy grać w piłkę. Podstawowa jedenastka z Merino na czele to taka surowość, statyczność i sztywne podejście taktyczne, że ciężko się ogląda czasami. Teraz mimo niekorzystnego wyniki nie ma aż takiego wstydu.

@losnumeros napisał: "Nasi zamiast zachować spokój, to robią to samo."

No słuchaj to nie gra w pokera. Emocje są, zwłaszcza w takim meczu i ciężko nie wyrażać swojej frustracji.

@Barney napisał: "Jest aptekarz ,ale sędziuje tak samo w obie strony.

Gość jest lepszy od każdego sędziego z epl"

Bardziej mi chodzi o te szkolne kartkowanie obu zawodników kiedy ewidentnie należy się jednemu. Zawodnicy to nie roboty, puszczają nerwy, zwłaszcza gdy zawodnik Interu zachowuje się w taki sposób.

Dramat ten sędzia xd

Lewemu chyba brakuje 1 bramki aby mieć 100 bramek w Lidze Mistrzów.

@Gunnerrsaurus napisał: "Ciekawe czy Merino przypadkiem nie poczuł w przerwie jakiegoś urazu, bo to dziwna zmiana, nie dość że w połowie to jeszcze między zawodnikami grającymi na różnych pozycjach."

Jakby wszedł Jorginho to można by wyciągać takie wnioski. Zmiana na Jesusa ewidentnie świadczy o tym, że Arteta chce wzmocnić atak.

No i w sumie brawa dla kibiców Interu bo robią niesamowity klimat na stadionie.

Ogólnie mi serio robi się niedobrze patrząc na sposób gry Martinellego. Spowalnia niesamowicie każdą akcje, gra przewidywalnie, jego drybling polega na skakaniu jak sarenka i czekanie aż się przeciwnik sam przewróci, na koniec rozpaczliwe dośrodkowanie. U chłopaka jest zero strzału, zero dryblingu, zero elementu zaskoczenia, zero czegokolwiek. Jedynie swoją szybkością trochę zamieszania czasami robi, ale za tym nic nie idzie.

@losnumeros napisał: "Dlaczego problem? Sędzia pokazał jaja i zasłużyli. Jakby nie pokazał, a zawodnicy robiliby więcej takich akcji to byłoby pisanie gdzie jest sędzią"

W tamtym momencie tylko Lautaro zasłużył na kartkę a nie Gabriel.

Już po tej kartce dla Gabriela i Lautaro było widać, że z sędzią będą problemy.

Ogólnie rzeczywiście to jest cyrk, że taka ręka, której zawodnik nie jest w stanie uniknąć zostaje odgwizdania a gdy bramkarz wpada pięściami w głowę zawodnika to gramy dalej xD

Trossard'a to chyba jakoś po 10 minucie w ogóle nie pamiętam.

Takie ręki to jest cyrk ogólnie. Związać ręce albo poucinać, innej ochrony nie ma.

Dzisiaj to chyba każdy jest wolnym elektronem jak nawet White biega po lewej stronie xd

@PietrasM:

Od 3 sezonów tak gramy xd

@losnumeros napisał: "Gabriel wygląda jakby z kimś założył się o czerwo lub jest po prostu sfrustrowany całym obecnym sezonem i dlatego jest taki agresywny"

Tak to ma wyglądać. Albo dajesz sobie wejść na głowę albo pokazujesz, że z tobą zabawy nie będzie i przeciwnik ma się Ciebie bać. Zwłaszcza przy stałych fragmentach, które mogą być dzisiaj kluczowe a tym bardziej gdy Gabriela kryje jakiś Lautaro, który będzie się z nim pojedynkować również w ofensywie.

@WindKai napisał: "Natomiast co do OFENSYWNEGO PIŁKARZA, oczekiwałem kogoś, kto będzie realnie naciskał na pierwszy skład w kontekście skrzydła, a nie zawodnika, który wypełni 4 slot. Po to pozbyliśmy się Nelsona, żeby w jego miejsce sprowadzić kogoś lepszego. Kogoś, kto będzie w stanie ożywić ofensywę."

Pozbyliśmy się słabego zawodnika bo nic nie wnosił do gry i jedyne za co go można zapamiętać to za tą bramkę z Bournemouth. Nowy skrzydłowy od samego początku miał być tylko back up'em dla Saki stąd tak wąskie grono możliwych do zakontraktowania zawodników na tą pozycję a z drugiej strony niechęć do "rozbijania banku" na rezerwowego. Jedyne o co można mieć zarzuty jeżeli chodzi o transfery to właśnie napastnik i ofensywny pomocnik na miejsce Emila i Vieiry.

Gyokeres to mimo wszystko ogromna niewiadoma i dość spore ryzyko, ale jeżeli za Harvetza zapłaciliśmy 75 mln to nie widzę powodów dlaczego mielibyśmy zapłacić tyle samo za Szweda. City jest wyraźnie słabsze niż poprzednim sezonie, przynajmniej na ten moment, Liverpool'owi też jeszcze daleko do bycia faworytem w wyścigu o mistrzostwo. Jeżeli mamy zagrać "all in" to chyba rzeczywiście warto sypnąć gotówką i rozpocząć proces wypchnięcia Jesusa.

@Garfield_pl napisał: "Oj ale piękny to widok hallanda gdy karma dopada xD"

Rok temu też miał taką zadyszkę a jak się odblokował to nie mógł przestać ładować bramek. Z nim lepiej uważać bo każde śmiechy mogą się szybko źle zestarzeć :D

Ogólnie ten nowy format Ligi Mistrzów to jest strzał w 10.

@Furgunn napisał: "A to nie ze stadionu? XD"

Ty a może i masz racje xD

Wilson dobry typ :D

Ten 2 komentator to się rży jak jakaś zażynana świnia przy tych akcjach xd

@Czeczenia napisał: "jak możesz napisać, że ale bzdura, skoro w zasadzie rozwinąłeś to co napisałem?

Dosłownie napisałem, że nieszczególnie go cenię, że nie był gamechangerem i że to ostatni element do wymiany w drodze po tytuł."

O matko. Przepraszam Ciebie najmocniej. Przeczytałem, że "jest gamechangerem". W takim razie zapomnijmy o tym wstępie :D

@Czeczenia napisał: "Były ruchy świetne, były kiepskie, ale nie mam wrażenia, że to Edu był gamechangerem w odbudowie Arsenalu."

Ale bzdura. Pamiętaj, że Edu był w klubie gdy ściągano takich piłkarzy jak Pepe, Runarsson, Luiz, Willian, Tavares, Marquinhos, Soares, Lokonga, Mari, Ceballos. Trossard i Odegaard to były okazje bo nie znajdowali się w planach swoich klubów, Trossard został wręcz wypchnięty, tak jak i Jorginho w sumie. Wszystkie udane transfery moim zdaniem były osobistym preferencjami Artety, stąd często można było odnieść wrażenie, że były przepłacone patrz White, Ramsdale, Jesus (miał tylko rok kontraktu) no i Rice. Po prostu przy każdym tym transferze nie było mowy o jakichś udanych negocjacjach. Harvetz, White, Ramsdale, Jesus, Merino, Calafiori i Rice to w końcu przelane kwoty takie jakie sobie z góry ustaliły kluby macierzyste, często męczyliśmy negocjacje przez miesiące a koniec końców utargowaliśmy jedynie jakąś korzystną strukturę płatności nic poza tym. Więcej w tym wszystkim zasługi Artety bo przy wielu transferach jak np. Rice kluczem była osoba Mikela i jego siła perswazji, którą przekonał piłkarzy do projektu. Moim zdaniem w całej odbudowie Edu był tylko małym pionkiem, ważnym, ale nie kluczowym. Mikel, rodzina Kroenke, Garlick, asystenci Mikela, wszyscy oni mieli ogromny wpływ na stan obecny Arsenalu. Ja osobiście nie płaczę po Edu. Uważam, wręcz że jeżeli uda się zatrudnić kogoś z renomą i kontaktami w tym środowisku to być może jeszcze na tym ogromnie skorzystamy.
Jeszcze kilka lat temu posada dyrektora sportowego w Arsenalu dla uznanych osób mogła być takim gorącym kartoflem bo nie inwestowano w drużynę tak dużych kwot, w klubie zdawał się panować bałagan, Arsenal wypadł z czołówki itd. Teraz jest inaczej i być może sporo osób będzie chętne rozwijać ten projekt.

@Garfield_pl napisał: "A może zimą Mitoma?"

A może:
https://x.com/centregoals/status/1853045538075165169

@MarioG napisał: "Klasyka. Brak wzmocnień tak się kończy. Sterling to porażka. Zamiast Calafioria powinien być ściągnięty napastnik, skrzydłowy."

Calafior to dobre wzmocnienie i bardzo potrzebne. Prędzej zamiast Merino powinien przyjść bardziej ofensywnie usposobiony pomocnik, ale widocznie Arteta wziął pod uwagę podatność na kontuzje Thomasa i wiek Jorginho.

Bournemouth dosłownie cudem to wygrało.

Boro pls dowieź to

@Marzag napisał: "Lepiej operuje piłką, więc dajmy na to lepiej zagrać Kiwiorem na lewej obronie gdzie się podłącza do ataku regularnie i dośrodkowuje albo podaje niż Gabrielem, podobnie w pomocy jakby któryś z nich miał grać w pomocy to Kiwior by sobie lepiej radził bo lepiej operuje piłką. Więc piłkarzem jest lepszym bo po prostu lepiej operuje piłką ale Gabriel jak na ŚO też bardzo dobrze sobie z tym radzi a do tego jest o niebo lepszym obrońcą."

Pokrętna logika trochę. To tak jak powiedzieć, że Raya jest lepszym piłkarzem bo ma lepszy strzał z dystansu i wykończenie. Kiwior na papierze niby lepiej radzi sobie z piłką przy nodze, ale bardziej nerwowo podchodzi do meczów, psychicznie jest na znacznie niższym poziomie i przez to często popełnia dużo błędów i strat, więc rzadko widać aby Kiwior rzeczywiście miał pod tym względem jakąkolwiek przewagę, a już tym bardziej ostatnio gdzie Gabriel naprawdę bardzo się poprawił pod tym względem.

@Nicsienieda napisał: "Ja się chyba jeszcze bardziej wkurzę, że darmowe punkty nie zostały odrobione :D"

Dobra. To kibicujemy City i Live żebyś zły nie chodził :d

Gdzie żółtko dla van Dijka?

@Marcinafc93 napisał: "Tym bardziej będzie boleć strata 3 pkt. jak City i Liverpool by potracili."

No nie wiem :D Ja to bym po prostu szybko zapomniał o tym weekendzie. Fakt, że tracimy punkty i jednocześnie rywale nam odskakują to najbardziej bolesny scenariusz.