Komentarze użytkownika Rynkos7

Znaleziono 8639 komentarzy użytkownika Rynkos7.
Pokazuję stronę 8 z 216 (komentarze od 281 do 320):

@Mastec30 napisał: "Podnieśli poziom na max rok. W kolejnym sezonie już go obniżali. Także daliśmy im większe tygodniówki za 1 dobry sezon. Potem już mieliśmy lepszych. Jednak nie mogę dać plusa za to"

Jesus to nawet właściwie 3-4 miesiące i ciężko ocenić czy on w ogóle miał na cokolwiek wpływ. Tego ogólnie nie da się jednoznacznie ocenić bo poza transferami oglądaliśmy rozwój Saki, Martinellego, Odegaarda, Gabriela, potem Saliby i całej reszty.
Moim zdaniem tylko Zinchenko to jest transfer na plus i to on rzeczywiście podniósł poziom naszej drużyny. Jego transfer umożliwił nam grę w systemie, który oglądamy do dzisiaj. Jesus to jest transfer na minus, tutaj nie ma o czym dyskutować. Gadanie o jakimś mentalu w przypadku gościa, którego potem z powodzeniem zastąpił nawet Nketiah, który poza dryblingiem nie ma kompletnie nic, marnował masę sytuacji i do tego większość czasu spędził w szpitalu to już trochę przesada.

@ozzy95 napisał: "nie żartuj. Widziałeś statystyki Madueke? On w chances created, big chances created, progressive carries leading to chance or assist, key passes ma statystyki gorsze od Gabiego."

@vitold

@vitold napisał: "Rajdy progresywne z piłką/90 minut

Madueke - 6,81
Saka - 5
Martinelli 4,88
Trossard - 2,63

Rajdy z piłką w pole karne/90 minut

Madueke - 4,12
Saka - 2,66
Martinelli -2,52
Trossard - 1,06

Oczekiwane gole/asysty na 90 minut

Saka - 0,71
Madueke - 0,61
Trossard - 0,49
Martinelli - 0,47"

@Gunnerrsaurus:

Nie do końca, bo 2047 minut rozegrał Madueke w poprzednim sezonie ;)

Chłop twierdzi, ze GM ma regularnie takie momenty no zara sie poszczam xD"


Jak już bierzesz pod uwagę takie statystyki to weź też pod uwagę styl gry obu zespołów gdzie w naszym przypadku gra opiera się na ataku pozycyjnym a nie na kontrataku.
Teraz jakiś kibic Bayernu by obejrzał taki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=-OrzOdu1w38
i zaraz by się podniecał jaki z niego drybler itd. tak jak Ty z Madueke na podstawie jednej akcji (i to jeszcze, po której padła strata), która lata od miesiąca po X'ie i teraz by chcieli jego transferu.

@vitold napisał: "https://www.facebook.com/share/v/16apGrcsVa/?mibextid=wwXIfr

Pamięta ktoś kiedy ostatnio Martinelli zrobił coś takiego?"


Przecież Gabi regularnie ma takie momenty i jeszcze to niecelne podanie na koniec xd
Nie widzę tu jakiegoś wybitnego dryblingu, więcej przypadku niż umiejętności. Zrobił robotę swoją szybkością po prostu czyli dokładnie tak jak Martinelli. No i w komentarzach też przewija się coś w stylu, że to jakiś wycinek jednej akcji na kilkanaście spotkań czyli mamy Gabiego vol. 2.

@Artetaballer napisał: "Pamiętacie jak graliśmy z City w 10tke i oni próbowali szczęścia ze strzalami z dystansu? Wtedy wyblok i długa piłka do Martinellego... ewentualnie poza boisko i Raya kradnący czas.

Na strzał z dystansu musi być miejsce.. a nie 10 przeciwników w polu karnym. W innym przypadku jedna piłka na 20-30 wleci do bramki po rykoszecie, reszta to ryzyko kontry i strata czasu"


Oni wtedy próbowali wszystkiego. Próbowali klepy w polu karnym i też im nie wychodziło. To jest ultra trudny scenariusz gdzie po prostu przeciwnik stawia autobus. Strzał z dystansu jest jakąś próbą rozmontowania takiego bloku tylko trzeba mieć też szczęście i umiejętności. Haaland to też napastnik wybitny a jednak potrafi spudłować jakąś setkę. To, że wtedy City nie wychodziło o niczym nie świadczy. My mamy mnóstwo meczów gdzie klepa w polu karnym nam nie wychodzi, albo dośrodkowania. I co? Teraz mamy takie rozwiązania porzucić bo raz w jednym meczu nam nie wychodziło? Mieliśmy gorszy dzień albo przeciwnik miał swój dzień? Gdyby brać za punkt odniesienia tamten mecz z City to Pep Guardiola by wyszedł z wniosków, że w sumie to nic nie ma sensu bo żadne rozwiązanie nie zdało egzaminu.. Zresztą w tamtym meczu też mieliśmy sporo szczęścia.

@Mastec30:

Tylko, że my umiemy grać taką szybką piłkę, po trójkącie i to co opisujesz. W każdym meczu mieliśmy problem, że przeciwnik bronił głęboko, w polu karnym nie było centymetra miejsca i ta gra po prostu nie zdawała egzaminu. Wtedy prosiło się tylko o wrzutkę lub strzał z dystansu tylko u nas nikt tego drugiego praktycznie nie próbuje i dlatego byliśmy zawsze czytelni dla przeciwnika.

@Mastec30 napisał: "Szybka gra na 1 kontakt, po trójkątach (nie po obwodzie) tak żeby przeciwnik musiał doskakiwać ale nie zdążył odbierać przez co zaburzają swój szyk obronny i tworzą luki. Tylko że my dotąd mieliśmy Parteya który przed podaniem musiał sobie 6 razy poprawić piłkę. Może Zubi to zmieni. Wystarczy grać szybciej a nie cierpliwie (za to wolno )przerzucać piłkę z boku na bok czekając na nic."

No, ale oni będą siedzieć głęboko, większą ilością zawodników i kryć strefą. Co z tej klepy po trójkącie kiedy nie będzie na nią miejsca? Mówimy o grze z takim zespołem jak Everton.

@Mastec30 napisał: "Kurde to jest tak łatwe że aż szok że kluby używają niskiej obrony która działa. Trzeba dać znać że wystarczy z dystansu strzelać i się nie obronią :D"

Tak samo łatwe jak gra po trójkącie czy na 1 kontakt w momencie gdy całe pole karne jest zatłoczone. Gra z takimi przeciwnikami z reguły w każdym scenariuszu jest trudna, więc bez sensu takie pisanie. Strzały z dystansu też są trudne, ale u nas mało kto umie taki strzał w ogóle oddać.

@Mastec30 napisał: "Strzały z dystansu na zbitej obronie są blokowane i to tylko jest woda na młyn dla tej obrony. Nie ma nic prostszego dla przeciwnika niż blokowanie tego. A jak to się jeszcze fajnie odbije to można zrobić kontre i nas skarcić."

A co jest lepsze? Wchodzenie w drybling mając całą 11 przeciwnika w polu karnym czy wrzutka na niemal 15 zawodników będących akurat w polu karnym? Strzały z dystansu są właśnie tym co zmusza przeciwnika do wyjścia z pola karnego aby ten strzał np. zablokować. Jeżeli nie oddajesz takiego strzału to przeciwnik nawet nie ma motywacji aby z tego pola karnego wychodzić. Miejsce zawsze się znajdzie, nierzadko wystarczy przedryblować jednego przeciwnika i już pojawia się jakaś "luka". Takie strzały mogą być skuteczne tylko trzeba umieć to zrobić a u nas przeważnie są wynikiem ofiarności i zagraniem ostatecznym tak jak te wrzutki na Jesusa czy Trossarda w polu karnym.

@Marzag napisał: "Przydałoby się żeby więcej zawodników potrafiło strzelać z dystansu i żeby regularnie to robili, to wymusza na zbitej obronie przeciwnika rozpraszanie się bo muszą doskakiwac by blokować ewentualne strzały."

No tak, to jest chyba największy zarzut do gry Odegaarda i w sumie Martinellego też.

@Rynkos7 napisał: "albo z miejsca przerzut na prawą stronę."

*na lewą stronę

@ozzy95 napisał: "Jak ustawisz ofensywnego pomocnika z prawą nogą i charakterystyką Eze bliżej prawej strony to właściwie pozbawiasz go jego najsilniejszej broni, czyli zejścia z dryblingiem do środka i szukania strzału, prostopadłego podania albo wrzutki do napastnika/skrzydłowego próbującego wbiegać za linię obrony swoją lepszą nogą."

No niby w jaki sposób. Masz wtedy piłkę na prawej nodze i nie musisz wykonywać żadnego zejścia do środka tylko grasz prostopadłą do skrzydłowego, robisz klasycznego "Beckhama" w pole karne, czyli taką piłkę wchodzącą do środka, albo z miejsca przerzut na prawą stronę. Jest to pozycja trudniejsza do oddania strzału ale łatwiejsza do zagrań prostopadłych czy drośrodkowań moim zdaniem.

@artur759 napisał: "Może tak, ale jednak na wydaje mi się najmniej prawdopodobny. Zastanówmy się - powiedzmy, że gramy z Evertonem na wyjeżdzie.

Na początku Areta będzie pewnie chciał w swoim stylu spróbować kontrolować spotkanie - do tego celu Ode nadaje się lepiej od Eze. Norweg jest bardzo zdyscyplinowany taktycznie (może nawet za bardzo), a Eze to jednak znacznie bardziej nieszablonowy gracz (nie jest to wada, tylko po prostu inny typ)."


@artur759 napisał: "Jest 60 min. Okazuje się, że tym razem kontrola się nie sprawdza, bo nie mamy pomysłu na strzelenie bramki. Rywal stawia nisko autobus. Trzeba reagować. Co jest lepszym pomysłem?"

Ogólnie zgoda, ale właśnie w tym drugim cytacie zaprzeczyłeś trochę temu pierwszemu w takim sensie, że my potrzebujemy kogoś bardziej nieszablonowego na tą pozycję na większość rywali, głównie takich jak Everton. Kontrolę w takim meczu jesteśmy w stanie osiągnąć mając nawet Merino na 10 czy kogokolwiek innego. Z takimi zespołami Rice i Zubi to jest aż nadto i wtedy potrzeba nam takiego wolnego elektrona na 10 a nie kogoś zdyscyplinowanego taktycznie bo w innym przypadku jest męczenie buły i klepanie. W takich spotkaniach często Trossard robił robotę bo on właśnie lubi wchodzić w drybling, odda strzał z niestandardowej pozycji itd. tylko często jest osamotniony a sam jest zbyt wolny aby poradzić sobie z większą ilością zawodników. Ale ogólnie się zgadzam. Eze to fajne uzupełnienie. Może grać zarówno z Odegaardem jak i zarówno bez niego. Potrzeba nam takich piłkarzy jak tlenu bo w naszej ofensywie jest niestety dość kiepsko z kreacją i decyzyjnością.

@Szogun napisał: "Trzeci komplet jest najlepszy."

Po tych wyjazdówkach półka była tak nisko zawieszona, że nawet ta zwykła biała z serii "No more red" byłaby najlepsza. Ogólnie ten trzeci komplet byłby spoko gdyby nie ten kołnierzyk a tak jest dość średnio. Ogólnie adidas mi w ogóle nie leży z tymi kompletami nie będę ukrywał. Chyba tylko te różowe i czarne z 22/23 mi się podobały a wszystkie pozostałe są albo słabe albo przeciętne.

@artur759:

Może być Rice-Ode-Eze a może być też Rice-Zubi-Eze. Nie wiadomo. A może być też Rice-Zubi-Ode-Eze (na LS) i totalne zagęszczenie środka pola. Schematów jest mnóstwo i każdy realny. Ja tylko wcale nie upierałbym się przy tym, że Eze nie jest zagrożeniem dla Odegaarda a sam Norweg jest nietykalny. Może być tak, że gdy w taktyce na dany mecz będzie miejsce tylko na jednego z nich to może to być właśnie Eze i z taktycznego punktu widzenia jak najbardziej to się broni i lewa czy prawa noga nie jest tutaj żadnym problemem.

@artur759:

Z tym, że Rice i Zubimendi to są pewniaki w podstawie i Arteta raczej nie zrezygnuje z jednego z nich na rzecz bardziej ofensywnego piłkarza, a szkoda. Zmiana Eze na Odegaarda to nie jest żadne wywrócenie schematów. Eze może również grać blisko prawej strony z Saką i grać tą samą piłkę co Odegaard. Prawa czy lewa noga nie robi tutaj żadnej różnicy w taktyce a głównie zmienia trochę charakterystykę naszej "10". To może byłoby nawet lepsze bo skończyłoby się wiecznie kręcenie Odegaarda i robienie kółeczek na lewą stroną a w przypadku Anglika miałby naturalnie ułożoną piłkę pod zagranie czy to do Saki czy gdzieś do lewej strony. Na lewej obronie graliśmy już prawonożnym i lewonożnym piłkarzem. Oba warianty się sprawdzały. Nie rozumiem czemu tutaj utarł się schemat piłkarza lewonożnego. Na 8 też mieliśmy już Xhake i Harvetza by potem grać prawonożnym Rice'm.

Komentowany temat: Przewidywania użytkowników na sezon 2025/26 02.08.2025, 11:54

Mistrz: Arsenal
Vicemistrz: Liverpool
Spadkowicze: Wolverhampton, Brentford, Burnley
Król strzelców: Haaland
Król asyst: Saka
Najlepszy transfer: Florian Wirtz
Najgorszy transfer: Sesko jeżeli przyjdzie do United, jeżeli nie to Mbuemo

@Marzag napisał: "Tam zaczynał swoją karierę w Arsenalu i ratował zespołowi twarz jako nastolatek."

A jak się to ma do moich słów o zawodniku grającym na lewej obronie w drużynie bo nie rozumiem? Idąc twoim tokiem rozumowania Saliba jest napastnikiem bo w młodości grał w ataku o czym sam przyznał.

Złote myśli Jacka Herrera

"Transfer Norgaarda, Kepy i Mosquery to jest to. Tytuł jest nasz."

@sebaarsenal napisał: "Palinha w kurach. Kurde mocny będzie ten Tottenham. Przeczuwam ultra ciężkie NLD w tym sezonie."

Tak samo było pisane jak kupowali Bissoume, Richarlisona, Solanke, Maddisona i całą resztę tych obiecujących zawodników.

@Marzag napisał: "No chyba, że ma na imię Bukayo i na nazwisko Saka"

Bukayo gra na lewej obronie?

Z drużyny odchodzą Neto, Jorginho, Partey, Tomiyasu, Sterling.

Jack_Herrer:
"Tyyyypie, mamy już 6 transferów (tj. Mosquera, Norgaard, Kepa, Madueke, nie zmieniających nic w naszej pierwszej 11). Po co więcej ekspercie?"

Nie no. Gość jest wybitny,

@Jack_Herrer napisał: "Eksperci k.com domagają się siódmego transferu! I to już! a najlepiej jeszcze ósmego, Eze i Rodrygo! ;D Ja bym proponował od razu na grubo po Viniciusa i Bellinghama, nie ma miejsca na półśrodki!"

Co za różnica czy siódmy czy dziesiąty ekspercie skoro jednym z nich jest transfer Kepy, Mosquery czy Norgaarda czyli piłkarzy rezerwowych, sprowadzonych do poszerzenia składu?

@adek504 napisał: "Zinchenko był jednym z lepszych przez jeden sezon, ale nie był najlepszym przez dwa sezony, więc pewna różnica skali"

Lewemu obrońcy z reguły ciężko zostać najlepszym zawodnikiem w drużynie tak bo prym zawsze wiodą zawodnicy ofensywni a obrońcy w większości wykonują "czarną robotę" w meczu. Nie bez powodu zdobywcami Złotej Piłki zostają głównie napastnicy.
Co do Odegaarda to miał jeden wybitny sezon, nie dwa. Moim zdaniem oczywiście. To dalej nie zmienia faktu, że drużyna zaczyna Norwegowi odjeżdżać.

@adek504 napisał: "Przecież sam sobie odpowiedziałeś na to, że Ode wcale niekoniecznie musi brylować w presezonie żeby grać dobrze w sezonie, a Dwomam wcale niekoniecznie musi być dobry w lidze jak gra dobrze w sparingach"

Nie. W ogóle mnie nie zrozumiałeś. Pre season to okres gdzie nawet słabsi lub mniej doświadczeni piłkarze "brylują", wyglądają dobrze. Jest to okres gdzie można pozwolić sobie na więcej, można popróbować różnych rozwiązać, bez strachu podjąć kilka ryzykownych decyzji, prób podań, strzałów itd. Jeżeli ktoś taki jak Odegaard ma z tym problem nawet w pre-seasonie to tym bardziej nie widzę przestrzeni na zmianę tej w sytuacji w meczu o punkty gdzie dochodzi presja a samo ryzyko błędów jest ogromne.

@Damper napisał: "Brak prawej nogi, pieszczenie tej piłki w nieskończoność, pchanie się na okrągło w rewiry boiskowe Saki, brak długiej, zasięgowej piłki itd."

O to to to. Już nie chciałem się przesadnie rozpisywać...

@Be4Again napisał: "Mam podobne zdanie dodatkowo obawiam się, że te 50mln za Madueke może nam się odbić mocną czkawką... Zwłaszcza jeżeli nie ściągniemy żadnego LS/ŚPO z uwagi na finanse..."

Coś się na pewno wydarzy. Nasza impotencja w ataku jest aż tak widoczna, że nie wierzę, że do końca okienka transferowego nie dojdzie przynajmniej jeden ofensywny piłkarz.

@adek504 napisał: "Martinelli niestety tak, ale narazie do takiej oceny Ode to jeszcze brakuje
Gość miał pół sezonu gorszego i nie było u niego jak u Martinelliego że tylko jeden sezon top, ale zagrał dwa takie gdzie był naszym najlepszym piłkarzem, więc pokazał pewna regularność"


Tak, ale Zinchenko to też był jeden z lepszych piłkarzy w naszym zespole w pewnym momencie.
W przypadku Odegaarda cały czas widać te cechy, które wręcz hamują tą drużynę tj. zbyt długie holowanie piłki, zwlekanie z podjęciem decyzji i asekuracyjna gra. Jeżeli nawet w pre-seasonie widać te wszystkie rzeczy, które potężnie irytowały w poprzednim sezonie to ciężko patrzeć optymistycznie na jego grę w przyszłym sezonie. W spotkaniach towarzyskich gra 15 letni Max Dowman, który dosłownie nakrywa Norwega czapką. W pre-seasonie zresztą potrafili brylować tacy piłkarze jak Zelalem. Na Emirates Cup musimy już zobaczyć jakiś wzlot Odegaarda w innym wypadku będzie trzeba ruszyć na zakupy przed zamknięciem okienka transferowego.

Dorzucę trochę pesymizmu na stronę, ale osobiście uważam że nie licząc Gyokeresa to nasza ofensywa, która była ogromną bolączką w poprzednim sezonie wcale nie została wielce wzmocniona. Madueke to bardziej piłkarz do rotacji aniżeli starter czy piłkarz podnoszący poziom naszego ataku. Odegaard irytował mnie już niesamowicie w poprzednim sezonie o czym wielokrotnie dawałem znać w komentarzach. Martinelli jest po prostu słaby i już tyle słów o nim zostało napisanych, że nawet nie ma sensu tego powtarzać. Moim zdaniem jeżeli nie ściągniemy żadnego ofensywnego piłkarza. Czy to na LS czy kogoś na pozycję nr 10 to dalej nasza ofensywa będzie wyglądała tak jak wyglądała. Cała nadzieja w Bukayo. Może trochę Gyokeres uratuje nam punktów, ale to dalej może być za mało na jakikolwiek puchar. Ta drużyna wchodzi już na taki etap, że Martinelli i Odegaard stają się tym samym kim stał się Zinchenko czy Gabriel Jesus.

Komentowany temat: Arsenal 3-2 Newcastle: drugie zwycięstwo w Singapurze 29.07.2025, 13:58

@Marzag napisał: "Myślę, że zostanie na ten sezon, a w kolejnym odejdzie za normalniejszą kwotę, kwestia tylko gdzie."

Wydaję się, że Liverpool idzie all in. Właśnie po X'ie lata info, że na dniach złożą ofertę w okolicach 100 mln i w Liverpoolu liczą, że uda im się spotkać z Newcastle w kwocie gdzieś pomiędzy 120 mln. Moim zdaniem jest dość spora szansa na transfer, ale nic bym nie obstawił.

Komentowany temat: Arsenal 3-2 Newcastle: drugie zwycięstwo w Singapurze 29.07.2025, 13:36

@Damper napisał: "No właśnie wydawało się, że stał się nierealny, a okazuje się, że jest realny, tylko, że nas już tam nie ma."

Dalej jest nierealny. Newcastle żąda 150 mln samej kwoty transferu a do tego cała masa prowizji, pensji itd. i ostatnio ktoś podał taką informację, że transfer Isaka to wydanie grubo ponad 200 mln. Nawet jeżeli Newcastle dałoby zielone światło na transfer to Arsenal nie wyda takiej kwoty za niego.

Komentowany temat: Arsenal 3-2 Newcastle: drugie zwycięstwo w Singapurze 29.07.2025, 13:32

@Marzag:

No Isak to był i mój nr 1, z tym że po kwalifikacji NU do Ligi Mistrzów transfer stał się z miejsca nierealny.

Komentowany temat: Arsenal 3-2 Newcastle: drugie zwycięstwo w Singapurze 29.07.2025, 12:30

@Marzag:

Ale właśnie z tego względu, że on jeszcze nie kopnął tej piłki czy nie zagrał tutaj żadnego meczu dajmy się ludziom cieszyć i lekko podekscytować nadchodzącym sezonem. Nie ma w tym nic złego. Twoje zdanie na temat Gyo jest ok, tak jak każdego innego użytkownika tutaj, to samo się tyczy Madueke czy innego piłkarza, ale serio jak widzę takie szydercze komentarze w stylu "nie podniecajcie się tak frajerzy" to jest coś nie tak i to bardzo często jest od tych samych użytkowników, którzy potem w trakcie sezonu potrafią nazwać kogoś malkontentem bo źle ocenił drużynę po meczu, w którym o ironio zagrała źle.
Ogólnie widać niesamowicie jak wyglądają preferencje poszczególnych użytkowników, z jakiego transferu są zadowoleni a jakiego nie i potem jak bardzo uparcie będą doszukiwać się tych małych rzeczy aby skrytykować lub pochwalić danego piłkarza. W przypadku Gyo naczytałem się o mnóstwo rzeczach, że właśnie jego gra w obronie, gra głową itd. A jak szło oceniać Harvetza i to nie przed sezonem tylko po połowie jego fatalnego sezonu to ludzie potrafili chwalić go za samo bieganie xD

Komentowany temat: Arsenal 3-2 Newcastle: drugie zwycięstwo w Singapurze 29.07.2025, 12:09

@Marzag napisał: "Kwestia tego że Gyokeres nawet w meczu towarzyskim nie kopnął piłki, a jedyną styczność z piłką Arsenalu miał wtedy jak go Saliba, Gabriel a potem Kiwior schowali do kieszeni. Więc obawiam się że po tym jak napompowali niektórzy balonik to jak nie strzeli gola z united to zaczną zastanawiać się czy to flop, a jak nie strzeli w kolejnym meczu to się utwierdzą że to napewno flop. Bo tak tu niektórzy właśnie działają :P

Warto wspierać, ale dajmy mu się zaprezentować i budujmy oczekiwania w oparciu o coś realnego :P"


Ale o co chodzi w ogóle. Przecież nikt mu nie wręcza złotego buta. Ludzie cieszą się z jego prezentacji, z wywiadów. Cieszą się, że mają w drużynie nowego zawodnika. Jak ogłaszany był transfer Madueke to Ty i inni mieliście tysiąc wymówek i wyobrażeń tłumaczących ten transfer, ale jak przychodzi gość co strzelił 60 goli w poprzednim sezonie to nagle mamy budować oczekiwania na czymś realnym, bo te 60 goli czym jest w takim razie.
Nasza obrona schowała do kieszeni nawet Haalanda i teraz gdyby taki piłkarz miał trafić do Arsenalu to miałbym się tym nie ekscytować? Z tym, że jeden gra dla City a drugi dla Sportingu. Gabriel z Salibą schowali do kieszeni nawet Mbappe i Viniciusa, więc bez urazy, ale argument wiadomo z czego...
"Losnumeros siedzi" w każdym z Was i nawet sobie z tego nie zdajecie sprawy, więc zanim niektórzy napiszą "hehe, ciekawe gdzie się schował losnumeros" niech się zastanowią czy sami nie weszli w jego buty.

Komentowany temat: Arsenal 3-2 Newcastle: drugie zwycięstwo w Singapurze 29.07.2025, 11:37

@Gunnerrsaurus napisał: "Dobra nie podniecajcie się za bardzo tym mentalem i myśleniem o bramkach, Havertz też pewnie myślał o bramkach, Martinelli również, ja jak kiedyś grałem to też myślałem, że nastrzelam z 30 w sezonie. To trzeba wyjść i faktycznie coś zrobić, jaracie się jak dzieci jakimś nie do końca poważnym wywiadem w busie."

Ci sami, którzy podczas sezonu nazywają innych malkontentami, płaczkami i innymi tego typu stwierdzeniami teraz będą mówić, że mają się nazbyt nie cieszyć z transferu nowego zawodnika i nie podniecać się jego słowami, wywiadami i tak dalej. Serio beka z Ciebie/z Was i waszej hipokryzji.

Komentowany temat: Cristhian Mosquera dołącza do Kanonierów! 26.07.2025, 08:56

Theo dobra odklejka

@Be4Again napisał: "Ja się z Tobą zgadzam, ale to ma sens tylko w przypadku kiedy ściągamy typowego LS, który z miejsca będzie zastępstwem 1:1 za GM. Jeżeli zakup Eze, który nie jest skrzydłowym mamy "amortyzować" sprzedażą GM to wtedy to nie ma sensu, ponieważ zostajemy tylko z Trossardem na LS i prawdopodobnie będziemy musieli mimo wszystko kupić dodatkowego skrzydłowego na lewą flankę."

Sprzedaż Martinellego musi się wiązać z zakupem nowego LS tak jak mówisz, koniec kropka.

@Be4Again napisał: "Ale właśnie z uwagi na regulacje PSR zatrzymanie GM ma więcej sensu niż zastępowanie go jakimś innym zawodnikiem w kwocie 50mln. Teraz większe znaczenie ma roczna amortyzacja zawodnika niż jednorazowy koszt transferu. GM kosztuje nas 9.5mln za sezon, koszty jego sprowadzenia były znikome i już dawno "zamortyzowane"."

No właśnie nie. To jest ten sam kazus co w przypadku Smith-Rowe'a i Nketiaha. Tacy piłkarze, którzy przyszli albo za małe pieniądze albo są naszymi wychowankami i tak jak piszesz "są już zamortyzowani" znacznie korzystniej wpływają na PSR bo jest to niemal całkowicie traktowane jako zysk. Sprzedaż Martinellego ma z tego punktu widzenia większe znaczenie niż sprzedaż Trossarda czy Harvetza. Sprzedaż Trossarda w ogóle nie wpłynie na PSR (jest góra 20 mln samego przychodu?) a jedynie uwolni trochę płacę w klubie, ale on zarabia śmiesznie mało jak na piłkarza tej klasy a już znacznie mniej od Martinellego.

@Be4Again:

Problem jest też taki, że my póki co tylko wydajemy (i to nie mało) a praktycznie w ogóle nie sprzedajemy. Więc o ile Martinelli sam w sobie nie jest problemem dla naszych finansów to już ogół naszych działań na rynku już tak. Doniesienia z klubu już od kilku tygodni podają, że w najbliższym czasie będzie musiało dojść do jakiejś większej sprzedaży bo bez tego te nasz "PSR" wcale nie będzie tak fajne przy tak ogromnych wydatkach a chyba nikt nie myśli o sprzedaży Saki? W przyszłości przeczuwam jakiś zysk ze sprzedaży Odegaarda, Harvetza i niestety pewnie Saliby. Na ten moment zostaje tylko Martinelli. Jak dla mnie to Brazylijczyk powinien odejść. Wolę Trossarda na ławce i jakiegoś nowego wymiatacza na LS.

@Melek:

Odegaard też musi w końcu zrozumieć, że to nie treningowa gra na małe brameczki i nie musi z tą piłką wchodzić niemal do tej bramki. Albo chłopak odblokuje strzały z dystansu i podania dłuższe niż na 2-3 metry albo w przyszłym roku uwolni się wakat w zespole na pozycje nr 10.

Komentowany temat: Oficjalnie: Noni Madueke Kanonierem! 23.07.2025, 15:02

Odegaard ma Zubimendiego czy kogoś innego przed sobą a i tak holuje piłkę w lewo i prawo. Gość się chyba nigdy nie zmieni.

Komentowany temat: Oficjalnie: Noni Madueke Kanonierem! 23.07.2025, 09:48

@Goooner1 napisał: "Jak obstawiacie numer, który Gyok wybierze?"

Ostatnio sobie myślałem, że 10 jest nie do wzięcia póki co, ale w sumie jest szansa, że Gyo ją weźmie. Ma 27 lat, więc akurat na 4-5 lat by dostał ten numer a nie "zawłaszczył" go sobie na lata a potem już ktoś taki jak Nwanieri czeka na przejęcie tego numeru. Obstawiam 10.

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady