Komentarze użytkownika Rynkos7
Znaleziono 8030 komentarzy użytkownika Rynkos7.
Pokazuję stronę 9 z 201 (komentarze od 321 do 360):
@Mastec30:
No i trzeba też dodać, że w lato pozbyliśmy się Smith-Rowe'a i Vieiry a w zamian sprawdziliśmy Merino, który jest pomocnikiem mimo wszystko o dominujących cechach defensywnych. Jedynym, więc ofensywnie usposobionym pomocnikiem jest Odegaard. Nwanieri ratuje Artetę tak jak niegdyś Smith-Rowe bo Anglik miał pewnie być spokojnie wprowadzany do kadry a nagle musi zastąpić Sake lub jak wcześniej wchodzić na ratunek w ostatnich minutach meczu i zrobić różnicę jako rezerwowy.
Moim zdaniem ostatnie dwa okienka są delikatnie zawalone. Zapomnę w ogóle o LS bo tutaj mamy po prostu piłkarzy pod formą i Martinellego, który widocznie osiągnął swój sufit (oby nie) natomiast dalej nie mamy ani nominalnego napastnika, ani nominalnej 8. Harvetz na każdej pozycji jest tylko dobry, ale nigdzie nie jest wybitny. Na 8 się nie bardzo nadaję, w napadzie gra dobrze jak wszystko wokół funkcjonuje na tip-top. Merino trochę cierpi na tym, że Partey jest w wybitnej formie i jest cały czas zdrowy bo docelowo miał być pewnie partnerem Rice'a. Mimo wszystko nie przekonuje mnie piłkarz na tej pozycji bez żadnych atutów ofensywnych. Brak strzału, brak prostopadłego podania. Dobra opcja do szerokiej kadry na pewne rozwiązania taktyczne np. gdy gramy cofnięci z mocniejszym przeciwnikiem. No ale dalej dziura jakaś jest bo często potrzeba kogoś bardziej kreatywnego.
Bardzo frustrujące bo już po odejściu Xhaki mówiło się o tej pozycji i o pozycji napastnika a do dzisiaj nie znaleźliśmy rozwiązania na te pozycje.
Zawsze mnie rozwala fakt, że można zarabiać ponad 100k funtów tygodniowo i takich patelni nie trafiać xD
Co on tam robił w ogóle xd
@Gofer999:
No tak, ale widać też nie do końca przeczytałeś mój komentarz :D
@Gofer999:
Wiem o tym, ale przy „naturalnym” ułożeniu ręki nie ma nawet dyskusji czy karny. Ja mówię o sytuacji gdy ręka jest w sytuacji jej nienaturalnego ułożenia a od uderzenia dzielą sekundy albo w ogóle została nabita przypadkowo tak jak w tej sytuacji czyli najlepiej aby zawodnik trzymał ręce w dupie. Dla mnie naturalnym jest wyciąganie rąk przy wyskokach itd. tak samo jak przy wślizgu.
@Gofer999:
O czym Ty mówisz xD jakie celowo. Od główki do ręki nie minęła nawet sekunda xD
Nienawidzę takich nabitych rąk gdzie w ogóle nie ma żadnej intencji zagrania właśnie ręką. Dla mnie to nigdy nie powinny być rzut karne, ale przepisy są jakie są.
@Armata500 napisał: "I taki przykład z wczoraj. Zostało dosłownie 10 sekund gry. Mamy wrzut z autu blisko swojego pola karnego. Do piłki podchodzi Partey, ma ją w rękach. I stoi. I stoi. I stoi. I stoi. Dalej stoi. Wyrzuca piłkę. Koniec meczu. Te nasze auty zaczynają mnie tak denerwować, że to się nie mieści w głowie. Ostatnie sekundy meczu, a ja na cały blok wydarłem się NO GRAAAAAAAAAAJ!!!. Nie wytrzymałem już."
To jest właśnie pragmatyzm naszej drużyny i taka próba bycia niemal idealnym we wszystkim. Idealne rzuty rożne, idealne wykopy, idealne rzuty z autu, nieustanna klepa w polu karnym aby dojść do niemal 100% sytuacji (co w niektórych meczach jest niemal niemożliwe) lub wejść z tą piłką do bramki. Staliśmy się tacy robotyczni we wszystkim, chodzimy jak jakiś szwajcarski zegarek, że straciliśmy jakąkolwiek nonszalancje i element zaskoczenia. Odegaard i Trossard już niemal nie oddają żadnych spontanicznych strzałów tylko zarazili się tym genem perfekcji. Nwanieri jeszcze na to nie zachorował w efekcie czego wczoraj mieliśmy bramkę po jego akcji. Czasami nasza gra wygląda jakby była już z góry zaplanowana przed meczem, kto gdzie pobiegnie a gdzie nie, jaki strzał odda i kiedy. W tej próbie bycia idealnym i fakcie, że staliśmy się tacy schematyczni największym problemem jest to że może pewne elementy mamy bardzo dobrze dopracowane, nasze podania trafiają idealnie do adresata itd. ale grając w ten sposób staliśmy się niesamowicie przewidywalni i łatwi do rozpracowania dla przeciwnika. Grasz przeciwko Salahowi i nie masz pojęcia czego się spodziewać. Może pójść w lewo, może w prawo, może Ciebie przedryblować, może zaskoczyć strzałem z każdej pozycji, obrońca musi być niemal perfekcyjny w starciu z Egipcjaninem. Grasz z Arsenalem i obrońca na odprawie ma Martinellego czy innego zawodnika do nauczenia, 3-4 schematy do wrycia na pamięć i koniec, jesteś gotowy na spotkanie z Arsenalem.
Arteta skupił się na detalach, które miały nam dać kilka punktów extra w sezonie a zapomniał o podstawach, które dotychczas gwarantowały nam te 90 punktów. Tak to widzę na ten moment.
Pamiętajmy, że mamy mecz z Liverpoolem do rozegrania. Oni też grają jeszcze z City, które raczej jest na fali wznoszącej (bo gorzej chyba w ich przypadku już być nie może?), różne scenariusze jeszcze mogą się wydarzyć sporo punktów jeszcze jest do podziału aczkolwiek abym sam osobiście miał wierzyć w tytuł to musimy zobaczyć jakąś poprawę w naszej grze, która jest zła. Nie jest fatalna bo daleko nam do tego co prezentuje Southampton, ale chcąc wygrać tytuł grać w ten sposób nie można.
Serio mam wrażenie, że jeżeli chodzi o grę w piłkę nożną to Arteta skupił się na wszystkim tylko nie na samej "grze w piłkę". Te celebracje stałych fragmentów, próby rozpraszania rywali, narady, wykopy Ray'i, te próby utrzymywania się przy piłce za wszelką cenę kosztem kontrataku, robotyczne wręcz ruchy zawodników, schematyczna gra przed i w polu karnym, często uparta bo niektórych rozwiązań próbujemy niemal do bólu zamiast spróbować czegoś innego. W przyszłym tygodniu Arteta na treningu powinien podzielić piłkarzy na 2 drużyny, rzucić im piłkę na środek i powiedzieć: "grajcie". Chłopaki zatracili luz, swobodę, radość z samej gry w piłkę. Wszystko wydaję się sztuczne i wymuszone. O ile to daje nam często świetne rezultaty w defensywie tak jak ofensywa cierpi na tym niesamowicie.
@pablofan:
U nas skrzydłowi mają bardzo mało swobody. Grają szeroko, przy samej linii i często w ataku pozycyjnym. To są wręcz fatalne warunki dla każdego skrzydłowego bo bliżej linii pola karnego czy nawet bramki są nasi środkowi pomocnicy aniżeli skrzydłowi co jest śmieszne biorąc pod uwagę, że tylko Odegaard czuję się w polu karnym jak ryba w wodzie, reszta to piłkarze defensywni a są w pozycji korzystniejszej niż nasi skrzydłowi.
@kamo99111:
Dla mnie ofensywna 8 to priorytet. Nawet Haaland odcięty od podań nie jest w stanie nic zrobić a poza Odegaardem nie mamy nikogo o takim profilu.
@Marzag:
Czyli kastrujesz ofensywę w celu wzmocnienia defensywy. Przypomnę, że ten mecz zaczęliśmy z 3 DM. Ilu piłkarzy potrzeba aby zabezpieczyć defensywę? Serio trzeba ściągać jednego z tylko 3 ofensywnie usposobionych piłkarzy?
Grając taką lipę to jest kwestia czasu aż limit szczęścia się zakończy i będą mecze, których się nie przepchnie.
Gabi xd
Nie ma znaczenia czy atakujesz nogą czy głową. Spóźniona interwencja, faul, karny. Niestety
Taylor oczywiście musi pokazać kto jest gwiazdą wieczoru
Southampton jest tragiczne. Nie przypominam sobie takiego paździerzu od czasu Derby County.
Kolejnym ważnym aspektem jak czasami dla tylko "dobrego" zawodnika mało brakuję aby z miejsca stać się topowym zawodnikiem. Deprecjonujemy kwestie trenera, taktyki i wielu innych czynników, które sprawiają, że jeden piłkarz w danym środowisku może nigdy się nie rozwinąć a w innym już tak. Ostatni ciekawy taki przykład to Raphinha, który jest totalnie innym piłkarzem pod wodzą Flicka.
@ozzy95 napisał: "No chyba jedyne co możemy omówić na dzień dzisiejszy to stan kadry w tej chwili, nikt z nas nie ma magicznej kuli i nie wie kto odniesie poważną kontuzję za rok."
W ogóle nie zrozumiałeś tego co zostało napisane. Przecież o tym właśnie mówię, że nie mamy magicznej kuli i nie jesteś w stanie przewidzieć tego co będzie za rok, kto wypali a kto nie wypali, kto wejdzie na poziom wyżej a kto zacznie regresować. Sezon temu Rice był kotem, dzisiaj gra średnio. Martinelli to jeszcze 2 lata temu było objawienie z wyceną niemal tak wysoką jak Saka a dzisiaj jest tylko "dobry". Harvetz to w lato był idealny napastnik dla wielu a dzisiaj znowu jest tylko dobry i okazuję się znowu, że trzeba nowego transferu. Letnie okienko w Sierpniu to był praktycznie top w naszych wyobrażeniach a dzisiaj wiemy, że było fatalne. Żaden nowy piłkarz choćby kupiony za 100 mln nie daję gwarancji, że u nas się sprawdzi.
To oczywiste, że cały czas dążysz do progresu, wymieniasz najsłabsze punkty i kompletujesz kadrę jak najlepiej się da. W tym chodzi o fakt, że ta "perfekcyjność" na każdej pozycji to tylko ułuda w naszych głowach. Za rok ściągniemy nowego LS i napastnika i okaże się, że inny piłkarz jest tylko "dobry". Może będzie to Gabriel a może Calafiori, a może ktoś inny. Będziemy (odpukać) dalej bez żadnego pucharu i będziemy kolejny już rok z rzędu pisać takie rzeczy jak "nie no chłopaki jeszcze tutaj i tutaj musimy ściągnąć nowych piłkarzy i będzie perfekt, wtedy już będzie idealnie". No a idealnie nigdy nie będzie.
@ozzy95 napisał: "Havertz to bardzo dobry i uniwersalny gracz, po prostu jesteśmy kolejny rok z rzędu na takim poziomie, że dobre/bardzo dobre nie wystarcza, potrzebne jest coś/ktoś ekstra, by zdobywać trofea. Te potrzeby o których pisze coooyg wynikają z tego, że weszliśmy na taki poziom, że bycie tylko dobrym skrzydłowym nie wystarcza, albo gracze o wyraźnych deficytach powinni być zastąpieni kimś lepszym."
Ja przecież regularnie o tym piszę chociażby właśnie odnośnie tego Harvetza. Kilka dyskusji jeszcze we wrześniu tutaj prowadziłem, że dla mnie mimo wszystko kwestia czasu aż przyjdzie tutaj ktoś nowy i Kai to nie napastnik na lata w tym klubie.
@coooyg11:
Zresztą co ma wycena kadry do jakiejkolwiek rzeczywistej jej wartości. Manchester United wg. transfermarkt plasuję na 9 miejscu z kadrą wycenianą na 794,65 mln € a oni nawet nie są 9 w Premier League już w ogóle pomijając pozostałe Europejskie kluby.
@coooyg11 napisał: "chyba trochę przesadzasz, kadrę mamy naprawdę mocną i brakuje już tylko 2/3 elementów żeby była kompletna: Napastnik, Lewy Skrzydłowy, Środkowy Pomocnik (jeżeli odejdzie Partey i Jorginho), na upartego można wrzucić jeszcze lepszego bramkarza na rezerwę. Reszta to już tylko kosmetyka i wymienianie poszczególnych zawodników na lepszych."
Jeszcze raz zacytuje bo chyba odniosłeś się nie do tej części wypowiedzi, której powinieneś. "Mój śmiech" dotyczy tego, że dosłownie przez chwilę nie wiedziałem czy jest rok 2021 czy 2025. Dosłownie co roku ktoś piszę taki komentarz w stylu "jeszcze jedno okienko, chłopaki", potrzebujemy tylko napastnika, pomocnika i tak dalej, i tak dalej. Martinelli to miał być skrzydłowy na lata a jest jak jest, sprowadziliśmy Jesusa i Harvetza i dalej problem z napastnikiem. To samo z pomocnikami, lewymi obrońcami itd. Albo, że jeszcze tylko trochę szrotu do sprzątnięcia. Ta kosmetyka, o której mówisz brzmi bardzo populistycznie. Skąd pewność, że przez następne 5 lat znajdziemy skrzydłowego, który wejdzie na poziom Saki na przykład? A może jak już ogarniemy lewe skrzydło to Odegaard kompletnie wypadnie z formy albo zerwie więzadło w kolanie i pojawią się kolejne dziury w kadrze? A może inny piłkarz zaliczy totalny zjazd i będzie tym samym kim jest teraz Kiwior czy Jorginho. Jeszcze inny będzie miał problem z regularnością lub ograniem meczowym i tak kręci się to kółko. To dążenie do ideału jest spoko i fajnie jest przedstawiać taką "papkę" na spotkaniach przed prezesem lub kibicom, ale w futbolu cały czas pojawiają się jakieś przeciwności, problemy i nigdy tak nie będzie, że nagle uzbieramy idealną kadrę i będzie chodziła jak w zegarku. Trzeba też rzeźbić z tego co mamy. Martinelli i Trossard to wartościowi gracze. To samo Merino czy Jorginho. Trzeba skupić się na tym co jest tu i teraz a nie myśleć o niebieskich migdałach.
@coooyg11 napisał: "chyba trochę przesadzasz, kadrę mamy naprawdę mocną i brakuje już tylko 2/3 elementów żeby była kompletna: Napastnik, Lewy Skrzydłowy, Środkowy Pomocnik (jeżeli odejdzie Partey i Jorginho), na upartego można wrzucić jeszcze lepszego bramkarza na rezerwę. Reszta to już tylko kosmetyka i wymienianie poszczególnych zawodników na lepszych."
hahaha :D
@kamo99111 napisał: "Dobrym przykładem tu jest Jesus, który mocno pracuje na zamknięcie mordy bo wszyscy go spisywali na straty, a on ostatnie kilka meczów gra na doc dobrym poziomie. Jak to utrzyma przez dłuższy czas to zamknie mi mordę."
A mówiłem, żeby chłopa nie skreślać bo grając regularnie może być jeszcze bardzo przydatny :>
@coooyg11 napisał: "Idąc waszym tokiem rozumowania, jak mamy tak beznadziejnych zawodników, jakim cudem znajdujemy się w miejscu jakim jesteśmy, a nie walczymy o utrzymanie?"
Arteta masterclass :) Nie no są piłkarze, którzy zdecydowanie grają poniżej oczekiwań i jedna bramka nie sprawia, że zapominamy o całych 90 minutach tj. błędnych decyzjach, nieudanych dryblingach, stratach itd. Wydaję mi się, że już mamy za sobą okres gdy chwaliliśmy napastnika za to, że jest tytaniczny albo pomocnika typu Elneny bo nie stracił piłki mimo iż wszystkie podania miał do tyłu. Jesteśmy na takim poziomie, że wymagane jest coś więcej chyba nie? :)
@kylo100 napisał: "Albo podanie otwierające na bramkę wyjdzie i zaraz piłkarz meczu :D"
Nie no. Aby po czymś takim coś napisać to trzeba oglądać mecz a jak dobrze wiemy komentarze o zamykaniu mord padają "z ust" tych co mają tylko flashscore'a odpalonego :D
@mlody323323:
Uwielbiam ten argument: gol = morda zamknięta xD Piłkarz może dupą bramkę strzelić totalnie z przypadku a i tak potem ktoś napiszę, że mordę zamyka :D
@minio7 napisał: "no przecież całe okienko był wypychany z klubu jako ten niepotrzebny bo jest Rice. Za 2-3 miesiące ludzie zapomną co tu o Jesusie było wypisywane przez ostatnie pół roku i będzie powtórka z rozrywki"
Sytuacja Parteya i jego odejścia dotyczyła tylko jego podatności na kontuzje i wysokiego kontraktu. Nikt nie miał wątpliwości, że Thomas to piłkarz klasowy tylko on chyba nigdy nie rozegrał więcej niż pół sezonu... a zarobki ma kosmiczne.
@coooyg11 napisał: "Jak jeszcze raz ktoś tu napisze, że Partey jest słaby i niepotrzebny powinien z miejsca wyłapać bana, co facet czyści to głowa mała"
Ktoś tak kiedyś napisał? :O
Nie mam jak teraz meczu oglądać, ale czytając wasze komentarze potrafię sobie wyobrazić dosłownie 1:1 naszą grę bo już poprzednie spotkania to często było takie kopiuj-wklej i ta żmudna klepanina.
@MuodyWenger napisał: "Wszystkiego najlepszego w nowym roku dla najlepszej społeczności kanonierskiiej w polskim Internecie! Zdroweczko!"
Wesołych Świąt!
Czemu Skelly na ławce :O
Na pół roku Olmo to też nie głupia opcja na załatanie naszych dziur w pomocy? Może odnalazł by się obok Odegaarda? A potem niech sobie wraca.
Gdzie transfery?
#ArtetaOut
@majormati:
Oznaczaj ludzi, których cytujesz i jeżeli o czymś piszesz to odnoś się bezpośrednio do tych osób a nie piszesz o ogóle bo jedna osoba coś napisała.
@majormati napisał: "Wchodzisz sobie w komentarze raz na jakiś czas i czytasz bełkotliwe gadki, że Havertz to trup czy Raya to w ogóle ogór z Championship. Niektórzy naprawdę nie mają pojęcia o piłce."
Czytanie ze zrozumieniem to twoja pięta achillesowa?
@Ups147 napisał: "Ale który bramkarz tak nie ma."
No każdy ma, ale jeden ma ich mniej inny więcej. Nie każdy centrostrzał czy lob jest na milimetry, są takie które wyższy bramkarz miałby szanse obronić, ale są też takie nie do obrony dla żadnego bramkarza tak jak piszesz. Raya miał kilka takich strzałów, że jego wzrost dał się we znaki. Nie piszę o tym sezonie tylko ogólnie.
@Ups147 napisał: "Po 1 z tego co widzę to Raya ma 183 cm, po drugie Panie skaucie jest jeszcze coś takiego jak zasięg ramion i to dosc istotną kwestia mi się wydaje, a po 3 skoro tak łatwo go lobowac w każdym meczu, to czemu nikt tego nie robi?"
Raya ma na swoim koncie kilka bramek gdzie zabrakło mu tego zasięgu i wzrostu. Hiszpanowi pomaga też fakt, że przed sobą ma Gabriela i Salibę. Z Ray'i jestem zadowolony i nawet na ten moment bym się nie zastanawiał nad jego zmianą, ale moim zdaniem on nie będzie "jedynką" przez następny 10 lat w tym klubie. Kwestia tego czy pojawi się na rynku odpowiedni kandydat, spełniający wymagania Mikela, ale myślę że kilku scoutów na bieżąco rozgląda się za zawodnikami na tej pozycji. Na ten moment ofensywa to priorytet, więc nawet nie ma nad czym się zastanawiać.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Mastec30:
W pełni się zgadzam, problem polega jednak na tym, że Xhaka idealnie wpasował się do taktyki Artety i po jego odejściu mieliśmy nadzieję, że przyjdzie piłkarz który będzie takim Xhaką na sterydach, z dobrą grą w defensywie a jednocześnie dobrze czujący się w ofensywie, taka w końcu też ma być 8 u Artety, b2b biegający od jednego pola karnego do drugiego. Merino i Harvetz to są piłkarze znacznie słabsi od Xhaki, więc tutaj mamy ogromny regres, bo nawet mając Xhakę mieliśmy świadomość, że tutaj kiedyś będzie trzeba szukać lekkiego upgrade'u a tutaj nawet nie mamy zastępstwa 1:1 a co dopiero jakiejkolwiek poprawy. No, ale wpasowali się w wymagania fizyczne Artety tak jak mówisz.