Komentarze użytkownika Rynkos7

@Mastec30 napisał: "Jak Mudryk po tych wszystkich znakach jak to bardzo chce do Arsenalu przyjmie ostatecznie ofertę Chelsea to mega się ośmieszy. Straszna szopka wyjdzie z tych jego podchodów. Dla mnie już będzie chorągiewka. Bo co mu taka Chelsea może zaoferować w tym momencie czego nie da Arsenal. To już lepiej serio zostać na Ukrainie niż iść do tego syfu że Stanford"

Chyba trochę Ciebie poniosło. Mudryk zaakceptował już ofertę Arsenalu (wg. plotek) a kością niezgody jest oferta Arsenalu i rozmowy między klubami. Mudryk gra w lidze Ukraińskiej, dostanie od Shakhtara info że albo idzie do Chelsea, bo tylko ich oferta została zaakceptowana albo zostaje w Ukrainie. Nie wiem dlaczego Mudryk miałby się ośmieszyć tym, że wybrał by jeden z lepszych klubów w Europie zamiast grę w Lidze Ukraińskiej.

@Catalonczyk:

Nasza oferta to już jest gruba przesada, a Chelsea powiedziała "ta? to potrzymaj mi piwo". To tak pół żartem pół serio. Chodzi o to co robią w te okienko transferowe. Dopiero co Felixa sprowadzili. W lato dopiero co sprowadzili Aube i Sterlinga i teraz jeszcze wyciągają rękę po Mudryka.

@Marcinafc93 napisał: "Mykhaylo #Mudryk’s deal

#Shakhtar’s request: €110M

#Chelsea’s bid: €100M (80+20)

#Arsenal’s bid: €90M (70+20)

Salary: #CFC offer €7,5M/year
#AFC offer €5;5M/year"

Kto mocniej upadł na głowę. Chelsea czy Shakhtar? Bo oba zespoły grubo pop**doliło. Z jednej strony pragnę tego transferu a z drugiej chciałbym aby te dwie faje się wyłożyły w jakiś sposób po tym transferze.

@Marzag napisał: "Sztab sportowy Chelsea jest pod wrażeniem tego co się dzieje w Arsenalu i postanowili powtarzać ruchy Arsenalu myśląc że to spoko pomysł."

Ehh. Gdzie oni byli jak kupowaliśmy Mustafiego, Lacazetta, czy Pepe.

@Topek napisał: "Wasilewski to w ogóle jakiś dramat jako "ekspert". Gość nie dość że ma problemy żeby złożyć zdanie, to jeszcze jest totalnie bezjajeczny i nie ma opinii na żaden temat. Koszmar"

Dobrych piłkarzy, którzy sprawdzili się jako eksperci można policzyć na palcach jednej ręki. Mnie strasznie drażni słuchanie Żewłakowa lub Podolińskiego na TVP.

@danielosik napisał: "Dlaczego FA tak się uwzięli na Arsenal, mam pewną teorię, a wy co sądzicie?"

Boli ich wielki Arsenal

W tym sezonie drukarka FA chodzi jak szalona. Beka.

Uśmiechnięty Fernandes to mało przyjemny widok.

United wyrasta na czarnego konia tego sezonu.

Mudryka jeszcze nie ma bo musiał przelew pójść do FA ze strony Arsenalu pod tytułem "Za remis" xD

Przecież to spalony xD

@Slaviola napisał: "Ciekawe kto z Naszego składu ma choćby 1 mecz w Lidze Mistrzów XD"

Mają za to po 30+ występów w Premier League w barwach Arsenalu. Nie chodziło o same występy w Lidze Mistrzów sensu stricto.

@Piotrek95:

Dlatego ja ogólnie się cieszę z jego transferu, rozumiem kwotę którą trzeba wydać na niego, ale to co napisał @ozzy95 jest jak najbardziej trafne i trzeba mieć świadomość przyszłych konsekwencji tego transferu.

@cieniak14 napisał: "A tutaj potrzebujemy pilkarza,ktory robi różnicę, a nie bedzie dobry za 3 lata (grał juz na arenie miedzynarodowej i się wyróżniał,nawet na tle Realu)."

Trochę przesada. Mudryk akurat nie ma żadnego doświadczenia na tle Europejskim. 6 występów w Lidze Mistrzów i gra w Ukrainie to mało aby napisać, że z miejsca wskoczy do pierwszej 11 i zrobi różnice.

@ozzy95:

Bardzo zwięźle i trafnie napisane. Ludzie maję tendencje do krótkowzroczności i nie rozumieją jak jeden transfer może mieć wpływ na wszystkie nasze następne działania na rynku. To tak jak z obecnym kryzysem energetycznym albo socjalem rozdawanym przez rząd. Teraz jest fajnie, więc co się martwić tym co będzie za rok czy dwa lata.

@aguero10:

Same zjawisko jest prawdziwe, ale nie da się ukryć hipokryzji w jego wypowiedzi właśnie ze względu na fakt, który przytoczyłeś czyli wydatki Barcelony w lato.

Javier Tebas zabrał głos w sprawie możliwości finansowych klubów Premier League. Szef La Liga uważa, że angielskie zespoły psują rynek transferowy.

Drużyny należące do Premier League dysponują olbrzymim budżetem transferowym. Beniaminkowie nie mają problemu z wydawaniem kilkudziesięciu milionów funtów, zaś ligowi średniacy wykupują najlepszych zawodników z czołówki La Liga, Ligue 1, Serie A lub Bundesligi.

- To nie jest zrównoważony finansowo model. Tam nie na zrównoważonego rozwoju - stwierdził, cytowany przez "The Guardian".

- Kluby Premier League są finansowane przez właścicieli ogromnymi kwotami, a to zniekształca rynek. Otrzymują większe dochody, racja. Ale też tracą pieniądze, każdy je traci. Co roku wstrzykujecie półtora miliarda. Co to znaczy? Oznacza to, że w ogóle nie są zrównoważeni - dodał działacz.

- Bez problemu możemy rywalizować z Premier League. Nie martwię się faktem, że drużyna zajmująca 15. miejsce w Premier League kupiła kogoś od nas. Martwię się faktem, że podpisali go, kiedy ponoszą straty. My na to nie pozwalamy na to naszym klubom - podsumował szef La Liga.


z Meczyków.

@ozzy95:

Patrzę na tą cenę za Antonyego i sobie przypominam komentarze typu "haha, ale beka", "tyle pieniędzy za takiego ogórka itd", śmiechom nie było końca, a teraz weź napisz coś, że kasa za Mudryka jest ogromna to zaraz ktoś tobie pociśnie, że "lamentujesz", narzekasz, albo że jak Arteta go chce to nie patrzmy na pieniądze itd. Zabawne jak szybko polaryzują się poglądy, gdy działania wykonywane przez jakichś inny klub nagle w bliźniaczy sposób są wykonywane przez nas. Ja tam się oczywiście cieszę, że możemy sobie pozwolić na takie transfery i nie mogę się doczekać Ukraińca w Arsenalu.

@GenzoArs:

Dobrze jest być optymistą, ale trzeba trochę patrzeć realnie na to co się dzieje bo pisanie, że Saka czy Martinelli nigdzie nie odejdą bo jesteśmy najlepszym obecnie miejscem w Anglii do rozwoju albo walki o trofea czy coś bazując tylko na podstawie tego sezonu jest krótko mówiąc dalekie od jakiegokolwiek rozsądnego myślenia. Twoje słowa będą miały sens może za rok czy dwa jak już wygramy jakieś mistrzostwo, ugruntujemy swoją pozycję w Top 4 i dalej będziemy inwestować nowe środki w drużynę. Zgadza się, że na ten moment jesteśmy świetnym miejscem dla takich piłkarzy jak Mudryk, czy jeszcze Martinelli którzy dopiero wchodzą w ten wysoki poziom, ale nie piszmy takich bzdur, że nie mają bądź nie będą mieli powodów żeby kiedyś odejść do innych zespołów jakbyśmy byli najlepszym klubem w Europie.

@GenzoArs:

Zobacz jak zmieniły się składy City i Realu na przestrzeni ostatnich 10 lat. Jak bardzo różnią się ich jedenastki co kilka lat. A nawet gdyby chcieli przeprowadzić rewolucje kadrową na raz, to co to za problem dla nich wymienić pół składu w 1 okienko, przez 1 sezon trochę pocierpieć, zgrywać drużynę i wrócić do walki o najwyższe cele na drugi sezon?

@GenzoArs napisał: "aktualnie jesteśmy wyżej niż City. Projekt Pepa jest na ukończeniu. Maszyna się lekko przycina. Projekt Realu jeszcze się nie zaczął. Projekt Artety jest w najlepszej fazie do pozostania. Gdyby odszedł mógłby sporo żałować."

Omg. Co chwilę ktoś piszę o tym, że kibice United gdzieś mają jakiś odlot ze swoimi opiniami a tutaj taki kwiatek. Wrzućmy na luz, nie jesteśmy w połowie sezonu nawet, nie wygraliśmy jeszcze żadnego mistrzostwa, City to cały czas gwarancja walki o najwyższe cele, a nawet jeżeli dochodzą już do "ostatniej fazy eksploatacji" ich obecnej kadry to City ma taki budżet i takie zasoby, że przeprowadzą sobie kompletną rewolucje w jedno okienko a nie w 2-3. Do tego gigantyczne pensje, które oferują a żaden piłkarz nie oprze się podwojeniu swojej pensji. Real i Barca to też zawsze będą atrakcyjne kierunki dla każdego piłkarza.

Pamiętam jak 100 mln za Grealisha szokowało a to było całkiem nie tak dawno. Jaka to była cena z kosmosu i to nawet biorąc pod uwagę fakt, że był Anglikiem co zawsze dodaje kilkanaście milionów do wyceny. Tutaj zamykamy się w kwocie 100 mln za Ukraińca z Shaktaru. Dobrze, że się wzmacniamy, ale cena cały czas szokuje.

@cizemek napisał: "Koledzy wiecie moze jak sie skontaktowac za adminem wlasciciela fanpage na fb kanonierow :D? Pare lat temu tam wyłapałem bana za dość chłodne słowa wobec Papy Wengera i chciałbym podpytac o unbana :P"

Nie warto. Nic tam się nie dzieje a przez niektóre komentarze czasami człowiek chciałby sobie oczy wydłubać.

@arsenallord:

Ok. Sprawdziłem może masz rację, w tamtym roku miał najlepsze staty i więcej występów niż Neymar, ale nie da się ukryć, że odszedł bo to był dopiero pierwszy rok w Europie Neymara i ten od sezonu 14/15 miał zająć jego miejsce w składzie.

@arsenallord napisał: "Przecież Alexis przyszedł do nas po najlepszym sezonie w karierze gdzie był podstawowym zawodnikiem a nie jako rezerwowy. Trudno jak ktoś myśli, że będzie zawsze grał to jest w błędzie."

Mówisz chyba o 2012 roku. Przecież w 2013 roku do Barcelony doszedł Neymar a wtedy trójka wyglądała Neymar-Messi-Pedro. Nawet w 2012 roku często Barca grała Villą i Pedro obok Messiego. Sanchez nigdy nie był etatowym graczem pierwszej 11 jak Messi czy Neymar. Często był rotowany. Nie bez powodu odszedł z tamtej Barcelony do Arsenalu.

@polandblood napisał: "będzie grał Martinelli lub Mudryk. Lepszy z nich. A że jeden będzie siedział na ławce? Tak to wygląda w klubach które chcą się liczyć."

Tak tylko potem po sezonie jest płacz, że gość chce grać, że chce minut i odchodzi do innego zespołu, więc nigdy nie ma tak, że masz taki sam zestaw zawodników przez kilka lat. Alexis tak samo odchodził z Barcelony do Arsenalu bo tutaj mógł liczyć na więcej minut i być gwiazdą. Co innego jak masz zestaw młody zawodnik + starszy zawodnik, jeden z nich po prostu wchodzi w buty tego starszego po pewnym czasie. Tutaj masz 3 młodych i bardzo perspektywistycznych zawodników.

Mnie z Mudrykiem zastanawia jedno. Piłkarze za takie pieniądze nie są sprowadzani jako wieczni rezerwowi. Mają albo z miejsca być piłkarzem pierwszej jedenastki albo być powoli wprowadzani do składu jako wymiana pokoleniowa jak np. Tchouameni za Casemiro w Realu. Zakładając, że ściągamy Mudryka i zapominamy o tym sezonie bo wiadomo jaka jego rola w tym roku będzie. Co w następnym sezonie? Będzie przymierzany do 1 składu? Jeżeli tak to kogo miałby posadzić na ławce? Sake czy Martinellego? Gdyby to był Felix to byśmy sobie powiedzieli, że może również walczyć o pozycję nr 10 w drużynie. W przypadku Mudryka to wykluczone. Można ewentualnie powiedzieć, że wtedy Martinelli szykowany jest na napastnika, ale to też ciężko sobie wyobrazić. Wiadomo, że jeżeli dojdzie LM to będzie dużo cięższych meczów do rozegrania, będzie trzeba częściej rotować, ale mimo wszystko zmiana piłkarza co mecz to również nie jest bardzo dobry pomysł, zawsze jeden z dwójki piłkarzy na pozycji siłą rzeczy musi być tym poszkodowanym i być wyborem #2. Dla mnie to jest mega ciekawa kwestia.

@kaman17:

Gareth Bale?

Arteta chyba chce mieć swojego własnego Pepe podczas jego kadencji. 100 mln za Ukraińca. Grubo. Oby jednak odpalił.

Marqunhos fajnie jakby dostał szansę. Nie wiadomo czy i kiedy Mudryk dołączy a potrzebujemy jakiegoś dobrego, ogranego rezerwowego na mecze Premier League.

A kto mi tutaj tak seryjnie asystuje? Ciiiiiiisza :D

Ahhh Vieira asysta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@praptak:

Chłopak już na filmikach w pre-sezonie sprawiał wrażenie dzieciaka, którego matka zostawiła z zakupami przy kasie w markecie. Nie zna kompletnie języka, drużyny, w gadce typowy introwertyk. W meczach widać, że trochę się chowa, trochę się boi. W każdym razie przydałoby się nim porządnie potrząsnąć bo już pół roku mija i żeby jego aklimatyzacja nie skończyła się tak jak w przypadku Pepe.

@praptak:

No tak, ale w meczu Premier League pełne 90 minut zagrał z Brentford i strzelił bramkę, zagrał 74 minuty w meczu z Wolverhampton i zaliczył asystę. Pozostałe mecze to jakieś ochłapy po 15-17 minut. W Lidze Europy chyba prawie wszystkie mecze graliśmy słabo jako cały zespół. Nawet Saka i Martinelli tam słabo wyglądali, zresztą ostatnie mecze dopiero graliśmy będąc w miarę zmotywowani. Chodzi o to, że Vieira nie miał jeszcze tylu okazji zagrać w meczu Premier League w wyjściowej jedenastce, w meczu o stawkę, o coś ważnego. Cały czas widać, że jest "lekko obsrany" bo po prostu brakuje mu ogrania w meczach o stawkę a nie tylko mecze w Pucharach, które gramy na pół gwizdka.

@Marzag:

Nie zrozumiałeś. Chodzi o to, że możesz stawać na rzęsach, ale jak pozostali koledzy z drużyny tobie nie pomogą na boisku to sam nic nie wskórasz, w końcu zaczniesz tracić piłkę, zaczniesz niecelnie podawać, bo jak nie masz z kim grać tak zawsze się dzieję.

@3rdpitch napisał: "A ja będę oceniał grę Lokongi i Elnenego obok Parteya/Xhaki bo obok takiego parodysty jak Vieira to kazdy by gral jak Krychowiak"

No to księciu masz ponad 100 meczów Elenyego w koszulce Arsenalu do analizowania i ponad 30 Lokongi. To co napisałem wynika z tego, że na Lokondze i Elnenym już wszyscy się poznali, wiemy do czego są zdolni, mieli oni szansę grać z innymi graczami, grali w 1 składzie w Premier League gdy grała mocna jedenastka. Dokładnie również widzieliśmy jak z tą dwójką wygląda gra całej pomocy i jak ciężko było dla samego Odegaarda odnaleźć się w grze z nimi. Vieira nie miał jeszcze takich okazji na zaistnienie, nie dostał nigdy szansy grania obok Thomasa, Xhaki, Jesusa, Martinellego i obok Saki tj. gdy gra pełna mocna paka w meczu o stawkę w Premier League.

@Simpllemann napisał: "Głupie straty, unikanie gry, przegrane pojedynki. To nie jest wina kolegów obok. Nawet jeśli są nimi Elneny i Lokonga."

Oczywiście, że jest. To jest wszystko sieć naczyń powiązanych. Jeżeli nie masz oparcia wśród swoich partnerów w pomocy to tak właśnie się dzieję. Jeżeli obok ciebie gra dwójka asekuracyjnych, uciekających od gry partnerów to raz, że automatycznie odpada tobie 2 graczy do rozegrania, a dwa że w takich sytuacjach będąc osamotniony musisz często uciekać się do pojedynków/ dryblingów co znowu może prowadzić do straty piłki. Odegaard również bardzo często grał piach przy tej dwójce, bo przy nich był po prostu osamotniony.

@Marzag napisał: "To nie kwestia złych partnerów jeśli on podejmuje wiele głupich decyzji albo błędów technicznych."

"Sam meczu nie wygrasz"

Wszyscy myśleli, że w drugiej połowie pogra sobie Emil albo Marqinhos a tymczasem trzeba będzie wpuścić Thomasa lub Xhake xD

Ja tam będę oceniał Vieire jak zagra kiedyś obok Thomasa i Xhaki. Obok Lokongi i Elnenyego nawet Odegaard nie błyszczał.