Komentarze użytkownika SMTX

@schnor25: Niedawno urodził mu się drugi syn i pewnie o niego jej chodziło, bo nie posądzałbym jej o celowość, tym bardziej na wizji. Niefortunnie dobrała słowa i wyszło jak wyszło. Nie lubię jej i oczywiście jakaś zjebka jej się należy, ale Polaki jak to Polaki, teraz będą sobie używać dowoli, bo jest kolejny argument, że pokazać jak bardzo się kogo nienawidzi.

@Garfield_pl: To już by było sztuczne regulowanie rynku. Po prostu powinni zdecydowanie bardziej czepiać się klubów, które pakują w klub pieniądze pochodzące z zewnątrz. Niestety tak to już jest w piłce nożnej, że w ciągu ostatnich lat pojawiło się tyle kasy, że dochodzi do transferów po 200mln.

Widzę, że tutaj niektórzy tak się zapętlili w hejtowaniu innych klubów, że nie widzą tego co robi własny. Z grafiki którą @Glajskor przedstawił jasno wynika ile wydajemy. Z tej tabelki wynika jednak inna bardziej istotna kwestia odnośnie polityki transferowej Arsenalu. My po prostu oddajemy zawodników za bezcen (nie licząc Chamberlaina). I w lato znowu szykuje się to samo- Ramsey za free, Welbeck za free. Wcześniej wymiana Sancheza za Mkhitariana (gdzie w lato można było za niego skosić 80mln). Po prostu marnotrawimy pieniądze, bo nie można powiedzieć że ich nie mamy.

@kamilo_oo: Po pojedynczym chlaniu, czy taki weekendowym maratoniku nie, ale jak byłem na wakacjach w Bułgarii, a dwa lata później w Czarnogórze, gdzie maraton trwał ponad 10 dni to faktycznie miałem wysypkę na ryjoku po powrocie do domu. Z tym, że znikała po paru dniach, więc się tym niespecjalnie martwiłem.

@lordpat: Generalnie rozumiem o co Ci chodzi, bo takie też są założenia wiary- żeby nakłaniać innych do niej, próbować ich przekonać do Boga. Ważne w tym przypadku są motywy działania, bo z tym że wartości chrześcijaństwa są ogólnie dobre się zgadzam. Jeśli ktoś nakłania innego człowieka do wiary, bo chce jego dobra, czyli zbawienia to jak najbardziej w porządku. Problem zaczyna się kiedy do gry wkraczają jednostki pokroju Rydzyka.

@Garfield_pl: Moc w TFSI podniesiesz, pytanie czy i ile taki silnik wytrzyma po modyfikacji. Podobno dobre do modyfikacji są silniki Mitsubishi Mivec.
Jednakże patrząc na twoje wymagania, na twoim miejscu brałbym jakieś standardowe w Polsce auto z silnikiem benzynowym z turbo. Może mondeo z silnikiem 2.5T od Volvo?

@losnumeros: Zazwyczaj wrzucanie chipa do auta bez turbo nie ma większego sensu. Jeśli już chce się pozostać przy swoim sprawdzonym aucie, to lepiej zrobić swapa.

@lordpat: Poleciało trochę demagogią z twojej wypowiedzi. Wiara napędzana strachem jest nieszczera, nawet jeśli samo uczucie strachu jest jak najbardziej prawdziwe. Strach to po prostu pewien rodzaj przymusu.

@Garfield_pl: Temat się toczy i ma się dobrze. Nie ma co na siłę ludzie od niego odciągać, jeśli nie skaczą sobie do gardeł.

Jeśli już chodzi o samochody i tuning to już zależy czy liczy się dla Ciebie sam efekt końcowy, czy również czerpiesz satysfakcję z modyfikacji samochodu i lubisz to robić po swojemu. Generalnie łatwiej i taniej kupić lepsze fabryczne auto, niż podnosić mu moc, montować wyposażenie itp. Prawdziwy tuning to raczej zabawa dla bogatych ludzi, dla których tuningowane auto raczej nie służy do przemieszczania się po prostu z punktu A do B, tylko do zabawy.

@Argudo: Jest temat to dyskusji, to warto się go trzymać, dopóki nie ma innego, albo sam poziom dyskusji nie schodzi zbyt nisko. Wolę to, niż spamerskie posty, w momencie kiedy ludzie nie mają o czym gadać.

@Pitu88: Wiara ze strachu, to dalej wiara czy już obłuda?

@Kysio2607: Dlaczego nie jesteś w stanie zrozumieć, że inni mają swój sposób na okazywanie/spełnianie się w swojej wierze i nie chcą chodzić w miejsce, w którym jest pełno ludzi nie rozumiejących po co w ogóle przyszli?
Że są ludzie którzy nie lubią klepania schematu jaką jest msza, że nie lubią pustych w znaczeniu kazań księdza? Wydaje mi się, że marginalizujesz znaczenie człowieka w Kościele, jako jednostki i jako grupy, bo akurat jest on jedną jego najważniejszych części. I problemem nie jest to, że ma swoje słabości, tylko że się z nimi nie walczy w odpowiedni sposób.

@Kysio2607: Nie jestem negatywnie nastawiony do hasła Kościół, tylko do wybiórczości którą prezentujesz, na zasadzie jak coś jest zło, to nie jest Kościół, tylko patrz na to co dobre. Prawda jest taka, że aktualnie jedno i drugie tworzy Kościół jako organizację i dlatego wielu ludzi oddala się od niego, nawet jeśli chcą pozostać przy wierze.

@Pitu88: Doczytałem. Z jego wypowiedzi generalnie wynika, że Kościół to bydynek/miejsce, a nie ludzie.Nawet jeśli w tej pokręconej wypowiedzi, założymy, że Kościół to też ludzie to uważam, że takie wybieranie sobie co tworzy Kościół, a co nie, jest zakłamywaniem rzeczywistości.

Z założenia Kościół ma szczytną ideę. Niestety, rzeczywistość jest taka, że Kościół jest mocno zepsuty i potrzebuje swoistej reformacji, żeby w przeciągu 50 lat, nie stracić wiernych do poziomu jakiejś podrzędnej sekty. Wypowiedzi, że Kościół jest grupą przestępcza to oczywiście przesadyzm, ale nie da się ukryć, że Kościołem rządzą układy i układziki i pełno w tym polityki.

@Kysio2607: Twoja wypowiedź jest tak nielogiczna, że już sam nie wiem czy napisałeś to dla beki czy na serio? Nie mylić kościoła z ludźmi którzy do niego należą?

@michalal: Ty tak serio, czy ironizujesz tym samym naśmiewając się z ludzi którzy tak mówią? :P

@ksowa90: Dlaczego nie? Że niby mamy go oszczędzać na mecz z LFC? Źle to się może dla nas skończyć, bo z ogórami grając pełnym składem mamy problem na wyjazdach,a co dopiero bez kluczowych graczy.

@Argudo: @Dominik11: @ZielonyLisc: Ludzie się od kościoła odsuwają, bo jest on po prostu zepsuty od zarania dziejów. Księża z prawdziwego powołania, to tam pewnie mniej niż 1/4, a nawet jeśli początkowo coś takiego jak powołanie czuli, to kariera ich psuje. Kolejnym problemem jest to, że ludzie zbierający się w kościele jako wspólnota nie czują do siebie jakiegoś powiązania. Większość ma na siebie wywalone i traktują innych jak obcych ludzi, nawet jeśli widują ich regularnie.

Na moje to kościół powinien zostać oddzielony od państwa (czyli zero kasy z podatków, brak religii w szkołach, może conajwyżej jakiś hajs z miasta na utrzymanie budynku, ale na pewno nie księdza).

@hot995: Mądrze prawisz. Ja mam jeszcze taką polewkę z ludzi, którzy w piątek nie zjedzą nawet plasterka szynki, bo post, ale sam fakt, że nażrą się jak świniaki czegoś innego niemięsnego już im nie przeszkadza. Tak choćby post nie oznaczał, że po prostu jedzenie powinno się ograniczyć do komfortowego minimum.

@FabsFAN: No takich to akurat też nie szanuję, bo ja też lubię się napić w pasterkę czy to z rodziną, czy znajomymi, ale po kiego grzyba się do kościoła cisnąć mając w dupe dużo wlane. Zresztą nie rozumiem też ludzi którzy idą do kościoła na pasterkę, a w ciągu roku nie pojawiają się tam w ogóle.

@Chopinno: Chlanie do śniadania- spoko. Walnięcie sobie drina, po kolacji wigilijnej (nikt tutaj nie mówi o chlaniu do barszczu i ryby)- nie spoko. Cóż za wyższy poziom hipokryzji.

@gbn: Pewnie, że Sven też, ale roli trenera bym nie deprecjonował. Pewnie gdyby Emery stwierdził, że nie chce jakiegoś zawodnika mimo rekomendacji to by nie został sprowadzony, bo trener musi mieć pomysł na gościa, który zostaje kupiony do składu, inaczej transfer nie ma sensu.

@Garfield_pl: Ok, nie sprecyzowałem. Mało biega w defie, albo robi to na alibi. Nie chcę teraz na siłę szukać powodu dlaczego ma takie dobre statystyki jeśli chodzi o liczbę km. Jednak duża część z tego to zapewne ruch bez pilki w ofensywie(który akurat też jest ważny, ale to nie wszystko).

@Jacek1s: W tym zdaniu jest słowo klucz. Planowany. A jak wiadomo, plany się zmienia gdy jest taka potrzeba.

@arsenallord: Czasami daje się za łatwo ogrywać w defensywie w pojedynkach 1vs1, ale to akurat też nigdy nie było mocną stroną Bellerina. W ofensywie za to wygląda całkiem dobrze. Ma jakiś tam drybling i dobrze wychodzi na pozycje.

Mi osobiście szkoda tylko, że nie sprzedaliśmy go w lato i nie sprowadziliśmy kogoś za te pieniądze w jego miejsce. Emery ma całkiem dobrego nosa, do stosunkowo tanich transferów i wierzę że za te 20-30mln funtów sprowadziłby kogoś do pierwszej 11. Na prawdę powinniśmy się pozbyć sentymentów, szczególnie w przypadku gdy zawodnik stawia takie warunki.

Największym problemem Ozila jest to, że ma status największej gwiazdy w zespole. Mesut to świetny grajek, ale nie spełnia roli człowieka, który ciągnie zespół za uszy (kimś takim przez dłuższy czas był Sanchez, tak samo jak Van Persie). Kolejna sprawa to, fakt że Ozil bazuje na swojej technice i niczym więcej. Braków w formie, czy to chwilowych (po prostu gorszy mecz) czy dłuższych nie łata zaangażowaniem i charakterem. Mało biega, boi się wstawić nogę tam, gdzie taki Torreira wstawiłby łeb. Niestety, ale w lato jeśli pojawi się oferta 30mln+, powinniśmy go sprzedać, bo lepszy już nie będzie, a oprócz tygodniówki, blokuje miejsce dla kolejnej gwiazdy która mogłaby u nas grać.

@Papaciok: Jak słucham Kościelnego, to mam wrażenie choćbym słyszał Wengera. Raz, że mają charakterystyczny francuski akcent, ale oprócz tego są ich wypowiedzi są takie mało ekspresyjne. No chyba, że generalnie francuzi tak mają :P

No i jeszcze zdziwiło mnie to, choć może to mylne wrażenie, że Miki lepiej po angielsku gada niż Kościelny. Co jak co, Kościelny już 8 lat w PL gra, więc myślałem, że z językiem będzie perfect.

@Kiepomen: Wielki talent to stety albo niestety nie wszystko. Zniżając się do skali lokalnej, czytaj- moich znajomych, zauważam że talent i umiejętności techniczne to tylko część sukcesu. Znam paru chłopaków, co na prawdę fajnie kopią w piłę, ale kariery nawet w B klasie nie zrobili. Ludzie tłumaczą to kontuzjami itp. ale prawda jest taka, że zazwyczaj brakuje mentalności. Takiej jaką mają najlepsi. No i charakteru. Trudne mecze w których trzeba zapieprzać to nie dla nich. Ciężkie treningi tak samo.

Braków, Wenger*

Panowie administratorzy. Jest jakaś szansa na to, że opcja edytuj pojawi się na forum?

@Chopinno: No nie da się ukryć, że nasze wygrane zazwyczaj musimy wyszarpać. Braki mamy sporo, w czym akurat sporo winy Wenger, bo na skrzydle jest lipa od bardzo dawna. Jest jeszcze problem z tymi kontuzjami. Ciąży nad nami jakieś fatum, albo złych zawodników pod tym względem dobieramy, bo co roku u nas dziesiątki kontuzji są. Żaden inny klub z topu PL nie ma takiej patologii z tyłu. I to wszystko przy założeniu, że Holding i Mustafi to ogary. Masakra jakaś. Środkowy obrońca, który może też grać na prawej, to w naszym przypadku mus z zimę, bo wyjdzie nam bokiem te granie lichym i xhaką w defie.

@Chopinno: Duży skok może nie, ale zakładając, że zagramy podobnie jak w pierwszej serii spotkań, to 70 punktów zdobędziemy bez problemu. Emery jest pół roku, Wenger miał ponad 20 lat. Nic, więc dziwnego że ludzie optymistycznie patrzą na działania Emerego.

@WilSHARE: Raczej, że to tylko efekt nowej miotły.

Zabieg zmiany trenera działa prawie zawsze, często z dosyć spektakularnym skutkiem w krótkiej perspektywie czasu. Potem dopiero wychodzi tak na prawdę wpływ trenera.

@TlicTlac: A kto powiedział, że te luźne zestawienie musi mieć taki format, a nie np 4-4-2 lub 4-3-3? Albo czy koniecznie tam musi grać ofensywny pomocnik, a nie chociażby cofnięty napastnik np. Lacazette? Ja bym właśnie tak zrobił i dorzucił zamiast Ozila Pedro na skrzydło.

@Papaciok: @TlicTlac: A wy co, po jednym meczu już zakochani w Ozilu, że go w 11 zawodników obu drużyn z najlepszą formą umieszczacie?

@Papaciok: Ty się zastanów czy chcesz mówić o jakości poszczególnych zawodników w formacjach, czy o samej grze tych formacji.

Nawet jeśli porównywać formacje przez pryzmat gry zawodników jako jednostek, to jedyne to można stwierdzić na pewno to że mamy lepszych napastników, a oni skrzydłowych. Reszta jest porównywalna, więc czerwony rabin powie tak, a niebieski tak...

Ludzie nie bądźcie śmieszni. Z powodu jednego kibica czerwonki zachowujecie się jakby wam mózgi wyprało. Można mieć swoje preferencje odnośnie poszczególnych miejsc w Top4, ale takie pajacowanie co wy odwalacie to, aż nie przystoi.

Z wieszczeniem Arsenalowi pewnego Top4, też wyhamujcie, bo długa droga jeszcze przed nami, żeby cokolwiek osiągnąć w tym sezonie, a mnie osobiście Arsenal przez ostatnie lata mocno nauczył pokory.

Fajnie jakby City się wypieprzyło, bo tabela w czubie ponownie zaczęłaby się spłaszczać (jakaś wtopa LFC to tylko kwestia czasu, na moje z City prawdopodobnie utopią).

@Fanatic: Konsekwencje wynik spotkania zawsze w dużej mierze spadają na trenera. To jaki skład wystawia, jak nakazuje grać zależy od niego. Asekuracyjnie zrezygnował z jakości, kosztem bezpieczeństwa z tyłu. Niestety paradoks piłki nożnej, jest taki, że więcej osób z tyłu nie zawsze oznacza lepszą grę i mniej bramek straconych. Mam nadzieję, że Emery następnym razem zaryzykuje i w przypadku braku obrońców, zagra po prostu ofensywnie.

Teraz na Emerego poleci trochę hejtu, ale generalnie abstrahując od wyniku meczu, to w samym wywiadzie jest kilka niespójności i nieprzemyślanych, tudzież zakłamujących rzeczywistość odpowiedzi Emerego.

Tracimy 3 bramki, po słabej grze obrońców (głównie Kościelnego), a ten stwierdza, że obrona zagrała bardzo dobry mecz, a spotkanie było dobrą wiadomością dla Kościelnego, bo zagrał na odpowiednim poziomie. Nie chce publicznie ganić piłkarzy? OK, ale nie chwalmy zawodników za taką lipą, bo to jest śmieszne.

Hector nabawił się niegroźnej kontuzji kontuzji, więc wypadnie na kilka tygodni. Nie no spoko, wiem że Holding prawdopodobnie nie zagra już w tym sezonie, ale o kontuzji wykluczającej zawodnika na ponad miesiąc nie mówiłbym, że jest niegroźna. A o samym stwierdzeniu, ze to dobra wiadomość dla Kościelnego nie będę się rozpisywał...

Trochę się nam w tym wywiadzie pogubił Emery. Mam nadzieję, że nie pogubi się przy następnej trudnej sytuacji kadrowej przy budowie składu.

@Trequartista: Nie zrozumieliśmy się. Ja nie twierdzę, że Kościelny był i jest całkowicie beznadziejny, bo faktycznie swojego czasu był naszym najlepszym środkowym obrońcą. Jednakże, będę się trzymać tego, że gen gapowatości i elektryczności miał od zawsze i wiele razy z tego powodu cierpieliśmy w momentach, w których to właśnie Laurent miał być najpewniejszym punktem. Możliwe, że gorszy od Kompanego, Ramosa czy Boatenga nie jest, tutaj ciężko ocenić obiektywnie, bo zawsze znajdzie się jakieś 'ale'. Faktem jednak jest, że Ci wymienieni przez Ciebie osiągnęli więcej, nawet dużo więcej od Kościelnego i zazwyczaj dźwigali presję trudnych meczy i finałów.

Ja osobiście liczę na to, że najwięcej z tego meczu wyniesie Emery. Jasna sprawa, że miał mocno utrudnione zadanie przez sytuacje kadrową, ale jak już ktoś niżej wspominał, pomysł z grą na 3 obrońców dzisiaj to była prawie pewna klęska.

@Trequartista: Co napisałem głupiego? Że Kościelny mimo dobrej gry, zawsze gapowatym i elektrycznym obrońcą był? Opinie o gościu mam taką samą już od 3 lat chyba, więc nie traktuj tego jako chwilowej opinii.

Nie skreślam nas z walki o top4 w lidze, nie wywalam połowy zawodników na zbity pysk, ale fakt jest taki, że zagraliśmy fatalny mecz i moim zdaniem właśnie nie możemy zapominać takich meczy, tylko trzeba je zapamiętać i wyciągnąć z nich wnioski. Takie wtopy uczą najbardziej.

@Kysio2607: To był akurat typowy mecz Kościelnego z "najlepszych czasów" i nie szukałbym głównej przyczyny w tym że wrócił po kontuzji. Przegrywał pojedynki nie dlatego że brakowało mu ogrania czy siły fizycznej, tylko dlatego że Kościelny jest i był zawsze GAPOWATY. Nawet jak grał dobrze przez dłuższy czas, to potrafił z kapelusza zrobić bramkę dla rywala. Ktoś taki nie może być filarem defensywy i wzorem dla innych, a u nas przez ostatnie kilka lat tak było, dlatego było jak było.

Generalnie mamy jakiś kompleks soton. Wszyscy ich leją, bo grają słabo a my co drugi mecz tracimy z nimi punkty. Z outsiderów to chyba tylko ze Stoke traciliśmy równie dużo punktów. W ogóle niedorzeczne jest to, że drużyna która w 16 meczach zdobyła 13! bramek, nam aplikuje 3. Dramat

Leno dał dupala strasznie, a nota 0 za dzisiejszy mecz ląduje do Kościelnego. Masakra. Wszystkie 3 bramki strzelone przez gościa którego miał kryć