Komentarze użytkownika Siller

@Siller napisał: "Sterling, któremu zapomniałem zdjąć kapitana ławka, Norwich bez gola, Barnes w składzie, ale to Wood strzela, czyste konto dla Digne poszło się paść.

Ta kolejka w fpl zapowiada się wspaniale :/"

To teraz mogę dodać jeszcze jedną rzecz - posadzony na ławce Lundstram z asystą i prawdopodobnie czystym kontem :/

@Jogurt napisał: "czyli karta "zmiana menadzera" dziala tylko jednorazowo na dezorientacje przeciwnika"
*Szczególnie skuteczna gdy użyta przeciwko zespołowi Arsenalu

Sterling, któremu zapomniałem zdjąć kapitana ławka, Norwich bez gola, Barnes w składzie, ale to Wood strzela, czyste konto dla Digne poszło się paść.

Ta kolejka w fpl zapowiada się wspaniale :/

No ale przynajmniej Totki przegrały ;)

Wiadomo, fajnie by było Zahę mieć, ale chyba mamy w tej chwili inne priorytety, a w zimie możliwości mogą być nieco ograniczone.

Pomijam fakt, że wypowiedź Benta w zasadzie nie wniosła niczego nowego w tym temacie.

Fabiański z czystym kontem, przynajmniej jedna rzecz mi wyszła w tym tygodniu w fpl :P

@gnabry_:
https://www.footyheadlines.com/2019/09/nike-rb-leipzig-19-20-champions-league-kit.html?m=1

Tutaj masz strój. Faktycznie kozak.

@lays: Z tego co kojarzę to Emery ma kontrakt na 3 lata, ale z możliwością rozwiązania umowy rok wcześniej bez konsekwencji w przypadku niezadowalających efektów pracy. Tak czy tak brak wyników = pożegnanie Emery'ego po sezonie.

Przynajmniej Sokratis miał na tyle godności, żeby przyznać się do błędu i nie szukał głupich wymówek.

Patrzę na grę Arsenalu w drugiej połowie i nie wiem, czy się śmiać czy płakać...

Panowie, już od dawna jest nowy news główny, czemu ciągle siedzicie tutaj?

Torreira za Guendo, w końcu dobra decyzja Emery'ego.

NOWY NEWS

AMN grał beznadziejny mecz, ale asysta jest.

Choć i tak największą robotę zrobił Özil, podanie pierwsza klasa.

Ostatnia drużyna w tabeli kompletnie dominuje Arsenal.

Let that sink in for a moment...

Norwich, jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili.

@Dawid04111: A ja się nie spodziewałem, że siedzący u mnie na ławce Cantwell będzie miał tyle samo punktów co Sterling na potrójnym kapitanie...

A ja głupi Cantwella na ławce w fpl zostawiłem...

Co tam Abraham, Jorginho w końcu ma asystę!

Nelson, takiej szansy możesz w tym sezonie już nie dostać, nie spieprz tego.

@Tevez napisał: "@kwiatinho: Teraz jest podjarka Nelsonem tak jak jeszcze nie tak dawno Iwobim. Skończyło się to tym że sprzedaliśmy chłopaka za 40 mln i wszyscy się z tego cieszą."
Czyli co, Iwobi nie rozwinął się na miarę potencjału i dlatego Nelson nie powinien dostać w ogóle szansy pokazania się?

https://www.premierleague.com/news/1340641

Tymczasem Teemu Pukki został wybrany zawodnikiem miesiąca Premier League.

#PukkiParty

@ChatCrapGetBanged: Tym bardziej, że w niektórych klubach nie zagrał prawie nikt podczas tej przerwy. Nikt mi nie wmówi, że np. mecz Sheffield - Soton nie mógłby się odbyć w piątek. Może nie będzie to najbardziej ekscytujący mecz kolejki, ale lepszy taki niż żaden.

@arsenallord: Wątpliwe, jedyna opcja, w której Brzęczek wylatuje przed niechybnym blamażem na Euro jest brak awansu na sam turniej, a przy obecnych zasadach, ilości drużyn na mistrzostwach i rywalach w eliminacjach Polacy musieli by aktywnie starać się odpaść, żeby nie zagrać na Euro.

@DoomSlayer: Michu?

Sprzedaż Iwobiego nie była błędem, a już na pewno nie za tak duże pieniądze. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, Alex nie prezentuje odpowiedniego poziomu do gry w topowym klubie, a do takiego miana Arsenal aspiruje.

Jeżeli już, to błędem była sprzedaż Iwobiego nie mając żadnego zastępstwa na jego miejsce, przez co efektywnie weszliśmy w sezon z jednym skrzydłowym w postaci Pépé nie licząc młodzików, ale to jeszcze można naprawić w zimie.

Chcesz żeby ludzie nie mówili o twoich głupich błędach na boisku? Nie rób głupich błędów, proste.

No i bardzo dobrze, druga taka oferta już by się nie powtórzyła.

Ale skoro nie chcieli go sprzedawać, to znaczy że był w planach na ten sezon. Jak dla mnie to oznacza transfer skrzydłowego w zimie, jak nic.

@Redzik napisał: "Bielik jednak nie jest taki słaby i coś tam umie, nawet po awansie do seniorskiej reprezentacji i wypada lepiej niż Klich i inni? No kto by się spodziewał. ;)"
Sorry, ale przy tak grającej reprezentacji nie jest to wcale jakiś wielki wyczyn ;)

A ja o mecz z Austrią jakoś w ogóle się nie boję. Z prostego powodu: Polska na Narodowym, a Polska na wyjeździe to dwa kompletnie inne zespoły.

@TheWitek: Ja tą dyskusję prześledziłem od początku do końca, co zresztą zaznaczyłem na początku swojej pierwszej wypowiedzi ;) I przez cały czas odwoływałem się tylko do tego jednego komentarza, który przytoczyłem, a nie wszystkich twoich wypowiedzi od początku, jak tobie się wydawało. Uznajmy po prostu, że się nie zrozumieliśmy.

@TheWitek napisał: "Ja nie odnosiłem się do komentarza o nudzie. Tylko do tego o Aubie, Gabonie i Polsce."
@TheWitek napisał: "Nie odnosiłem się do żadnego przykładu."
Czy mi się wydaje, czy Ty sam sobie zaprzeczasz?
@TheWitek napisał: "Albo to alternatywa rozłączna czyli XOR a nie OR. Zdanie jest prawdziwe tylko jeżeli jedno stwierdzenie jest prawdą, a drugie fałszem."
Dla mnie to co napisałeś to stwierdzenie faktu, bo ja czytając to rozumiem, że w twoim przekonaniu "albo" zawsze jest XOR-em, na zasadzie "albo jedno, albo drugie", gdy Mihex stwierdził, że "albo" to OR. Podczas gdy tak naprawdę może być jednym ALBO drugim. ;)

@ChatCrapGetBanged napisał: "Chodziło w tym o to, że tamten kolega później sam przyznał, że nie nudzi się nawet gdy nie ma nikogo do kibicowania. Czyli znika cały ten argument. Może nie byłem zbyt precyzyjny w przeniesieniu tej sytuacji na to, że nie ma jabłka, ale chyba można się domyślić o co chodzi."
A moim zdaniem źle to zrozumiałeś. Kolega napisał, że sport jest nudny do oglądania jeśli go nie rozumiesz albo nie masz komu kibicować, po czym powiedział, że dla niego walki są interesujące, mimo że nikomu konkretnemu nie kibicuje. Czyli po prostu rozumie, o co w tym sporcie chodzi i jakie umiejętności musi mieć zawodnik, żeby być dobrym w swoim fachu. Więc ogląda z zainteresowaniem licząc po prostu na dobre widowisko na wysokim poziomie. To, że akurat w tym przypadku @TheBestGooner nie nudzi się przy oglądaniu pomimo braku swojego ulubionego zawodnika wcale nie czyni tego argumentu niepotrzebnym. Równie dobrze ja mógłbym napisać tą początkową tezę, a potem stwierdzić, że jak były igrzyska olimpijskie w Londynie i oglądałem walkę Janikowskiego o brązowy medal to ekscytowałem się walką pomimo tego, że uja znam się na zapasach i nie ogarniałem do końca co się dzieję na ekranie. Wtedy też byś mi napisał, że po co w ogóle podawałem argument o rozumieniu sportu, skoro wtedy mi to nie przeszkadzało?

@TheWitek: No i dla tego konkretnego przypadku miałbyś rację, ale nie zawsze jest to prawda. Napisałeś, że albo jest XOR-em, a nie OR-em, podczas gdy w zależności od kontekstu może być jednym albo drugim, o to mi chodzi.

Prześledziłem sobie całą dyskusję o "albo" od początku i patrząc na komentarz, od którego się zaczęła nie mogę pozbyć się wrażenia, że... obie strony nie mają do końca racji :P
@TheBestGooner napisał: "Każdy sport jest nudny przy oglądaniu jak się nie rozumie albo nie ma się komu kibicować."
Tutaj jest ten komentarz, teraz zobaczmy, co piszą obydwie strony:
@TheWitek napisał: "Albo to alternatywa rozłączna czyli XOR a nie OR. Zdanie jest prawdziwe tylko jeżeli jedno stwierdzenie jest prawdą, a drugie fałszem."
Gdybym np. napisał "owoc, który trzymam w ręce to pomarańcza albo cytryna" albo faktycznie byłoby XOR-em, bo owoc nie może równocześnie być i pomarańczą, i cytryną.
Ale w kontekście pierwszego cytatu jest to bzdura, bo to by oznaczało, że dany sport jest nudny w przypadku, jeśli wiesz o co w nim chodzi ale nie masz komu kibicować, jest również nudny jeśli masz swojego faworyta, którego wspierasz i któremu kibicujesz, ale nie rozumiesz tego sportu. Natomiast zgodnie z zasadą "albo = XOR" wychodzi, że sport którego nie rozumiesz i którego zawodnicy są ci obojętni nagle robi się interesujący do oglądania xD Wszystko zależy od kontekstu.
@ChatCrapGetBanged napisał: "I bynajmniej nie uważam, że "zjem banana albo jabłko" oznacza, że zjem obie te rzeczy. Przez cały czas chodzi mi o to, że jak posiadasz tylko banana to możesz co prawda powiedzieć, że zjesz banana albo jabłko i będzie to technicznie poprawne, ale wzmianka o jabłku będzie zbędna jeśli go nie ma."
Chyba faktycznie się zamotałeś, bo zgodnie z tą logiką pisanie "Każdy sport jest nudny przy oglądaniu jak się nie rozumie albo nie ma się komu kibicować." jest bez sensu, ponieważ po co wymieniać część o kibicowaniu, skoro nie ma nikogo, komu można by kibicować. Mam wątpliwości, czy o to faktycznie chodziło :P Tym bardziej, jak popatrzysz, co było dalej.
Takie moje przemyślenia, może piszę głupoty, jeśli tak to mnie poprawcie :P

@ChatCrapGetBanged napisał: "W uproszczeniu, było "coś jest X albo Y" i tłumaczenie, że wystarczy żeby coś było X żeby całe zdanie było prawidłowe. No niby tak, ale po co wtedy dodawać to "albo Y"? :D"
Bo równie dobrze coś może być tylko Y i wtedy zdanie też jest prawidłowe. :P Są podane dwa warunki i jeśli przynajmniej jeden z nich jest spełniony, to całe zdanie jest prawidłowe niezależnie od prawdziwości drugiego warunku.

@Pampiszon: Ale była już we wrześniu ;)

Wszyscy to widzą, tylko nie Emery.

A wiadomo za ile by Mikiego musieli wykupić?

@MarioG napisał: "Juve olalo przy zgłoszeniu do LM Emra Cana i Mandziukicia, fajnie jakby Emre rozwiazal umowę o przyszedł do nas."
Cóż, za marzenia nie karają...

Z oceną Frasera bym poczekał narazie, zobaczymy, czy będzie w stanie powtórzyć tak dobry sezon jak poprzednio.